Forum Ogrodnicze Oaza

Tyle kolorów i zieleni jeszcze , u mnie panuje "suchość i zmarzlina", jak to napisała moja imienniczka i sąsiadka
Martwi mnie ten piękny listopad

Wiesiku
Dziękuję za jesienne pejzaże - zwłaszcza za ... spacer z psem i chryzantemy I oczywiście za marcinki, które obok dzielżanów zawładnęły moim sercem - mam nadzieję, że wszystkie posadzone tej jesieni przetrwają u mnie zimę.
Przepraszam, że zadam pytanie nie związane z Twoim ogrodem, ale dlaczego tyle wątków jest zamykane na okres zimowy ?
Pozdrawiam cieplutko...

Pikutek, ja Ci z całego serca życzę, żeby te chryzantemki przezimowały, bo cudne niemożliwie, szczególnie pierwsza
Podlej je nawet w gruncie

A może dla pewności jakieś 3-4 patyki do doniczki wetknij?

A kiedy sie podbiera sadzonki? albo ukorzenia patyki chryzantem?

Teraz

Też jestem ciekawa . I co potem z tymi patykami, w domu, czy na zewnątrz trzeba trzymać? Jakiś ukorzeniacz może?

W domu, na oku Trochę pod folią, trochę wietrzone.
Większość patyków gnije lub wysycha. Te grubsze mają chyba większe szanse

Marto, mnie jakoś ten piękny listopad cieszy , nawet się zastanawiam czy przy kolejnym wyjeździe nie dosadzić jeszcze trochę drzewek owocowych , mam jeszcze tyle pomysłów ,że nie nadążam z realizacją, a tu już klują się nowe, och co to będzie wiosną

Adasiowa Aniu, ja też nie pojmuję dlaczego ogrodnicy w tak piękną pogodę zapadają już w zimowy sen, przecież tyle jeszcze się dzieje. A i w zimie ogrody potrafią być piękne i tyle planów powstaje w głowie którymi można się podzielić

Siberko, tymczasem podlane a później jeszcze opatulę ale sadzonek nie mam z czego pobrać bo to jednopędowe maluchy a kupiłam ostatnie

A owocowo zrobiło się na ostrokrzewie



i ogniku



wiszą jeszcze jabłuszka podjadane przez kosy



i pigwowce czekają aż wyrwę kawałek dnia by je pozbierać



chyba, że pójdę z latarką

Bardzo jeszcze masz miło i ciepło w swoim ogrodzie ,aż przyjemnie popatrzeć .Jesienne rabaty bardzo udane .Podziwiam Cię za upór w sadzonkowaniu patyczkowych roślin ,zawsze to radość coś samemu wyhodować .

Patyczkowanie chryzantem to dzieło Siberki Ewuniu, ja to bardziej siewem się pasjonuję, ale i te nauki u Siberki pobieram . Właśnie znalazłam nieco zarodników u mojego języcznika , oj będzie się działo

Wisiu co ślepemu po oczach? Ale nie chcesz chyba powiedzieć ,że będziesz siała języcznika

Jak Siberka sieje to ja też spróbuję a nuż się uda, one takie ładne, że chciałabym więcej i więcej

Szalenie mi się podoba Twoje więcej i więcej .U mnie tego już nie mogę stosować ,bo już mam za dużo

Tylko nie wiem czemu nie podoba się to mojemu M , przecież ujmuję mu pracy przy tzw trawniku
Nie tak dawno podniósł straszny bunt jak wyskubałam kolejny kawałek trawnika w śląskim ogródku, by posadzić nowe zdobycze wraz z wyprzedażnymi cebulkami a ja przecież nie mogłam nie kupić narcyzów po 30gr, czy innych Obiecałam jednaj że za rok wrócę mu trawnik a zdobycze pojadą na Podkarpacie

A to tylko takie dwa kawalątki trawnika



a przecież nie mogę męczyć kolejnych roślinek w doniczkach

Ja myślę, że Twojemu M. nie tyle przeszkadza, że trawnika w ogóle ubywa, tylko GDZIE go ubywa . Jak mu robisz takie wysepki, które trzeba omijać, to facetów wkurza najbardziej

E tam jak powiększam rabatki to też się wkurza , a wysepka tymczasowa będzie , no chyba, że tymczas się przedłuży a wysepka rozrośnie

Witaj Pikutku, nie wiem, co ONI mają z tym trawnikiem... Może to kwestia ewolucji? Jeżeli pochodzą o jakichś trawożerców, to kochają ...pastwiska. Tak się natrząsam z mojego M. Nie będę rozwijać tematu, bo najbardziej kocham drzewa Przepiękne zdjęcie spacerowe, oczywiście wiadomo, kto jest jego ozdobą. W ogrodzie sucho okropnie, podlewam codziennie po kawałku, niektóre roślinki są zbyt aktywne (naparstnice Pikutkowe na ten przykład ), nowe listki rosną i boję się, że jak przyjdzie ... to je wymorduje
Jeżeli pogoda się utrzyma, to tylko patrzeć, a będą nowe zdjęcia z Podkarpacia

Mój M jest mięsożercą, ale to może dlatego chce mieć duże pastwisko
Haniu, co Ty robisz tm naparstnicom, moje już dawno śpią
A nowe podkarpackie, być może za tydzień
Tymczasem spacerowe bez ozdobnika











i ozdobnik na spacerze