TEMAT: W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 08 Lis 2014 21:15 #311712

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2555
Kochana, jak cudnie! dziękuję!
Przestrzenie w twoim ogrodzie zachwycające.
U mnie jeszcze jakieś róże kwitły, do dziś. Ścięłam wszystko z liśćmi. I tak postanowiłam wiosna troszkę ostrzej je potraktować sekatorem bo w tym roku zginęłam przytłoczona różami, więc stwierdziłam, że pierwsze delikatne cięcie przeprowadzę jesienią. Zobaczymy co wyjdzie z tego eksperymentu.
U mnie tez sucho, w poniedziałek muszę podlać zimozielone.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 08 Lis 2014 21:18 #311713

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Ewuś, bajeczne kolorki pokazujesz! Piękny jest listopad w tym roku - takie słoneczny, ciepły i spokojny...Sprzyja wyciszeniu i spokojnemu przygotowaniu do odpoczynku zimowego...
A ja od jakiegoś czasu przestałam już kupować czasopisma ogrodnicze, ale Monty Dona i jego ogród lubię oglądać :flower2:
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 08 Lis 2014 21:48 #311724

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2682
sierika wrote:
Nie mam nic przeciw deszczowi....szczerze wyglądałam go, bo czaję się z przesadzeniem pary róż....więc jakiś opad wskazany ale cóż....
...tymczasem w ogrodzie pył i kurz, ach, pożądam wiosennych burz! :rotfl1:
Pięknie i kolorowo!
U Ciebie nawet nie wszystkie trawy zmrożone, masz rację, nie ma sprawiedliwości! ;)
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 08 Lis 2014 22:12 #311743

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Masz rację, że trzeba się cieszyć kolorami. Teraz królują czerwienie i żółcie, za którymi w ciągu sezonu za bardzo nie przepadam, ale teraz wyglądają rewelacyjnie. Uwielbiam przebarwiające się berberysy.
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 08 Lis 2014 22:16 #311748

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4102
  • Otrzymane dziękuję: 4952
Dorotko, przyznaję po cichu, że ND troszeczkę ciachnęłam... :oops: , mam nadzieję, że kosmetyczne zabiegi jej nie zaszkodzą....chcę w poniedziałek prysnąć miedzianem, skubałam więc liście a gąszcz tam taki, że..... :oops: :jeez: , już jest 5m w górę, i po 5-6m w obie strony.......jeśli zima będzie łaskawa to muszę pomyśleć jak ją podtrzymać... :whistle: , powiem Ci, że zastanawiałam się nad rabatówkami, czy ciachnąć ? i kopczyk na zimę....one i tak będą cięte niziutko wiosną, zdaje się, że Dala tak robi..... :think:

Dalu, feeria kolorów i słońca, na szczęście wiatr dziś ustał bo szaleństwo 3-dniowe było.....i ja rzadko kupuję, córka smieje się, że i tak wiem więcej niż tam piszą...... :happy: , a jednak na Garden skusiłam się.....lubię angielskie ogrody to i prasę poznam......,o przyjemności teraz trudno, nawet wartościową książkę ciężko znaleźć....

Marta, raz było -2....sprawiedliwości być nie może bo każdy co innego przez to rozumie..... :rotfl1: jak tu wszystkich załagodzić? :think:

Gosiu, kolory wynagradzają to nieuniknione, niemiłe ogrodnikowi........nic jednak nie może być ciągle w ruchu, nawet wiatr ma chwile słabości.....
Ostatnio zmieniany: 08 Lis 2014 22:19 przez sierika.
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 10 Lis 2014 20:30 #312318

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 20241
  • Otrzymane dziękuję: 64607
Sieriko :)
ta ostatnia sesja jesieni w Twoim ogrodzie to jak plaster miodu na serducho :) Najbardziej fascynuje mnie to, że wszystkie rośliny, ich wzajemne przenikanie, kompozycja, dobór gatunków pod względem pokroju - cały ten układ wygląda bardzo naturalnie, jakby trwał dziesięciolecia. Nawet pomyślałaś o tym, aby posadzić rośliny pod katem ich przebarwiania i dopasowania kolorystycznego. Naprawdę, wrażenie dla osoby oglądającej jest takie, że chciałoby się tam wejść i zamknąć na zawsze furtkę powrotną ... Bardzo wiele wnoszą szczegóły typu koszyki, karmniki...no i ten Świątek ...:)
Ale trzeba wrócić do rzeczywistości ...ze zwieszonym nosem buszuję po stronie Rosarium.pl - nie sądziłam, że istnieje tyle odmian dzikich róż! - niektóre aż się proszą o zabranie do domu ;-) no, miejsce się znajdzie, dobre ręce tym bardziej, ale ciągle ma sporo obaw ... mam trzy swoje faworytki;
Pytałaś mnie w moim wątku o ilość zamówionych dżdżownic .... w konkretnym celu ?;-) Dzisiaj specjalnie dla nich nabyłam melona w B...
Zdjęcie i przepis na pasztet z jarmużu i dyni zamieszczę jutro; moim skromnym zdaniem - smakuje wybornie, aczkolwiek wprowadziłabym pewną modyfikację ...
Pozdrawiam cieplutko ( u Was podobno naprawdę ciepło )!
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 13 Lis 2014 21:37 #313273

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4102
  • Otrzymane dziękuję: 4952
Aniu, dziękuję za dobre słowo, przeceniasz moje talenty twórcze.....lubię w ogrodzie detale typu starocie-rupiecie, wiklina i kawałki drewna, stare gałęzie....proste a jednak wyraziste..dlatego gromadzę w miarę możliwości, tyle, że możliwości kurczą się....... :whistle:
Moje dż. już w docelowym lokum, czy spodoba im się, tego nie wiem, czas pokaże...obawiałam się samego momentu otwarcia, wyobraźnia zaszalała....ale ok.
Pasztet już gotowy i skosztowany, smaczny bardzo.....chociaż i ja wprowadziłam pewne zmiany.....otóż kasza była jaglana, mąka orkiszowa w ilości 1/2 szklanki i oliwa zamiast oleju, w dodatku kolor kapustki dodał wrażeń estetycznych.......i nie miksowałam, okazało się to korzystne....

O tak, bardzo ciepło było do wtorku włącznie, sam sweterek, sąsiadka w krótkim rękawie...... :woohoo: ,w środę troszkę gorzej a dziś znów ładnie choć już nie tak ciepło....

Kupowałam w Rosarium parę razy.....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 13 Lis 2014 21:48 #313278

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2682
Jakoś tak informacja o dżdżownicach zbiegła się z informacją o pasztecie, ale to przypadkowa zbieżność? :rotfl1: :rotfl1:
Jak to melona dla dżdżownic? Zaraz, zaraz, bo ja też te dżdżownice zamówiłam, to ja mam się tak jeszcze dla nich rujnować? :lol: A moich chwastów to one nie raczą skosztować? Melony i co jeszcze? :rotfl1:
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 13 Lis 2014 21:53 #313282

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4102
  • Otrzymane dziękuję: 4952
Marta, właśnie myślałam o Tobie, bo ogladam 19 odcinek GW z 2014, biała rabata......no to Marta :rotfl1: .
Melona im nie dam, w ogóle nie zamierzam ich rozpieszczać.....na pasztet tez nie przerobię, one mają misję do wykonania :ouch: :happy: ,zaraz sprawdzę jak sie aklimatyzują.... :rotfl1: :rotfl1: :rotfl1:
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 13 Lis 2014 22:19 #313293

  • katja
  • katja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1562
  • Otrzymane dziękuję: 552
... ale skórą melona się z nimi podzielicie w razie czego? :rotfl1: :rotfl1:
Ewa, gdzie leci GW z 2014?
Pozdrawiam
Kasia

Ogród Kasi
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 13 Lis 2014 22:29 #313295

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4102
  • Otrzymane dziękuję: 4952
Kasiu, na razie dostały dynię, soczystą i mieciutką, skorupki z jaj,tekturki rozdrobnione, wymoczone.....zagladnęłam teraz, siedzą gdzies głęboko ani widu ani słychu....to chyba dobrze? z nimi :jeez: bo ze mną to chyba nie bardzo :rotfl1: :rotfl1: :rotfl1:

GW na YT......
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 13 Lis 2014 22:41 #313300

  • katja
  • katja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1562
  • Otrzymane dziękuję: 552
Menu doskonałe :). Zrozumiałam, że do kompostownika poszły :think: .
Pozdrawiam
Kasia

Ogród Kasi
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 13 Lis 2014 23:03 #313313

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4102
  • Otrzymane dziękuję: 4952
Wiaderko w piwnicy, do kompostownika wiosną...chyba :whistle: ,być może jakiś przyrost naturalny zdarzy się..... :happy3: o ile nie zamorduję ich wczesniej :jeez: albo M mnie... :funnyface:
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 14 Lis 2014 18:56 #313419

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 20241
  • Otrzymane dziękuję: 64607
Sieriko :)
A ja ciągle bez dżdżownic :) - zostawiłam dla nich skorupki jajek z niewielką zawartością "wnętrzności", melon jeszcze nie rozkrojony - poczekam, aż dojrzeje na tyle, żebyśmy wszyscy mogli spróbować ( to nasz pierwszy ... ).
Bardzo się cieszę, że pasztecik smakował - z konieczności musiałam użyć pęczaku, ponieważ w dwóch odwiedzonych na prędce sklepach była tylko taka, a ja sama nie znam smaku jaglanej :( Myślę, że orkiszowa dodała oryginalności potrawie - gratulacje!
A może doczekam się w końcu jakiegoś przepisu od Ciebie ?!?! :whistle:

Jak oceniasz zakupy w Rosarium ? Polecasz, czy wręcz przeciwnie ;-)?

p.s. w kwestii rupieci - u nas królują obok wiklinowych koszyków i koszy, gliniane garnki i doniczki, ocynkowane wiaderka i konewki oraz malowniczo "spróchniałe" pniaki i brzozowe patyki :)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 14 Lis 2014 18:59 #313420

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Czytam o tych dżdżownicach i podziwiam że Wam się chce nimi opiekować zimową porą :blink:
Mnie tych rodzimych jak na razie wystarcza, a resztki z kuchni przerabiają na obornik nasze świnki :drool:
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 14 Lis 2014 19:18 #313426

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4102
  • Otrzymane dziękuję: 4952
Aniu, M wpłacał w poniedziałek a wczoraj już dotarły.....
To, że nie znasz smaku jaglanej to poważny błąd, ona świetnie odkwasza organizm..... :teach: ,orkiszową mąkę też mam na podorędziu, zaszczepiłam się nią przy okazji kuchni świętej Hildegardy.....mimo wszystko kuchnia nie jest moja domeną, nie lubię....takie zrywy od czasu do czasu. :club2:
W Rosarium kupowałam wiele lat temu, w zasadzie nie było szkółek, różane zakupy u nas były ograniczone, owszem wybór mają ale tamte sadzonki nie były dorodne jakościowo, potem przerzuciłam się na inne....jak jest teraz nie wiem....dziewczyny z różanego działu są wiarygodne.
Taka sama ogrodowa biżuteria króluje u mnie....ma być swojsko...

Majka, nie ma przy tym wiele roboty...dziś rano zajrzałam do nich, na wierzchu ich nie było tylko taki leciuteńki szelest wydobywał się....a co bedzie dalej zobaczymy. :happy3: , Masz świnki więc świeżutkie dostawy zapewnione......same korzyści. Wyrobiłaś się przy różach?
Ostatnio zmieniany: 14 Lis 2014 19:20 przez sierika.
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 14 Lis 2014 19:44 #313432

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Ewo we wtorek posadziłam ostatnie róże, 4 do gruntu i 2 znalazły miejsce w doniczkach.
A tak w ogóle to róże wcale nie chcą spać tylko rosną, wypuszczają pączki i kwitną w najlepsze :flower2:
Obornika mam pod dostatkiem, a na dokładkę dostałam sporą porcję końskiego i jesienne róże dostały pod nóżki właśnie koński.
A dzisiaj dopełniłam na ful cały jeden kompostownik o poj. 7m3, no ale jak się uleży to do wiosny będzie go zdecydowanie mniej.

Kasza jaglana mnie się kojarzy ze szkolnymi obiadami w podstawówce i wstrętną mamałygą :sick:
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 14 Lis 2014 19:54 #313434

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 20241
  • Otrzymane dziękuję: 64607
Sieriko ,
też wpłacaliśmy w poniedziałek ... ale najwyższa pora skończyć z tym maruderstwem - poczekam, zobaczę i napiszę.
Zgadzam się, że kasze mają bardzo dobroczynny wpływ - jeśli uda mi się jakimś cudem kupić jaglaną, wypróbuje ją na pewno - mam gdzieś przepis na racuszki dyniowe z kaszą jaglaną - mogą być całkiem niezłe :)
W takim razie muszę osobiście udać się do Rosarium i przekonać na własne oczy, jak to wszystko wygląda. Na razie w planach mam trochę inne centrum ogrodnicze ;)

Maju :)
W mieście, w bloku/kamienicy jedyne zwierzaki, jakie mogę hodować bez troski o sąsiadów i bez narażania się na ich pomstowanie są właśnie dżdżownice :), a własny biohumus - bezcenny ;-)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.569 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum