TEMAT: W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 25 Lis 2014 20:41 #316376

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20230
  • Otrzymane dziękuję: 64467
Sieriko ... dobry wieczór :)
W schronisku byłam raz i to o ten jeden raz za dużo. Nigdy więcej, chyba, że aby zabrać stamtąd jakiegoś nieszczęśnika: starego, którego nikt nie chce i na którego nikt nie zwraca uwagi. Na razie współpracuję z niewielkim schroniskiem, ale na odległość - sprzedaję im maskotki, które szyją wolontariusze, zbieram fundusze do puszki, gromadzę najbardziej potrzebne rzeczy dla tamtejszych podopiecznych, a od czasu do czasu doprowadzam psiska do normalnego wyglądu ... potrzeby każdego przytuliska są ogromne, bez dna, ale każda, najmniejsza nawet pomoc, każdy grosik jest na wagę życia i zdrowia tych zagubionych dusz. Jesteśmy im to winni :)

A co to za dywagacje odnośnie kłódki ? Jestem w Oazie od sierpnia br., czy takie decyzje o zamknięciu wątku zimową porą są na porządku dziennym ?

Wygłaszcz Sabę, poproszę ...
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 25 Lis 2014 21:28 #316397

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4102
  • Otrzymane dziękuję: 4952
Marta, plan mam bardzo skromny,muszę dostosować się do mozliwości moich i mojego portfela.... :ouch: , dotyczy zagospodarowania małego placyku.... :rotfl1:
Na nowości popatrzę chętnie ale tylko popatrzę... :devil1: , parę paczuszek nasion wystarczy mi do szczęścia...rozbestwiona nie jestem..... :tongue2:

Iwona, to Larissa, wielokrotnie chwalona przeze mnie...

Wiesiu, bajek z mchu i paproci, z host i paproci... :rotfl1: tworzyć nie będę, paprocie w lesie wolę oglądać.....siać myślę trochę....jednorocznych :rotfl1: :rotfl1: :rotfl1: :rotfl1: :rotfl1:

Ewa, i ja ofert nie szukam, same nas znajdą...... :devil1:

Ania, to bardzo przykry temat ale istnieje i nie można chować głowy w piasek.... :(

Zamykanie wątków rzeczywiście przybiera na sile późną jesienią....motywacje pewnie są różne ale skutek jeden. Na szczęście nie brakuje takich, które zapraszają przez cały rok......przyznaję, że górę biorą inne tematy niz ogrodowe....

Wygłaszczę Sonię.....robię to codziennie. :)

W ogrodzie lubię nie tylko rosliny, ptactwo i cały światek zwierzęcy.....bardzo lubię dodatki i detale o czym wiele razy juz pisałam.Stąd zamiast wydawać skromne fundusze na kolejne rosliny wolę w miarę skromnych mozliwości gromadzić różne starocie...,rośliny skorzystają na takiej oprawie, zapewniam.
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 25 Lis 2014 21:39 #316402

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20230
  • Otrzymane dziękuję: 64467
Mam identyczne zdanie na temat zagospodarowania ogrodu. I tyle :) Przyznaję się jednak do tegorocznego szaleństwa żurawkowego ( obsadzenie absolutnie nieciekawego, pustego miejsca "na widoku", czyli na wejściu na działkę ) i borówkowego ( spełnienie marzenia sprzed paru lat ). W przyszłym roku tylko wysiewy ( niech żyją dynie ! ) ... i koniecznie róża carpatia ;-) Masz może jej fotkę podczas kwitnienia?
Wiem, że nasze wątki powinny być stricte ogrodowe, ale sympatycznie jest odwiedzać urokliwe zakątki i dobre duszyczki przez cały rok, prawda :) ? A co u Ciebie rośnie na parapetach w domu ?
Całusy w nos dla Saby ...
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 25 Lis 2014 21:57 #316410

  • Edyta
  • Edyta's Avatar
artam wrote:
Róże już nie kwitną, zmarzły!
Zgadzam się z przedmówczynią i nie zamierzam zmienić zdania :happy-old: . W przeciwnym razie musiałabym znów narzekać na jakąś niesprawiedliwość społeczną czy klimatyczną, cholera wie jaką, więc lepiej zaprę się i uda, że nie widziałam tej fotki :lev: .
Psiulę proszę wygłaskać i już nic nie pisać o zakupach :lev: . Mój delikatny system nerwowy już jest dostatecznie przeciążony przez tą zimę :whistle: .
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 26 Lis 2014 07:55 #316452

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5026
Sianie jednorocznych to świetny pomysł, ubarwiają bowiem ogród przez całe lato :) . Jak osiądę na stałe na jednym miejscu z pewnością się tym zajmę, tak samo jak daliami, bo one też długo ożywiają ogród. (Białaski już wyruszyły do Ciebie :) )
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): sierika

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 26 Lis 2014 13:40 #316533

  • AGNESS
  • AGNESS's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2186
  • Otrzymane dziękuję: 431
Ewuś widać, że Twoja psinka ma u Ciebie dobry, pełen miłości dom, z tego fotela spogląda na Ciebie robiącą zdjęcia z taką miłością, że aż za serce chwyta. Mój piesek kilkakrotnie mniejszy, ale w tym samym kolorze.... też rudzielec :happy:
Co do siania jednorocznych.... bardzo je lubię, ale niestety nie mam miejsca, więc nie sieję..... W przyszłym roku koniecznie muszę wygospodarować choć troszkę miejsca na maciejkę, bo uwielbiam jej zapach :P
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 26 Lis 2014 18:34 #316562

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Jednoroczne kwiatki czasami zostają w ogródku na wiele lat i jak dla mnie to jest wielki plus bo nie muszę każdego roku bawić się w wysiewy :happy:
Do teraz kwitną tytoń ozdobny, smagliczki, czarnuszka, głowienka i niezmordowana lobelia, którą mam w zimowego wysiewu jak i z samosiewu. Dzisiaj znalazłam nawet z bardzo późnego samosiewu ostróżki jednoroczne i chabry ozdobne, a jaka ilość młodziutkich siewek ciągle wyłazi :ohmy: Jak tak dalej pójdzie to wszystkie nasionka wykiełkują przed zimą.

Psica ma się u Was jak w raju i widać że wszystkimi zawładnęła bez reszty :laugh1:
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 26 Lis 2014 18:52 #316565

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4102
  • Otrzymane dziękuję: 4952
Ania, nie pamiętam Karpatii z kwieciem.. :oops: , co do parapetów, pisałam, że z doniczkami nie jestem w przyjaźni i parapety mam puste z wyjątkiem kuchni w jesienno-zimowym czasie....

Edyta, a kto szalał zakupowo....bez końca :rotfl1: , zima jeszcze nie przyszła to pewnie jej nieuchronność wpędza Cię w rozdraznienie....ale zima przyjść musi, nikt nie wytrzyma pełnych obrotów bez końca.......

Wiesiu, oglądam ostatnio namiętnie angielskie wydania czasopism ogrodniczych w internecie co prawda ale widzę tam świetne efekty uzupełniania rabat jednorocznymi.....za dalijki :hearts:

Aga, te rudzielce są kochane, dobrze o tym wiedza i wykorzystują sytuację....... :rotfl1: , potrafią tak przewracać oczkami, że nie sposób oprzec sie im..... :happy: , o tak maciejka wieczorem przy tarasie to świetny pomysł.....znasz malcolmię ?

Teraz coś na wywołanie uśmiechu.....


sonia2011090.jpg


sonia2011093.jpg


sonia2011095.jpg


sonia2011103.jpg


sonia2011109.jpg


sonia2011113.jpg


Majka, tytoń jakos mi nie udaje się, a jest taki piekny, muszę raz jeszcze spróbować, mi też tyle wysiało sie przed zimą, oby cos uchowało się do wiosny, będą gotowe sadzonki. Psinkę uwielbiamy.......
Ostatnio zmieniany: 26 Lis 2014 18:56 przez sierika.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, Firletka, rychu44, Adasiowa

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 26 Lis 2014 19:08 #316571

  • Ewogrod
  • Ewogrod's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1427
  • Otrzymane dziękuję: 4303
unia psio-kocia :thanks: p i ę k n a relacja !
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 26 Lis 2014 19:12 #316574

  • AGNESS
  • AGNESS's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2186
  • Otrzymane dziękuję: 431
sierika wrote:

Aga,.....znasz malcolmię ?

Nie znam.... a cóż to takiego???
Ewa miłość Twoich pluszaków jest wspaniała :P Cudnie razem wyglądają :P
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 26 Lis 2014 19:16 #316575

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Co za symbioza :woohoo: , mnie się to nie udaje :dry: . Jak jedna kotka wejdzie psu do legowiska, to on się boi tam wejść :crazy: , a z kolei druga kocica, stara, ślepa staruszka, czasem niechcący wejdzie w psa, bo go nie widzi, a on ją wtedy atakuje :( . Parę razy pies dostał po uszach za to zachowanie, ale nie wiem, jak mogłabym temu zapobiegać, przecież nie wytłumaczę psu, że kot stary i ślepy :jeez:
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 26 Lis 2014 19:30 #316582

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4102
  • Otrzymane dziękuję: 4952
Ewuniu, dziękuję za ciepłe słowa, wiem jak kochasz zwierzaczki........ :thanks:

Aga, to maciejka całodobowa... :rotfl1: ,ślicznie wygląda całą dobę i pachnie......
oazowo1035.jpg


Znalazłam tylko takie zdjęcie.....ale naprawdę śliczna roślinka....czasem wysiewa się.Nawet w Twoim przepełnionym ogrodzie znajdziesz miejsce na nią a może w donice ?ciekawie może wygladać..... :think:

Marta, pies od malucha chował się z kotką, były zabawy, były nauki......oczywiście bez naszej ingerencji.Załatwiły to między sobą.... :eek3:
Ostatnio zmieniany: 26 Lis 2014 19:31 przez sierika.
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 26 Lis 2014 19:40 #316584

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Mój pies trafił do domu, w którym koty już były i można powiedzieć, że też się z nimi chował od malucha :huh: . Jednak koty były dorosłe i choć się zaakceptowały, to zawsze trzymały dystans. Myślę, że byłoby inaczej, gdybym na raz wzięła małego psa i małego kota :think:
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 26 Lis 2014 19:52 #316588

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Jestem zauroczona tym zwierzyńcem! :hearts:
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 26 Lis 2014 19:57 #316592

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5026
Och ja również :woohoo: , ale u mnie to po prostu niemożliwe :dry: . Może kiedyś wezmę na raz dwa maluchy to będzie łatwiej :)
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Ostatnio zmieniany: 26 Lis 2014 19:57 przez piku.
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 26 Lis 2014 20:06 #316600

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4102
  • Otrzymane dziękuję: 4952
Marta, ta kotka była dorosła i dzika do tego, tu jest po stracie młodych, była tak zrozpaczona, że szukała ukojenia u Soni......zwierzęta przeżywają po swojemu, wcale nie mniej niż człowiek.Tylko, żeby to zrozumieć trzeba ciągle obserwować je w różnych sytuacjach.....

Skoro to wątek ogrodniczy to........

Bierz sie kocie do grabienia

sonia2011316.jpg


Może najpierw poleżymy, robota nie ucieknie

sonia2011317.jpg


może samo sie zrobi ?

sonia2011318.jpg


Aga, Wiesiu, co ta za życie beż zwierzaków......?
Ostatnio zmieniany: 26 Lis 2014 20:10 przez sierika.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): r-xxta, piku, Firletka, Ewogrod, Adasiowa

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 26 Lis 2014 20:46 #316612

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20230
  • Otrzymane dziękuję: 64467
Kwiaty carpatii - jak wszystko się ułoży - może obejrzę u siebie :), a nawet jeśli nie - poproszę Ciebie o ich zdjęcie w przyszłym sezonie. Faktycznie, pisałaś o doniczkowcach, przepraszam :oops:
Tak sobie myślę, że nie tylko obserwacja pozwala nam na poznanie zwierzęcia ... musimy widzieć i słuchać, co do nas mówią - Ty to wiesz ... u nich zaskakujące jest to, że dwa różne gatunki potrafią porozumieć się bez słów, nawet sprzeczka, wyglądająca na groźną, kończy się ugodą ( nie zawsze, oczywiście :) ), podczas gdy czasami dwie najbliższe sobie osoby nie potrafią zrozumieć siebie nawzajem. Wielka szkoda, że tak mało uczymy się od naszych mniejszych pobratymców :(
Bardzo radosny komentarz do ostatniej sesji zdjęciowej :) całość stanowi super kompozycję :bravo:
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 26 Lis 2014 20:57 #316616

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Pies to pies-ale ja jestem kociara :) Zwierzęta świetnie razem wyglądają :)
Moim kotom najlepiej wychodzi leżenie :)
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.623 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum