TEMAT: Gorzatkowe wielokąty 2014

Gorzatkowe wielokąty 2014 15 Wrz 2014 10:54 #299039

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Gosiu takie sny to są fajne, co :woohoo: I ogrody i znajomi :woohoo: nie winiłabym za to nalewki :teach: Jakieś tęsknoty za to jak najbardziej ;) tudzież wspominki minionych chwil, zapadłych w pamięci :happy4:
Szkółking lubelski się odbył ;) całkiem zresztą udany, poprzedzony do tego wizytą w arboretum budzącym inspiracyjne wizje :)
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Gorzatkowe wielokąty 2014 15 Wrz 2014 14:59 #299071

  • marzenaF
  • marzenaF's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1306
  • Otrzymane dziękuję: 309
Dzien dobry , dzien dobry , a tak sobie wpadłam i podczytuję :D
Plamy jakieś sie szykują , ciekawa jstem bardzo jakie i z czego?
Opowiada osoba , jak na spowiedzi i da się choć plamami nacieszyć , ja planuję tylko dzwiganie i ciężką pracę przy przenosinach ogrodu ... Na cebule chyba mi czasu zbraknie :/
Spełnione marzenia Marzenki part 2 ]
kto nie ryzykuje,ten .... nie wącha :-D
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 19 Wrz 2014 07:51 #299844

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Pozwólcie, że odpowiem ogólnie...
A odpowiem... że nic nie powiem :think: bo nadal nie wiem, czy mi Piotrek... hmmm... ogródka ;) nie skopie za zbyt ochocze skorzystanie z jego inspiracji...
Fakt ten jednak nie będzie miał większego znaczenia dla efektu, który mam nadzieję podziwiać wiosną, bo akurat w tej kwestii działania zostały sfinalizowane...

Nadal czeka na mnie całe pudło z Benexu - niestety, mimo najszczerszych chęci nie udało mi się uziemić jego zawartości...
Czasem sprawy się komplikują i trzeba zająć się tematami o większym znaczeniu...
Przyjdzie mi sadzić cebulki w ciepłym odzieniu, bo na przyszły tydzień zapowiadane jest znaczne ochłodzenie...
Trudno... dziś dzień wprawdzie piękny, ale zawzięłam się na wylizanie mieszkania przed niedzielną wizytą gości... jutro wypadałoby zająć się kulinariami...
Dzień coraz krótszy... a ja coraz dłuższe wieczory spędzam z igłą w ręku ;)
I tak do wiosny :crazy:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 19 Wrz 2014 09:24 #299866

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Nie posadzonymi cebulami tak się nie przejmuj ;) , ja zwykle zwlekam aż do października :happy3: i sadzenie cebul zbiega mi się z sadzeniem róż :rotfl1: . Za to wiedząc, że to już ostatni dzwonek wiesz jak mi szybko wtedy idzie :happy3:
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 19 Wrz 2014 09:46 #299870

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Ale ja nie mam w planach sadzenia róż :placze: :happy3:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 19 Wrz 2014 09:47 #299871

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
I ja nie mam :silly: nie uwierzysz :rotfl1:
A cebule i u mnie w papierowych torbach czekają, spokojnie :hug:
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 19 Wrz 2014 17:35 #299929

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
A jednak dałam radę - wystarczyło trochę dobrej logistyki... wspartej urokiem osobistym B)
M skosił trawnik, a ja uziemiłam pozostałe cebule: razem z tym, co sadziłam kilka dni temu, było tego ponad trzy setki...
Zła wiadomość jest taka, że coś mi wlazło w ogon... w zasadzie od poprzedniego sadzenia już pobolewało, ale teraz się skonkretyzowało :mad2: i chyba na jakiś czas wyłączy mnie to z prac związanych ze schylaniem się :teach:
Widać organizm postanowił mi przypomnieć o zbliżających się kolejnych urodzinach :silly:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 19 Wrz 2014 21:33 #300004

