Forum Ogrodnicze Oaza

Wiosną wysiałam nasiona pierwiosnków, mix kupiony na innym forum. Przez kilka tygodni nic nie było widać, ziemia została wysypana w dwu miejscach...zostawiona sama sobie, przypadkiem zobaczyłam że coś kiełkuje. No i są, pierwosnki wzeszły, pięć szczepek rośnie na miejscu stałym. Pozostałe rosną na skalniaku. Wiosną zostaną zabrane z tego miejsca. Zostaną posadzone na słonecznej rabacie, jestem bardzo ciekawa czy będą kwiaty.


Jeszcze kilka foto z rabat, tęskni się już za kolorami...

Zainteresowałaś mnie tymi siewkami pierwiosnków. Czyl wysiałaś wprost do gruntu? Mix oznacza różne kolory
czy różne gatunki pierwiosnków? I jeszcze jedno jaką dałaś glebę pod pierwiosnki bo też chcę spróbować.

Nasiona pierwiosnków, zostały wysiane w pojemniku...ziemia uniwersalna. Mix-nasiona zostały zebrane w ogrodzie. Kupione za przysłowiową złotówkę. W pojemniku stały na dworze przez kilka tygodni, nic nie wschodziło...szkoda było wyrzucić ziemię, została wysypana w ogrodzie. Nasiona skiełkowały bezpośrednio w gruncie, po kilkudniowych opadach deszczu.
Nie wiem dlaczego tak długo nic nie wschodziło. Marzy mi się wysianie pierwiosnków łyszczaków, dwukrotnie próbowałam...nigdy nawet jeden nie skiełkował.

Jeszcze jedno chciejstwo, czosnki ozdobne...rośnie kilka w ogrodzie. Dzisiaj cztery cebulki wpadły mi w ręce NN.
Rosną w doniczkach, pomieszczenie jest chłodne...może im takie warunki nie zaszkodzą.
CZOSNEK HAIR, CZOSNEK ZWISŁY ALLUM, CZOSNEK MOUNT EVEREST, CZOSNEK MOLLY

Aktualności z ogrodu....

Aniu, dopiero na tych zdjęciach widzę, jaki masz duży obszar do dyspozycji (i do roboty, niestety jedno idzie z drugim, prawda?)
Tak bardzo by się już chciało, żeby coś rosło, zieleniło się, kwitło... Też łażę i zaglądam trzy razy dziennie - a z drugiej strony martwię się przedwczesnym startem, bo jednak mrozu nie unikniemy.

Nie martw się mrozem, natura wie co robi...śnieg też ma być Ogród nie jest ogromny...tylko tak wygląda na fotkach. Jak jest pogoda można szybko wszystko odchwaścić i jest spokój...jak jest mokro, wszystko ogarnąć trzeba się nieźle napracować. Teraz nie widać bylin, przez cały sezon coś rośnie...trzeba przycinać, wycinać, wywozić. Taki areał z tymi roślinami jest ok. W tamtym roku zaczęłam, zmniejszać iglaki...dołem bardzo dużo roślin zasłoniły. Przy ścieżkach będą przeróbki, rabaty trochę się poszerzą...zamówiłam już kilka nowych roślin. Dojdą paprocie, bodziszek, trójlisty, dalie.

Zajrzałam do wątku Anny i widzę świetnie wykonany i dojrzały ogród. Pewnie dużo pracy, oczywiście jest, ale i satysfakcja spora. Naprawdę ciekawy i bogaty w rośliny ogród. Dziękuję za dostarczone przeżycia.

Aniu, masz sporo czosnków ozdobnych Z moimi rodzicami dopiero w tamtym roku posadziliśmy dwie cebulki
na wypróbowanie jak będą się komponować. Uważam, że to bardzo ciekawe rośliny, fajnie komponują się z trawami i innymi
wyższymi roślinami

jasia22 zapraszam, w sezonie...będą nowinki, kilkanaście bylin zostało posadzonych w ubiegłym roku. W tym roku powinny zakwitnąć...małe co, nie co zmieni miejsce...kilka bylin koniecznie trzeba przesadzić. No i te nieszczęsne ścieżki, zostaną przerobione...jak zdrowie pozwoli, na takie prace. Wszystko przez kilka lat urosło. Tak jak sobie wymarzyłam, całość żeby zobaczyć...trzeba pospacerować.

Michał, ,,czosnek, czosnkowi'' nierówny. Porównując kilkanaście różnych, zostało ich tylko kilka. Sam zobaczysz który zostawić, którego się pozbyć. Nie każdy pasuje w danym ,miejscu. Posadzone po trzy cztery sztuki w niedalekich odstępach świetnie wyglądają. W tym roku dojdą cztery nowe, jak będą ładne zostaną.

Wspomnienie z poprzednich lat...

Teraz już jest pięknie, a gdy zaczniesz przesadzać, zmieniać, odnawiać, dopiero będzie się działo

Piękne są te wspomnienia też mam Ismene i bardzo ją lubię.
Czosnki w ub roku posadziłam gdzie się dało ładnie wyglądają
i co najważniejsze nie są przysmakiem podziemnych gryzoni.
Mam Gladiator, Mont Everest, czosnek Karatawski, Moly, główkowaty.
Na mojej liście chciejstw pozostaje nadal czosnek niebieski i grzebieńiasty.
Widzę go u Ciebie i tym bardziej mi się podoba powiedz czy też jest bezproblemowy.

Hiacynto
Będą zmiany na sto procent...jedno miejsce działa mi na nerwy ten kawałek zostanie częściowo poprawiony. Byliny na miejsce słoneczne były sadzone przez kilka sezonów. Większe zasłaniają mniejsze, trzeba je koniecznie przesadzić...jest tylko duży problem z liliami...przesadzone odchorują, będą słabo kwitły. Ziemi też trzeba dosypać w tym miejscu, rośliny rosną za nisko. Wszystko się zmieniło w przeciągu kilku lat, wygląda tak sobie. Najgorsza jest druga połowa lata, mało roślin w tym miejscu kwitnie.

Wiolinko, Czosnki różnie reagują w ogrodach...sama zobaczysz. Wysokie Gladiator, Mont Everest...fajnie wyglądają...co sezon można dzielić dolną część...sadzić w odstępach. Karatawski miałam, słabo rósł w glinie...żeby go wyeksponować trzeba mieć odpowiednie miejsce nie jest wysoki...z tego co pamiętam to liście bokami brązowiały, podsychały. Nawet nie wiem gdzie się podział.
Hair mam od kilku sezonów, górna część jak zbrązowieje...wysiewa się, wiosną wychodzą z ziemi malutkie nitki czosnków.
Czosnek zwisły, rośnie na skalniaku...po bokach ma agrotkaninę, nie widać żeby się rozsiewał. Kupiłam jeszcze jakieś inne odmiany. Jedna cebula miała spory obwód...może kwiat będzie na ponad metrowej łodydze. Przy różach będą wyekspomowane.
Jak nie zapomnę nazbieram nasion,,górną część''-jak przekwitną, zbrązowieją...nasiona można wysiać, cebule z czasem urosną... na kwiaty trzeba poczekać, dwa trzy lata.




Cyprysiki, uwielbiam ich pokrój...

Czosnek karatawski to fakt, że nie jest łatwy i trzeba go
eksponować z jaskrawymi kolorami bo sam jest niezbyt widoczny.
Liście też tak jak mówisz szybko więdną ale to ciekawa roślina.
Bardzo szybko i łatwo wysiewa się czosnek główkowaty w tym roku
będzie u mnie po raz pierwszy ale u siostry jest już go dużo.
Zdjęcia super

Aniu widzę,że masz dużo planów na nowy sezon-będzie jeszcze ładniej
Też mam czosnek hair ale mi nie zakwitł...

Czosnek karatawski warto posadzić, najlepiej kilka sztuk...jedna sadzonka ginie posadzona z większymi roślinami. Czosnki rozmieścić w odległości kilku cm...liście wyrastają szerokie. Nie powinny się dotykać, są wtedy dobrze widoczne.

Zeberko, Czosnek Hair...nie kwitnie. Ozdobą są rozwichrzone górne nasiona. Zobacz jak to wygląda, pierwsze jest zgrubienie...



Powoli rośnie, czosnki rosną w środku...góra pęcznieje, rozchyla się...jest taka... rozwichrzone nasionka brązowieją. wykruszone na ziemię. Wypuszczają korzenie, wiosną pokazują się cieniutkie nitki...nowe czosnki. Potrzebują jednego roku, żeby dolna część urosła w ziemi, wydała nowe nasiona.


Jeszcze jeden Czosnek zwisły...