Forum Ogrodnicze Oaza

Najpiękniejszych, pogodnych, rodzinnych Świat, dobrego humoru i apetytu oraz wiosny w sercach i za oknem dla wszystkich moich Gości.









Aniu jest mi bardzo miło, dziękuję Ci
Aga znalazłam! Miłego!!!

Iwonko- wszystkiego dobrego dla całej Rodziny! Niech nadchodzące Święta upłyną w radosnej atmosferze. Aby wspólny czas pełen był wyciszenia, błogiego odpoczynku..i spacerów w promieniach słońca

Iwonko, życzę Tobie i Twoim bliskim spokojnych i radosnych Świąt Wielkanocnych.

To żelazo o którym pisałam przy rh to florowit żelazo z mikroelementami.

Już wiem, po co Ci były potrzebne białe jaja
Ślicznie!
Pogodnych Świąt dla Was!

No właśnie białe jaja
Zapomniałam o nich, trudno za późno
Musze poszukać tych nicieni. Ale one chyba tylko w necie

Wesołych i mimo wszystko pogodnych Świąt

Dzień dobry po świętach,

w końcu mamy wiosnę, prawda? To niesamowite jak natura potrafi dosłownie w ciągu paru dni zmienić krajobraz. Drzewa nabierają zielonej poświaty, a trawa na trawniku przed domem już wymaga koszenia. Wczoraj zakończyliśmy wertykulację, niestety nie bez przygód - zepsuł się nasz wiekowy elektryczny wertykulator. Gdy go kupowałam był przewidziany na mały trawniczek, niestety to co teraz musiał zwertykulować przerosło jego silnik, naprawa nie jest opłacalna. Skończyło się wypożyczeniem spalinowej maszyny i okazało się, że dobowe wypożyczanie przez lata będzie bardziej opłacalne niż zakup takiego sprzętu.

Zdjęcia cebulicy







Miłej niedzieli!

Iwonko, trwam w nieustającym zachwycie - Twoje fotki to mistrzostwo świata po prostu jest....................
Choćby ta cebulica na przykład
Pogodnej niedzieli i reszty sezonu

Vera jakie tam mistrzostwo ...ale dziękuję serdecznie za te słowa
Wzajemnie, dobrych dni!!!

Dołączam do opinii Very - fotografie są przepiękne!
Muszę Ci powiedzieć, Iwonko, że w tym roku moje poczucie ogrodowej estetyki ewoluowało. Polubiłam, całkiem szczerze, błękity i mleczne żółcie...
Już nie doszukuję się w kwiatach tej tonacji piękna - ja je widzę!
Cebulice cudowne

Aga, wcale mnie nie dziwi Twoja ewolucja, wszak mleczne, pastelowe kolory to sama wrażliwość i piękno, to musiało nastąpić
Właśnie oglądam stronę Jacky Parker - słodycz piękne.
Dziękuję za miłe słowa o zdjęciach

...właśnie Jacky skojarzyła mi się z Twoją wrażliwością
Cieszę się, że trafiłam!
...wydawało mi się, że wspomniane barwy nie integrują się z moim ogrodem, ale to myślenie było błędne...
Lepiej późno niż później

Iwonko, zdjęcia bajeczne!
Powtarzam to do znudzenia., ale nie mozna przejść koło takich dzieł sztuki obojętnie

Dobry wieczór
Kasieńko takie słowa nigdy się nie nudzą bardzo Ci kochana dziękuję
Aga bardzo, bardzo trafiłaś jestem zachwycona Jacky.
Cieszę się, że zaprosiłaś nowe barwy do ogrodu, Twoje nowe niebieskie orliki są piękne, podobnie jak bratki
A jak u Ciebie z pomarańczowym?? Ja się nie mogę przekonać, i nie mam na myśli koloru przebarwiających się liści tylko kolor pomarańczowych kwiatów. Mam azalię w tym kolorze i chyba się z nią pożegnam.


Cały trawnik mam obsypany korą, Stefan zadbał żebym się nie nudziła

Magnolia Henry Kern za moment zakwitnie

Iwonko, jak w każdym poście powtórzę - piękne zdjęcia. Zwłaszcza cebulica Foto Jacky Parker zaraz biegnę obejrzeć, Dzięki, że wspomniałaś o niej. Ja jestem zachwycona zdjęciami naszej Magdy Wasiczek, z pewnością znasz jej prace. Można oglądać godzinami te jej bajeczne opowieści. Czekam na spektakl kwitnienia Twojej magnolii Jaką ona ma teraz wysokość?
Pogody życzę!

Jest ŻONKILOWO i CIEMIERNIKOWO, ale widzę ,że za moment , gdy słoneczko wreszcie przestanie się lenić i przygrzeje, będzie MAGNOLIOWO !!!

Ja mam dziś wertykulację i regenerację trawnika, więc cieszę się ,że choć chłodno, pogoda jakoś dopisuje i nie pada (chwilowo).
Co do wertykulatora spalinowego - takie ustrojstwo na domowy trawnik to rzeczywiście spory jednorazowy wydatek (+ konieczność przechowywania i konserwacji), jednym słowem - lepiej wypożyczyć raz w sezonie.Ja wypożyczam razem z panem, który wertykuluje

Bożenko bardzo mi miło, dziękuję . Oczywiście, że znam prace Magdy, od dawna podziwiam jej technikę i malowanie bokechem, jest niesamowita.
Moja magnolia ma ok. 2 m, może już jutro-pojutrze się otworzy, czekam z niecierpliwością
Ewelinko tak, jeszcze chwila i będzie spektakl magnoliowy
U mnie z prac trawnikowych zostało jeszcze nawożenie. Co do wertykulatora - odpuściłam zakup, gdy wyliczyliśmy sobie koszty. Sądziłam, że wypożyczenie będzie droższe, na szczęście cena jest przystępna.
Udało Ci się dziś zakończyć wszystkie zaplanowane prace?

Ja planowałam wypożyczyć pana razem z glebogryzarką, bo i takie komplety są w ofercie..ale się w końcu rozmyśliłam
Myślę, że decyzja nt wypożyczania wertykulatora zamiast zakupu bardzo dobra. To nie to, co kosiarka, potrzebna na bieżąco.. Po ładnych kilku latach zwróciłby się taki zakup, a jak doda się koszty przeglądów..to tym bardziej czas się wydłuża. A tak- sprzęt będzie, a konserwacja ani przechowywanie nie będą Twoim kłopotem.
Na razie trawnika nie mam, ale za kilka lat zapewne zajdzie potrzeba wertykulacji- też pod uwagę brałam tylko wypożyczanie. Zresztą u Ciebie w grę wchodzi chyba jedynie spalinowy- to kieszeń mocno by odczuła taki zakup

Iwonko- jak radzą sobie u Ciebie kiścienie? W tym roku zima-nie-zima..więc pewno dobrze. Ciekawa jestem, czy to było ich pierwsze zimowanie, czy masz je już dłużej... Przywiązywać się do mojego kiścienia, czy liczyć z niepowodzeniem zimowym

Pozdrawiam