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
gorzata wrote:
Zła wiadomość jest taka, że coś mi wlazło w ogon... w zasadzie od poprzedniego sadzenia już pobolewało, ale teraz się skonkretyzowało :mad2: i chyba na jakiś czas wyłączy mnie to z prac związanych ze schylaniem się :teach:
A jesteś pewna, że nie wyłączy Cie to raczej ze spędzania wieczorów z igłą w ręku? Bo to chyba na siedząco się robi, nie wiem, nie praktykuję ;) Dobrze, że nie mam ogona, mogę się schylać! :rotfl1:
I to się dobrze składa, bo właśnie dziś dostałam paczkę z Lilypolu, może nie trzysta, ale dwieście cebul to mam na pewno!
Iza ma rację, będą reticulatki! Piękne plamy, choć krótko...
Kiedy te urodziny, bo zamierzam zgodnie z tradycją ;) obejść ziemniakami pieczonymi na grillu :)
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 19 Wrz 2014 21:40 #300008

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Wielki błękit... nooo... może nie do końca wielki, bo to zaledwie 132 cebulki 'Katharine Hodgkin' ;) ale myślę, że będzie na co popatrzeć wiosną...
Chyba że akurat spadnie śnieg :silly:
Co do siedzenia z igłą... nie jest tak źle... jeśli już znajdę odpowiednią pozycję... natomiast wymiękłam w sklepie przy wkładaniu zakupów do wózka...
Generalnie zmiana pozycji jest przykra... ale jakoś to będzie :happy-old:

Na ziemniaczki musisz jeszcze poczekać trzy tygodnie ;)
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 19 Wrz 2014 22:01 #300016

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
Biedulko :hug: :kiss3:
Ty masz problem z ogonem a ja dosłownie straciłam głos........dziś jestem totalną niemową i w pracy posługiwałam się tylko kartkami i długopisem.......chyba nie muszę mówić jaki dzieciaki i ludzie z pracy mieli ubaw :rotfl1:
wyli ze śmiechu, rodzice też a ja........miałam ochotę się schować gdzieś głęboko bo co się zapominałam i się odezwałam to był skrzek albo nic i wszyscy w ryk.....to może chcesz się Gosiu zamienić? :whistle: :devil1:
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 20 Wrz 2014 18:31 #300116

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Zamienić się nie mam ochoty, Shirallciu, bo znam tę przypadłość doskonale - w czasach, kiedy dzieci były młodsze, każda przywleczona przez nie z przedszkola infekcja kończyła się u mnie w ten sposób... no po prostu: brak słów! ;)
Myślę, że każda branża ma swoje "choroby zawodowe"... mój kręgosłup, zrujnowany wielogodzinnym siedzeniem przy biurku, gwałtowniej reaguje na pracę fizyczną...
Na razie pomaga Naproxen wcierany w plecy... jest dobrze... a przynajmniej liczę na to, że wkrótce będzie ;) jeśli będę oszczędna w ruchach :silly:
W każdym razie w Lidlu dzielnie ominęłam cebulki... choć świadomość, że nie mam już nic do posadzenia, jest cokolwiek... dziwna :crazy:

Aaaa... i nie wiem, dlaczego odpisałam wczoraj Martuli, że trzy tygodnie... skoro dwa? Klasyczne wyparcie? :happy3:
Pozdrawiam - Gosia
Ostatnio zmieniany: 20 Wrz 2014 18:33 przez gorzata.
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 20 Wrz 2014 18:53 #300118

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Oj, to już znowu czas na cebulki ?
Zaskoczyła mnie ta jesień...całkiem.
Może dlatego ,że u nas pogoda nadal zupełnie letnia . :)

Chyba też muszę coś kupić , na pewno chciałam te żółte hiacynty.

Z takimi kręgosłupami trzeba nauczyć się postępować,bo to nie żarty.Ja ,póki co ,usłyszałam po rezonansie
" Wiadomość dobra -nie trzeba operacji" - czy ja wyglądam na człowieka ,który w ogóle brałby to pod uwagę? :blink:
A jednak jest takie zagrożenie...
I jedynie ja sama mogę coś zaradzić -odpowiednio schylać się , podnosić i ćwiczyć,ćwiczyć !
I pływać-na plecach ,niestety (nie lubię).

