Forum Ogrodnicze Oaza

Jak dobrze, że zajrzałam, może zmobilizuję się do domowych wysiewów

Sylwio
Siać i zbierać plony - tak rób.



A na razie nadal wszyscy czekamy na słońce.
Krokusy też.



I hiacynt już czeka

Marku, jakie piękne wysiewy. Gdzie Ty to wszystko posadzisz?

pozdrawiam, Gosia

Amarant Niezła kolekcja w doniczkach, to już po pikowaniu ,czy przed
bo jak przed to grządek braknie
Życzę obfitych plonów

Gosiu
Nadwyżki będę rozdawał znajomym.

Aniuwaga65 - witaj
Doniczki przed przepikowaniem, i chyba nie będę przepikowywał.
Przeżyją najsilniejsze.

Amarant wrote:
Wróciłam właśnie ze sklepu z nasionami sałaty - lodowej i tej strzępiastej bordowej, wieczorem posieję

Sąsiadki to napewno na rękach Cię noszą,za tak zadbany ogródek.
Aż milej się mieszka.Sporo lat mieszkałam w bloku i nikt o ogródki niedbał.

pozdrawiam waga65

Marku, spore już masz sadzonki

Witaj Marku Jestem pod wrażeniem Twoich osiągnięć. Lilie są po prostu miodzio Szkoda, że w Polsce nie ma tradycji takich przyblokowych ogródków. Te blokowiska są takie szare, a przydałoby się trochę kwiatów i od razu byłoby weselej. Podziwiam Twoją pasję i rękę do kwiatów. Może powinieneś zrobić użytek ze swojego talentu i zająć się urządzaniem ogrodów? Pozdrawiam wiosennie

Marku wysiewy wyszły chyba lepiej niż przewidywałeś

A ja jeszcze nic nie posiałam, aż mi wstyd.
Marku któreż to osiedle nowodworskie może poszczycic się takim miłośnikiem kwiatów. Pytam z czystej ciekawości ponieważ czasami tam bywam (jeżeli siostra męża to rodzina to mam tam rodzinę) i mogłabym kiedyś obejrzeć ten Twój ogródeczek.

Witaj Marku. Nie wpisywałam się wcześniej bo chciałam najpierw przejrzeć cały wątek. Jestem pod wrażeniem ile roślin można zmieścić na takim małym kawałku ziemi. Będę pilnie obserwować Twoje wysiane hosty, ja wysiałam kupione w sklepie ale jeszcze nic nie widać. Wiosenne kwiatki bardzo ładnie się już pokazały, teraz tylko czekać na resztę. Pozdrawiam Marzena.

Witam Panie
Takich tłumów chyba jeszcze u mnie nie było.

Sylwio
Ja nie mam gdzie sadzić warzyw ale idea bardzo dobra.

Aniu
Też tak myślę, ale jakoś nie chcą mnie nosić

Bożenko
Sadzonki takie sobie, ale u Ciebie widziałem cały arsenał gotowy do wiosny.

Arletko
Ogródki przyblokowe bywają przeważnie tam, gdzie jest więcej, powiedzmy dojrzałych ludzi.
Młodsi mało się garną do natury. Zazwyczaj "robią karierę"

Edytko
Masz rację: nie mogę oderwać od nich moich ócz.

Bożko
Ty masz u mnie siostrę męża a ja u Ciebie żonę brata.
Na pewno obejrzymy nasze ogródki.

Marzenko
Witaj i obserwuj.
Niestety wysiane hosty w tym roku to nie sukces.
Zostały tylko 3 Jeszcze popróbuję w następnym roku.

A teraz dobre wieści:
Dziś miało padać a cały dzień było czyste, słoneczne niebo.
Zaraz były efekty:

Słonce to to, co krokusy lubią najbardziej

Marku, słońce i u mnie dziś gościło, ale krokusy jeszcze w powijakach, zakwitł jeden czy dwa botaniczny, u Ciebie całe łany .
Śliczne .

Moje hosty z siewu mają się dobrze, po dwóch miesiącach zaniedbania ( zimo, ciemno i za mało wody) nadrabiają na ciepłym i widnym parapecie. Trudno mówić o szalonym wzroście, ale nie wypadła żadna od przeprowadzi i doczekały się kolejnego listeczka.

Bożenko
Słońce było ale wczoraj
Teraz jest biało od śniegu.

Krzysiu
Ja chyba "przedobrzyłem" moje siewki.
Chyba dostały za dużo wody i ciepła.
Za to moje październikowe sadzonki żurawek zaczynają rosnąć.
Fotka z wczoraj.

Marku,moje żurawki po zimie wyglądają tragicznie Chyba będę musiała większość odnowić.Na szczęście jesienią zadoniczkowałam trochę krótkopędów i coś z nich będzie.

Wszyscy narzekają na tegoroczne zimowanie żurawek, u mnie też większość liści brązowa. Nie mam dużego doświadczenia z żurawkami, ale w ubiegłym roku, te które wydawały się stracone, bez problem nadrobiły zaległości wiosną. Zerknijcie czy w samym środeczku są żywe, czasem to pączki dosłownie, jeśli tak odbiją, nie martwmy się na zapas . A jeśli nie to zrobią miejsce na nowe .