Forum Ogrodnicze Oaza

Geniu, już usmażone na masełku i zjedzone, było tego raptem na jeden ząb. :

Dalu, kiedyś na trawniku, koło brzozy rosły też koźlaki. Parę lat temu po spryskaniu trawnika Sterane nie pokazały się już. Dużo maślaków i podgrzybków rosło też pod sosnami ale dwa lata temu przy robieniu odwodnienia całej działki musiałem nadmiar ziemi z wykopów rozsypać w tym miejscu i grzyby przepadły.

Marto, na taki upał pokazałem się dziś w ogrodzie dopiero po 20-tej. Zrobiłem obchód pomiędzy hostami i z pułapki wydostałem martwego już kreta. Ostatnimi dniami rył przy samej powierzchni ziemi i robił spore spustoszenie w hostach.
Tomek miał jednak rację, Remember Me to okropna powolnica. Stoi w miejscu już czwarty sezon. Dobre i to bo rosnąca obok Fireworks padła, zgniła w zimie od nadmiaru wody, ściśle rzecz ujmując.

Zdjęcia trochę gorszej jakości bo od 8 dni pozbawiony jestem mojego aparatu. Syn z żoną wyjechali w podróz i musiałem zamienić się sprzętem foto na prawie trzy tygodnie.

Iglakowy zagajnik.

Eye Catcher

Peedee Laughing River

Lakeside Meter Maid

Anne

Lemon Lime

Abba Dabba Do

Sky Dancer

Fragrant Dream

Teeny Weeny Bikini

Hosty zabójcze! Dobrze, że nie masz ślimaków. U mnie już zaczęły działalność, chciaż z dużym opóźnieniem.

Danusiu, faktycznie ślimaków w tym roku jest znacznie mniej chociaż pojedyncze sztuki zbieram każdego dnia. Za to w tym tygodniu schwytałem już trzy krety podkopujące hosty i całe rabaty.

Teraz trochę z innej beczki. Róże, trochę ich jest w naszym ogrodzie, ukryte pomiędzy innymi roślinami nie rzucają się aż tak w oczy. Trzyba je wypatrywać jednak uważne oko z łatwością je dojrzy.

Amator różanego nektaru.

Romku Cudowne zdjęcia ! Twój ogród zawsze zachwyca....

Chciałam zapytać Cię czy u Ciebie występuje problem żółknących igieł u sosen ?
Moje znów tak mają - tak ,jak i rok temu ....

Przypatrywałam się igłom -czy mają plamki (osutka) i już nie wiem co o tym myśleć.
Czy jest sens z tym walczyć?

Magdo, zobacz tu:
majawogrodzie.tvn.pl/124,Osutki-sosen,porada.html

www.ogrodyprzydomowe.eu/ochrona/choroby/244-osutka-sosny.html

Wiosną jak robię opryski przeciw grzybom i mszycom pryskam też sosny do wysokości ok. 3 metrów, wyżej niestety nie sięgam.

Sosna czarna (Pinus nigra) "Brepo" i "Pierrick Bregeon".

Sosna gęstokwiatowa (Pinus densiflora) "Heavy Bud".

Świerk kłujący (Picea pungens) "Glauca Globosa".

Pięciornik krzewiasty biały.

Tym razem widoczek nie z balkonu ale na balkon.

Porzeczki czerwone już dojrzały. Kwitły obficie ale było wóczas bardzo deszczowo i owoców jest mniej niż się pierwotnie wydawało.

Wiąz górski Camperdownii.

Wierzchołki drzew i krzewów w blasku słońca.

Żurawka (Heuchera) "Marmelade"

Dereń kousa z ostatnimi kwiatami i zawiązującymi się nasionami.

Eksperymentalne połączenie funkcji ozdobnej i użytkowej ogrodu.

Rozkwitły kolejne tawułki Arendtsa.

Kolkwicja i weigela variegata.

Wszędobylski, rozchodzący się po rabatach niczym perz wiesiołem czworokątny.

Hortensja krzewiasta "Anabelle"

Zakwitły żurawki (Heuchera).

Cherry Cola

Georgia Peach

Electra

Hosta Inniswood

Ale piękny busz... Jak to ogarniasz?

Romku, sałata ma jadalne liściory i hosty tez , więc dobór na rabacie świetny!

Zachwyciła mnie kolekcja HOST . Imponująca !

Ewelino, od tygodnia skrobię się po głowie i zastanawiam, gdzie wsadzę hosty z następnej dostawy.

Polu, do kanibali nie należę. Mam nadzieję, że hosty jedzą tylko ślimaki.

Siberko, niestety ten busz muszę ogarniać sam.

Po ciężkiej zimie róże nadzwyczajnie odbiły, kwitną na wyścigi.

Rozkwitają pierwsze liliowce. Kilka kwiatów już przekwitło, przeoczyłem i nie zrobiłem im zdjęć.

Balkonowe.

No, no różyczki się postarały
Hostki upchniesz, o to się nie obawiam A jak sie rozrosną to się dopiero zagęści

Jolu, oj zagęści się i to już wkrótce o blisko 50 nowych odmian.

Zanim pokaże nowości to teraz trochę tych starszych host.

Blue Cadet

Gold Standard

Risky Business

Iron Gate Glamour

Rainbow's End

Paradise Island

Ginsu Knife

Moonlight

Wielka trójca: Lady Isobell Barnett, Krossa Regal I Regal Splendor.

Sum and Substance

Hosty w kupie czyli w ujęciu grupowym. Najlepiej widoczne to Guacamole, Mildred Silver, True Blue, Meaple Leaf i Joseph.

Wierzba Hakura Nishiki przed przycięciem, a forsycja zdążyła się już zagęścić po wiosennym cięciu. Plus Antioch i Wide Brim na dokładkę.

Fotka z serii kupą mości panowie. Tu rośliny przepychają się jedna na drugą.

Romku nie masz czerwonej tawułki ? bo może ja bym mogła zrobić Ci też niespodziankę , przesyłka jeszcze nie doszła.



ona jest ciemno czerwona na zdjęciu wychodzi taki kolorek.

Geniu, coś poczta nie stanęła na wysokości zadania. Nadawane były w czwartek zaraz po 8-mej rano priorytetem. Do Igora dotarła w piątek, w takim razie dziś musi być już u Ciebie.
Tawułka, oczywiście, że może być. Bylinek innych niż hosty u mnie niewiele. Co prawda czerwoną tawułkę akurat mam ale łodyżki kwiatowe ma jakieś takie pustawe, nie takie pełne i kwitnie najpóźniej z naszych tawułek. Może zrobię jej dziś zdjęcie.

Ciąg dalszy ogrodowego buszu.

Sosna wejmutka (Pinus strobus) Macopin.

Świerk sitkajski (Picea sitchensis) "Papoose".

Klon japoński.

Wiąz polny (Ulmus minor) "Jacquelline Hillier.

Orzech włoski, zapowiadają się obfite zbiory.

Romku dziś właśnie dostałam przesyłkę, dzięki za piękne hosty i też za brunerę .

Teraz ja będę zastanawiać się co jeszcze oprócz tawułki mogę Tobie wysłać ,
Na ostróżki musiałbyś czekać do wiosny ,teraz nigdy nie dzielę bo nie zawsze się przyjmują no i mogłabym zniszczyć swoje , ale może jakieś liliowce po kwitnieniu ?

Witaj Romku.
Wybacz moją ignorancję hostową, ale jak przeważnie trudno mi ocenić ich urodę, tak tym razem zawiesiłem się i wróciłem. Rainbow's End wpadła mi w oko! Po prostu cudo! Właśnie narodziła się u mnie rabatka hostowa i szukam jakichś interesujących odmian
Chciałem jeszcze podpytać się o orzecha. Wieść gminna niesie, że nic nie chce pod nim rosnąć. Jak Ty to oceniasz?

Eee...Jeśli mogę się wtrącić, pod świerkami jest gorzej! Na poprzedniej działce pod orzechami uprawiałam hosty i miały się świetnie...I cień miały!
Romek, coś mniej buszowato się po Twoim cięciu wiosennym nie zrobiło! Może to dlatego, że po cięciu rośliny się zagęszczają? To kiedy następne cięcie? Znów wiosną?
Ile Ty masz róż! Czy one biedulki mają choć trochę słońca?

Pięknie Romku, bardzo mi się Twój busz podoba!
Pięknie kwitną Ciebie astilbe, moje,choć mam sporo odmian, chyba podmarzły w maju.Tylko kilka będzie kwitnąć.