TEMAT: Na Woli do woli

Na Woli do woli 07 Wrz 2016 20:47 #500501

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Aniu przepraszam ... ale ja chyba byłam pierwsza w kolejce :) :rotfl1:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Biotit


Zielone okna z estimeble.pl

Na Woli do woli 07 Wrz 2016 20:57 #500507

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20238
  • Otrzymane dziękuję: 64578
Kruca fux, racja :oops:
Kobiety mają pierwszeństwo .....Elfiku, w końcu trzeba naleweczką wznieść toast za zwycięstwo :kiss3:
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.

Na Woli do woli 07 Wrz 2016 21:01 #500509

  • otojolka
  • otojolka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2649
  • Otrzymane dziękuję: 3765
Anuś. Dobrze, że Piotrek Cię pogonił do lekarza. :hug:
Ja miksturę już mam. Jednak pytanie - Czy może być następnym razem olej słonecznikowy na zimno tłoczony?
A dlaczego lniany być nie może? Piotruś - już wiesz?
Pozdrawiam. Jolka.
Temat został zablokowany.

Na Woli do woli 07 Wrz 2016 21:06 #500512

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Anulka jednak przepraszam ... chorzy mają pierwszeństwo. Trochę się wepchałam w tę kolejkę :)
Ja toast właśnie wznoszę nalewką jagodową, ale sama bo M zwiał do lasu. Ma zadanie do spełnienia ;)

Piotruś biedaku nie opędzisz się teraz od bab :lol:
Temat został zablokowany.

Na Woli do woli 07 Wrz 2016 21:16 #500514

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20238
  • Otrzymane dziękuję: 64578
Joliś :oops: - na poważną wizytę u lekarza namówiła mnie nasza Alinka, której niniejszym dziękuję z całego serca :kiss3: Piotra niczym, broń Boże, nie obarczam i z góry przepraszam za bałagan w wątku na Woli ....
Moim olejem będzie rzepakowy, a papryczki to w głównej mierze cayenne yellow, bo tych mam najwięcej, plus kilka cayenne slim, ze względu na moc ;-)
A ponieważ Gospodarz ma chyba pełne ręce pracy, zapytam Ciebie: siekałaś papryczki zwykłym nożem i rozdrabniałaś blenderem ?

Elfiku, złego diabli nie biorą, a z Wami dam radę :kiss3:
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dorota15

Na Woli do woli 07 Wrz 2016 21:42 #500521

  • otojolka
  • otojolka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2649
  • Otrzymane dziękuję: 3765
Aniu.Posiekałam zwykłym nożem. Najdrobniej jak umiałam. Ale mam do blendera taki pojemnik do siekania, z nożami. Pewnie by było lepiej. Następnym razem.
Pozdrawiam. Jolka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Na Woli do woli 08 Wrz 2016 02:04 #500553

  • Biotit
  • Biotit's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 974
  • Otrzymane dziękuję: 2359
Uff, skończyłem pisać, kurier papierki zabierze i jest już z górki.

Co do oleju tłoczonego na zimno, to każdy jest dobry, pytanie jak był robiony i przechowywany? Jeśli jesienią tłoczą małe firmy to ok, każdy się nada, potem jednak pod wpływem światła, temp. się utlenia.

Najdłużej swoje wartości zachowuje rzepakowy, stąd moje przyzwyczajenie do niego, ale robiłem również na lnianym. Jest on dla mnie w smaku mdły, ale w połączeniu z kapsaicyną tego nie czuć.

Materiały do obróbki powinny nie być metalowe, co jest trudne do wykonania. Najłatwiej pozbyć się noża na rzecz ceramicznego, gorzej z blenderem. Ja używam takiego:

IMG_9135.jpg


kurkuma go załatwiła kolorem, ale póki co jest nie do zdarcia.
Szkoda, że nie potrafi zrobić maści. :whistle:
Na Woli do woli

pozdrawiam Piotr
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dorota15, Adasiowa, otojolka

Na Woli do woli 08 Wrz 2016 11:09 #500590

  • zeberka363
  • zeberka363's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1722
  • Otrzymane dziękuję: 1445
noże ceramiczne są fajne ale niestety się szczerbią a kurkuma-fakt straszna farbiąca franca :happy:
Mocno początkująca ogrodniczka kochająca piękną przyrodę ;-)
pozdrawiam agnieszka
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...6217-ogrodki-zeberki
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/1...a-parapetach-piszczy
Temat został zablokowany.

Na Woli do woli 08 Wrz 2016 19:55 #500665

  • Biotit
  • Biotit's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 974
  • Otrzymane dziękuję: 2359
Nalewka gruszkowa

nadają się wyłącznie gruszki Williams Blueberry, potocznie zwane Michałkami, inne gruszki po prostu za bardzo miękną i nie nadają się do oddzielenia od powstałego syropu.

Tak wyglądają dojrzałe do pokrojenia moje tegoroczne Williamsy:


IMG_9142.jpg


1 kg obranych z gniazd nasiennych i pokrojonych w kostkę ze skórką gruszek zalewamy 1 litrem 70% spirytusu, zakręcamy słój i przenosimy do zimnego lochu aż do wiosny. Co jakiś czas mieszamy. Tak przez 6 miesięcy.

Po odbytej długiej kwarantannie zlewamy nalew, a pozostałe gruszki zasypujemy ciemnym cukrem trzcinowym, jest ciekawszy w smaku od buraka, miód odpada, bo zbyt zdominuje subtelny smak gruszki.

Dając 200g cukru uzyskamy l.wytrawną nalewkę, podnosząc do 350g będziemy mieć p/słodką.Taki zestaw wystawiamy na marcowe słońce na miesiąc ciągle mieszając.Następnie zlewamy nalew, łączymy z poprzednim i dodajemy sok z 1 limonki. Na tym etapie nic nie klarujemy. Odstawiamy do lochu na kolejne 6 miesięcy, proces sedymentacji załatwi sprawę. Po tym czasie zlewamy znad osadu, a resztę filtrujemy, smakujemy, ewentualnie dokwaszamy i dalej odstawiamy do lochu. Po 2 latach można pić.

Tak wygląda moja gruszka 2012 przechowywana w zacnym nieszkliwionym gąsiorku:


IMG_9143.jpg


Nalewka jest klarowna,smaki zrównoważone, cały czas czuć delikatny smak gruszki, w tyle czuć lekki smak alkoholu.Ma około 40-45%.

A tutaj można poczytać o wcześniejszych moich bojach z Williamsami

Dla Tych co nie mają dojścia do Williamsów proponuję inną mojego pomysłu nalewkę: Klapsa w śmietanie i spirytusie. Tez jest ciekawa w smaku i zupełnie odmienna w procesie produkcyjnym od poprzedniczki.
Na Woli do woli

pozdrawiam Piotr
Ostatnio zmieniany: 08 Wrz 2016 20:10 przez Biotit.
Temat został zablokowany.

Na Woli do woli 08 Wrz 2016 20:07 #500668

  • Edyta D
  • Edyta D's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 522
  • Otrzymane dziękuję: 767
Lubię kieliszek dobrej nalewki przed snem :) Pewnie gruszkowa jest przepyszna. Zapisuję się do Twojego wątku bo tu ciekawe rzeczy się dzieją :drink1:
Temat został zablokowany.

Na Woli do woli 08 Wrz 2016 20:47 #500680

  • kokolidek
  • kokolidek's Avatar
Piotruś - w moim wieku dwa lata to baaaardzo długo (mogę nie doczekać ;) ), to ja poproszę adresik na pw. Jak będę gdzieś w okolicy koczowała, to wierzę, że napoisz (a może i nakarmisz). Jakoś tam się odwdzięczę (gary wyszoruję, pozamiatam :lol: ). Coraz większy szok i kompleksy, ale nie przejmuj się, pisz dalej, to może w końcu spokornieję :happy:

Alkoholowa jestem tylko w dobrym towarzystwie, ale widok gruszkówki wywołał ...

Biotit wrote:
Szkoda, że nie potrafi zrobić maści. :whistle:

Sądzę, że thermomix potrafi, jak "dostanę" przepis to mogę przećwiczyć (nie wiem czy już wstawiłeś a ja nie mogę odnaleźć).
Ostatnio zmieniany: 08 Wrz 2016 20:48 przez kokolidek.
Temat został zablokowany.

Na Woli do woli 08 Wrz 2016 20:56 #500681

  • Bozi
  • Bozi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4472
  • Otrzymane dziękuję: 2418
Nalewki gruszkowej nie piłam ale wino gruszkowe dobrze smakuje.
Temat został zablokowany.

Na Woli do woli 08 Wrz 2016 21:12 #500687

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Piotruś dziękuję za przepis :kiss3: Wszystko super... tylko te dwa lata czekania. Z drugiej strony na coś dobrego warto czekać.
I jeszcze jeden problem, czy na straganach na naszej prowincji mamy Williamsy :unsure:
Klapsy są na pewno więc podaj może ten przepis. Połączenie gruszki i śmietany może być ciekawe.
Miałam się już nie przyznawać do picia nalewek, bo za bardzo się rozniosło :oops: :rotfl1:

Ala znowu z kompleksami ... nie wierzę :woohoo:
Temat został zablokowany.

Na Woli do woli 08 Wrz 2016 21:21 #500691

  • Biotit
  • Biotit's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 974
  • Otrzymane dziękuję: 2359
Dorota, podobno z drzewem do lasu się nie jedzie, ale ja już odłożyłem drugi trunek (tym razem gruszkę 2012) to wypicia po 20.9 u Ciebie, tylko widzę, że Ala ciągle się miga z odpowiedzią.
Ala,Themomix odpada, już kiedyś próbowałem robić w nim lekki krem do twarzy, po raz 1 i ostatni. Przepisu na maść nie ma i nie będzie.
Na Woli do woli

pozdrawiam Piotr
Temat został zablokowany.

Na Woli do woli 08 Wrz 2016 21:32 #500694

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Piotrek niby tak się mówi (w sensie o drzewie) ale tym się nie przejmuj, dobrze zrobiłeś wybierając trunki :lol:

No Ala takiej nalewce to już chyba się nie oprze :lol:
Temat został zablokowany.

Na Woli do woli 08 Wrz 2016 21:32 #500695

  • kokolidek
  • kokolidek's Avatar
Ala się nie miga, Ala stawała na rzęsach, żeby zorganizować sobie wolne po 25-tym, ale niestety się nie udało. Mam wykupiony pobyt w Trzęsaczu i nawet odżałowała bym zaliczkę (chociaż nie ma takiego problemu, bo mogę zmienić termin), ale nie mogę wystawić znajomych, a im nie pasuje zmiana terminu.
Ja niestety muszę planować z dwumiesięcznym wyprzedzeniem. Ale z niczego się nie wycofuję, tylko termin musimy ustalić.
Temat został zablokowany.

Na Woli do woli 08 Wrz 2016 21:37 #500696

  • kokolidek
  • kokolidek's Avatar
Piotruś - skoro przepisu na maść nie będzie, to czym dziewczyny się smarują? Bo zaraz pogoda się zmieni i znowu będę rzygać (jesienią mam takie bóle głowy, że aż mi niedobrze). Jedyne co wtedy pomaga to dobry trunek :rotfl1:
Ostatnio zmieniany: 08 Wrz 2016 21:38 przez kokolidek.
Temat został zablokowany.

Na Woli do woli 08 Wrz 2016 22:19 #500713

  • Biotit
  • Biotit's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 974
  • Otrzymane dziękuję: 2359
kokolidek wrote:
Ja niestety muszę planować z dwumiesięcznym wyprzedzeniem. Ale z niczego się nie wycofuję, tylko termin musimy ustalić.

Ala , wstępnie termin już ustaliłem, czyli po 20.9. Wszystko zależy od Doroty, tzn. co i kiedy będzie dziczyzna z lasu? Coś tak czuję, że sukces Doroty opijemy bez Ciebie.

Co do maści , to w małych ilościach ją produkuję i sprzedaję. Dzięki temu rośnie w siłę grono zadowolonych.
Na Woli do woli

pozdrawiam Piotr
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dorota15


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.435 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum