TEMAT: Gorzatkowo 2015

Gorzatkowo 2015 18 Cze 2015 21:34 #381011

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
No to też szykuje się wydarzenie muzyczne! :cool3:
Pytasz o tę matę z bluszczami? Ona jest akurat na garażu, ale mamy ją również na płocie przy kompostowniku. To zwykła mata trzcinowa, po zamocowaniu potraktowana natryskowo jakimś drewnochronem.
Bluszcze cieszą, ta zima - ich pierwsza u mnie - była łagodna, ale co będzie dalej? Chciałabym, żeby się uchowały...
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Gorzatkowo 2015 18 Cze 2015 21:58 #381024

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
U mnie bluszcz zimuje bez szwanku , no chyba ,że Ty masz jakieś fikuśne odmiany?
Muszę puścić bluszcz na wszystkie sosny , bo bardzo ładnie się pnie :)

Nie pomyśleliśmy ,żeby prysnąć czymś tę matę , szkoda, bo to dobry pomysł .
Temat został zablokowany.

Gorzatkowo 2015 18 Cze 2015 22:07 #381026

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
O zwykły bluszcz się nie obawiam, ten radzi sobie u mnie doskonale, wlazł na czubek gruszy, teraz po piętach ;) depcze mu akebia, zaduszą drzewo, jak nic, ale nie mam nic przeciwko temu, grusza jest stara, owoce ma wysoko, przez co są dla nas niedostępne, a spady paskudzą hosty rosnące poniżej. Może jedynie wiosennego kwitnienia żal... tych kilku - kilkunastu dni...
Natomiast taki zimozielony okaz ;) będzie całkiem ok!
Po garażu, oprócz zwykłego bluszczu i niezbyt ekspansywnej, ale z tego co widzę, odpornej, odmiany 'Goldheart' (czy aby na pewno? Grzesik wie, w końcu obdarował mnie sadzonką :) ), pną się jeszcze trzy odmiany z takich... ciapatych i to o nie najbardziej drżę...
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Gorzatkowo 2015 18 Cze 2015 22:16 #381027

  • Roma
  • Roma's Avatar
Niestety,deszcz się nie popisał :( ale pogoda doskonała do przesadzeń i skwapliwie z tego skorzystałam ,przesadzając kilka iglaków płożących i kilka traw :) :flower:
Temat został zablokowany.

Gorzatkowo 2015 18 Cze 2015 22:37 #381042

  • katik
  • katik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 381
  • Otrzymane dziękuję: 84
Magda ja swoją matę bambusową po wyblaknięciu pomalowałam drewnochronem i wygląda jak nowa ;)

Gosiu bluszcze na macie super :woohoo:
Pozdrawiam Kasia

Mała działka Katik
Temat został zablokowany.

Gorzatkowo 2015 19 Cze 2015 08:10 #381113

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Doberek!

Gorzaciowy ogródek :hearts:

Pada u mnie odrobinę... a przede mną ciężki dzień - na szczęście to już piątek, piąteczek, piątunio.

Nie musieć NIC - to mnie interesuje.
Taki stan osiągnąć można chyba tylko z szóstką w totolotka.
Tymczasem, ograniczę się do tego, że nie będę musiała nic, aż do 5:50 w poniedziałek.
Nawet trawnika nie skoszę, o.

Na Roberta Planta rozpaczliwie chciałabym pojechać, ale... nasz budżet koncertowy w tym roku już na wyczerpaniu... w listopadzie jeszcze czeka nas uczta Brit Floyd w Poznaniu.

Żałuję, że tuż po niej, nie będziemy na Foo Fighters, no ale nie da się mieć wszystkiego.
Trzeba się z tym pogodzić tak samo, jak z tym, że nie byłam w niedzielę na Muse.

Dobra, kończę muzycznie :) M.Koteluk lubię :)

A czego jeszcze nie lubię musieć robić?
No, po 25 latach pracy, to wiadomo ;-)

Miłego! Ściskam Was, a gospodynię w szczególności.
Idę przygotować się na audio z Chinką i Rosjaninem, wrrrrrrrrrrr...
Temat został zablokowany.

Gorzatkowo 2015 19 Cze 2015 19:39 #381314

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
gorzata wrote:
Coś tam wybrałam, głównie po to, żebyście mogli stwierdzić, że nic się nie zmieniło, wszystko to już widzieliście i mogę sobie darować temat ogrodu :rotfl1:

No właśnie, że się zmieniło! Nie było tyle bluszczy na tej macie. Chyba ;)
A co to za listki z drugiej strony się przebiły?
Ja też kiedyś na wyprzedaży kupiłam sobie bluszcze, które tak średnio posądzałam o przezimowanie, tymczasem już dwie zimy przetrwały, nie musimy drżeć ;)

Nie musisz pokazywać ogrodu, ale możesz prawda? :lol: Nie chcę tu występować w roli zewnętrznego ;) przymusu, ale jak coś ładne, to czemu nie pokazać? :)
Temat został zablokowany.

Gorzatkowo 2015 19 Cze 2015 19:40 #381315

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Dzień do... brrry... a właściwie: do... brrry wieczór ;)
Pochłodniało odczuwalnie, w nocy polało, rano poprawiło, w ciągu dnia chmury przeplatały się z odrobiną słońca...
Jako że w planach i tak miałam sprzątanie chałupki, pogoda nie grała większej roli... jedynie mycie okien mogłoby być nieprzyjemne w ulewie... i trochę zabawne ;) no ale się udało!
Obiadek na jutro się gotuje, M ma wrócić nad ranem - jestem gotowa na weekend!

Roma... podglądam te Twoje szaleństwa... i podziwiam :whistle:
Pogoda rzeczywiście idealna do przesadzania, też się do tego przymierzam na jednej z rabat, muszę jednak mieć wszystko tak zaplanowane, żeby zacząć i skończyć jednego dnia: nie znoszę zostawiać rozgrzebanej roboty!

Kasiu... też lubię bluszcze :) choć nie mają ozdobnych kwiatów, to jednak nie można im odmówić uroku...

Aga... internacjonalistko jedna! :P
Ja preferuję niewielkie imprezy: nie lubię tłoku, tego oczekiwania w kilometrowych kolejkach do wejścia... wyjścia...
I hałasu nie lubię :devil1:
Do zobaczenia w krakowskiej Arenie! :happy3:

Piątek... lista na Trójce... tradycyjnie...
I wczorajsze róże... w odcieniach różu ;)









Martulu... nie przebiło się z drugiej strony, bo to garaż ;)
Wprawdzie wczoraj odnotowałam wewnątrz blade pędy wszędobylskiego bluszczu, ale w drugą stronę nie ma co przerosnąć ;)
Pytasz chyba o akebię... jakaś sadzoneczka została uziemiona pod ścianą garażu... i delikatnie zaczęła pełzać po ziemi... dla zmyłki :devil1: aż nagle wylazła na wysokości zza maty... ni stąd, ni z owąd...
Pozdrawiam - Gosia
Ostatnio zmieniany: 19 Cze 2015 19:45 przez gorzata.
Temat został zablokowany.

Gorzatkowo 2015 19 Cze 2015 20:23 #381330

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Doczytałam, że garaż, ale garaż nie ma takich liści! :rotfl1: :rotfl1: A ewidentnie coś się przebija! ;)
Temat został zablokowany.

Gorzatkowo 2015 19 Cze 2015 21:13 #381353

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Głowę bym dała, że już to wytłumaczyłam ;)
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Gorzatkowo 2015 19 Cze 2015 22:41 #381409

  • katik
  • katik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 381
  • Otrzymane dziękuję: 84
Gosia co do listy na trójce, to pamiętam jak miałam chyba 15- 16 lat i rozkładałam takie wielkie płachty papieru i zapisywałam notowania ulubionych piosenek i tak co tydzień :happy4:
Pozdrawiam Kasia

Mała działka Katik
Temat został zablokowany.

Gorzatkowo 2015 19 Cze 2015 22:43 #381410

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
A ja do dziś przechowuję książkowy kalendarz z roku 1992, w którym w piątki odnotowywałam co ważniejsze pozycje na liście ;)
To był taki mój dziennik... pamiętnik...
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Gorzatkowo 2015 21 Cze 2015 12:17 #381733

  • Grzesiu
  • Grzesiu's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Życie jest piękne
  • Posty: 715
  • Otrzymane dziękuję: 213
Witam czerwcowo B)
Zmobilizowałaś mnie do napisania kilku słów :thanks:
Ładnie w tych górach...ja byłem w Karpaczu w długi weekend a w sobotę w Pradze
A wiesz że masz trawnik w tym roku ładniejszy od mojego?
Susza...straszna susza u nas
Temat został zablokowany.

Gorzatkowo 2015 21 Cze 2015 12:36 #381735

  • Zielona Ania
  • Zielona Ania's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1272
  • Otrzymane dziękuję: 1300
Ha, u mnie po okresie suszy, od dwóch dni deszczyk - z przerwami na słońce - woda dobrze wsiąknie, za to prace w ogródku w interwałach pomiędzy opadami. No i mogłam odespać zaległości :)
Zapraszam
Mania Zieleni
Temat został zablokowany.

Gorzatkowo 2015 21 Cze 2015 15:11 #381767

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Aniu... u mnie podobnie, deszcz na zmianę ze słońcem, przy czym opady z gatunku obfitych, na co, oczywiście, nie śmiałabym narzekać ;) tym bardziej, że jakichś szczególnych planów na ten weekend nie powzięłam...
Spełniam się :silly: w kuchni, przy czym przyświeca mi idea: co masz zrobić jutro, zrób dziś! Z lodówką zasiloną w bazy do obiadu na kolejne dni, będzie mi się żyło przyjemniej ;)
Odsypianie... oj tak! Sama nie wiem, jak to się stało, że dziś obudziłam się... po 10-tej :oops: przy akompaniamencie ulewy, więc bez większych wyrzutów sumienia...
Grześ... czerwiec to fajny miesiąc jest B)
Czy fakt, że Cię zmobilizowałam, powinnam zaliczyć sobie w poczet zasług? ;)
Susza, mówisz? W czasie suszy szosa sucha... można zatem pognać w góry! A wiesz, że w Karpaczu nigdy nie byłam? Od nas trochę daleko... jednak inne górki mamy bliżej... Jedynie przejeżdżaliśmy nieopodal w drodze z... Pragi :rotfl1:
I jak gród nad Wełtawą? ;) Podobał się? Może jakieś fotki? Nie jest tajemnicą, że darzę to miejsce szczególnym sentymentem...

Nasuwa się kolejna partia chmur... zaraz lunie...
Pozostaje randka z żelazkiem, a zdjęcia... odgrzewane ;)







Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Zielona Ania

Gorzatkowo 2015 21 Cze 2015 15:17 #381772

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
A co to są opady z gatunku obfitych :dazed: , u mnie tylko przelotnie ciapnie i zaraz słońce i wietrzysko suszy :evil:
Pewnie dlatego u mojej Augusty kwiaty wiszą :( , Twoja prezentuje się pięknie :hearts:
Temat został zablokowany.

Gorzatkowo 2015 21 Cze 2015 15:50 #381783

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Właśnie czytałam u Ciebie, że Ci popsuło zbieranie truskawek ;) ja już w ogóle przy każdym deszczu zastanawiam się, czy u Markity w końcu popadało :whistle:
Augusta rzeczywiście w tym roku prezentuje się modelowo, choć miałam nadzieję na więcej... tymczasem zakulkowany na wiosnę pęd okazał się... odrostem od podkładki :crazy: o czym przekonałam się dopiero kiedy zakwitł jak zwykła Rosa canina, którą wprawdzie lubię, no ale nie w tych okolicznościach...
Choć czasem podkładki dają lepszy efekt, niż szczepione na nich odmiany: altankę na przykład porasta najzwyczajniejsza Rosa multiflora przeplatająca się z 'Mary Rose'. Pozostała ona po tym, kiedy pierwszej zimy nie przeżyła 'That's Jazz'. Uwielbiam, kiedy zakwita kaskadami białych, niepozornych kwiatuszków, a jesienią obsypana jest czerwonymi koralikami...
Z pewnej, nie do końca odpowiadającej mojemu gustowi, róży piennej, też została tylko podkładka... mszyce ją kochają, nimułka podobnie, ale ja lubię jej kwiatki, takie zmienne...





Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Gorzatkowo 2015 21 Cze 2015 16:04 #381788

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Truskawki już zebrane, bo oczywiście śmieszny pseudo opad :evil: dawno się skończył.
Ja też w pewnych sytuacjach zawsze myślę o Tobie :silly: , na przykład jak napotykam w sklepach różne ptaszki :happy3: , czy jeszcze je zbierasz ;) ?
Też uwielbiam Multiflorę, choć raczej wolę u kogoś :happy4:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.684 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum