TEMAT: Adasiowe grządki i rabatki

Adasiowe grządki i rabatki 21 Wrz 2014 21:26 #300508

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Agulek :)
Cała przyjemność po mojej stronie. Przede wszystkim Wy, Forumowicze, stanowicie o sile Oazy i dzięki Wam otrzymuję nie tylko fantastyczną wiedzę, ale i zwykłe, ludzkie wsparcie i sympatię. To dla mnie ważne :)
Kochana, kup koniecznie suszarkę do warzyw, owoców i grzybów ! Jednorazowy wydatek, ale sprawdza się wyśmienicie - my suszymy warzywka na "vegetę", owoce do kompotu wigilijnego, ale przede wszystkim grzyby !!! Ususzone są elastyczne, nie kruszą się i zachowują długo aromat i kształt. Naprawdę warto. Aaaa, suszyłam też owoce dzikiej róży na zimową herbatkę.
Rydzów nigdy nie jadłam, opieniek ( opieńków ?) też nie, natomiast bardzo smakowała mi jajecznica z kurkami i kania w panierce. Niebiańsko dobre!
Aguś, jak możesz mieć wątpliwości odnośnie smaku węgierki ? Toż to jedne z najsmaczniejszych śliwek, a powidła ... palce lizać. Zazwyczaj smażę te lekko pomarszczone przy ogonku, na starej, żeliwnej patelni. Nie ma nic równie pysznego, no, może tort czekoladowy ;-)
Dumka ( 1 z moich sznaucerów ) uwielbia śliwki - zbiera te opadłe, zgrabnie wydłubuje pestkę, a miąższ zjada. Raz tylko łakomstwo wzięło górę i spałaszowała całą, ale że nic w przyrodzie nie ginie, pestka wróciła do natury :)

Pozdrawiam w przerwie meczu,
Polska - Brazylia 1:1 !!!!!!!!!
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Adasiowe grządki i rabatki 21 Wrz 2014 23:54 #300571

  • anabuko1
  • anabuko1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4542
  • Otrzymane dziękuję: 2203
:bye:
Oj ten czas przetworów, trochę trudny ale potem wygodny,prawda ??
To "zdjęcie z ubiegłorocznego wypadu w Dolinę Baryczy " jest cudne :bravo: :bravo:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 22 Wrz 2014 18:13 #300718

  • olga1234
  • olga1234's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 707
  • Otrzymane dziękuję: 707
Witaj ANIU :flower1:

U mnie tez jest trochę krzewów owocowych, , są malinki mam też ziólka , Na grzybki też lubię wyjechac , ale u nas, też kiepsko z grzybami.

było sucho, teraz pada, ale jest bardzo zimo, Pozdrowienia z zimnego i mokrego Krakowa Ola :bye:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 22 Wrz 2014 19:55 #300746

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Anusiu :)
Dziękuję za odwiedziny, zawsze miło Cię widzieć ( "wpadnij" do mnie z fotografią Fiony - zapraszam serdecznie ! ) :)
W przetworową manię wpadłam jakieś trzy lata temu i od tego czasu każdego roku z utęsknieniem czekam na sezon zapraw - ja naprawdę to lubię robić, a że potem większa część słoiczków trafia do przyjaciół...to inna sprawa. Tego lata i jesieni postawiłam raczej na warzywa, ponieważ ubiegły rok upłynął pod znakiem owoców.
Bardzo się cieszę, że zdjęcie Ci się podoba - wszystkie fotki zamieszczane przeze mnie w Oazie są autorstwa Adama. To z czaplami zostało zrobione o wschodzie słońca ( pobudka o 4.00 ) nad jeziorem Grabownica we wrześniu 2013. Stamtąd nie chce się wracać ...

Olgo :)
Nie wyobrażam sobie Twojego ogrodu bez krzewów owocowych! Każdy szanujący się, tradycyjny i sielski ogródek powinien kusić przepysznymi owocami na krzaczkach :) Malinki, które u mnie uciekły sąsiadce, z biegiem lat zdziczały, ale z kolei jeżyna - też uciekinierka - przyjęła się doskonale, co roku po owocowaniu wycinam pędy przy samej ziemi, ale latem o owoce konkurują ze mną ptaszki :)
Olgo, a jakie zioła rosną u Ciebie ? Dasz radę wrzucić zdjęcia do swojego ( lub mojego :) wątku ?
Grzybów jak na lekarstwo, ale miejscowi ludzie wieszczą, że po ostatnich opadach można spodziewać się mniej więcej za parę dni, że grzybnia ruszy !
Pozdrawiam Was cieplutko!
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.

Adasiowe grządki i rabatki 22 Wrz 2014 20:54 #300766

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Miłeczko :)
Słowo się rzekło, nastała wieczorowa pora, czas znoju w pracy minął, opadły sportowe emocje i zgodnie z obietnicą uzupełniam wczorajszy wpis :)

Poniżej: ogrodowi goście :krogulec, dzięcioł średni i mysikrólik
Inne portrety odwiedzających naszą działkę ptaków zamieszczę w wątku Zwierzęta – Ptaki naszych ogrodów.



Przy poidełku krzątają się tylko ptaki; wbrew pozorom doskonale zdają sobie sprawę z poziomu niebezpieczeństwa – nasze psiska ignorują, nas wyzywają „wielkim głosem”, widząc kota stosują system alarmowy ( niezawodne bogatki ), ale na widok dzięcioła, sójki ( latem ) lub krogulca ( zimą ) starają się jak najszybciej uciec z pola rażenia. Potem na długo zapada martwa cisza.
Nie przeganiam kotów z ogrodu, bo po prostu nie ma takiej potrzeby : ze względu na obecność i zapach psów starają się omijać nasz teren bokiem, a zimą … no cóż … wieszamy na drzewach różnego rodzaju pokarm dla ptaków, m.in. pałki domowej roboty ze smalcu z ziarnami; jakież było moje zdziwienie, kiedy najpierw zobaczyłam odlatującą ptasią drobnicę, potem skradającego się kota, który z wdziękiem wskoczył na papierówkę, powoli podszedł do takiej tłuszczowej pałki i zaczął łapczywie się posilać. Smalcem !!! Od tamtej pory zawsze wykładam dla działkowych kotów jakieś kaloryczne pożywienie i wierz mi lub nie: przez 6 lat użytkowania działki znalazłam JEDEN raz ślady prawdopodobnie kociej uczty. Większym zagrożeniem jest samica krogulca, która nawiedza nasze ptasie stołówki w najbardziej mroźne dni :( Ale też przecież musi przeżyć …
Z poidełka korzystają też pszczoły, osy i motyle – prawdziwy spektakl natury :)

Miłko, zawsze i wszędzie będę zachęcać wszystkich jak nie do uprawy, to chociaż do robienia jakichkolwiek przetworów z aronii – jako owoc jest nie do przecenienia. Wiem, wiem, ma goryczkę, która nie każdemu odpowiada, ale można ją zminimalizować; biorąc pod uwagę korzyści płynące z jej dobroczynnego działania, można tę gorycz przełknąć ;-) - zwłaszcza pod postacią aroniówki!

A konewkę kupiłam … ekh, ekh, w sklepie GS Samopomoc Chłopska :) Trzy pozostałe przywiozłam z Czacza ( 50 km od Poznania, wieś, której mieszkańcy żyją z handlu używanymi rzeczami z Holandii i Niemiec, ale to zupełnie inna historia ) – od 8 do 10 zł za sztukę, każda o niepowtarzalnym kształcie.
Ja … po prostu mam ogromny sentyment do tych wszystkich drobiażdżków, które pomagają stworzyć mi własny, swojski i przyjazny klimat :) Dlatego czasami kogoś może zaskoczyć widok glinianej doniczki, poobijanego wiaderka, starej kanki na mleko, krzesła z odzysku sypiącego się ze starości, bez siedziska zresztą, wiklinowego kosza, który stracił kolor i fason … sterty chrustu, ”rabatki” z pokrzywą,....
Mam nadzieję, że w przyszłym roku uda mi się wreszcie zrealizować moje ciche marzenie i malutka, drewniana figurka Świątka zawiśnie na brzozie :)

Ze skrzydlatym pozdrowieniem :)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Igor, Amarant, Ewogrod

Adasiowe grządki i rabatki 22 Wrz 2014 21:37 #300785

  • takasobie
  • takasobie's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 393
  • Otrzymane dziękuję: 778
Ojej! jestem pod wrażeniem! Widać poważnie podchodzisz do obserwacji ptaków, dysponujesz też aparatem, który pozwala robić im zdjęcia. Super, bardzo się cieszę, bo będzie zawsze o czym pogadać!
Krogulca "robiłam" w tym roku zimą w PN Ujście Warty, w ogrodzie nie zaobserwowałam. Mysikróliki owszem, dzięcioły mam duże i przelotem dzięciołki, ale nie zrobiłam im jeszcze zdjęć.
Dawaj zdjęcia na ptasi wątek, pogadamy! :bravo:
Aronie przecież nie ma goryczki, a cierpkość, którą lubię. Nie wiem, czy miałaś okazję spróbować czeremchy. Ta ma goryczkę, ale, żeby ją zgubić wystarczy przed zrobieniem przetworu dać na parę minut do piekarnika.
No a w kwestii świątków, to mam już gotowe do powieszenia od kilku lat, ale nie poświęcone i nie mam płotu więc boję się, ze mi ktoś wtargnie, zniszczy , sprofanuje:



Po wystawieniu na zewnątrz maja spłowieć, ale w sumie stoją już trochę w domu i wyglądają fajnie (zdjęcie stare)
Pozdrawiam!
Miłka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 22 Wrz 2014 21:50 #300792

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Miłeczko :)
Dziękuję, że przybiegłaś, ale należy Ci się sprostowanie: to Adam posługuje się aparatem i jest autorem wszystkich zdjęć. Ja tylko piszę.
Aronia - oczywiście, miałam na myśli cierpkość, czeremchę ( amerykańską ) znam, jednak nie z degustacji, a z wyglądu.
No ale radość wielką mi sprawiłaś tymi Świątkami ... Twoje są w kapliczkach, malowane, a ja wymarzyłam sobie figurkę wyrzeźbioną z surowego drewna, w naturalnym kolorze - Chrystus Frasobliwy, siedzący, policzek oparty o dłoń, zamyślony ...
Miłku, dziękuję ...
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.

Adasiowe grządki i rabatki 22 Wrz 2014 22:00 #300796

  • takasobie
  • takasobie's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 393
  • Otrzymane dziękuję: 778
A ja pomyślałam, że dla Chrystusa zbyt niskie moje progi :oops: Postawiliśmy na naszych patronów : Św. Ludmiłę Czeską i Macieja Apostoła :-)

PS. Ino powiedz mi gdzie ten GeeS!? Bo konewkę musze kupić nową. Ta moja od sąsiadki też ledwie zipie... :think:
Pozdrawiam!
Miłka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 22 Wrz 2014 22:06 #300802

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Dane GeeSu: Opalenica :) na wjeździe do miasta, po prawej stronie, budynek rodem z PRL-u: widły, sznurek do snopowiązałki, nawozy, nasiona, słoiki,.... wszystko, czego dusza zapragnie.
A na poważnie odnośnie figurki: pisząc o Frasobliwym miałam na myśli.. jakby to powiedzieć ... kształt i pozycję wyrzeźbionej postaci, a jeśli chodzi o patrona, to św. Franciszek z Asyżu :)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.

Adasiowe grządki i rabatki 22 Wrz 2014 22:09 #300806

  • takasobie
  • takasobie's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 393
  • Otrzymane dziękuję: 778
Odwdzięczę się kontaktem do rzeźbiarza.

Mam wtykę w Opalenicy, zamówię sobie... :kiss:

No to sobie dziś biegamy po wątkach :rotfl1:
Pozdrawiam!
Miłka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 22 Wrz 2014 23:02 #300821

  • anabuko1
  • anabuko1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4542
  • Otrzymane dziękuję: 2203
A ja mam kapliczkę też na ścianie domku ,i bardzo ja lubię, bardzo,bardzo,znajomy nam rzeźbiarz roił.
Ale zdjatka ptaszków,bardzo udane, :bravo: :bravo: :bravo:
ja tez obserwuje dużo ich i rożnych na Dębowym ,ale nie zawsze aparat jest pod ręką :(
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 23 Wrz 2014 11:06 #300892

  • Anowi
  • Anowi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1825
  • Otrzymane dziękuję: 1586
Zdjęcia ptaków :woohoo: Te Twoje przetwory wzbudziły we mnie poczucie winy-nie wysiliłam się w tym roku zbytnio:oops: Lecę jutro po paprykę (u nas tańsza)i czerwoną kapustę.Na grzybki też czekam ale przezornie żelazny zapas mam.
U mnie kotów wokół duuużo,sama mam 3 sztuki :) Poidełka robiłam z połówek orzechów kokosowych(przewiercone dziurki i sznurek)zawieszone na końcach gałęzi były dla futrzaków niedostępne a ptaki chętnie korzystały.
Pozdrawiam IWONA
Mały ale mój...
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 23 Wrz 2014 11:11 #300893

  • takasobie
  • takasobie's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 393
  • Otrzymane dziękuję: 778
A ten sklep to na wjeździe od Nowego Tomyśla? Bo uruchomiła wtyczkę... :silly:
Pozdrawiam!
Miłka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 23 Wrz 2014 17:29 #300966

  • anabuko1
  • anabuko1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4542
  • Otrzymane dziękuję: 2203
Aniu :bye:
Przecież byłam u ciebie,,a co Fionki nie zostawiłam??
No to proszę Fiona jak chodzi po płocie sąsiada pierwszy raz( a ma 5 latek) :happy:

później ją usunę

Mój M właśnie dokupił papryki czerwonej i zaraz ja muszę przerobić, trochę z tą ostrą, trochę normalnie... :tongue2:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 23 Wrz 2014 17:46 #300972

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
23 września 2014
Pierwszy dzień jesieni zaskoczył nas piękną, słoneczną, choć dosyć chłodną aurą. Dla ocieplenia nastroju i ku pokrzepieniu serc zamieszczam wspominki z Doliny Baryczy - październik 2013 - w tym roku jestem tam tylko myślami...







Dziewczyny moje kochane, bardzo Wam dziękuję za przesympatyczne odwiedziny, tyle miłych słów i ... ogólnie za to, że ze mną jesteście :)
Poszperam jeszcze w naszym "archiwum" fotograficznym - tam powinnam znaleźć zdjęcie kapliczki, która złamała mi serce. Jest dla mnie nieosiągalna, pilnuje bowiem Kościoła w Przygodzicach ;-), ale to jest właśnie to!
Niemniej jednak - jeśli ktokolwiek ma takie figurki, kapliczki, świątki - niech śmiało o nich napisze lub wstawi fotkę ( Miłeczko, Aniu - dziękuję ! )

Miłku, sklep znajduje się na wjeździe OD Poznania.

Iwonko - zamiast zamartwiać się, że czegoś nie zrobiłaś, uśmiechnij się i po prostu zrób to :) Zawsze jest odpowiedni czas, a każda czynność - swoją porę. Czekam na relację z robienia papryki, a co pysznego robisz z modrej kapusty ???
Brawo !!! dla Ciebie za poidełka - sami wystawiamy pojemniki z wodą nie tylko na działce, ale także pod domem w Poznaniu i przy wejściu do kamienicy, w której pracuję. Ruch niesamowity, popijawy, kąpiele, prysznice, przepychanki :) Śmiechu co niemiara, ale ile korzyści dla małych i dużych!

Anusiu - no, teraz to rozumiem :) - witam serdecznie Waszą Wysokość Fionę! Dyńki i papryczki bombowe ! A co to za wspaniały sosik do wędlin i ryżu ?
Pozdrawiam cieplutko ze słonecznego, jesiennego Poznania ( jarzębiny są soczyście pomarańczowe )
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): anabuko1

Adasiowe grządki i rabatki 23 Wrz 2014 20:48 #301015

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Święty Franciszek z Asyżu wita wszystkich wjeżdżających do Rudy Milickiej


"Mój" Świątek koło Kościoła pw NMP w Przygodzicach
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku

Adasiowe grządki i rabatki 23 Wrz 2014 21:09 #301022

  • takasobie
  • takasobie's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 393
  • Otrzymane dziękuję: 778
Fajne Świątki! Franciszek to taki kutowy gość! ;)

A koleżanka z Opalenicy znalazła sklep, ale po drugiej stronie, czyli pewnie inny, ale konewki były :dance:
Maja w stałej sprzedaży, pojedę tam sobie wiosną!

Dolina Baryczy rozbrajająca :hearts:
Pozdrawiam!
Miłka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe grządki i rabatki 23 Wrz 2014 21:25 #301030

  • Anowi
  • Anowi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1825
  • Otrzymane dziękuję: 1586
Aniu zrobić zrobię ale czy z uśmiechem? :think: leń straszny się ze mnie zrobił :oops:
A do kapusty dodaję marchew i cebulę.Lekka zalewa octowa .Do np placków po węgiersku-super.
Pozdrawiam IWONA
Mały ale mój...
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.681 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum