Forum Ogrodnicze Oaza

Wiosna przychodzi zwykle w marcu Ewuniu

Ale pokusiłam się o odszukanie zdjęć porównawczych

10.03.2012


14.03.2013


12.03.2014


01.03.2015

Wiesiu, nie wiem czy Ci już to mówiłam, ale twój ogród jest zjawiskowy jak dla mnie. No, i przez Ciebie teraz mam kolejne chciejstwa, o te:

Pikutku, jak się nazywa ten drugi botaniczny tulipanek, przypomniany przez Kerstin? Śliczny
Jesień faktycznie łaskawa u Ciebie! Jeszcze tyle liści i kolorów! Oby pogoda dopisywała jak najdłużej

Krysiu, to może jeszcze kilka na dokładkę

Tulipa hybr. 'Johann Strauss'




Tulipa hybr. 'Toronto'




Tulipa hybr. 'Quebec'




Kasiu, to Tulipa hybr. 'Little Beauty'

tu jeszcze w pąkach



polecam też w podobnych barwach

Tulipa pulchella 'Persian Pearl'

Wiesiu, czy ty musisz tak bezdusznie kusić? Johann Strauss jest miodzio i cymes balbinka (jego też dopisuję do listy chciejstw), ale gdybyś mi podała nazwy tych tulipanów co je cytowałam w poście i nazwę tej ostatniej fioletowej roślinki.....

Krysiu, ja wcale nie chciałam Cie dręczyć, ale skoro jesteś zainteresowana to jeszcze coś podrzucę
Wszystkie wcześnie prezentowane tulipany są podpisane

Tulipa hybr. 'Artist'




Tulipa hybr. 'Fringed Elegance'




Tulipa hybr. 'Rococo'







Tulipa hybr. 'Spring Green'

Cudowne te wiosenne fotki u mnie niestety cebulowe muszę traktować jako jednoroczne (nornice) w tym roku jakoś nie posadziłam ani jednej cebuli więc wiosna nie będzie zbyt kolorowa.Wiesiu więcej takich energetycznych fotek proszę

Romciu, tulipany u mnie też niestety nie zagrzewają długo miejsca , podobnie jak krokusy, ale staram się co roku nieco dosadzić by cieszyć się wiosną

Może więc nieco mniej energetyczne krokusy

Crocus vernus 'Remembran​​ce'




Crocus vernus 'King of the Striped'




Crocus vernus 'Jeanne d'Arc'




Crocus vernus 'Victor Hugo'

Wiesiku
Witam cieplutko i równie cieplutko pozdrawiam
Wprowadziłaś już trochę wiosny do naszych domostw i od razu zrobiło się raźniej, zwłaszcza, że w Poznaniu szaro i deszczowo. Jednocześnie uświadomiłaś mi, że nigdy nie będę mogła nacieszyć się na własnym ogrodzie ani tulipankami botanicznymi, ani krokusami .... o dziwo, posadzone kiedyś cebule obydwu gatunków nawet zakwitły, ale ze względu na weekendowe odwiedziny działki ( a w marcu i kwietniu sporadycznie, w zależności od pogody ) obserwowałam albo kwiaty w pąkach, albo już po przekwitnięciu
Tak więc pozostaje mi kibicowanie Twoim pięknościom
Tulipan Spring Green - wspaniała mozaika kolorów, podobnie jak u Johanna Straussa. Super!
ściskam mocno, dla Wikusia całusy w nochalka...

Wiesiu, ależ wiosennie zrobiło się u Ciebie na wątku, piękne tulipanki. Patrząc na przebiśniegi najlepszy dla nich to rok 2013 i 2015. Nie mam nic przeciwko temu by wiosna szybko przyszła, dla mnie może nadejść zaraz po Bożym Narodzeniu, mogę nawet sylwestra odpuścić
pozdrawiam.

Pikutek zapadł w sen zimowy i chrapie Odezwij się Pikutku, pokaż, co u Ciebie TU i TAM
Przesyłam dla Wikusia pozdrowienia od moich dwóch czarnych smoków

Aniu, Iwonko, Haniu i wszyscy odwiedzający,
Pozdrawiam serdecznie z TAM.
Jestem na razie tylko z internetem z komórki, więc tymczasem bez zdjęć.
Haniu, a co to za dwie czarnoty?

Pikutku, to Kubuś i Zuzia, moja znajdusia
Udanego pobytu i bezpiecznej podróży TU

Wiesiu, czy świętować też będziesz TAM?

Haniu, podróży TU na razie nie będzie, zostaję TAM do wiosny. Pociechy ze Znajdusi życzę.
Ewuniu, świętować będę i te święta i wiosenne.

Pikutku, wspaniale, że zostajesz TAM! Nic nie pisałaś, że taki zamiar się ulągł i jest możliwy do realizacji. Czyli wiosennie będziesz działać, sadzić, komponować i cieszyć się przestrzenią Wszystko przewiozłaś? Mam nadzieję, że technicznie będzie ok i podkarpackich relacji nam nie zabraknie.


Zuzia jest cudnym psiakiem, grzeczna, spokojna i przytulińska okropnie; nie chce być sama, bardzo nas pilnuje, Kubę traktuje pobłażliwie, choć jego gabaryty trochę ją niepokoją i zabawy póki co nie ma. Nie tracę nadziei, że jeszcze i to się miło ułoży

Haniu, plan został wymuszony sytuacją. Rośliny przewiezione, część zadołowana a część mam jeszcze nadzieje posadzić.
O psiaki się nie martw, potrzebują trochę czasu i pewnością się zaprzyjaźnia.

Wybylas sobie na dluzej TAM,pomoc potrzebna "rodzinnej ziemi"...gdy brak internetu obrazkowe tam-tamy tez daleko niosą

fot.wrzesień 2015 ,dzika czereśnia


Pozdrawiam Markus