TEMAT: Od zera

Od zera 04 Sie 2015 10:12 #393566

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Cześć :flower1: Głowa Cię nie boli po wczorajszym winku? :rotfl1: .Kociaki Twoje szaleją po ogrodzie ,żeby ich tylko kret do dziury nie wciągnął :wink4: Moja kocica znika gdzieś na całe godziny .Zauważyłam ,że nawet na wodę nie przychodzi do domu ,tylko pije tę ,która jest napuszczona do wanien w celu podlewania ogrodu .Kotu w takim futerku też gorąco :sad2:


Zielone okna z estimeble.pl

Od zera 04 Sie 2015 12:03 #393581

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
Piękny okaz kreta Ci się trafił :woohoo: , gdybym wiedziała, że karczownika też można upolować to pewnie bym się zasadziła :huh:, a kety po prostu lubię :lol:
A lilie cudne masz :flower2: , gdyby nie moje gryzonie to pewnie 'Playtime' już bym szukała :lol:
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."

Od zera 04 Sie 2015 12:21 #393585

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Ewa, wielki z Ciebie myśliwy i w dodatku z dobrym sercem :hug: Podziwiam cierpliwość i dziękuję za litość nad tym biedulkiem; czasem myślę, że jeden kret by mi się przydał na opuchlaki :happy: lilie masz piękne, moje już pozostają wspomnieniem, jeszcze trzymają się Empoli i Outback. Ostatnio zakwitła Shocking, to może kilka dni będzie mnie cieszyć. Zdjęcie motyla jest fantasyczne: efekt to kolorowa kaczka w kwiatach :rotfl1:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka

Od zera 04 Sie 2015 12:42 #393589

  • jolifleur
  • jolifleur's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1973
  • Otrzymane dziękuję: 2664
Nowinko - takie zwycięstwo trzeba było uczcić nawet ryzykując ból głowy :D A tak serio to w upały popijam winko rozcieńczone wodą - najlepiej wermut 1:5 więc chyba trzeba by wiadro wypić żeby głowa bolała. Główna niedogodność z tego płynąca to częste wizyty w ustronnym miejscu :rotfl1:

Kret upolowany i maluchów nigdzie nie wciągnie :) Zrobiłam obchód po całym terenie i nowych śladów kreciej aktywności brak. Z tego wynika, że ten jeden łobuz tak dzielnie pracował ;) więc chwilowo jest spokój :)

Twoja kiciusia pewnie się ukryła przed słońcem. Moja mała armia, w ciągu dnia, wykazuje zwiększoną aktywność tylko w okolicy misek na jedzenie :rotfl1: dopiero wieczorkiem rozłazi się w kwiaty i psoci.

Piku - Kreciki są przyjemnymi zwierzątkami i doceniam ich pracę, że szkodniki wyjadają ale to ich rycie szczególnie gorliwe w okolicy korzeni jest straszne. Zanim go złapałam obrył bardzo dokładnie całą młodą śliwkę "na okrągło" aż chwiać się zaczęła i 2 borówki amerykańskie. I tym właśnie wydał na siebie wyrok, bo że mi dużego iglaka tak systematycznie podkopywał aż ten się poddał i usechł, to mu wybaczyłam ale przepyszną śliwką to już przegiął.

O karczowniku nie słyszałam ale poczytam.

A lilie można posadzić w koszyku, bo takie śliczne, że szkoda z nich rezygnować. Albo samemu porobić koszyki z siatki podtynkowej- wtedy można zrobić głębsze :) Jesienią i wiosną zrobiłam zakupy w Lilypolu. Ponieważ u nich kupuje się komplet- 2 cebule, kupiałam z koleżanką na pół, żeby było taniej i mam po 1 cebuli. Teraz trochę żałuję, bo ta playtime jest jak z pocztówki a kwiaty lilii Torriana podobno mogą dochodzić do średnicy 25cm !!! U mnie chyba tyle nie mają ale też są wielkie. Powinni niedługo wstawić ofertę jesienną i na pewno na coś się skuszę. Ceny przystępne i nie ma podmian. Polecam :)
Z tymi "rasowymi" liliami jest tylko 1 problem - nie chcą się rozmnażać :( Te największe i najpiękniejsze co roku rosną 1 kwiatem i dzieci nie widać :(
Tylko lilia Luxor łaskawa i obdarowała mnie przychówkiem :) i pełna różowa też ładnie się mnoży a reszta nic :(
DSCN0775-2.jpg


DSCN0726-2.jpg
Ostatnio zmieniany: 04 Sie 2015 13:01 przez jolifleur.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, Amarant, VERA

Od zera 04 Sie 2015 13:00 #393598

  • jolifleur
  • jolifleur's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1973
  • Otrzymane dziękuję: 2664
Hanya - nie wiem czy kret lubuje opuchlaki. Daj z nim spokój może wyjadłby dżdżownice a opuchlaki wypluł? Tylko szkód by narobił. Nie wywołuj wilka z lasu i ciesz się, że go nie posiadasz :)

U mnie dopiero teraz zaczynają kwitnąć lilie z lilypolu- chyba jakieś późne zakupiłam ale to dobrze, ciągle coś kwitnie :)
U mnie najdłużej kwitną te 2 : Luxor ma jeszcze jednego ostatniego kwiata, warto ją mieć bo długo oczy cieszy a czerwona mimo, że w byle jakim miejscu też jej nie ustępuje i jeszzcze kwitnie- muszę dać jej lepszą miejscówkę :)

DSCN0595-2.jpg


4DSCN0649-2.jpg
Ostatnio zmieniany: 04 Sie 2015 13:00 przez jolifleur.
Za tę wiadomość podziękował(a): anabuko1, Amarant, VERA, hanya

Od zera 04 Sie 2015 13:07 #393600

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Też pomyślałam, żeby wilka nie wywołać :devil1: Mam spokój póki co z kretami i nornicami. Może czysty piaseczek im nie pasuje do budowy korytarzy: cała budowa sypie się na głowę :happy: Lilie będę kupować, na pewno sporo dojdzie OT i azjatek. Czekam kiedy Lilypol ruszy z ofertą na jesień.
:)
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka

Od zera 04 Sie 2015 14:04 #393614

  • Baptysja
  • Baptysja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2006
  • Otrzymane dziękuję: 3057
Brawo dla kretołapki. :thanks: Upolowałaś okaz co się zowie. Też mi się kiedyś udało, ale to był krecik samobójca. :jeez: W czasie transportu wyskoczył z wiadereczka wprost na ulicę. Nie wiem, czy przeżył, bo było to wieczorem i trudno go było wypatrzyć. :search:
Lilie masz cudne, szczególnie ta ostatnia czerwona. :eek3: Czy to martagon??
Pozdrawiam zielono Maria

Mój kawałek ziemi
Ostatnio zmieniany: 04 Sie 2015 14:05 przez Baptysja.

Od zera 04 Sie 2015 17:13 #393637

  • jolifleur
  • jolifleur's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1973
  • Otrzymane dziękuję: 2664
Hanya - nikt nie lubi na darmo się nakopać :rotfl1:

Baptysja - nie wiem co to za lilia bo kupiona w mixie ale twarda sztuka - kwitnie już na pewno 3 tygodnie, żeby nie zaryzykować, że miesiąc

ZNALAZŁAM - OBIE LILIE mAXIM I CZERWONA 5 LIPCA JUŻ MIAŁY OTWARTE PIERWSZE KWIATY. MIESIĄC KWITNIENIA !!!!
Ostatnio zmieniany: 04 Sie 2015 17:18 przez jolifleur.

Od zera 04 Sie 2015 17:49 #393643

  • VERA
  • VERA's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1919
  • Otrzymane dziękuję: 3718
W życiu nie udało mi się upolować kreta :oops: chociaż próbowałam nie raz nie dwa !!!!!
Ewa, gratuluję zmysłu łowczego :bravo: :bravo: :bravo: mnie te małe futrzaki zawsze wystawiały do wiatru :funnyface:
Pozdrawiam Vera :)

Od zera 04 Sie 2015 21:23 #393683

  • Forumowa Żabula
  • Forumowa Żabula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8500
  • Otrzymane dziękuję: 3492
jolifleur wrote:
Kerstin - niech każdy końca się domyśli :) Morderstwa nie planowałam ;)
Ja się domyślam, ale podpowiadała nie będę, niech zgadulki zgadują.
Napawam się teraz barwami twoich kwitnień, a kociaste (z zamiłowania do nich) przyspieszyły mi bicie serca! :hearts: :hearts:
Dobrego dnia. Pozdrawiam.

Od zera 04 Sie 2015 21:59 #393695

  • jolifleur
  • jolifleur's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1973
  • Otrzymane dziękuję: 2664
Vera - ja też próbowałam róznych sposobów na kreta i sporo kasy wydałam na walkę z nim. Kasy chwilowo brak, więc cóż było robić - trzeba było za łopatę chwycić i uzbroić się w cierpliwość :whistle: Najważniejsze, że nowych kopców nie przybywa :)

Kerstin - dużo tu wielbicieli zwierzątek ;)

Kociaste dzisiaj się schowały przed słońcem i zobacz jakie miejsce sobie znalazły. Tak sobie myślę, że chyba było im cieplej tak w kupie niż pojedynczo na trawie ?

DSCN1392.jpg


A ja dzisiaj z rana poracowałam, wieczorkiem wyrównałam i poplon posiałam, zrosiłam poletko konewką i tak mam nowe miejsce wyrwane przyrodzie :)

DSCN1414.jpg


A w ogrodzie szał liliowcowy się kończy, pączków coraz mniej zostało ale i tak dzielne były i nawet takie pojedyncze maluchy w większości zakwitły :)

DSCN1398.jpg


DSCN1399.jpg


Moja jedyna kwitnąca hortensja, może ktoś ją rozpozna?
DSCN1393.jpg


DSCN1394.jpg


DSCN1395.jpg


i kwitnące juki. W tym roku wszystkie kwitną :) Planuję dokupić takie z kolorowymi liśćmi, żeby były ozdobą nie tylko w czasie kwitnienia.
DSCN1396.jpg


Mięta meksykańska
DSCN1397.jpg


Ostatni kwiat lilii Luxor
DSCN1402.jpg


i końcówka kwitnienia czerwonej lilii nn
4DSCN1408.jpg


i moje ulubione maczki
DSCN1403.jpg
Ostatnio zmieniany: 04 Sie 2015 22:03 przez jolifleur.
Za tę wiadomość podziękował(a): anabuko1, Amarant, VERA

Od zera 04 Sie 2015 22:10 #393702

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Moje lilie już przekwitają, więc miło popatrzeć na Twoje!
U mnie też grasuje kret - wszędzie pełno kopców i dziur prowadzących do korytarzy :angry: Ma szczęście, że na razie nie widzę strat w roślinkach, mam też nadzieję, że zjada robale-szkodniki ;)
Co będziesz sadziła na nowym poletku?
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019

Od zera 05 Sie 2015 06:18 #393744

  • mrówa
  • mrówa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1379
  • Otrzymane dziękuję: 484
Jaką śliczną gromadkę rozrabiaków masz u siebie :hearts:
Czy Twoja hortensja to nie anabelle :think: mam ją, ma identyczne liście i kwiaty bardzo podobne, jednak jest wyższa :think:

Od zera 05 Sie 2015 06:32 #393745

  • Leszek.G
  • Leszek.G's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1347
  • Otrzymane dziękuję: 709
jolifleur wrote:
ja też próbowałam róznych sposobów na kreta i sporo kasy wydałam na walkę z nim. Kasy chwilowo brak, więc cóż było robić - trzeba było za łopatę chwycić i uzbroić się w cierpliwość :whistle:

Polecam pułapki na kreta w postaci rurek PCV. Koszt ok 10zł a służyć będą przez wiele sezonów. Prawidłowo ustawione są niezastąpione w walce z tymi natrętami.

A co do ogrodu to jeszcze sporo wolnego miejsca na nowe nasadzenia i widzę że ciągłe zmiany są prowadzone :garden: Chyba jak u każdego :flower:
Ostatnio zmieniany: 05 Sie 2015 06:33 przez Leszek.G.

Od zera 05 Sie 2015 09:28 #393775

  • Anowi
  • Anowi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1825
  • Otrzymane dziękuję: 1586
Mam od lat 2 "piszczałki " na krety i spokój święty.Chociaż nie u wszystkich to działa-u taty kopiec powstał przy samym ustrojstwie-maże kret był głuchy? ;)
Lilie piękne u mnie już tylko wspomnienie po nich zostało.
Miejsca na nowe roślinki zazdroszczę :)
Pozdrawiam IWONA
Mały ale mój...

Od zera 05 Sie 2015 10:58 #393805

  • peonia
  • peonia's Avatar
jolifleur wrote:

Moja jedyna kwitnąca hortensja, może ktoś ją rozpozna?

DSCN1394.jpg


DSCN1395.jpg

Masz hortensję krzewiastą w odmianie. Najczęściej w uprawie występuje kultywar `Grandiflora`, ale istnieją też inne, np. `Annabelle` o jeszcze większych kwiatach i zakwitająca 2 tygodnie później.
Ostatnio zmieniany: 05 Sie 2015 10:59 przez peonia.

Od zera 05 Sie 2015 12:42 #393827

  • jolifleur
  • jolifleur's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1973
  • Otrzymane dziękuję: 2664
Witajcie :bye:
Dzisiaj u mnie zimno 20C i chwilowo popaduje więc robię słoiki. A u Was pewnie piękne słońce i żar się z nieba leje :unsure: W tym roku moje okolice latem się nie nacieszą.

Dala - a u mnie ZERO nowych kopców od przedwczoraj :dance: Nawet nie wiesz jaka jestem szczęśliwa :) Myślałam, że mam kilka kretów a tu tylko jeden :thanks:
Nowe poletko jest przygotowane na rozsadzenie mini irysków, bo już mają za ciasno. Muszę przygotować gdzieś miejsce dla irysów, bo troszkę się tego nazbierało i małych i dużych. A maluszki w ogródkowym przrdszkolu poczekają na miejscówkę :) Poza tym tak się u mnie porobiło, że kwiaty rosną wszędzie po różnych kątach. Np w ogórkach mam dalię, bo już nie było gdzie wsadzić a w marchewce i porach jakieś mieczyki, bo znalazłam cebulki i szkoda było wyrzucić a w buraczkach piwonię i lilię, które miały tam być na chwilę :rotfl1: Więc to miejsce będzie na takie uporządkowanie i wsadzanie tego z czym aktualnie nie wiadomo co zrobić :)

Mrówa - dzięki :hug: Moje psotniki dostarczają mi dużo emocji. I to różnych. Dzisiaj złamały jedyny pęd kwiatowy mojego liliowca :mad2: dobrze, że mam inne ale i tak ciśnienie mi wzrosło :happy: a wczoraj cała trójka wdrapała się na jabłonkę. Jeden zszedł, drugi spadł jak dojrzała gruszka, tylko BUM było słychać a trzeci darł się w niebogłosy, że trzeba mu pomóc :) Wesoło z nimi jest :)

Leszek.G - dzięki za dobrą radę ale te pułapki już mam. W zeszłym roku 3 kupiłam. Wyrzucone pieniądze. I to nie dlatego, że nie działają, tylko jak złapałam w zeszłym roku kreta próbowałam go przymierzyć do tej pułapki. Może na siłę by wlazł ale jak korek do butelki z szampanem. Jak już wcześniej napisałam, u mnie krety wypasione i te łapki po prostu za małą średnicę mają. Krety obchodziły ją bokiem albo podkopywały się pod nią. Myślę, że nie dlatego, że źle zastawione, tylko po prostu się w nie nie mieściły. Teraz leżą zakurzone gdzieś w kącie. Nawet myślałam, żeby kupić większą rurkę i sama zrobić, bo w końcu to proste ale chwilowo problem się rozwiązał :)

Miejsca pod nowe nasadzenia nie brakuje, tylko czsu albo siły ;) Mam ambicje zrobić duży ogród ale wszystkiego na raz się nie da
:(

Anowi - przy takich piszczałkach stałam kilka dni temu. Z tego co wyczytałam w instrukcji musiałabym kupić 5szt po 18 zł bo przecenione były. I do tego brak gwarancji, że będą skuteczne. Przeliczyłam ile roślin za to mogę kupić :think: no i skończyło się na udanym polowaniu :) Poza tym one były na baterie słoneczne a u mnie słońca jak na lekarstwo. Fajnie, że u Ciebie zdają egzamin :)
Na lilijki zapraszam, bo jeszcze chyba 6 zostało do rozkwitnięcia :)

Peonia - dzięki :kiss3:

Od zera 05 Sie 2015 13:24 #393844

  • Forumowa Żabula
  • Forumowa Żabula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8500
  • Otrzymane dziękuję: 3492
jolifleur wrote:
Kerstin - dużo tu wielbicieli zwierzątek ;)

Kociaste dzisiaj się schowały przed słońcem i zobacz jakie miejsce sobie znalazły. Tak sobie myślę, że chyba było im cieplej tak w kupie niż pojedynczo na trawie ?
DSCN1392.jpg

No coś ty! One Ci (szczególnie to czarne w środku) gadają: Myśmy som małe, co nie? I też dzieci, tyle tylko że futrzane! Kcemy tak jak to miewają ludziowe dwunogi, na spacer! No, wieź nas! :devil1: :devil1: :whistle:
Dobrego dnia. Pozdrawiam.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.851 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum