TEMAT: Gorzatkowe wielokąty 2014

Gorzatkowe wielokąty 2014 30 Kwi 2014 11:08 #250056

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Ratunkiem jest chyba tylko przedpłacona karta wirtualna do płatności internetowych... właśnie drążę temat... może się da? :think:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Gorzatkowe wielokąty 2014 30 Kwi 2014 20:31 #250183

  • dkny
  • dkny's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 577
  • Otrzymane dziękuję: 103
Ładne masz tulipanki, moje to już przeszłość...

Miłego weekendu :hug:
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 30 Kwi 2014 20:46 #250195

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
No ,to chyba się zaczęło ...
To ,co odliczałyście :P
Mi ,co prawda ,zatrzyma się w piątek rano ,ale po południu znowu się zacznie :)



Dla ścisłości dodam ,że też nie posiadam kart kredytowych i też kupuję przez internet :)
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 30 Kwi 2014 21:09 #250215

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Zaczęło się, Magduś, zaczęło ;) wprawdzie po powrocie z pracy spadło ze mnie zmęczenie całego tygodnia :rotfl1: i wypoczynek zaczęłam od słusznej drzemki, ale teraz już jestem jak nowa i mogę... relaksować się do woli!
Anetka... a co z Twoimi tulipanami? Nie masz późniejszych odmian?
My właśnie dziś, siedząc o zmierzchu w ogrodzie, uznaliśmy, że taki ogród jak teraz, taki... majowy ;) jest najpiękniejszy... i jakoś łyso będzie, kiedy przekwitną tulipany...
No ale niedługo będą róże! :)

A w oczekiwaniu na róże... bajka na dobranoc ;)

Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 30 Kwi 2014 23:31 #250294

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Piękne tulipany Gorzatko! Jak przekwitną to zrobi się pustawo, ale powojniki i róże już zbierają szyki ;-)
Ogród pokazowy ładny, ale jakiś taki ....bezosobowy. Wolę ogrody osobiste, z duszą..jak Twój B)
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 01 Maj 2014 00:32 #250314

  • Roma
  • Roma's Avatar
Szkoda tylko,że w tym roku okres kwitnienia tulipanów jest tak bardzo krótki :(
Gosiu-a plany wycieczkowe na wolne dni są?
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 01 Maj 2014 00:52 #250322

  • TOMEX
  • TOMEX's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1240
  • Otrzymane dziękuję: 512
Witam , ja już nie będe się powtarzał że ogród jest piękny bo to widać i słychać ale twoja fotka na tle wspaniałych klonów palmowych mnie rozwaliła ,też uwielbiam klony mam dwa ale moje to jeszcze maleństwa , :kiss3:
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 01 Maj 2014 11:47 #250474

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Gorzatko muszę się w końcu wpisać do wątku sąsiadki :oops: mamy dość blisko do siebie a wcale się nie znamy, nawet wirtualnie. Usiłuję to narobić ale tak pięknej pogody szkoda tracić na siedzenie w domu, pooglądam resztę, bo część już widziałam, jak spadnie upragniony deszcz bo jak do tej pory to chyba tylko w Gliwicach i Bytomiu padało :jeez:
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 01 Maj 2014 22:15 #250734

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Witam majowo! Podobno to jedyny pogodny, a jednocześnie ciepły dzień tego przedłużonego weekendu, tym bardziej cieszę się, że udało mi się go spędzić na miłej wycieczce...
Ale o tym za chwilę ;)
Kasiek... powojników wprawdzie wielu nie mam, ale róże już rzeczywiście w blokach startowych! Jedyne, co mnie martwi, to zapowiadany na początek przyszłego tygodnia nocny przymrozek: 'Alchymist' jeszcze nie pozbierał się po poprzednim :( a chyba najbardziej jest narażony... na jego kwitnienie w tym roku chyba nie mogę liczyć...
Roma... nie wiem, czy tulipany kwitną w tym roku krótko... nie odniosłam takiego wrażenia... po prostu prędzej zaczęły i prędzej kończą...
Plany wycieczkowe na dalsze dni zweryfikowała pogoda, a o zrealizowanych będzie zaraz ;) a skoro Olimp pyta, to pozwolę sobie na długi, nieogrodowy wtręt :funnyface:
Tomku... no ja bardzo przepraszam: klony? No tak... rozumiem... dwadzieścia lat temu miałabym nad nimi miażdżącą przewagę, teraz widać tylko klony :rotfl1:
Majka... kto nie zna, ten nie zna ;) z pewnością ani Ty, ani Twoja różana pasja nie są mi obce...
W Gliwicach dziś chyba cały dzień sucho, sądząc po tym, co zastałam pod wieczór, a po poprzednich opadach na moim piachu zostało tylko wspomnienie...
Jutro podobno już deszcz... a w sobotę ochłodzenie...

No dobrze... wróćmy zatem do tego, co działo się dziś...
Wyprawiwszy o poranku Dziecię Młodsze na zawody i zaopatrzywszy Dziecię Starsze w obiad do odgrzania, z kuszącą wizją dwunastu godzin wolności w perspektywie :happy3: załadowaliśmy się do samochodu i wyruszyliśmy na szlak...
Szlak wiódł autostradą A4 na zachód, aby w okolicach Strzelina odbić na południe...
Cel podróży od początku był jasny: kamienie!
Mając w odwodzie Kotlinę Kłodzką ze znanymi już terenami kamienionośnymi ;) zaryzykowaliśmy poszukiwanie wyniuchanej w przewodniku kopalni kwarcytu...
Kopalnia okazała się być "nieczynna do odwołania" :silly: więc postanowiliśmy tak tylko rzucić okiem...



No to może lepiej stąd chodźmy?



No dobrze... tylko rzucę okiem na te kamienie... może jakiś drobiazg?



Mam się nie rozdrabniać? My hero! :rotfl1:



Chyba dość...



Tak załadowani, z poczuciem dobrze spełnionego obowiązku, wybraliśmy się na eksplorację okolic...
Bliższych - takich jak najwyższe ze Wzgórz Strzelińskich - Gromnik... z nieczynną niestety wieżą widokową oraz z miłymi dla oka okolicznościami przyrody...











...i nieco dalszych, lecz wciąż w zasięgu krótkiej przejażdżki...
Taki Henryków na przykład, z Opactwem Cysterskim z XIII w., znanym z tego m. in., że to właśnie stamtąd wywodzi się pierwsze zdanie zapisane w języku polskim, słynne: "Daj, ać ja pobruszę, a ty poczywaj".
Zabudowania noszą ślady sporego niedoinwestowania, część folwarczna stanowi prawdopodobnie zasoby mieszkaniowe gminy... widok jest... przedziwny... taki trochę... inny świat...

















Z Henrykowa droga prowadzi na południe wprost do Ziębic, które słyną głównie z tego, że z nich właśnie pochodzi niegdysiejsza gwiazda polskiej estrady ;) Edyta Górniak...
Wart odnotowania jest budynek dawnej szkoły parafialnej z XVI w. oraz kościół św. Jerzego...







Przyjrzawszy się uważnie, można wychwycić takie perełki:



Podążając nadal w kierunku południowej granicy, dotarliśmy do Paczkowa...
Dodawszy sobie uprzednio nieco energii w postaci kawy i szarlotki ;) skonsumowanych na paczkowskim Rynku...





...niespiesznie udaliśmy się na obchód Starówki... śladem świetnie zachowanych i częściowo udostępnionych turystom murów miejskich...









Opuściliśmy Paczków i obrawszy kierunek: wschód, wyruszyliśmy dostojnie, omijając autostradę i ciągnąc tyłek po ziemi :rotfl1: w stronę domu, po drodze zatrzymując się tylko nad Jeziorem Otmuchowskim i podziwiając z jego wałów takie widoki...







Wczesny wieczór zastał nas już w domu, rozładowujących urobek...
A że został jeszcze zapas energii, udało mi się rozebrać dotychczasowy "drewniak", biorąc więc pod uwagę zebrane materiały, jest szansa, że w ciągu najbliższych dni, jeśli pogoda pozwoli, ruszę z robotami w tym zakątku!

Czy wszyscy już zasnęli, czy może ktoś dobrnął do końca? :rotfl1:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, dkny

Gorzatkowe wielokąty 2014 01 Maj 2014 22:16 #250737

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
gorzata wrote:
Ratunkiem jest chyba tylko przedpłacona karta wirtualna do płatności internetowych... właśnie drążę temat... może się da? :think:
O, to ciekawe... Nic nie rozumiem, ale temat jest mi bliski, bo jutro mam szkółking, a mi nie zapłacili... :rotfl1: I w zasadzie nie ma się z czego śmiać :lol: Ale to chyba mnie nie uratuje ;)
Ale w oczekiwaniu na róże będzie jeszcze coś kwitło? :)
Rośliny są interesujące nie tylko jak kwitną! Cały czas sobie to powtarzam!
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 01 Maj 2014 22:41 #250752

  • Sweety
  • Sweety's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 674
  • Otrzymane dziękuję: 119
Ja nie zasnęłam :D
Tez dziś jeździłam. Taczką :happy3:
Wycieczkę mieliście ekstra. Hasło na budynku, choć z innej epoki, zaskakująco trafne :happy-old:
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 01 Maj 2014 22:48 #250755

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Kawał Polski zjeździliście :tongue2: , ale i tak najbardziej zazdroszczę kamieni :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 02 Maj 2014 09:26 #250858

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Martulu... coś tam będzie kwitło, ale mizernie... azalie sadzone w zeszłym roku, podhodowane do kwitnienia, tę wiosnę przeznaczają chyba na aklimatyzację w ekstremalnych warunkach mojego ogrodu: choć nie przemarzły, kwiatów będzie niewiele...
Za to już pękają pierwsze czosnki... żurawki się szykują...lilak Meyera...
Aniu... mam nadzieję, że nie przekraczałaś dozwolonej prędkości? :silly:
Rozumiem, że kamieni mi nie zazdrościsz :rotfl1: choć to akurat takie, jakie u Ciebie nie rosną ;)
Markitko... no tak... ślicznie by się odcinały te moje kamulce śnieżnobiałe na tle Twojego kurhanika :P

Jeszcze nie pada... jeszcze jest w miarę pogodnie...
Pewnie skiepści się akurat jak podszykuję obiad i ogarnę chałupkę :evil:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 02 Maj 2014 09:33 #250865

  • Sweety
  • Sweety's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 674
  • Otrzymane dziękuję: 119
Zważywszy, że jeździłam pełnymi taczkami i ostro pod górę (1/3 mojej działki gwałtownie wznosi się do góry), to mimo chęci nie byłam w stanie :happy4: A przecież mogłam, bo radarów u mnie nie ma :happy3: Nie powiem, kamieniami się zainteresowałam. Bo faktycznie takich nie mam :D Co ja mogę, jak je lubię :devil1:
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 02 Maj 2014 09:44 #250870

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Dobrnęłam do końca i aż pozazdrościłam wyprawy! Dawno nigdzie nie byliśmy.
A Wy zaliczyliście pełen przekrój: od kamieniołomów, przez las, do zabytków i sielskich widoków rzepakowych pól.
Piękna jest ta nasza Polska!

U mnie też nie pada, ale wyraźnie się ochłodziło. Mam ochotę pomalować dziś ławeczki, więc deszczowi mówię NIE!

Miłego,
A
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 02 Maj 2014 14:14 #250981

  • Ma Gorzatka
  • Ma Gorzatka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 894
  • Otrzymane dziękuję: 497
Małgosiu - ja też dobrnęłam, a zainteresowało mnie miejsce. Strzelin - tam się urodziłam, tam mieszkali moi dziadkowie i spędzałam u nich wszystkie wakacje. W strzelińskich kamieniołomach nauczyłam się pływać.

Wpisuję się dziś u Ciebie, bo mam już wątek, czyli - zagnieżdżam się na dobre.
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 02 Maj 2014 14:53 #251003

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Pogoda jeszcze się trzyma, choć zrobiło się wietrznie...
Powinnam udać się o ogrodu i posadzić dzisiejsze nabytki: sporą azalię wielkokwiatową 'Sarina' i koszyk pomniejszych roślin (aaaa... tak jakoś zahaczyliśmy o ogrodnictwo, w którym dawno nie byliśmy ;) ), można by też ruszyć z pracami przy kamiennym zakątku, ale... w Trójce leci Polski Top Wszechczasów... a na zewnątrz radia nie mam jak słuchać... no i chyba roślinki poczekają w donicach :silly:

Aniu... ja uwielbiam kamienie w ogrodzie i zwożę je zewsząd... kiedyś słynne były nasze wyjazdy w okolice Kletna w Kotlinie Kłodzkiej, po kamienie właśnie, a zwiedzanie okolicznych atrakcji tylko przy okazji... tak są takie piękne okazy: i czysty, biały marmur i z domieszkami...
Z Chorwacji wożę kamienie typowe dla tamtejszych plaż (tak, wiem, nie wolno... podobnie jak roślin :happy3: ), z kolei rzeczne otoczaki przybyły do mnie z Nowego Sącza i z Jeleśni... stamtąd są też są urodziwe, lecz dość nietrwałe, łupki...
Tym razem przywieźliśmy trochę kwarcytu, ale nie tylko...

Agnieszko... powiem Ci, że fajne są takie nieśpieszne wycieczki we dwoje... o ile rano na autostradzie ruch był potężny, to w ciągu dnia drogi lokalne puste... nie trzeba gnać... tym, którym się śpieszyło, pozwalaliśmy się wyprzedzać... pełen luz!

Małgoś... czyli to koleje losu pognały Cię na Pomorze? Ładne te okolice Strzelina... no i te kamienie! :lol:
Byłam, na starym łóżku poleniuchowałam ;) jeszcze zanim zdążyłaś się tu zaanonsować...
Nie zostawiłam śladu? A ta pognieciona poducha? :P
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 02 Maj 2014 15:55 #251038

  • Ma Gorzatka
  • Ma Gorzatka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 894
  • Otrzymane dziękuję: 497
Gosiu - ja mieszkałam w Strzelinie tylko 2 latka; potem rodzice przeprowadzili się w ówczesne kieleckie i tam mieszkałam do matury. A to Pomorze, to już po studiach...
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.395 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum