Forum Ogrodnicze Oaza

Gosiu, fothergilla jest świetnym krzewem, niewymagającym, bardzo efektownym przez cały sezon, super, że ja masz.
Kasiu, równiutkie obrzeże to zasługa bordera, ale przycinać trawę przy borderze i tak trzeba, robimy to podkaszarką żyłkową. Klonik troszkę ucierpiał po przymrozkach, ale będzie dobrze, mam nadzieję.
Monika, przykro mi z powodu twojego klonika, mój pierwszy też nie przetrwał zimy kilka lat temu, dlatego teraz zadbałam o osłonięcie, nawet przed przeciągiem ma ochronę – matę wiklinową na siatce. To młody klon palmowy Dissectum Nigrum, bardziej krzaczasty niż drzewiasty. Niestety dość wrażliwy. Porządek próbuję zachować, ale to nie jest łatwe, bo jak skończę jedno, to już trzeba od nowa zaczynać. Ale jakoś sobie radzę, małymi krokami, codziennie coś robię. Nawet jeśli jest to 15 minut wyrywania chwastów, to jest to o tych klika chwastów mniej.
Bożenko, super, ze jesteś! Ja też nie byłam przekonana do czerwonego, ale coraz więcej go u mnie. Dziś np. posadziłam czerwone żurawki. Obrzeże na całości ogrodu jest z eko-bordera, nie dałabym rady z przycinaniem (400 m obrzeża). Dziękuję za komplementy
Danusiu, na ten szum strumyka czekałam całą zimę. Cieszę się ogromnie, że podobają Ci się moje zdjęcia. Ze wzajemnością

Widzę, że już pelargonie zajęły swoje miejsce w ogrodzie Czy te orliki to ostatnie nowości? Takie delikatne, subtelne.

Piękne zdjęcia! Ten orlik to samosiejka czy odmianowy? Śliczny zestaw pasteli.
Pelargonii już zapączkowana? Kupna czy z własnej uprawy? Moje sadzonki niedawno wysadzone do donic, czekam aż się rozpędzą...

PS. Czy tylko ja mam dziwne skojarzenia patrząc na tą fotkę świeczki sosnowej ...?,

O zdjęciu z sosną miałam też napisać, ale jakoś się zawstydziłam

Iwonko....ale cuuudne zdjęcia
orlik przecudny......kolorki, które misie lubią najbardziej

ps. Kasiu.....no ja też mam dziwne skojarzenia

Dziewczyny, co to za myśli kudłate wam się plączą
Kasiu, Bożenko samosiejki jeszcze mi nie kwitną, ten jest z sadzonki - Origami Blue. Pastelowy, delikatny, jest sliczny.
Pelargonia młodziutka, ale kupna, nie umiem dochować się własnych A ty Kasiu masz własne?

Marta, dziękuję Tobie też się kojarzy ? Chyba schowam to zdjęcie

oj...nie chowaj tego zdjęcia
przebywanie w jednej sali przez kilka godzin z dzieciakami ma swoje skutki......hehe
żartuje oczywiście...ale czasami przydaje się chwila śmiechu i głupawki

Mi się kojarzy z brzydkim słowem na "f" ...a Wam? Tzn na "F....U" nie na "f"
Iwonko, Origami Blue cudny!
W ubiegłym roku kupiłam w necie pelargonie Apple Blossom - śliczne były, ale dostałam tak mikroskopijne sadzonki, ze zakwitly dopiero w lipcu,
We wrześniu zrobiłam swoje, ukorzeniają się błyskawicznie. Potem z nich zrobiłam kolejne i rozdawałam Teraz obsadzam donice 3 pokoleniem, ale coś mi się zdaje, że szybciej zakwitną niż te kupne w zeszlym roku

Kasia.....no błagam.....no litości
oplułam przez Ciebie monitor herbatą......Michał mnie udusi

Ja skojarzyłam również ze środkowym palcem

Marta też oczywiście żartuję i takie chwile rozluźnienia są fajne Mówisz głupawka po dzieciakach? Jak pracowałam w szkole tez mi się to zdarzało, choć moje dzieciaki były trochę starsze (szkoła średnia). Po kilku godzinach czasem mówiłam jak oni
Kasiu Tobie to się nawet parasolki rozmnażają, a co dopiero pelargonie Moja parasolka w końcu doczekała się powojników
Na F...U też ładnie.....

no jak nic głupawka po dzieciakach......i to szkoła podstawowa
no mi się ze środkowym palcem to nie skojarzyło....... chyba czas iść spać

W sumie trochę mnie uspokoiłyście, i wychodzi na to, że to ja mam kudłate mysli.... Marta tez....

Iwonko, ja tak spytam z babskiej ciekawości... Czym oprócz w/w pelargoni będziesz obsadzać pojemniki sezonowe? Masz jakieś sprawdzone kompozycje?

Bożenko przyznam, że w tym roku mam mniej czasu na jednoroczne kompozycje, jednak powiększony ogród wymaga sporo czasu.
Ale coś tam jednak sadzę. Dzisiaj posadzę w skrzynkach do altany petunie kaskadową różowa z białym ażurowym wilczomleczem
Chciałabym też powtórzyć kompozycję z zeszłego roku:
Najpierw były białe stokrotki+ białe petunie+bluszcz + małe cieniutkie trawki





jak przekwitły stokrotki zastąpiłam je białymi goździkami



trzymała sie przez całe lato


Prawie zawsze do kompozycji dodaję bluszcz (potem na rabatę) i jakies zwiewne trawki, które na jesień tez przesadzam do gruntu.

Zajrzyj na tą stronkę - opisy jednorocznych i księga inspiracji
www.provenwinners.pl/stronaGlowna-2.html

Uwielbiam Twoje kompozycje masz niesamowity zmysł tworzenia Podziwiam !
Cudowna donica w bieli Czemu ja tak nie potrafię ...
Buziaki!

E tam! nie potrafisz....Ktoś, kto ma taki ogródek jak Ty Danusiu potrafi
Przecież jak też podpatruję, oglądam, a potem przekładam na to co dostępne w szkółce.

To tez jest fajne (z zeszłorocznych targów) - ostróżki i trawy


A to jeszcze jedna moja z zeszłego roku, zrobiona na zasadzie - wejdę do Obi i zobaczę co mają - mieli bratki, , stokrotki, bluszcz z zółtą obwódką, cos biało-zielonego (nie wiem co to ) i Milion Bells fioletowe.