TEMAT: W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 16 Lut 2014 21:03 #225210

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Ja nie wiem, co to się dzieje z tym sianiem... ;) Te nasionka naparstnicy, które pokazuje Firletka, mam do tej pory, a kupione chyba ze dwa lata temu... Bardzo ładne te naparstnice! Za małe do siania mi się wydają, a przecież kiedyś siałam naparstnice! Może okulary do tego teraz potrzebne? ;) Mam, jakby co! ;)
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 16 Lut 2014 23:04 #225278

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Firletko,zdjęć nie mam ale w tym roku juz zakwitnie/oby/i będą.Zarzekać sie nie warto,chyba,że tak dla samego zarzekania :happy3: Tę co kupiłaś tez wysiewałam......czekam na lato,żeby przekonać się co z tego wyszło,wyjdzie...... :whistle:

Beata,jeszcze koty i psy dodaj do listy......smutnej listy ale ten zew pcha na oślep a kierowcy nie lubia zwalniać :evil:

Marta,zakładaj okulary i siej :rotfl1: ,ewentualnie lupa do naparstnic :happy4: ale siej bo śliczne,nawet M lubi naparstnice :woohoo: ,no musza byc wyjątkowe.

Nim przyjdzie wiosna,nim miną mrozy,w ciszy kolebce
Nade mna sosna,nade mną brzoza witkami szepce.
Szepce i śpiewa niczym skrzypcowa melodia cicha,melodia nowa
której nie słychać,która dojrzewa................oj wiosno czekamy :ouch:
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 18 Lut 2014 21:41 #225804

  • aleb-azi
  • aleb-azi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1596
  • Otrzymane dziękuję: 539
Wczesne przedwiośnie... Ogrody prezentują się dość... żałośnie :rotfl1: Oj, znowu rymy się plączą pod palcami. A w głowie pustka.
Opowiesz Ewo o czasie chaosu w ogrodzie? Zabrzmiało interesująco... I znajomo ;)
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 18 Lut 2014 22:15 #225820

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Ewa nie opowiada... To może ja... ;)
"Na początku był Chaos..." :rotfl1: A potem... No właśnie kiedy to potem? Tu i ówdzie wiosnę już widać, mi też tylko melodia, która dojrzewa, pozostaje... ;)
Jeszcze w sprawie chaosu... Staram się jesienią pousuwać wszystko, co możliwe, żeby ten wiosenny chaos ograniczyć... No ale zostawiam trawy, rzecz jasna... No i te trawy potrafią takiego bałaganu narobić... Źdźbła porozrzucane wiatrem po całej działce...Czemuż one się kupy nie chcą trzymać? ;)
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 18 Lut 2014 22:19 #225822

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
O,Iza :flower1: a jednak wiosna idzie skoro rymujesz :rotfl1: Ogród wygląda :unsure: smętnie to mało powiedziane...chciałoby sie ścinać te choboty,chochoły a tu...........leniwe członki,pustka w głowie też,racja,zima mija a pomysłów zero :oops: .Zadołowałam jesienią dziesiątki doniczek,nasiona w każdym kącie :jeez: .Chaos w ogrodzie=sadzenie byle gdzie,byle jak,byle upchać,byle było,byle potem przesadzać,byle było znów cos planować...... :hammer: to jak wsiąść do pociagu byle jakiego :bad-idea:

Marta mnie wyprzedzila,grunt to to byle było cos powiedziane :bravo:
Marta,chodzi o to,żebyś miała ruch zagwarantowany,dlatego trawy fruwają....a Ty za nimi,lekko zwiewnie,niczym nimfa.........
Ostatnio zmieniany: 18 Lut 2014 22:23 przez sierika.
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 19 Lut 2014 00:37 #225859

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Ewo ,ta wiosna tak przyszła niespodziewanie,że i ja nie wiem co robić...
Sprzątać już? W zimie?
Trawa u mnie zielona ,ale jakoś tak jeszcze nie czuję się na siłach :silly:

Marta -na pewno masz na myśli "naszą" Elsi Kelsey- naparstnicę niewysiewalną !
Moja już drugi ,albo i trzeci rok zapomniana. W torebce ciągle ;)
Firletko -dołączasz do klubu :silly:
Ostatnio zmieniany: 19 Lut 2014 00:53 przez magdala.
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 19 Lut 2014 07:38 #225884

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
Lubię naparstnice i też sobie kiedyś ;) wysieję, tym samym łącząc do klubu :silly:
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 19 Lut 2014 12:35 #225961

  • futrzasta
  • futrzasta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1752
  • Otrzymane dziękuję: 603
Ewo, bardzo dobrze ujęłaś ten chaos... ;) Moje nasiona upchnięte są po kątach i leżą tam, 40 km ode mnie a ja nawet nie pamiętam co, w którym kącie upchnęłam ... I jak tu mężczyźnie wytłumaczyć w prosty sposób co i skąd ma wziąć aby mi przywieźć :crazy:
Naparstnice są piękne ale poczekam na nie... tak z 10 lat... co tam, może dożyję :P
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 19 Lut 2014 12:46 #225962

  • katja
  • katja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1562
  • Otrzymane dziękuję: 552
U mnie w ogrodzie też chaos, bałagan, nie sprzątam jesienią, smętne badyle bylin, kopce róż, kopce kretów, świerczyna, na tym wszystkim masa brzozowych gałęzi :jeez: . Taki widok zastałam parę dni temu, jak po trzech miesiącach pojechałam na działkę /250km/. Przynajmniej gałęzie sprzątnęłam.
Pustkę to mam w głowie, bo zima za szybko się skończyła, za mało czasu na myślenie było :rotfl1: Pocieszam się i łudzę, że wiosna nie buchnie nagle i zdążę przyciąć powojniki, hortensje, trawy...
W zeszłym roku przynajmniej lenistwo było dłuższe, porządki robiłam w kwietniu, jak śniegi zeszły. :bye:
Pozdrawiam
Kasia

Ogród Kasi
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 19 Lut 2014 13:08 #225967

  • Firletka
  • Firletka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 640
  • Otrzymane dziękuję: 433
magdala wrote:
Firletko -dołączasz do klubu :silly:

Madziu, ja to już nie wiem w ilu tutaj takich klubach jestem :
wojujących z kretami,z bólem w krzyżu , różomaniaków, clematisoholików, wiecznie poszukujących po ogrodzie łopatki i rękawiczek ... i długo by tak wymieniać... :happy4:
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 19 Lut 2014 18:39 #226067

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Och ile odwiedzin,jak miło,znak to niechybny? :whistle:

Madziu,ja biorę na wstrzymanie,jeszcze trochę.....bo ni to pies ni wydra.... :rotfl1:

Wiesiu,siej,są warte każdego ogrodu,nawet te stare odmiany a właściwie te szczególnie,żelazne roslinki.

Jagus,ja bym liczyła na siebie :ohmy: ,jeszcze cos dodatkowo może odkryjesz po schowkach :ouch: ,naparstnice wysiewaj jak najbardziej/czerwiec/potem juz same Cię wyręczą.

Kasiu,doczekałaś się wizyty w ogrodzie :) miłe uczucie,pewnie tęskniłaś bardzo :dance:

Firletko,takich klubów i ja członkinią jestem........najgorsze to szukanie niekończąca się opowieść :club2:
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 19 Lut 2014 19:00 #226088

  • aleb-azi
  • aleb-azi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1596
  • Otrzymane dziękuję: 539
Chaos w ogrodzie=sadzenie byle gdzie,byle jak,byle upchać,byle było,byle potem przesadzać,byle było znów cos planować...... :hammer:
Ach, ach, bo to jest żywioł! Tworzenie i unicestwiania, upadki i wzloty, zachwyty i rozczarowania. Już mi doskwiera brak tej ogrodowej kipieli, zielonego zamieszania.
Pierwsze prace porządkowe opłacone bólem, że tak to ujmę- jestestwa w całej okazałości :rotfl1:. W głowie gonitwa myśli, pomysł za pomysłem... Na realizację jeszcze za wcześnie, ale czuję, że już się zaczęło :)
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 19 Lut 2014 19:13 #226094

  • futrzasta
  • futrzasta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1752
  • Otrzymane dziękuję: 603
Ewo, ja wiem, że najlepiej się liczy na siebie ale ja w tym roku jestem skazana na pomoc mężczyzny. Nie wiem czym się to skończy :lol: Będę dobrej myśli ;)
Wiem wiem, naparstnica sieje się sama... Póki co odporna jestem na kuszenie naparstnicowe :happy:
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 19 Lut 2014 20:10 #226143

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
sierika wrote:
Och ile odwiedzin,jak miło,znak to niechybny? :whistle:

Widzę, że we wszystkim dopatrujesz się zwiastunów wiosny :happy3:
Ja tam zakładam, że zima wróci :unsure: Lepsza miła niespodzianka (o ile nie wróci), niż fatalne rozczarowanie jej prawie pewnym nawrotem :jeez:

Jeśli koniecznie potrzebujesz odmiany, proponuję zacząć robić spacje PO przecinkach i kropkach :devil1:
No, chyba że to wypracowany, niepowtarzalny styl :think: to Pani skleja dalej :wink4:
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 19 Lut 2014 20:44 #226177

  • aleb-azi
  • aleb-azi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1596
  • Otrzymane dziękuję: 539
Mod belfer, ale miłosierny :rotfl1:
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 19 Lut 2014 21:16 #226202

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Iza,ból dopiero będzie,zwłaszcza,że zimą zabraklo gimnastyki.........

Jaguś,próba nie strzelba,może akurat okaże się,że męska pomoc to jest to.

Iwona,a właśnie miałam napisać,że najlepiej w swoim wątku bo nikt nie dokuczy.......... :rotfl1: :rotfl1: zimą nie strasz...kto mnie wołał, czego chciał i przyjdzie w maju :dry:

Nie lubię marnować miejsca :rotfl1: ale czego sie nie robi dla miłych gosci :whistle: z innej strony przyzwyczajenie to druga natura, moja koleżanka ma kiepska pamięć i mąż kupił jej specyfik na ową przypadłość........pytam, no i jak pomaga? a ona na to,że nie pamięta aby brać :hammer:

Iza,za moich czasów komputer mial rozmiar szafy i algorytmy były na rzeczy nie spacje :rotfl1:
Ostatnio zmieniany: 19 Lut 2014 21:22 przez sierika.
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 23 Lut 2014 21:18 #227762

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
sierika wrote:
moja koleżanka ma kiepska pamięć i mąż kupił jej specyfik na ową przypadłość........pytam, no i jak pomaga? a ona na to,że nie pamięta aby brać :hammer
:rotfl1: Czyli nie pomaga! :rotfl1: To ja nie będę w swoją pamięć inwestować... ;) Dopóki jeszcze jako tako pamiętam, co gdzie sadziłam... Choć kilka zaskoczeń jakby wczoraj przeżyłam...
A u Ciebie wszystko wychodzi tam, gdzie powinno?
No i w ogóle wychodzi? ;)
Wiosna jest?
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 23 Lut 2014 21:43 #227785

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Marta,litościwa duszo wyciągasz mnie z niebytu....który to raz :whistle: :rotfl1:

Wychodzi mi cokolwiek,bokiem na razie :rotfl1: :rotfl1: :rotfl1:, przebisniegi tak,krokusiki te żółtawe tak,mają pąki nawet :bravo: ,wrzośce nie wychodza ale kwitną pięknie........to moje zdanie.Co by tu jeszcze? :whistle: ciemierniki jakies tam,zdjecia dopiero do zrobienia :oops:
Wiosna w sercu......... :ouch:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.569 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum