Forum Ogrodnicze Oaza

Super fotki

Marylko
piękny prezent wybrałaś i chyba czytałaś w moich myślach?!
wiesz, nie mogłam się powstrzymać i musiałam czym prędzej wpaść i nadrobić szybciutko zaległości
wybacz, że jeszcze przez jakiś czas będę z doskoku - ale chwilami sama nie wiem, gdzie się znajduję - jak ten krecik z czeskiej bajki! przemęczenie zawodowe robi swoje...
zdjęcia przepiękne, trawy podświetlone są świetne! a i zdjęcia z ogrodu p. Adama są urzekające- ale przecież wiadomo, czyje wprawne oko uchwyciło najciekawsze momenty w obiektywie

Ale masz dużo traw

Ogród jak ze snów.

Trawa na tarasy, balkony, ale można też posadzić w ogródku. Co, kto lubi i jak mu pasuje.

Rozplenica słoniowa Vertigo (Pennisetum purpureum Vertigo




Kupiłam malutką sadzonkę, która teraz jest dużą trawą o wysokości około 80-90 cm w kolorze ciemnopurpurowym o fontannowym pokroju. Podobno jest to najszybciej rosnąca trawa. Lubi żyzną ziemię i umiarkowanie wilgotną. Przy podlewaniu dodawałam do wody odżywkę do roślin zielonych. Trawa ta, jak większość traw czerwonych nie zimuje w gruncie i traktowana jest jak trawa jednoroczna .... ale można próbować przechować ją w zimnym pomieszczeniu np w piwnicy. Będę próbowała, może uda się. Jest bardzo dekoracyjna. Nie kwitnie. Zdjęcie zrobione dzisiaj.

Piękna ta trawa zresztą Ty Marylko masz rękę do kwiatów jak mało kto - wcale się nie dziwię, że taka śliczna urosła . Koniecznie daj znać, jak przezimowała.

Pozdrawiam

Marylko, jestem z rewizytą, a raczej nareszcie się wpisuję, bo już u Ciebie bywałam.
Masz niezwykły ogród.
Twoje metamorfozy robią wrażenie, bo sa robione na dużą skalę.
Moje przeróbki to tylko kosmetyczne zmiany.
Podoba mi się też ogród Twojej córki.

Ponieważ podobają się trawy, to od nich zaczynam. A na czym skończę ..... zobaczymy.
Kolejne moje trawy.

Jesień w moim ogrodzie

Dużo roślin można już podziwiać w jesiennych kolorach, ale są takie, co za nic mają jesienne fluidy i czują się prawie wiosennie. Mają liczne pąki i kwitną w najlepsze, albo czują się bardzo dobrze w letnich barwach. Można powiedzieć, że w różnym tempie dochodzą do zimowego spoczynku. Będzie to widoczne na zdjęciach, które były zrobione wczoraj i przedwczoraj. A przecież za dwa tygodnie listopad.

Mój krótkowłosy jest jeszcze młody i nie ma tak dużego pióropusza.

I na końcu prezent.

A gdzie zimowałaś agawę? U mnie kiedyś stała na balkonie ale zimą jej liście podmarzły i nie wyglądała ładnie. Była u mnie na przechowaniu.

Bożenko, agawy, oleander i dojdzie jeszcze trawa zimują w piwnicy. Wszystkie rośliny z uwagi na ich wielkość stanowią bardzo duży problem transportowy. Dwa razy w roku muszę wysłuchiwać opinii mojego M na ich, a korzystając z okazji i na mój temat. Każda z tych roślin zostawiona na zewnątrz wymarznie. Agawy i oleander wytrzymają krótkotrwałe spadki temperatury do -2^oC. Ale tak bardzo lubię agawy, że z pokorą wysłuchuję przykre słowa. W końcu to tylko dwa razy w roku, na więcej nie pozwalam.

Piękna jesień u Ciebie Marylko moje dziwidło już schowane, bo już były u nas przymrozki. Masz śliczne chryzantemy

Marylko, u Ciebie jest jak zawsze: ślicznie. Lubię zaglądać i podziwiać.

pozdrawiam, Gosia

Marylko
Piękny wiersz z jesiennymi pozdrowieniami adekwatny do sytuacji
bo właśnie wróciłam z grabienia góry liści
U mnie mrozik ściął liście wrażliwszych roślin więc opadły a ogród robi się smutny
nie ma już czerwieni winobluszczu ale wszystkie hosty
świecą zółcią jak żaróweczki o zmierzchu choć troszkę kwitnień i u mnie się zachowało
A u Ciebie jeszcze piękna jesień
hosty masz przecudne i jeszcze zielone ....bardzo lubię te roślinki
i dużo kwitnących chryzantem podkreślających czas jesieni
kwitnące trawy dopełniają swym pięknem obraz Twojego ogrodu

Gosiaczku i Izuniu, To prawda, że u mnie jeszcze kolorowa jesień. Nie było jeszcze przymrozków i dlatego możemy podziwiać rośliny. A ja jeszcze mieszam, mieszam....ale powinnam jutro skończyć z tym mieszaniem i pokażę efekty. Cały czas mieszałam w jedną stronę, więc powinno wyjść dobrze.