Forum Ogrodnicze Oaza

Tak było - 2010 rok.

Tak jest:

Towarzyszą mi zwierzęta, trzy psiaki i rzesza kotów, moich trzy i siedem bezdomnych dzikusów które sobie mnie upodobały a którym odwdzięczyłam się sterylizacją, i na dzień dzisiejszy kocia populacja została opanowana

Nie będę zanudzać tych którzy zechcą odwiedzić mój wątek zbyt długimi wpisami, mam nadzieję że w potrzebie wesprzecie mnie Waszą ogrodową wiedzą, pozdrawiam wszystkich serdecznie.

Ale my lubimy czytać Pisz więc i ilustruj

Ładny kolor domu i cała reszta
Fajnie, że są też hosty

Szybka jesteś I z wątkiem i z ogrodem! nie zdawałam sobie sprawy, ze stan wyjściowy był taki, jak na pierwszych zdjęciach....teraz to dopiero padam na kolana z zachwytu nad ogromem wykonanej pracy....wkrótce nie będziesz miała, co robić, w ogrodzie przy takim tempie

Iwono, pozwól, że się przywitam!
Nie znam Twojego ogrodu, ale znajome jest mi Twoje zdjęcie w avatarze.
Super, że tu jesteś, bo Twój ogród przechodzi piękne przeobrażenia. Bardzo będę się cieszyć, mogąc te urocze zielone zakątki podziwiać.
Pozdrawiam serdecznie!
A

Cześć Jagoda,
co ja widzę...
Moim zdaniem jesteś "zielona" bynajmniej nie z powodu małego doświadczenia w "ogródkowaniu" ale dlatego, że po prostu stworzyłaś soczyście zieloną (choć z barwnymi akcentami) OAZĘ

Niesamowita przemiana w ciągu tych kilku lat (zdjęcia pokazujące metamorfozy są zawsze najciekawsze ) Bardzo piękne wrzosowisko, rabaty i łuk z różami (co to za piękność po lewej stronie - ma intensywnie czerwone kwiaty?).

Pozdrawiam serdecznie
Adrian

Jak ja lubię zielone domki
Piękne kute dodatki...uwielbiam takie ozdoby w ogrodzie a ostatnio i w domu
Pozdrawiam serdecznie

Dziękuję za miłe przyjęcie
Siberio pamiętam Cię
Pati, nie ma na co czekać, nie szkoda róż, gdy płonie las, a wszelkie ograniczenia są w totalnej sprzeczności z moją naturą, każda z nas może być następna. Twój ogród bardzo lubię i zawsze będę do niego zaglądać.
Aguniado, ostatnie wydarzenia tam, zdecydowały o moim nowym wątku tu. Serdecznie Cię witam, Twoje fotografie podziwiałam, i tutaj również będę podziwiać, byłam jedną z anonimowych podczytywaczek.
Adranie, dziękuję za odwiedziny, cóż, mój ogród to na razie jeden wielki chaos, od roku staram się porządkować to co nabroiłam przez pierwsze dwa lata
Witaj Dano o złotych rękach a może anielskich , Twój wątek również cichutko podczytywałam.

To może jeszcze kilka fotek pięknej okolicy w której mieszkam:
Rzeka Nysa Kłodzka:

Lasy wokół rzeki i jeziora w maju bielą się łanami czosnku niedźwiedziego, sięgającymi po horyzont

Rzeczki płynące kanałem ulgi łączącym dwa jeziora:

Wszystkie łączą się w jedną leniwą rzeczkę która każdej wiosny cudnie zakwita

Cóż więcej do szczęścia trzeba?

Kochana miło mi bardzo
Mnie nic więcej nie potrzeba ...kwitnąca rzeka Piękne masz widoki !!

Jak miło widzieć znajomy ogród. Witaj w Oazie.

A ja nie znam ogródka, ale chętnie poznam i zostanę, szczególnie, że mój tworzę dokładnie tyle samo czasu

Iwonko, przybiegłam się przywitać w nowym miejscu. I choć w starym nie odzywałam się zbyt często to byłam na bieżąco. Teraz obiecuję poprawę.

Cześć Iwonko.
Na FO często zagladałem do Twojego wątku.
Śladu nie zostawiłem.
Zdaję się o czym kiedys pisałem,że mieszkamy w sąsiednich powiatach.
Ja w tym roku wybieram sie na Święto Kwiatów do Otmuchowa.
Chyba coś wspominalismy o tym na Fo.
Myslę, że to bedzie dobra okazja do małego spotkania forumowiczów.
Pozdrawiam

Jurek z Górek

Iwonko
Cieszę się,że tu jestes,bo ja lubie Twój ogród.
Przeobrazenia zawsze pokazuja nam ile pracy zostało włożene ,a teraz podziwiamy juz samo piekno
Nysa Kłodzka,lasy i oklolice pięknie pokazałaś

Iwonko odwiedzam Cię w nowym miejscu Błyskawicznie wątek założyłaś i pokazujesz cudne fotki

Iwona witam w nowej odsłonie
piękny ten kącik wrzosowy

zwierzęta też kocham i całkowicie rozumiem Twoje poświęcenie dla nich..

Otworzyłaś nowy wątek, więc jestem

Ktoś tu się droczy z tą zielonością

Iwonko,
Wpisuję się w Twoim nowym wątku, bo w w poprzednim - choć skrytoczytałam go regularnie, po prostu nie zdążyłam...
Twój ogród jest przepiękny (a ta pergola przy furtce!), zmiany jakich dokonaliście imponujące. Opolszczyzna jest mi bliska, studia plus parę lat mieszkania w Opolu po studiach zrobiły swoje, zostawiłam tam przyjaciół, rodzinę.
Twój dom - dopiero teraz zauważyłam typowy rodzaj zabudowy (nie mylę się?); początkowo sądziłam, że jest nowy...
Najbardziej jednak zaimponowałaś mi tym co robisz dla kotów - sama mam trzy, wszystkie przygarnięte, ale co to znaczy w porównaniu z Twoim działaniem
Pozdrawiam bardzo ciepło, jeżeli pozwolisz, z przyjemnością będę do Ciebie zaglądać.