Główną czynnością ,zalecaną na lekcjach gimnastyki rehabilitacyjnej było napinanie mięśni na dole brzucha.
Tak ,jakbyś chciała zapiąć za ciasne spodnie.
Z tym napięciem brzucha powinno się wykonywać wszelkie ćwiczenia, a także podnosić ciężary .
Ja napinam w różnych sytuacjach ,nawet jak siedzę :)
Chodzi tu o wzmocnienie pasa mięśni na wysokości kręgosłupa lędźwiowego.

Na szczęście po moim dwumiesięcznym leżeniu z rwą kulszową ,nie powtórzyła się ta dolegliwość.

A w dodatku taka prosta czynność jak wkładanie zakupów do wózka sklepowego ,to podobno jedna z najgorszych pozycji ,tak jak i banalne stanie nad za niskim blatem kuchennym.
Kiedyś neurolog opowiadał mi ,że trzymając w wyciągniętych przed siebie rękach 2-3 kg ,dajemy taki wycisk kręgosłupowi ,że aż strach! Nie pamiętam liczb ,ale to nacisk jakichś dziesiątek kg...
I im dalej ręce od ciała ,tym gorzej. Lepiej ciężary przytulać do siebie :)
Ostatnio zmieniany: 20 Wrz 2014 19:00 przez magdala.
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 20 Wrz 2014 19:07 #300122

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
oj biedulko :hug: :kiss3:
wybacz proszę wczorajszą zgryźliwość jeśli Cię, kochana uraziłam ale po prostu już miałam dość :oops: :hug: :kiss3:
mam nadzieję, że już dziś lepiej bo ja dziś skrzeczę jak to moja siostra dziś stwierdziła :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 20 Wrz 2014 19:13 #300123

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
magdala wrote:
I im dalej ręce od ciała ,tym gorzej. Lepiej ciężary przytulać do siebie

A jak się ma M z niedowagą? :devil1:

Z za niskimi blatami nie mam problemu, odnoszę wrażenie, że standardowe meble kuchenne są robione pod osoby o wzroście 1,64 czyli takim , jakim dysponuję... naturalnie ;)
Ale przekonałam się o tym dopiero myjąc naczynia w pracowej kuchni - po domu nie chadzam na obcasach :P

Shirallciu... ależ w żaden sposób nie poczułam się urażona :hug:
Znam to skrzeczenie... kiedy już wydaje się, że możesz mówić... największy ubaw był przy odbieraniu telefonów w pracy :happy:
Za kilka dni znów wrócisz do formy :)
Pozdrawiam - Gosia
Ostatnio zmieniany: 20 Wrz 2014 19:15 przez gorzata.
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 20 Wrz 2014 19:18 #300127

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
Gosiu :hug: :kiss3:
no ubaw jest i był niezły szczególnie dziś na zakupach a wczoraj kiedy mnie jeden rodzic o coś zapytał i się zapomniałam i odpowiedziałam czy raczej próbowałam - mina bezcenna :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 20 Wrz 2014 19:21 #300129

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
gorzata wrote:

A jak się ma M z niedowagą? :devil1:

A pytanie odnosi się do zapinania za ciasnych spodni czy raczej przytulania ciężarów ? :happy3:
No,stara się walczyć z tą niedowagą ;)
Ale kondycję to ma pioruńską , przyznać trzeba. Najlepiej mu idzie na rowerku .
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 20 Wrz 2014 19:22 #300131

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Jak to jest nie mieć nic do posadzenia :dazed: . Ciekawe kiedy w tym roku będę mogła tak powiedzieć :think: , mam nadzieję, że do Bożego Narodzenia się wyrobię :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 20 Wrz 2014 19:26 #300133

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Owszem ,mam do posadzenia róże ,kupione 18 czy 19 lipca we Floribundzie :oops:
I dwie sosny od Pawła (ale to zaledwie sierpniowo-wrześniowe).

Ja muszę długo myśleć ,zastanawiać się .Ja mam niskie ciśnienie :happy3: U mnie nic tak szybko nie idzie.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.596 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum