Kochane ogrodniczki dziekuję za to ,że mnie odwiedziłyście
Niespodziewałam sie tylu gości ,jest mi bardzo miło .
xMoniaMoniko dziękuje , tak jesienią jest u mnie bardzo kolorowo jak latem .Bradzo jesienne sa bardzo przyjemne czasem sie zapominam jaki miesiąc gdy w koło wszystko wkitnie .Dotakową zaleta jest fakt ,że mam świeże kwiaty do wazonu .
Moniko , Romo Chryzantemy mam zimujące , zostawiam je w ogrodzie wiekszości nawet ich nie okrywam .Wieszkość to staruszki pamiętające moich dziadków.Dzieki odmładzaniu nadal ciesza moje oczy .Co roku poluję na nowe odmiany , ale jest trudno zdobyc te zimujące,gdy sie trafi niezimująca to się nie przejmuje bo nie mam miejsca na trzymanie tych pieknotek w domu ,poprostu zostają w gruncie.
Joane
dziekuję , liliowcami zaraziła mnie moja koleżanka , podstepnie przysłąła mi kilka sztuk jak zakiwtły to wpadłam po uszy i teraz ni mogę sie doczekac kiedy zakwitną.
Shirall Marusiu jestem i ja z czego bardzo się cieszę
Juz od dawna zamierzałam załozyc wątek ale jakos schodziło plus był taki ,że mogłam więc czasu poświęcić na czytanie i podziwianie wątków forumowiczów .
piotrek_ns chryzantemy nie są trudne w pielegnacji ,jesienia podsypuje im kompost albo naturalny obornik .Wiosną jak tylko podrosna przycinam regularnie ,az do czerwca i oczywiscie podlewam by nie miały za bardzo sucho , to wszystko co trzeba im zapewnić .
markitadziekuję i jestem pod wrażeniem że coraz więcej osób ma przekonanie do tych kwiatów .A tak swoja droga to cichaczek z Ciebie
W tej chwili wiosenne nadwyzki są już zarezerwowane , teraz trzeba poczekac do wiosny ile dokłądnie czego zostało ,jesli będę mogła załozyć wątek sprzedażowy to nie ma sprawy jak tylko będa nadwyzki dam znać .
Aneczko ja mam nadzieję ,że wiosna przyjdzie szybko choć zapowiedzi nie są optymistyczne na kwiecień .
Aniu to teraz będę cie kusiła na całego
katik, Anowi dziękuję
Futrzasta 4 sztuki a jak cieszą i radują jesienią serduszka , ja swoich też w wiekszości nie kopczykuję ani nie zabezpieczam i radzą sobie dobrze .To wszystko zalezy od zimy ,ta jak na razie nie jest zła jak sniegi stopniały to nawet u wielu widac ładne zielone kłącza.Najgorsze może być to ,że od nadmiaru wody mogą raczej zgnić i w takiej sytuacji lepiej ,że własnie nie są zabezpieczone . Ja mam raczej wiedze taka amatorską z własnego doświadczenia i jest mi bardzo miło ,że ktoś z niej korzysta .
Kolejna częśc mojego ogródka na pokuszenie Ani
.