Forum Ogrodnicze Oaza

Ledwo co wyszłam z jednej niemocy a już wpadam w drugą
Ręka boli okropnie i podejrzenie... Zespół cieśni nadgarstka...
a tu wiosna tuż tuż nowe plany i nowe chciejstwa ech
a tu ledwo mogę myszką operować więc krótko by ręki nie przeciązać

Elu
kamelie cudowne ale kapryśne najpierw kupiłam potem czytałam co kupiłam
przebiśniegi nabyłam jako pełne ale bez nazwy na forum ubiegłej wiosny
Te pełne już w grudniu wystawiły noski ale przykryte listkami i śniegiem ładnie wszystkie przezimowały i zakwitły
natomiast nie widzę wszystkich ranników bo miałam trzy kępki mieć a mam tylko jedną na razie
staram się sadzić roślinki na różnych stanowiskach aby trafić w ich gust
czekam jeszcze na przylaszczki i cieszyniankę i sasanki już coś pokazują
Mam ci ja z tymi maluszkami za swoje
kilka razy na dzień biegam na ogród i ich doglądam lub wypatruje

Za pozostawione serdeczności bardzo dziękuję

Agnieszko Wiosna tuż tuż a dzisiaj tak zimno u mnie było ...brrr
Druga kamelia rozkwitła i ukazała swój urok szkoda że tak mało ma pąków
choć taka duża ...o tej porze roku każdy kwiat bezcenny
Małe iglaczki i dwa cisy " Dawid" są dla ozdoby rabatki zimą i wczesną wiosną
jak podrosną kulki zawsze je można eksmitować w inne miejsce



Każde kwitnienie o tej porze bezcenne a tu tak rozkwitł wawrzynek



i kamelia zaszczyca mnie kwiatem oj nabiegałam się koło niej

Iza, ale smutna nowina z tym Twoim nadgarstkiem ..
To, będziesz miała przymusowy odpoczynek ..choć pewnie ciągnie Cię już do ogródka ..
No a jak się mają skalniaczki ? Mam nadzieję że strat nie masz dużych ?

Gosiu
Dziwna sprawa z tą bolącą ręką bo mnie boli mięsień i przedramię
powyżej łokcia nie nadgarstek no i trzy palce nie mogę zgiąć
u mnie dziś zimnica okropna i zapowiedz zimnych najbliższych dni
mam nadzieję że się wykuruję szybko że to nadwyrężenie ręki
a z tym nadgarstkiem to mylna diagnoza
Moje maluszki ehh nie mam doświadczenia ostatnie opady więcej im zaszkodziły niż zima
niektóre mają się bardzo dobrze inne gorzej tylko pantofelnika jeszcze nie ma
no i krwawnik trochę marny ale jest
Mam nadzieję że jak się zrobi cieplej wszystkie wydobrzeją

Skalnica mchowa

Izuniu - kamelia - klękajcie narody!
Moja jest pojedyncza. Jak się kiedyś okaże, że ta w gruncie ma się dobrze, poszukam jeszcze takiej typowo "kameliowej", o pełnej rozetce.
Rannikami się nie przejmuj. Byłam pewna, ze moje zginęły, a tu proszę, dziś wylazły spod narzuconej sosnowej kory. U Ciebie pewnie też się znajdą.

Nie, jest źle z Twoimi roślinkami i myślę ze jak zrobi się cieplej to jeszcze wyładnieją ..
Na pantofelnika jeszcze jest czas bo on wychodzi później (u mnie też go jeszcze nie widać),a krwawnik u mnie też
jakiś taki brzydki Ogólnie jest za mokro dla roślin Dużo ładniejsze są te rośliny które miały daszki
Iza, nie forsuj się i odpoczywaj Oj Ty bidulo

Izula, ależ cudowne te Twoje kamelie. Kolory pierwsza klasa.

Skalniaczki prezentują się niczego sobie, wszystkie są zazielenione, będzie dobrze.

A z ręką niestety musisz uważać, pomalutku, powolutku, byle do celu .

A propos kamelii to mam dwa kolory, ale z kwitnieniem klęska na całej linii. Najpierw hodowałam je w domu, zrzucały na wiosnę większość pąków. Przeniosłam na lato na działkę , a w zimie stały na korytarzu w bloku, z pąkami to samo. Chyba im było za ciepło, a przy zmianie miejsca taż się buntują i zrzucają pąki. W tym roku zadołowałam je w zimnej szklarni , opatuliłam włókniną, a i tak ciemnoróżowa chyba zmarzła. Kremowa na razie żyje, ale pąków brak. Chyba dam sobie spokój.

Aniu ]Gosiu Mario
Dzięki za słowa pociechy pierwszą zimę mam maluszki nie mam doświadczenia
dlatego martwię się o ich kondycję
Z ręką jest dużo lepiej Niech już zrobi się cieplej albo choć słonko niech świeci
a u mnie zimnica albo wieje albo deszcz pada brrr i człowiek biega na ogród w taką pogodę
więc jak może być zdrowy

Kamelie kapryśne i kłopotliwe w naszym klimacie ale jak zakwitną to cudne są
no i zimozielone a takie roślinki lubię
Latem w ogrodzie ...zimą na klatce może przystosują się i będą kwitnąć a jak nie to trudno

Inuniu kamelia

Co do ręki - przydałby Ci się dobry masaż "kręgosłupa"...
Bo to stamtąd (prawdopodobnie) idzie... Tak było u mnie...

Izuniu, Piękna kamelia i pozostałe roślinki też. One są w niezłej formie, więc Ty nie możesz być w gorszej. Wróć do tych maści, pomogą. Jak się skończą, to wyślę. Na początku kwietnia wyślę obiecaną trawę. Czy inne też potrzebujesz? Odpoczywaj, żeby bez bólu zająć się roślinkami.

Małgosiu

Cieszę się że moje kamelki zakwitły bo jednak dwa lata się o to starałam
i miło mi że wywołują zachwyt bo ich kwiaty warte uznania
I potwierdzasz Małgosiu moje domysły że ten ból ręki jest od kręgosłupa
bo niewygodna pozycja zwłaszcza przed laptopem go nasila


Marylko
Dzięki za pochwały i uznanie dla roślinek i pamięć o trawce dla mnie
Co do wysyłki to napiszę na prw.ale jutro lub w niedzielę
jeśli miałabyś jeszcze kawałek rozplenicy na zbyciu to chętnie przyjmę
Moja forma jest świetna nie pamiętam kiedy miałam tyle energii i siły
Dieta działa tylko z tych dodatkowych 8 kilogramów nie do końca się cieszę
ale wiosna w ogrodzie sobie z nimi poradzi...
a maścią rękę smaruję a jakże pewnie dlatego taka poprawa


Pozdrawiam wiosennie wszystkich odwiedzających

Izuś kamelia Warto było biegać

Witaj
Współczuję cieśni nadgarstka. Przechodziłam to dwa lata temu. Ciężko mi było utrzymać szklankę w ręce czy też długopis, nie mówiąc już o pisaniu na klawiaturze komputera. A ile nocy nieprzespanych. Tak naprawdę to jak pracowałam w ogródku to ręka nie bolała. Dopiero jak kończyłam zaczynał się koszmar.( Mąż żartował, ze jestem stworzona do pracy w ogródku). Ale odważyłam się i zrobiłam zabieg. Była to prawa ręka. Zabieg miałam 29 lipca - dwa tygodnie ręka w gipsie. Na szczęście lewa była zdrowa i roślinki nie ucierpiały zbytnio, no trochę pomagał mi mąż. Acha jeszcze chciałabym Ci powiedzieć, że otrzymałam aż trzy miesiące zwolnienia. Wykorzystałam miesiąc i normalnie pracowałam- czasami w opasce uciskającej jak pisałam na tablicy ( pracuję w szkole). Tak, że nie ma co się bać ani też odwlekać z zabiegiem. Rób EMG ( tak to się chyba nazywa) i na zabieg. Bo jeśli to cieśń to nic Ci nie pomoże. Zanim roślinki będą Ciebie potrzebować najbardziej - to ręka będzie sprawna.

Życzę zdrowia.

Izuniu, rozplenice masz załatwioną. Będę wykopywała duże kępy kostrzewy Gautiera Pic Carlit, z której można zrobić dużo sadzonek. Mogę dołożyć.

bozKowalczyk dzięki za info
właśnie czekam na to badanie EMG ale będzie 4 maja dopiero
objawy się zgadzają oj bardzo się zgadzają


Marylko wielkie dzięki chętnie przygarnę kostrzewy
będzie cudna rabatka trawiasta


Ubiegłoroczne prymule marketowe ładnie przezimowały i już kwitną

Rzeczywiście nie obawiaj się zabiegu, cieśń szybko stanie się wspomnieniem......

Dzięki Ewa za słowa pociechy

Moja znajoma miała zespół cieśni nadgarstka, była instrumentariuszką na chirurgii stąd wiem jak zabieg przebiega, naprawdę nie przejmuj się.

Moja koleżanka w ubiegłym roku robiła obie ręce-po rekonwalescencji bardzo sobie chwali-powodzenia!