Forum Ogrodnicze Oaza

Piękny jesienny ogród,
chryznatemka cudna,.Na drugi rok muszę ich więcej posadzić.
Trwa red baron pięknie wygląda.Właśnie i ja ja dostałam. planuję ja do żurawek dosadzić

Kobitko ależ u Ciebie sterylnie ,a gdzie masz opadłe liście? .
No można pozazdrościć .Mój ogród cały zasypany ,a to dopiero początek .Ma to też swoje zalety ,bo mi bylinki nie przemarzają pod taką kołderką .Zawsze sprzątam dopiero wiosną .Owady też muszą gdzieś przetrwać zimę ,a za ciepłe schronienie gryzą mnie cale lato Z wdzięczności

Robaczek to już któraś z kolei ścieżka drzewniana w moim ogrodzie. Oprócz tego że wygląda to jeszcze doskonale spełnia swoja funkcję.

anabuko1 też lubię chryzantemy w ogrodzie. Tylko szkoda,że kończą sezon ogrodowy. Trawy z żurawkami to bardzo udany duet.

Nowinka to nie jest tak,że mam posprzątane liście ,tylko u mnie jeszcze nie opadają. Tak dziwnie jest w tym roku. Niby już parę razy był przymrozek a liście jakoś się trzymają. Największa śmieciucha-brzoza ,zgubiła dopiero parę listków. Trochę zaczyna się przebarwiać ale większość liści jest jeszcze zielonych. Na pozostałych krzewach też liście dzielnie się trzymają.

Dzisiaj piękne słońce ,chociaż ranek po raz kolejny z przymrozkiem. Posadziłam 30 cebulek tulipanów,trochę posprzątałam i przy okazji parę zdjęć zrobiłam. To już jedne z ostatnich zdjęć z ogrodu. Trzeba po mału sezon ogrodowy zamkąć,chociaż pan pogodynek zapowiada ładny listopad,to może i ogród nie pójdzie spać.
Ładnie zakwitła druga chryzantemka rosnąca w gruncie.





druga też jeszcze nieźle wygląda,ale widać że przymrozek już się z nią przywitał.









twardzielka -Bonica







lekko zmrożone lobelie

Fakt, Bonica to twardzielka . Ina, na pierwszej fotce to chryzantema samokrzewiąca? Czy uszczykujesz jej pędy? Pytam, bo rośnie u mnie jedna, która miała być samokrzewiąca, a wyrosła na 70cm.

Ina,
bonica u Ciebie jak w czerwcu aż się wierzyć nie chce ! Ścieżki masz super! Bardzo mi się podobają. Co to za wysoka trawa obok róży na tle muru (zdjęcie obok lobelii) ?

Witaj Inko
Dzisiaj całe popołudnie i wieczór spędziłam w Twoim ogródku

Wszystko u Ciebie takie zadbane, zdrowe, piękne

Ale o największą zazdrość przyprawiły mnie ciemnozielone liście rododendronów Ta miłość do rodków dopada mnie od lat jesienią Czuję, że jutro rano wpadam do ogrodnictwa po jeden nowy egzemplarz, bo aż mnie ssie

Jak je nawozisz, doglebowo czy dolistnie???
I czym??????????????????

katja z tą chryzantemą nic nie robię. Jest u mnie już trzeci sezon i jak na razie nie zniknęła. To jest jedna z chryzantem,które pojawiają się w marketach zimą do dekoracji mieszkań. Są to takie małe roślinki 10-15 cm o dużych kwiatach. Często je kupuję ,bo są piękne. Jak już przekwitną ,to je trzymam na oknie w piwnicy aż do wiosny i jak tylko ociepli się ,to do gruntu. Na jesień ponownie zakwitają ale już są wyższe i mają mniejsze kwiaty. Jak dotąd żadna nie przetrwała zimy ,tylko ta jedna cieszy oko. To są chryzantemki specjalnie przygotowane na chwilę do dekoracji domów ,skarlone i bógwicojeszcze z nimi robiono.

moni to jest jakiś miskant ale jak dotąd nie udało mi się go nazwać. U Aguniady też taki rośnie ,nadal bezimienny.

Siberia jak miło przeczytać, że tyle czasu poświeciłaś w moim ogródku. Też uwielbiam rododendrony i staram się o nie dbać. Jesienią podsypuję je albo torfem po pieczarkach ( mam w pobliżu pieczarkarnię ) albo kompostem. Dużo podlewam,żeby się napiły przed zimą Na wiosnę na start nawóz granulowany dla rodków, jak przekwitną to drugi raz nawóz i w sezonie Magiczna Siła po liściach. Niestety nie systematycznie, tylko jak mi się przypomni. Mam słabą ziemię ,więc muszę je trochę dokarmiać.

Ino, mojego miskanta zidentyfikowałam w Fabryce Traw i powinien to być Rotsilber.

Piękne ujęcie!

Aguniada dziękuję za wiadomość. Dobrze wiedzieć jak naszym miskantom na imię.

Dzisiaj ja śladem Siberki przespacerowałam Twoje ścieżki wzdłuż i wszerz Napasłam swoje oczy pięknymi widokami i podziwiałam perfekcyjnie wypielęgnowany w każdym centymetrze ogród U mnie bardzo daleko do takich widoków, ale może kiedyś... na emeryturze uda mi się nieco sadzone zachłannie zielsko ogarnąć Gratuluję więc efektów zarówno nasadzeniowych jak i zdobiących dodatków

Też w tym roku sprawiłam sobie miłorząb szczepiony, mój już całkiem bez liści. Podziwiam ład i porządeczek na jesiennych rabatach. Mini ścieżka bardzo udana!

O chryzantemy bajeczne, kępiaste, piękne.
Moje młode jeszcze takich kęp nie stworzyły.Jedna tylko Margo ładniej się rozrosła,

Wciąż jeszcze śliczności Jesienne kwiaty bardzo kolorowe ,tak jakby chciały się zapisać w pamięci ,jako ostatnie .Powiem koleiny raz ,piękny masz ogród Inuś

piku dziękuję za miłe słowa. Znam Twój ogród i niezmiennie się nim zachwycam. Nie licz na to,że na emeryturze jest więcej czasu.

majowa mój miłorząb też już bez liści. Liczę na to, że w przyszłym roku pokaże swoją urodę.

anabuko1 zobacz jakie słoneczka kupiłam dzisiaj do donicy. Było w czym wybierać. Niektóre chryzantemy były cudne, tylko szkoda że te odmiany nie zimują u nas.

Nowinka

Dekoracje odpowiednie do daty.





Mój pomocnik





Takie cudne ,słoneczne chryzantemy kupiłam do donicy.



Obrazki włoskie też już się obudziły. Najładniej wyglądają w śniegu.

I wieczorem

Z najlepszymi życzeniami..........

Ineczko dużo radości ze świętowania

Inko Najlepszego w tym NOWYM......