TEMAT: Życie na wsi - moje radości i smutki.

Życie na wsi - moje radości i smutki. 03 Lut 2021 19:19 #746562

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20000
  • Otrzymane dziękuję: 83502
Tak, tak!!!
Za tę wiadomość podziękował(a): anaka, ewakatarzyna, Bobka, JaKasiula


Zielone okna z estimeble.pl

Życie na wsi - moje radości i smutki. 03 Lut 2021 19:22 #746563

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Dziewczyny :hearts:
Obiecuję , że jutro zaczynam nadrabiać zaległości. ... trochę się tego nazbierało :cool3:
Za tę wiadomość podziękował(a): gosiap32, Nimfa, anaka, Bea612, ewakatarzyna, Bobka, JaKasiula

Życie na wsi - moje radości i smutki. 03 Lut 2021 19:24 #746565

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6319
  • Otrzymane dziękuję: 29677
:garden1: :hearts:
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Za tę wiadomość podziękował(a): Kasionek, anaka, ewakatarzyna, Bobka, JaKasiula

Życie na wsi - moje radości i smutki. 07 Lut 2021 15:45 #747153

  • Bobka
  • Bobka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6967
  • Otrzymane dziękuję: 25494
:hug:
Wszystko co byście chcieli żeby ludzie wam czynili ,sami też im czyńcie .
Motto na kolejny rok 2024
*************************************************************************
Zdjęcia objęte ochroną praw autorskich .
Na podstawie Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Wszelkie pobieranie i udostępnianie tylko za zgodą autora .
Za tę wiadomość podziękował(a): Kasionek

Życie na wsi - moje radości i smutki. 16 Lut 2021 19:04 #748586

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
5.jpg

Czas płynie szybko i nieubłaganie. Czasami zastanawiam się czy oby nie przyspieszył...
W przeciągu ostatnich lat życie mnie bardzo mocno doświadczyło na wszelkich swoich płaszczyznach.Powoli wychodzę z bólu , stałam się inna osobą a może taka byłam tylko w tym zgiełku sama siebie nie znałam.Życie nauczyło mnie pokory i szacunku do każdej chwili spędzonej z rodzina i przyjaciółmi.
Jak tytuł wątku głosi moje radości i smutki , może zacznę radośniej , przypominając uroki lata w ten mglisty i śnieżny dzień.

Bardzo lubię szałwie .Urzeka mnie ich połączenie z różami , hortensjami i innymi bylinami.Rośliny bezproblemowe , które jak szałwie lekarska używam dodatkowo w apteczce domowej.
Może przekonam Was do nich...
A oto i ona - szałwia muszkatołowa.

1-2.jpg

Tutaj wyrosła na grysowej dróżce.Roślina dość wysoka więc myślę , ze sprawdzi się na drugim planie.Kwitnie bardzo długo , przy pocieraniu kwiatów i liści bardzo ładnie pachnie.Nasiona są dość duże więc łatwo je można zebrać i wysiać.

W towarzystwie innej szałwii ( niestety nie znam nazwy )

2-2.jpg


W towarzystwie róży Golden Celebration

4-2.jpg


W towarzystwie róży Pastella.

5.jpg
Ostatnio zmieniany: 16 Lut 2021 19:56 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Łatka, zanetatacz, Prządka, Babcia Ala, JaKasiula

Życie na wsi - moje radości i smutki. 16 Lut 2021 19:15 #748588

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Jednym z uroków życia na wsi to słaby internet , muszę przełączać DSLa na komórkowy , potem wfi... :silly:
Moja ukochana róża Chopin od Ewy Sierki. Białe , duże i pachnące kwiaty skradły moje serce.

6-2.jpg


W tym roku musze ja przyciąć bo pannica urosła na 3m i nie chce ze mną współpracować w czasie oprysków. Na razie nie mam pomysłu jak ja skrócić. Zapewne będę potrzebowała Waszej rady.

A tutaj mój ulubiony widoczek

7.jpg



I moja staruszka , rówieśnica - Misia.
Właśnie przycinałyśmy pęcherzyce.

8.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Łatka, zanetatacz, CHI, Prządka, Babcia Ala, JaKasiula

Życie na wsi - moje radości i smutki. 16 Lut 2021 20:08 #748604

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20000
  • Otrzymane dziękuję: 83502
Kasiu, jak wspaniale, że zebrałaś się w sobie, by pokazać Twój ogród, przynajmniej troszkę!
Twoje róże - :hearts: :hearts: :hearts:
Golden Celebration wspaniale okryta kwiatami.
Co do cięcia - może ogranicz się do eliminacji pędów przemrożonych (w tym roku mogą być), albo starych, 5 lat i więcej.
Te zielone, elastyczne, zamiast przycinać bym przygięła w łuk ("kulkowała"), co da mnóstwo kwitnących krótkopędów na wysokości oczu.

Kasionek wrote:

W towarzystwie innej szałwii ( niestety nie znam nazwy )

2-2.jpg


To szałwia omszona, też ją lubię.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kasionek, Prządka, Babcia Ala, JaKasiula

Życie na wsi - moje radości i smutki. 16 Lut 2021 20:16 #748607

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Łateńko :lol: , dziękuje za nazwę. Spróbuję odnaleźć zdjęcie Chopina robione jesienią, kiedy był nieco goły. Wtedy poproszę Cię bardzo o sposób cięcia. On ma bardzo grube pędy i nie chce go moim cieciem zniszczyć .
Za tę wiadomość podziękował(a): Prządka

Życie na wsi - moje radości i smutki. 16 Lut 2021 20:18 #748609

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6319
  • Otrzymane dziękuję: 29677
:flower2: Chyba trafiłam do zaczarowanego ogrodu, hej hej Czarodziejko Kasieńko uchyl nam szerzej furtkę swojego raju :flower2: .
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Ostatnio zmieniany: 16 Lut 2021 20:25 przez Babcia Ala.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kasionek, Prządka, JaKasiula

Życie na wsi - moje radości i smutki. 16 Lut 2021 20:20 #748610

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20000
  • Otrzymane dziękuję: 83502
Sama zrób mu, Kasiu, lustrację ;)
Wszystko elastyczne da się nagiąć. Do wycięcia ewentualnie bardzo zdrewniałe pędy. "Z natury" najlepiej ocenić.

Ps. Te obrzeża - :hearts:

Jakbym miała kogoś, kto mi takie zrobi, zaraz bym skopiowała sobie.
Ostatnio zmieniany: 16 Lut 2021 20:22 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kasionek, Prządka, JaKasiula

Życie na wsi - moje radości i smutki. 16 Lut 2021 20:21 #748611

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Alicjo chciałabym nieco szerzej ale jestem w trakcie poszukiwania pendrivów , gdzie przenosiłam zdjęcia aby nie zamulały laptopa na którym pracuje w domowym biurze. Ot skleroza :hammer: gdzie je schowałam ?
Za tę wiadomość podziękował(a): Prządka, Babcia Ala

Życie na wsi - moje radości i smutki. 16 Lut 2021 20:21 #748612

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Kasiu, gdy przypomne sobie te róże w moim ogrodzie to były półmetrowe patyki z jednym kwiatkiem :oops: , szczęściem pojechały do Ciebie :hug: żyją i to jak :hearts: , kolejna lekcja by nie zmuszać roślin do warunków, których nie znoszą dobrze. Pomysleć, że miały skończyć w ognisku :hammer:
Za tę wiadomość podziękował(a): Kasionek, Prządka, Babcia Ala

Życie na wsi - moje radości i smutki. 16 Lut 2021 20:52 #748620

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Ewuś toć ja muszę je ujarzmiać. :devil1:

Większość moich róż właśnie mam od Ewy . Pozwólcie , ze korzystając z faktu , ze zdjęcia róż mam pod ręką będę kontynuować różaną opowieść...

Róża Rugosa. Pięknie pachnie . Niestety muszę przenieść ja na inne miejsce , gdyż na górce trudno wyrywać pokrzywy z buszu kłujących róż.Zostawię kilka kilka krzaków - z płatków robię wodę różana do twarzy. Wspaniała rzecz.

r1.jpg


Wspomniana już wcześniej róża Golden Celebration.Płatki od koloru bursztyny po róż.I pachnie ...

r2.jpg


Róża perska . Może Ewuś pamiętasz jej nazwę ?
Tutaj zaczyna kwitnąć

r4.jpg


a tutaj krzaczek w całości. Róża u mnie bardzo wytrzymała. Po majowych przymrozkach bardzo została uszkodzona ale dała sobie radę i pięknie kwitła do późnej jesieni.

r3.jpg

cdn..
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, zanetatacz, Bea612, Prządka, Bobka, JaKasiula

Życie na wsi - moje radości i smutki. 16 Lut 2021 20:54 #748621

  • Bobka
  • Bobka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6967
  • Otrzymane dziękuję: 25494
Kasiu ilu letnie są Twoje róże? bo są przepiękne :bravo: ,jakim nawozem je zasilasz wiosną i ile razy potem do sierpnia?
Wszystko co byście chcieli żeby ludzie wam czynili ,sami też im czyńcie .
Motto na kolejny rok 2024
*************************************************************************
Zdjęcia objęte ochroną praw autorskich .
Na podstawie Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Wszelkie pobieranie i udostępnianie tylko za zgodą autora .
Za tę wiadomość podziękował(a): Prządka

Życie na wsi - moje radości i smutki. 16 Lut 2021 20:59 #748623

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6319
  • Otrzymane dziękuję: 29677
Kasionek wrote:
Róża u mnie bardzo wytrzymała. Po majowych przymrozkach bardzo została uszkodzona ale dała sobie radę i pięknie kwitła do późnej jesieni.

r3.jpg

cdn..
Ta na tym zdjęciu, łudząco podobna do Dolomiti, i kwiaty i liście. B. odporna róża, okrywowa, u mnie w drugiej połowie lata pędy mają nawet po 1,6 m.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Za tę wiadomość podziękował(a): Prządka, Bobka

Życie na wsi - moje radości i smutki. 16 Lut 2021 21:04 #748625

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Róża My Girl.
Bardzo ładnie pachnąca róża . Niestety kwiaty nieodporne są na deszcz . Kwitnie do późnej , bardzo późnej jesieni.Kwiaty na jednym krzaku mogą bardzo się od siebie różnić kolorem jak i kształtem pąka.

r6.jpg


r7.jpg


r5.jpg


Róża nn różowa. W tym roku urosła do około 2 m , niestety jesienią połamał ja mocny wiatr. Na zimę przycięta zapewne latem ponownie zaszaleje. Taka mam nadzieję.

r8.jpg


i na zakończenie dzisiejszego wieczoru róża Geisha. Taka nazwa widniała na etykiecie. Róża bardzo ładna , kolor łososiowy , niestety nie odporna na mocne słońce.Mimo wszystko śliczna.

r9.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, zanetatacz, Bea612, Prządka, Bobka, JaKasiula

Życie na wsi - moje radości i smutki. 16 Lut 2021 21:13 #748629

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Bogusiu nie pamiętam ile one maja lat.Musiałabym zerknąć , później Ci napiszę.Podsypuje je na wiosnę popiołem drzewnym z kominka , ale bardzo delikatnie bo on ma ph nawet 11 . A potem jakiś nawóz w granulkach do kwiatów kwitnących . Nawóz ten sypie 1 do 2 razy. Tylko tyle bo potem są żniwa i i zawsze zapominam dać im w lipcu/sierpniu kolejna dawkę. Najważniejsze aby miały wodę . W lubuskim 3 rok mieliśmy suszę i jak sobie przypomnę ilości wody wylane na ogród to włos mi się jeży na głowie.

Alicjo ta róża miała w nazwie eyes tyle pamiętam.Może Ewa pomoże.
Za tę wiadomość podziękował(a): Prządka, JaKasiula

Życie na wsi - moje radości i smutki. 16 Lut 2021 21:24 #748634

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Jako , ze internet nie pozwala rozwinąć wszystkich myśli w jednej wiadomości ...

W ogrodzie mimo moich wysiłków są jeszcze puste miejsca , sadzę tam wyhodowane byliny i wysiane właśnie ta porą jednoroczne roślinki. Na parapecie w doniczkach obudzi się niedługo lobelia od Bogusi i żeniszek meksykański. Taką mam nadzieje. Posiałam też kobeę pnąca , niestety na razie wyszła mi jedna roślinka , reszta śpi.
Planuje posiać jeszcze astry i kupioną wczoraj tunbergię.

Mam nadzieję , że przetrwają mi zimę wsadzone na jesień trawy od Marylki Merlin , które w towarzystwie będą miały hortensje i róże.Trochę się boje, że wysmalający wiatr , który przyszedł przed opadami śniegu uszkodzi część roślin.Ale zawsze trzeba mieć nadzieję, że rośliny dadzą sobie radę i swoim kwitnieniem uszczęśliwią nas letnia porą.
Ostatnio zmieniany: 16 Lut 2021 21:25 przez Kasionek.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Bea612, Prządka, JaKasiula


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.831 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum