Forum Ogrodnicze Oaza

Piotruś mleka będzie pod dostatkiem
Tylko nie wiem jak Wy się z Alą w kuchni pogodzicie W sumie kuchnie mam dwie, bo jedna w piwnicy
Dobrze, że ja jestem strasznie ugodowa, lubię i Twoją i Ali kuchnię, trunki także. Jeszcze wyleczyłbyś wszystkie nasze boleści, zwłaszcza że nasi małżonkowie w tym czasie w lesie będą ... polować zapewne

Alu dopiero doczytałam

To jak upolują, to dzwoń, będę robił kiełbasę leśną, może być?

Nie wiem co na to Ala ale dla mnie super

Takich kucharzy chciałabym mieć choćby dzisiaj

Dziewczyny ja chętnie pomogę Wam wychodzić z tej piwniczki
Piotrze bardzo lubię dobrze zrobiona dziczyznę w różnej postaci pomimo , że jestem niemięsna
Pozdrowionka lecę dalej na pole

Piotruś - nigdzie nie pisałam jaką kuchnię preferuję. Ja tylko,pomagam dziewczynom zrzucić 10 lat i 10 kg Z preferencjami nie ma to nic wspólnegp Ale niestety, jak już natura sama nie chce spalać tłuszcz, a okazji coraz mniej zostają zasady kokolidka

Ala, dziczyzna ma to do siebie , że jest beztłuszczowa,a dobrze zrobiona nie jest sucha, do kiełbasy niestety musi być min 10% wsad tłuszczu wieprzowego, bo inaczej się rozpadnie.
Ale bądź spokojna, damy radę.

l z tym z pewnością

Kasiu super będzie nas więcej

Piotrek dziczyzna nie zawsze jest beztłuszczowa. Czasem dzik potrafi być sporo obrośnięty tłuszczem.
Uwielbiam pieczenie z dziczyzny. Za kiełbasę nigdy się nie zabierałam i chyba nie zamierzam bo inni zrobią to lepiej
Zawsze mieszam dzikie mięso z wieprzowiną gdy robię pasztety, pulpety, kotlety. Już tak do niej przywykłam że nie wyobrażam sobie kuchni bez dziczyzny.
A Ty co robisz z dziczyzny oprócz kiełbasy?

Alu mam nadzieję, że jak jedziesz w gości to patelni ze sobą nie zabierasz

Damy radę

Dorota, ja o dziku nie myślałem, tego jest pod dostatkiem. Co robię z dziczyzny opowiem przy patelni Ali oj się będzie działo.
NA pewno potrzebne będą leśne grzyby, mogą być od biedy mrożone, albo świeże solone.

A przed zakrętem tylko 4 punty różnicy.

Dorotka.................................WYSZŁAŚ NA PROWADZENIE

Piotruś zaintrygowałeś mnie ... zatem czekam na tę opowieść przy patelni

Grażynko
To co mnie najbardziej cieszy to to, że są ludzie na których mogę liczyć

TAK? Ciekawa jesteś? A zapowiedziałaś, że mam nie brać patelni Ja ze dwie wezmę, żeby nie było przestojów

Brać, brać patelnię. Tylko używać zgodnie z przeznaczeniem ... czyli do gotowania

To ja wezmę jedną do smażenia.

Pierwsze danie już piszę : golonka z dzika, tylko wcześniej trzeba ja zapeklować na sucho, Dorota dasz radę?

Co tam placek drożdżowy tej Pani. My z Alą dopiero pokażemy, a kolejny konkurs Dorota ma już wygrany.

To ja biorę żeliwny sagan i robię płow, oryginalny. Troszkę tłuszczu tam niestety jest

Uzbecki?

A może być inny?

Jasne, ja tylko taki znam (z baraniną). Ale możemy zrobić z dziczyzną.
Tylko potrzebny będzie kmin rzymski