TEMAT: W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 29 Sty 2014 13:09 #219661

  • AGP-ON
  • AGP-ON's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Grześ
  • Posty: 1137
  • Otrzymane dziękuję: 249
popiep.... tą pogodę. teraz odwilż zapowiadają.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 29 Sty 2014 19:12 #219838

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Śliczna kotka :)
Zimno, ale tylko -11, za to wiatr przerzuca śnieg z miejsca na miejsce :angry:
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 29 Sty 2014 19:33 #219844

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
sierika wrote:
Na dobre pobudki
Na gorsze ich skutki
No a jednak chcąc nie chcąc ;) komentujesz ostatnie wydarzenia na forum! :rotfl1: Że byliny pozostawione na zimę dobrze, ale czemu ten piękny kominek też? On nierdzewny, mam nadzieję...
I co wynika z zachowania kotki? Długo jeszcze ta zima? Informuj, jakby kotka się ożywiła! ;)
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 29 Sty 2014 20:00 #219858

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Kasiu,dłużej niz tydzień,poza tym rozwija kwiatki stopniowo więc ponad 2 tygodnie....krótko ale za to jak :thanks:

Jola szpitale precz.........brrr,brrrrrrr tez w sprawie temperatury,prawda u nas taka sobie ale ten wiatr.....wschodni,zimny,paskudny.........a tego nie lubię :evil: nie wiedziałam,że pachnie Nozomi :woohoo: ale do wąchania jeszcze daleko :jeez:

Grzesiu,ja nie wierzę juz w te zapowiedzi........odwilż ale gdzie?czy aby u mnie?tak wieje teraz z mroźnej strony świata,zimie juz dziekuję,niech idzie w czorty............

Ewa,kotka juz tylko w pamięci :placze: ,ten wiatr.......odpocząłby sobie,po co tak sie męczy :pinch: ?

To co sie działo to polska wersja wieży Babel bez zakończenia,zostaję w swoim wątku i juz,może kurz mnie nie przykryje... :devil1:
Marta,kotka sie nie ożywi,niestety.....pisząc o niej użyłam czasu przeszłego,proszę czytać ze zrozumieniem tekstu :happy-old:musimy zdac się na koty Ewymaj..........tam pytaj.....a kominka nie ma kto targać,niestety......
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 29 Sty 2014 20:13 #219864

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Oj, rzeczywiście, przepraszam! :unsure: Coraz mniejsze te literki... ;)
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 29 Sty 2014 20:50 #219881

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Nie masz za co przepraszać......kiedy widzę Twoje posty od razu sie usmiecham,wnosisz dobre fluidy na forum :thanks:

A znacie taką różyczkę?

Obraz183.jpg


Obraz191.jpg


Obraz192.jpg


Obraz267.jpg


A tę?



Obraz438.jpg


Obraz439.jpg


A tu naturalna podpora dla pnaczy,takie lubię.........




Obraz538.jpg


Obraz543.jpg
Ostatnio zmieniany: 29 Sty 2014 21:12 przez sierika.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): waldek727, xMonia, VERA

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 29 Sty 2014 22:09 #219945

  • aleb-azi
  • aleb-azi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1596
  • Otrzymane dziękuję: 539
Nie znam tych różyczek, bo... nie praktykowałam. A Nozomi wiąże owoce?

Parę dni temu obudziłam się z myślą : "Ale mi się chce magnolii ". I ts myśl już mi nie odpuszcza :rotfl1:
Sucz linieje, kot mniej je, miskanty wyłysiały... To chyba już wiosna niedaleko? :)
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 29 Sty 2014 22:16 #219950

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Nie znamy takiej różyczki, ale fajna! Ja mam trochę podobną, Cocktail się nazywa... A Twoja?
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 29 Sty 2014 22:19 #219954

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
O Iza,juz myślałam,że nie widać Cię........przysypiasz do wiosny aby obudzic się w marcu zgrabna,młoda i szczęśliwa.......i miałam rację :rotfl1: magnolii chcesz,ale wymagania.......a gdzie luty szykuj buty?
Nozomi nie wiąże owoców,jakos nie zauważyłam ale ja jej w ogóle nie zauważam :oops: tylko przy kwitnieniu :ouch:
Moja Sonia nie linieje ale miskanty.........wyłysiały tak?zrobiłam jednemu fotkę teraz mysląc skąd mam taka dziwną trawę a on wyłysiał :devil1:
Marta,to Bicolor a ta żółta to Persian Yellow,takie co to nie wiesz,że są.........no poza plamistoscią odziedziczoną po wujkach,ciotkach i innych pociotkach........
Ostatnio zmieniany: 29 Sty 2014 22:21 przez sierika.
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 29 Sty 2014 22:29 #219961

  • aleb-azi
  • aleb-azi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1596
  • Otrzymane dziękuję: 539
a gdzie luty szykuj buty?
No, do lamusa włożyć...
A czy to aby nie brzmiało : "idzie luty podkuj buty" ? Czyli będą roztopy i ślizgawice?

Co do róż... Ups... Persian praktykuję... Jakoś tak nie poznałam. Mam silne wyparcie na yellow :rotfl1:
Pięknie je Marcie wytłumaczyłaś, na prawdę lepiej nie można :happy3:
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 29 Sty 2014 22:40 #219970

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Iza,rzeczywiście ...tak to leciało-podkuj buty-to skleroza przerobiła ale,że buty zapamiętałam czyli nie jest źle..... :rotfl1: :rotfl1: :rotfl1: Staram się tłumaczyć jak mogę,oj staram się :rotfl1: :rotfl1: :rotfl1:
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 29 Sty 2014 22:48 #219975

  • aleb-azi
  • aleb-azi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1596
  • Otrzymane dziękuję: 539
Oj, wersje można dostosować do okoliczności. Idzie luty to wiosna na skróty ;) I po butach :rotfl1: :rotfl1: :rotfl1:
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 31 Sty 2014 19:39 #220563

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Róża żarówkowa :) Nie sposób przeoczyć :) Aż strach pomyśleć, jak by wyglądała wśród moich smętnych bladawców :rotfl1: Za to na Persian Yellow bym się skusiła, na razie nie posiadam.
Koty siedzą w domu. Mimo wielkiej ochoty nie mogą wyjść na dwór-wiatr je od drzwi cofa :angry:
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 31 Sty 2014 21:23 #220597

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Właśnie, nie sposób nie zauważyć, że ta róża jest ;) Tę Bicolor mam na myśli... A plamistość... Nic nowego.. Ja to staram się tego nie zauważać! ;)
Idzie luty?
Ogród mrozem skuty
śniegu się pozbywa
i w mig kwieciem się pokrywa! :rotfl1:
To moja nieco rozbudowana wersja przysłowia! ;)
I tak ma być!
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 03 Lut 2014 22:09 #221453

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Iza,najlepiej kiedy powiemy poszedł luty,w butach czy bez,lubię marzec :rotfl1:

Ewa,sama mysle nad jej wykopaniem bo nijak mi ona do towarzystwa........właśnie w bladawcach usadzona :bad-idea: :rotfl1: Koty juz wyszły?

Marta,chyba kasacja nastapi,na kwiecie czekam ale u mnie -7 dalej w nocy,miało byc ciepło.

Wypatrzyłam w garażu,że moja Vanilla puszcza pędy :bad-idea: ,w ubiegłym roku tak zmarnowałam Francis Clements :placze: i biegiem wynosiłam ja do światła,żeby doszła do siebie........dobrze,że inną donice wkopałam w ogrodzie jesienią....oranżerii nie posiadam :lev:
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 04 Lut 2014 08:35 #221488

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Z pewnością wśród bladawców jest dobrze widoczna ;)
Rano było -10, ale za to od rana mam słońce :) Koty na wyścigi wchodzą i wychodzą, bo nie wieje.
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 04 Lut 2014 09:48 #221500

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
A ja jak tylko zacznę różowanie to na pewno taką Bicolor chciałabym posadzić :silly: , taki akcent będzie widać z daleka :woohoo:
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 04 Lut 2014 17:36 #221563

  • Orszulkaa
  • Orszulkaa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3063
  • Otrzymane dziękuję: 3455
Ja też bicolor mam na oku od paru lat. Może na jesieni się skuszę :)
Moja Persian jakoś nie chce przyrastać, bo kwitnąć to co roku pięknie kwitnie!
Bałam się, że takie wielkie krzaczysko będę z niej miała, a tu niespodzianka...
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.619 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum