TEMAT: W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 19 Lis 2014 19:15 #314756

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Doskonale wiesz, jak mnie tu zwabić ... :) takie małe karmniczki brzozowe lubię najbardziej, u nas jednak najbardziej sprawdza się większy model, sporo większy ... chyba, że Twój tylko na fotografii wygląda tak niepozornie ...
Też jeszcze nie szalejemy z dokarmianiem, chociażby z tego względu, ze Adam zwleka z remontem głównego karmnika, wrrrr :(
Drzewko z pomarańczowymi owockami po lewej, na środkowym zdjęciu - ??? W ogóle ta fotografia ma w sobie wiele uroku ...niby wszystko zaplanowane, a tak bardzo naturalne :kiss3:
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 19 Lis 2014 19:37 #314768

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Aniu, karmnik rzeczywiście ma niewielkie rozmiary.....z tym, że pod kuchennym oknem widać doskonale, że czas na dokładkę......Poza tym gdy zima zaczyna się burzyć wtedy dostawiam szwedzki stolik.....a kwiczoły i drozdowate urzędujące na berberysach dostają jabłka nabite na kolce,one nie lubią ciżby........ :happy-old: , na szczęście mam tyle berberysów, że nie dokuczają sobie.....choć różnie już bywało.....zajadanie na żądanie... :teach:
Drzewko to jabłoń Pom-Zai, chyba niezbyt smaczne jabłuszka....cóż w ostateczności i one są oporządzane.
W 2006 roku miałam po około 200 sztuk ptactwa codziennie, było wyjątkowo zimno brrrrrr, ptactwo było przeróżne...łącznie z bażantami...wtedy też pierwszy raz zobaczyłam czeczotkę, jedyny raz jak do tej pory, szkoda, że nie miałam wtedy aparatu....... :hammer:
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 19 Lis 2014 19:52 #314772

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Piękny karmnik, Ewuniu.
Ja się wybieram i będę zawieszać - muszę mieć miejsce dokarmiania ptaków, bo tych jest u mnie bardzo dużo.
Nie mogę zapewniać im tylko owoców berberysów, ogników czy irg - to nie wystarczy na całą zimę.
Twój bardzo swojski i przy tym estetyczny.
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 19 Lis 2014 20:07 #314775

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
No tak, w końcu nie rozmiar świadczy o przydatności ;-) W mieście, za oknem też wystawialiśmy mały karmnik, ze względu na wymiary parapetu, aczkolwiek maluchy nie miały szans najeść się do syta - gołąb zawsze będzie górą. Zamocowaliśmy poprzeczne listewki, aby utrudnić im dostęp do ziarenek - pomogło w niewielkim stopniu. Dlatego w tym roku wywieszamy na gałęziach podokiennych krzewów i młodych drzewek kule tłuszczowe i tym podobne przysmaki - od dwóch dni oblegane przez wróble, bogatki i ... modrą zołzę ;-)
Kwiczoły najczęściej obrabiają jarzębinę, ale i dla nich nabijamy jabłka na siewkę topoli.
Wiesz, to, że na naszym ogrodzie za miastem spotykamy mnóstwo ciekawych ptaków, mnie nie dziwi ( zazwyczaj w sumie są to 23-25 gatunki ), ale żeby w Poznaniu móc zaobserwować takie rzadkości jak droździk, pełzacz, czy wspomniane przez Ciebie czeczotki ( styczeń, 2012, ilość 6 osobników )... No, ale w tamtym roku zimno było okrutne :( Kiedyś jemiołuszki były rarytasem, a teraz ... normalka ;-)
Jabłonka niewielka, ale wygląda ... bajkowo.
Czosnek niedźwiedzi w doniczkach ... coś więcej na ten temat ?
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 19 Lis 2014 21:30 #314811

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Aguś, my te karmniki najbardziej dla swojej przyjemności wieszamy...... :happy: , mamy cudowną możliwość podpatrywać to bractwo..... :dance:

Aniu, ciekawe do jakiej wielkości ta jabłonka dorośnie......
Cebulki czosnku kupuję w internecie jesienią, wtykam w donice aby mieć bardzo wczesną wiosną aromatyczne listeczki.Wiosną wysadzam do ogrodu w cieniste miejsce.Powinnam od razu wysadzić do ogrodu ale chcę wcześniej zakosztować smakołyku....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 19 Lis 2014 21:56 #314835

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Ewo ale u Ciebie apetyczne rozmowy, jak nie mąki i kasze dla ludzi to stołówka dla ptactwa :happy:
U mnie w dużych ilościach występują sójki - ogrodniczki sadzące orzechy i żołędzie nawet do doniczek :crazy: oraz szpaki namiętnie rozkopujące opadłe liście, lubię te grzebacze bo wyłuskają sporo szkodników.
Wróble czy sikorki też bywają, ale są skutecznie przeganiane przez wredne sroki :mad2: No i czeka nas wieszanie budek lęgowych dla szpaków, żeby sroki nie wyżarły wszystkich młodych szpaczków. :angry:

Dzisiaj pogodowo było znośnie to zabrałam się za ogalanie ścian domu żeby otworzyć się na odrobiny światła. Tak się zagalopowałam, że przecięłam kabel z satelitki :club2: a pod wieczór wyczyściłam sobie komputer :club2: :club2: Dobrze że synowi udało się sporo odzyskać. Ciekawa jestem co jeszcze mi się dzisiaj przytrafi :crazy:

Edit: aha, skończył się gaz w butli więc jutro mamy 'kalte plate' a że auto stoi u mechanika kolejny dzień to i lodówka świeci pustkami :mad2:
Ostatnio zmieniany: 19 Lis 2014 22:00 przez edulkot.
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 19 Lis 2014 22:25 #314851

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Majeczko, same kataklizmy ale jak się wali to po kolei, jedno nieszczęście nie może być...... :evil:
Widzisz dobrze piszesz z tymi domkami dla szpaków...... :thanks: ,w okresie po wylęgach sroki żerują w gniazdach, te mniejsze ptaki bronią piskląt ale najczęsciej wygrywają sroki...... :angry: , w tym roku w ogrodzie najpierw znalazłam jedno pisklę drozda wyrzucone z gniazda a drugiego dnia dwa nastepne, martwe niestety. Bardzo przykry widok, bardzo......pomyslałam o srokach jako winowajcach :mad2: .....pewnie szukały gotowego gniazda na swoje pisklaki a te wyrzuciły, walka o byt.Słabszy szans nie ma.........Ale dziś znów znalazłam martwą srokę w kącie ogrodu i tez mi szkoda...... :jeez:
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 19 Lis 2014 23:11 #314865

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
O rany, ale Majutek dziś rozrabiała! :jeez:
Jutro będzie lepiej - ktoś zakupy przywiezie na pewno...
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 19 Lis 2014 23:15 #314868

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Ewo sroki to drapieżniki i żywią swoje młode pisklętami innych ptaków, a że łatwo im wybierać pisklaki małych ptaków to robią to nagminnie. Już nie jeden raz mieliśmy akcję obrony gniazda szpaka przed atakiem srok i żadne sposoby nie dawały rady odegnać ich od młodych szpaków. A po całej tragedii ciężko było słuchać nawoływania i płaczu szpakowych rodziców.
dlatego muszę zakupić budki lęgowe dla szpaków i innych ptaszków podobnej wielkości, żeby miały gdzie bezpiecznie odchować swoje młode.
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 20 Lis 2014 07:53 #314887

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
Ja też kiedyś broniłam młodego szpaczka przed sroką :jeez: . Napadła go jak uczył się latać :evil:
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 20 Lis 2014 18:34 #314977

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Majeczko,
jak masz ochotę samodzielnie wykonać budkę lęgową dla szpaczków, służę pomocą i ewentualnym zdjęciem poglądowym :)
Sieriko :)
Generalnie domki dla sikorek i szpaków mają ten sam schemat budowy, ale różnią się średnicą otworka wlotowego. U nas na świerku założyły gniazdo kosy; potem zbierałam uszkodzone przez intruza niebieskie skorupki, z wygryzioną dziurką :( - krawędzie dziur były wywinięte do wnętrza skorupki - to znak, że ktoś dobierał się do zawartości jajka... innym razem dzięcioł rozkuł budkę i cały lęg sikorek zginął ... To bardzo przykre, jednak musimy sobie uzmysłowić, że prawa natury są bezwzględne. Jedyne, co możemy zrobić to porządnie zabezpieczać miejsca lęgów, ale to i tak czasem nie wystarcza. Sójki, sroki, dzięcioły, a z drugiej strony ptaki drapieżne polujące na inne ptaki, aby przeżyć i wykarmić młode ... tak jest i będzie ...
Na moich rękach odszedł podlot kwiczoła, zadziobany przez srokę ... ech ... musimy przyjąć to z pewną wyrozumiałością, nie zawsze jest to łatwe.

Czosnek niedźwiedzi jako przyprawa ( oraz czosnek w ogóle ) nie wchodzi w rachubę, niestety :( ze względu na Adama. Żałuję bardzo, ponieważ dla mnie to jeden z lepszych smaków w kuchni :) Na ogrodzie sadzę tylko czosnki ozdobne, które bardzo sobie chwalę - poza szybko zasychającymi liśćmi ;-)
Ziemia, do której sadzisz cebule w donicach, to zwykła ogrodowa, czy jakoś uszlachetniona ?
Pozdrawiam cieplutko :)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 20 Lis 2014 23:12 #315083

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Sroki obrywają łebki wiosennym kwiatom :angry: W dodatku notorycznie wyrzucają mi śmieci z popielniczki na podwórku.
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 21 Lis 2014 19:52 #315207

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Aga, Majka znana z niespożytej energii zawsze zadziwia, :happy: , najbardziej w gromadzeniu róż.........

Majka, Wiesiu, Aniu, Ewa.......tośmy ponarzekały na sroki...... :evil: ,cóż tak je natura stworzyła..... :jeez:

Aniu, niczym nie uszlachetniam w doniczkach ziemi, w ogóle ja i doniczki to kiepski duet..... :club2:

Dzisiaj moje śliczności......

Obraz342.jpg


Obraz454.jpg


Cudna mordeczka......... :hearts:
Ostatnio zmieniany: 21 Lis 2014 19:54 przez sierika.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633, Ewogrod, Adasiowa, Adela

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 21 Lis 2014 22:05 #315273

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Ewo rzeczywiście mordeczka cudna :hearts: moje 3 mordeczki nie są w stanie spokojnie poleżeć, muszą ciągle ganiać i wzajemnie się podgryzać :happy:

Drapieżnik zawsze będzie drapieżnikiem, też muszą coś jeść. Tylko nam pozostaje wspomóc walkę o życie tym mniejszym ptaszkom.
Jakże ostatnio szpaki intensywnie żerują na trawie, w liściach i na drzewach za owocami, nawet łażą po ścianach wydziobując owoce winobluszczu. Jak tak dalej pójdzie to braknie im jedzenia do wiosny :jeez: no chyba że wiosna tuż tuż :unsure:
Majeczko,
jak masz ochotę samodzielnie wykonać budkę lęgową dla szpaczków, służę pomocą i ewentualnym zdjęciem poglądowym :)
Aniu jak najbardziej bym chciała. Co prawda nie ja będą robić te budki tylko M. jak mu ściągną gips z nogi, już mu dzisiaj zapowiedziałam zimową dłubaninę :drool:
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 21 Lis 2014 22:16 #315278

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Jakoś nie mogę uwierzyć w ten kiepski duet Sieriko ... Psica bardzo mi się podoba, ja po prostu nie wyobrażam sobie domu i życia bez 4 łap... Zadbany, szczęśliwy pies, sierść i skóra w doskonałej kondycji ... czyste ząbki i oczy ... ma super Pańcię :) W jakim jest wieku? Trudno mi też określić płeć :oops:

Maju :)
Widujesz jeszcze szpaki ???
W najbliższym czasie zamieszczę u siebie nasze budki i wymiary; robi się je naprawdę szybko i przyjemnie, we dwójkę. Noga w gipsie ... uuuu, biedaczek ... ale ręce ma sprawne ;-)
Pozdrawiam dziewczyny :)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 21 Lis 2014 22:28 #315287

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Płeć żeńska, znana kibicka siatkówki męskiej ;) Imienia nie pamiętam, ale rozmiar na tych zdjęciach jakby większy się wydaje niż na poprzednich... No właśnie, kawał psa, dlaczego utyskiwań na szkody czynione w ogrodzie nie słychać?
Mój mniejszy zdecydowanie, a narzekania słychać :)
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 21 Lis 2014 23:06 #315299

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Majka, dla mnie wiosna może byc od stycznia.......akurat czas na wytchnienie do końca roku, planuję sobie co by tu dołożyć na rabaty aby udoskonalic ich wygląd....... :think: a przy tym niewiele wydać.... :whistle: Moja tez szaleje gdy przyprowadzam jej kolegę, wtedy wszystko fruwa...... :devil1:

Aniu, nie taki ze mnie ogrodnik.... :flower: , Sonia ma 4 lata...przygarnęliśmy niespełna dwumiesięcznego/wg weterynarza/ szczeniaka porzuconego 8.01.2011 roku.......i wyrósł smok jak nazywa ja M, właściwie to jest najważniejsza w domu i życie w dużej mierze kręci się wokół niej....... :rotfl1:

Marta, dobrą masz pamięć :rotfl1: ,wszystkie mecze razem oglądamy, obecnie Sonia jest na tyle inteligentna, że jedyne rosliny w jakich kotłuje się z kolegą to ogromna trzmielina, która wytrzymuje to jakimś cudem...... :rotfl1: ,drzewiej inaczej bywało, parę wydartych powojników, parę kratek wyciągniętych na trawnik......M miał ubaw niesamowity, pies naśladuje cię, kopie, sadzi........no ale pies dorósł, nauczył się korzystać z wydzielonych ścieżek......i już.
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 22 Lis 2014 15:17 #315399

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Mordeczka wesoła :)
Od czasu, kiedy dzieci się wyprowadziły, jeszcze bardziej doceniam koty. Jest o co się martwić i z kim pogadać ;) W dodatku zawsze można liczyć na towarzystwo w ogrodzie.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.687 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum