Forum Ogrodnicze Oaza

Bello-ale gdzie on znajduje te zapalki i zapalniczki? Moze trzeba zrobic skrzynke zamykana na klucz i tam trzymac. Jesli sam kupuje, to gorzej...

A na poprawe humoru-jak redneck jak ja radzi sobie z probleme. Maz kupil szynke, ktora byla za duza do wolnowara. Wierzcholek wystawal..



Zdecydowalam, ze uzyje pily


Zalozylam nowe, super ostre ostrze



i ucielam w kilka sekund. Teraz pasuje!!




Potem zaczelam robote przy slupkach na brame. Nalezalo przyciac drugi, nowy, zeby byl tej samej wysokosci. Na szczycie krotszego i przypuszczalnej wysokosci ciecia umiescilam sciski, aby moc postawic deske na nich. Znalazlam deske 4 m dlugosci



Polozylam deske na wierzchu slupka po prawej, z drugim koncem weszlam na drabine i przymocowalam kolejnym sciskiem



Na srodku deski postawilam najdluzsza poziomice, 2 m dlugosci i wedlug niej poziomowalam drugi koniec deski.



Pod deska zrobilam mazakiem kreske, sprawdzilam trojkatem czy jest pozioma i odcielam gorna czesc slupka ta sama pila od szynki, umyta z tluszczu i miesa



Ta sama metoda co przy desce, polozylam jeden koniec belki 10x15 cm, 4 m dlugosci na szczycie drabiny, wlazlam z drugim koncem po drugiej drabinie i polozylam na szczycie slupka. potem wlazlam na druga drabine i powtorzylam operacje z drugim koncem.



Zlapalam sciskami zeby zabezpieczyc od spadniecia, po wymierzeniu obu wystajacych koncow, zeby byly rowne, przysrubowalam.
W miedzyczasie zrobilo sie goraco, wiec poszlam pracowac do domu nad zawieszeniem kocich polek z powrotem

Niestety moj maz pali i trzyma zapalniczkę z papierosami.
Ale młody tez od gazowki podpala papier i niesie na dwór.
Wiec nie wiemy jaka opcja. Potrafi znaleść gdzieś w parku i schować przed nami.
Okazało sie ze w rynnach było duzo pętow po fajkach, wiec kto wie czy ci sąsiedzi z góry nie rzucili.
Juz raz im z góry na nasz ogród spadła popielniczka.
Znajdujemy tez rożne śmieci.
A młodego za tekę nie złapałam ze to on.
Wszystko mega suche bo było gorąco to poszło ...
Klucze tez problem bo on i klucze unie znaleść i otworzyć sobie.
Zamykaliśmy tak łazienkę do zalewał nas regularnie.
Ale i w koncu klucze tez znajduje. On czeka zeby ktoś spłacił go z oczu. Tak jakby czekał na taki moment.

Tak samo jest w szkole, odwrócisz sie na sekundę na dziecko juz na daszek ciuchami drewnianej wchodzi.

Super pomysły na łazienkę. Ta japońska wanna to jakaś specjalna? Wygląda na krótką, w której nie można się swobodnie położyć. A czy nie myślałaś o prysznicu bez kabin tylko ze ścianką i drzwiami szklanymi i odpływem liniowym? Taką "kabinę" sobie sprawiłam i jestem zadowolona. Żadnych progów, gzymsów i innych podobnych zakamarków gdzie gromadzi się brud i grzyb.
A Twoja brama zapowiada się ciekawie.
Co do domku, to koncept jeszcze nie powstał, może w myślach męża, światła dziennego pomysł jeszcze nie ujrzał. Dobrze, że takich włochatych stworzeń u nas nie ma. Jedynie mogą się osy lub szerszenie zagnieździć w takim domku.
Walczę z mszycami co mi pędzlują wszystkie drzewa. Zrobiłam gnojówkę z pokrzywy, ale mszyce bardzo odporne są na nią, w przeciwieństwie do mnie. Nawet nie podejrzewałam, że rośliny mogą tak śmierdzieć.

Bello-no to nie wiem co robic. Skoro maz pali i trzyma rzeczy do tego dostepne do malego, chyba to on powinien sie pilnowac i sprzatac po skonczeniu.
Moze wymiana gazowki na plyte elektryczna z child lock?
KLucze moze przy kluczach od domu, zeby miec je caly czas na oku? Ewentualnie skrzyneczka metalowa na sciane z wieszakami na klucze, na szyfr, taki jakby sejf? Maja je w marketach budowlanych, wlasnie do przechowywania kluczy np na budowie.

Zosiu-to specjalna wanna do namaczania sie, w srodku ma siedzenie, wiec uzywasz jej na siedzaco, dlatego zajmuje malo miejsca.
Co do prysznica...maz ma juz prawie 60 lat. Wole zbudowac taki prysznic, zeby mogl w nim siedziec i sie polewac, bo stanie coraz bardziej sprawia mu klopoty, boli go nerw kulszowy.
Ta wanna tez mi sie podoba. I w ogole rozwiazanie w lazience. Tylko za chiny nie moge znalesc takich grubych poleczek z bambusa. Te czesc na scianie moglabym zrobic z bambusowych paleli wpuszczonych miedzy biale, marmurowe kafelki.



Brama docelowo bedzie taka:



Dzis bolalo mnie biodro po wczorajszym lazeniu z koniem pod Aerwynn, zrobilysmy dobre 5 km, ja na nogach, ona wygodnie w siodle. Potem zabralam ja na zakupy, zeby znalezc drazki do zaslon z pasujacymi galkami, jakie zamontowalam u niej do trzymania zaslon odslonietych





Te zaslonki zamowilam na rozmiar na eBayu, za okolo 50$






Zawiesilam wiekszosc polek dla kotow, z czego od razu skorzystal Whiskers





Zawiesilam jej ulubiony obrazek na scianie. Pasuje kolorystycznie



Jej garderoba w tej cwili wyglada tak



Zamierzam wiec zrobi duza zmiane. Jej meble, stojace w pokoju, pojda do garderoby po odmalowaniu i rozmontowaniu polki i wieszakow na ubrania. Od ponad roku wszystko chowa po szafach, zamiast wieszac, wiec tylko zajmuja miejsce...



W garazu mielismy sosnowe polki; oczyscilam je szlifierka i pomaluje przezroczystym lakierem ze dwa razy



W garazu byla tez szafka meza,



i blat stolu



Maz od razu zaczal wrzeszczec ze to duzo pracy za nic, ze ubrania beda jej smierdziec kotami bardziej niz teraz (ciekawe, bo garderoba i pokoj to praktycznie jedno pomieszczenie, bez drzwi. Dave dostal furii, nawet gdy tlumaczylam, ze sosnowe meble beda bardziej pasowaly do jej pokoju. Ni ei nie i f...you!
Ok. Zrobie co zechce. I zrobie to dla mojej corki.

Chłopy są niereformowalne. Jak ciuchy mogą śmierdzieć kotami, skoro one tam nie załatwiają się. Myślenie dla mnie niepojęte. Zamiast sie cieszyć, że ma oszczędną żonę, która meblom chce przywrócić życie, zamiast kupować nowe, to się ciska i obraża. Totalny bezsens.
Co do półek bambusowych, to myślę (tak w Polsce robią), że są to dwie półki skręcone (lub sklejone) ze sobą i oklejone szerokim obrzeżem aby ukryć łączenie dwóch desek. Tak robi np. Ikea.
A co do wieku męża, to 60 lat to jeszcze w sile wieku jest. Znam takich kombatantów co mając 90 lat jeżdżą na rowerze przez cały rok, włącznie z zimą. Może on tylko użala się nad sobą, że go wszystko boli abyś go nie zagoniła do swoich prac A w jakim wieku w Stanach przechodzi się na emeryturę? I czy emerytury też są takie liche jak w Polsce, czy można normalnie żyć? Chodzi mi o to czy jak mąż przejdzie na emeryturę to będziecie mogli żyć na podobnym poziomie co teraz?
Cz coś słychać w sprawie Twojego pracodawcy?

Drazki do zasłon prześliczne. Uwielbiam masę perłowa.
A spacer No No zarobiłaś sobie, a nie próbowałaś zabrac drugiego konia ty na jednym corka na drugim.
Tez bym zrobiła te Polki w garderobie wiec maz niech sie nie czepia. Bo przeciez nie zależy mu na tych meblach.
Mojej corce tez nie chce sie wieszać i upycha wszystko po szufladach a wieszaki wiszą smętnie.

Odrosną piwonie z korzeni? Bo korzenie sa nie studzone. Góra tylko z gorąca sie ugotowała.
Moze da sie je uratować.


Z tym paleniem Daino to jest tak, ze młody ma obsesje, przy jego zamiłowaniu nawet specjalista twierdzi ze jest niemożliwością upilnowania go.
Bo on te wszystkie zabezpieczenia dla dzieci umie rozwikłać gdyż on juz niema 1-3 lat a 9, jest mądry inteligentny, tyle ze nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji.
Nie wiem czy mialas odczynienia z ludźmi z autyzmem, oni tak sie zachowują sa uparci i jak zaczną miec na punkcie czegoś obsesje to jest mega cieżko.
Maz ma jedna zapalniczkę i trzyma ja przy sobie młody rożnie dobrze mógł wynieść ogień z kuchni z gazowki.
Poza tym w sumie nie do końca wiadomo czy to on gdyż on twierdzi ze nie on nie podpalił.
Ale czy dowiesz sie prawdy.
Straż była na gore u sąsiadów a oni pała w oknie, juz nie raz ich popielniczka spadła nam na ogród. A rynna była pełna petów.
A staż jak zeszła na dół to odciągnął tego drugiego i zaczęli po cichu rozmawiać.
Poza tym twierdzą ze mogło byc zwarcie z instalacji bo młody był ze mna w domu, był chwile na dworze jak maz wychodził, ale zawołałam go do środka.
On potrafi wyczekać momet , ja sie od gazowki odtwórcę do zlewu i podejdzie po cichu i wsadzi papier pod garnki.
bedzie trzeba wymienić gazowke choć ja nienawidzę gotować na prądzie.
Eh...
Kobieta team leader rozmwiała z nami i mówił ze to nie pierwszy przypadek dla dzieci z autyzm , mamy umowic sie na wizytę i przyjść z młodym do straży.
Zeby zobaczył wszystko.

Widzisz on ma juz 9 lat cieżko przez 9 lat byc skupionym na dziecku na 100%.
Jest to ciężkie fizyczne i bardzo obciążające psychicznie.
Bo trzeba go pilnować jak 2-latka .A fizycznie jest jak 9 latek. Do tego jest mega spostrzegawczy ma świetna pamięć umie czytać, tłumaczyć polski na angielski, i odwrotnie. Po polsku tez czyta. Zapamiętuje wszystkie kody dostępu. Jest doskonałym obserwatorem.
Potrafi z torebki wyciągnąć mi klucze i otworzyc drzwi wejściowe, i to tak ze nie zauważysz jest przebiegły.
Człowiek jest tylko człowiekiem gdyby było inaczej nie byłoby wypadków.
Eh. Pozdrawiam.

A jak tam ciężarna ? Cos sie dzieje?
Ja w tym tygodniu mam przerwe bo dzieci maja wolne , mam nadzieje ze pojadę w przyszłym tygodniu pojazde pojeździć.
Bruno ma lepszy chód niz talantino ,idzie równo i sie tak nie potyka jak tamten.

Musze sie pochwalic corka bo sie udusze

Wczoraj miala urodziny. W ramach prezentu maz zabral ja do znanego baru z karaoke. Moja corka zaspiewala dwie piosenki bluesowe, ludzie klaskali na stojaco, poproszono ja nawet o autograf!!!
Maz zrobil filmik komorka.


Zos-bedziemy zyc na podobnym poziomie lub nieco mniej forsy, dopoki jego eks nie umrze-dostaje 1/3 jego zarobkow jako alimenty do konca zycia
Maz nie jest w sile wieku. Jak tylko go poprosze o zrobienie czegos, slysze; boli mnie bark, staw biodrowy, palec itp itd w ostatecznosci zaslania sie praca. Do wszelkich robot domowych ma dwie lewe rece, co w sumie jest ciekawe, bo w pprzednim malzenstwie kobieta nie tykala zadnych meskich robot, wiec on zajmowal sie domem i ogrodem. Widocznie mu przeszlo.

On twierdzi, ze chcialby na emeryture juz, ale nas nie stac i bedzie pracowal do konca.

Bello-probowalam, ale ona panikuje, kiedy kon nieco przyspiesza zestepa i nie czuje sie bezpiecznie. Pare razy tak probowalam, siadalam na Babe, a sznurem mialam przywiazana Shy do rogu mojego siodla, plus corka miala wodze. Shy nie bardzo wiedziala co robic, zagradzala droge Babe, krecila sie w kolko, a corka zaraz miala najgorsze scenariusze.
Teraz w ogole nie bede ruszac Shy; brzuch juz nie jest wypukly, ale zwisa u dolu. Znalazlam ten blog ze zdjeciami kazdej fazy, Shy wyglada jak klacz u dolu strony w dniu 328
www.yellowhouseranch.com/foaling.htm

A corka w tym tygodniu ma pieczeniei muffinow. Zapisalismy ja na 8 kursow, kazdy trwa tydzien i jest inny, w Ascension Academy. W nastepnym tygodniu ma lekcje tanca hip-hop, potem "let me do this at home-nie mam pojecia co sie kryje pod ta nazwa, ale na pewno sprzatanie ; Multimedia art; Vet tech,spa i wszystko co mozna zrobic z cialem-masaze, malowanie paznokci, lekcje makijazu; maly Michal Aniol, LeGo i Minecraft na kompie. Tak wiec nie siedzi w domu i sie nie nudzi, choc lekcje sa w godzinach 8-12.

Wczoraj zaczelam wiec demolke, wyjelam gry planszowe z wiszacej szafki, zmiescily sie w plastikowym pudle z pokrywa. Zdjelam szafke, zagipsowalam dziury od wkretow. wyjelam szafke z garderoby taka dluga, gdzie trzymala ubrania w workach, te, ktore nie nosila. Zagipsowalam ze dwadziescia dziur i obtarc tynku, wieczorem zaczelam pedzlem malowac przy wejsciu, tam, gdzie walek bylby za duzy. A po herbatce zaczne szlifowac te laty i zabiore sie za malowanie.

No to sie dzis dowiedzialam szczegolkow. Zaspiewala nie dwie, tylko piec piosenek, bo ciagle proszona ja o zaspiewanie. Ostatnia spiewala z mezczyzna w duecie. Maz, jego znajomi i pare innych osob plakalo.

Wlasniei zadzwonilam do rodzicow, poprosilam o nastawienie na glosnik i corka zaspiewala im dwie piosenki. Byli w szoku, ze ma taka skale glosu, badzo czysty glow i ma kilka oktaw. Zastanawiam sie nad znalezieniem jej kursu profesjonalnego spiewu. W kazdym razie moi rodzice tez sie poplakali

Super jak ma talent i dobry wokal to warto go rozwijać, jeżeli córka to lubi rzecz jasna i tego chce. Bo niektórzy mają wszystko, ale scena i widownia ich paraliżuje

Skonczylam malowac garderobe i przesunelam ciezkie meble. Wygladaja, jakby w kocu trafily na wlasciwe miejsce






Na jej lozku spia kociska



Kat, gdzie byly szafki, tymczasowo zagospodarowany



A tak wygladalo niebo wczoraj













Na dodatek cos sie palilo dwa domy dalej



Mosewo-moja corka spiewac lubi wszedzie, nawet w sklepie

Super,ze masz taka zdolna corke z takim talentem.Mam nadzieje ze jej znajdziesz fajny kurs albo nauczyciela.Trzymam kciuki !
A w nagrode jej rozbuduj pokoj,na pewno ona i koty sie uciesza.A ty nie musisz kombinowac z miejcem na meble. .I mowie to powaznie,widze to po moim teeni.Niby sie zrobilo miejsce bo zabawek juz nie ma i lego itd.Ale za to inne rzeczy,a scian mu na plakaty nie starcza .
My nie mamy mozliwosci,a ty sie mozesz rozhulac .
Nareszcie sie balkon robi kolorowy,tylko lillie wciaz zielone .
Pogoda jest super,a ja sie wreszcie zdecydowalam.Ide na terapie i zmieniam prace .Zycue jest za krotkie zeby je marnowac.
Milego dnia wszystkim !

Moje lilie zaczely kwitnac











Wczoraj przyszly ostatnie zakupy

How About That-olbrzym!!







i Grecian Lace




Yvi-gratuluje odwagi i podjecia decyzji. Masz racje, nie ma co sie spalac w obecnym zawodzie, na pewno znajdziesz cos lepszego, gdzie bedziesz doceniana.Trzymam kciuki mocno

Dziecku rozbudowac pokoju nie moge, bo musialabym dobudowac z boku domu, a to sciana nosna. Moglabym jej jedynie zrobic dwupokojowy apartament z drzwaimi miedzy pokojami , ale na to maz nie pojdzie. Ciagle mi powtarza, ze tyle projektow zaczelam i nie skonczylam.
Dlaczego wywalilam te sciane i dalam rame na drzwi chowane w scianie i nie zamontowalam drzwi!!!!
Powiedzialam, ze juz mu powiedzialam kilka razy, ze czekam na dostawe w sklepie, ktora bedzie za tydzien. I ze sam chcial, zebym dokonczyla kafelkowanie tej sciany, a nie moglam tego zrobic, nie zmieniajac drzwi.
Zabraklo mu argumentu.
Rzucil sie o drzwiczki szafki nad zamrazarka, ze nie zamontowalam. Powiedzialam ze zaraz mu moge zamontowac i to zrobilam.
Rozejrzal sie po pokoju i zaczl o kafelkach na scianie, ale w pore przypomnial sobie, ze zamowilismy w sklepie i czekamy na dostawe, wiec skonczyly mu sie argumenty.

I zaraz zabiore sie za kafelkowanie w lazience. Powyrywalam chwasty w ogrodzie, przycielam busz paulowni do jednego pedu (a takich buszow mialam szesc), pod wieczor pojde z wiaderkiem zakwaszac ziemie u host, bo moje pH gleby oscyluje kolo 7,5

Wlacze sobie 13 posterunek i do roboty!

Praktycznie skonczylam pokoj corki. Zostalo jeszcze pojsc z nia do sklepu zeby wybrala sobie wiecej obrazkow na sciane. Stol przenioslam (po rozmontowaniu i zmontowaniu, bo byl za duzy, zeby przesc przez drzwi) z pokoju meza, ktory go juz nie uzywal. Teraz corka bedzie miala duzy blat do rysowania i malowania. Obok mala szafeczka na trzymanie tych wszystkich akcesoriow.






Zauwazylam tez kolejne kwitnace lilie



Jedna usiluje sie wydostac spod paulowni

Ale sliczne te lillie i co za olbrzymia hosta!
A pokoj corki bardzo duzo miejsca zzyskal !
No powoli przyszedl czas na zmiany,teraz jestem na chorobowym bo mam burn- out,i w tym czasie bede szukac nowej pracy .Na szczescie jest jej pelno w moim zawodzie .
I jak tam Shy ?

Shy nadal mnie wkurza, bo nic sie nie zmienia!

A ja zastanawiam sie, czy zaczac dzis kafelkowanie lazienki w marmurze czy nie. Kupilam zaprawe szybkoschnaca, ale mam jakiegos lenia..

W kociej sprawie sie wetne Czemu kuweta nie jest w garderobie? Darzac koty miloscia wielka nie chcialabym mimo wszystko kuwety niemal na srodku pokoju i to otwartej. Ani to dla kota fajne (tak na widoku robic to i owo) ani dla mnie.

Probowalas z kuweta zakryta? W Walmarcie wybor nawet jest:

www.walmart.com/search/?query=hooded%20c...peahead=hooded%20cat

drzwiczki nie musza byc 'zamkniete' bardziej chodzi o pudelko

Miszczu wprawdzie ma kuwete w salonie ale dyskretnie ustawiona w kacie przy kanapie, teraz dostal zakryta i kazdy jest zadowolony

To mialam na mysli mowiac o dobudowaniu .Kocham mojego kota niesamowicie ale jestem szczesliwa ze ma swoja lazienke .
Moze to tylko na chwile ?
I jak tam Mysiulu,przeprowadzka w toku ?