Forum Ogrodnicze Oaza

Pamiętaj kochanie, że nikt tu nie ocenia, nie oczekuje, że przyjmiesz jego racje, bo tylko Ty wiesz jak wygląda całość.
Chcemy żebyś widziała, że masz za plecami nas i jest to choć nienamacalny ale mur, który Cię osłania i wspiera.
Gdy jest się samym w wielkim, pustym domu często włącza się radio lub telewizor aby usłyszeć inne głosy i poczuć się pewniej. Nawet nie wsłuchujemy się w treść, ważne, że słyszymy innych i nie jesteśmy już tak bardzo sami. Włącz nas. Żeby nas słyszeć a niekoniecznie słuchać.
Bardzo mi brakuje Twojej obecności. I nadal jestem z Ciebie bardzo dumna dziecko. Bardzo.

Diano , ja bardzo przepraszam jeżeli uraziłem/ obraziłem Cię swoimi radami/uwagami. Chciałem tylko pomóc.

Nieustająco trzymam kciuki żeby Twoje sprawy dobrze się układały.

Diano, my się denerwujemy, że nie dajesz znaku życia. Odezwij się proszę, cokolwiek by się nie działo.

Od miesiąca już Diana nie zagląda tutaj Mam nadzieję, że jest tylko przepracowana...

Diano , bardzo martwimy się o Ciebie. Nie wiemy co się stało, dlaczego tak nagle zamilkłaś. Boimy się że może coś złego Ci się przytrafiło. Prośmy napisz choć parę słów.

Diano, bardzo proszę przeczytaj prywatną wiadomość którą Ci wysłałem.

Tradycyjnie trzymam za Ciebie kciuki , żeby wszystko się dobrze układało.

Diana nie logowała się od ponad miesiąca, myślicie, że jeszcze tutaj napisze?

Oczywiście Diano trzymam mocno za Ciebie kciuki!

Już sama nie wiem co myślę. Ale bardzo się martwię. Zostaje nam tylko mieć nadzieję, że nic złego się nie stało.

Przecież to nie pierwszy raz kiedy Diana odcięła się od forum.
Oby jej się ułożyło.

Diano , jesteś wspaniałą kobietą. Masz wiele zalet , jesteś dobra , pracowita , uczynna.
Bardzo proszę wróć do nas. Masz tu wielu przyjaciół którzy martwią się o ciebie.
Pamiętaj że kłopoty , problemy po podzieleniu się nimi z przyjaciółmi stają się jakby mniejsze i łatwiejsze do pokonania.
Cokolwiek by się nie działo, napisz do nas , jesteśmy z tobą.

Tradycyjnie trzymam za Ciebie kciuki , żeby wszystko się dobrze układało.

A może Diana wyzdrowiała, przestała brać prochy i zaczęła zupełnie nowy rozdział w życiu, w którym nie ma miejsca na forum.
Może znalazła prawdziwych, realnych przyjaciół i nie ma potrzeby dzielenia się więcej swoim życiem z czytelnikami. Szkoda, bo teksański serial był (zwłaszcza dla takich jak ja, nieposiadających telewizora) niezwykle emocjonujący. Styl Diany powodował, że śmiałam się i płakałam razem z Nią

Bardziej prawdopodobne jest że Diana nie ma czasu , sił i chęci na pisanie.

Ostatni post, który Diana napisała, nie wyglądał na pożegnalny z forum. Ale życie pisze różne scenariusze i być może Diana skończyła pisanie.

Uważam że jakby Diana chciała zakończyć pisanie na forum to by nam o tym powiedziała.
Myślę że przeżywa teraz ciężkie chwile , jest skupiona na walce o utrzymanie rancza, musi przekonać urzędników z CPS że będzie dobrą matką , że potrafi zapewnić córce bezpieczeństwo finansowe oraz psychiczne bezpieczeństwo i po prostu nie ma czasu i sił pisać na forum.
Wierzę że Diana jak ogarnie , ułoży sobie życie na nowo to wróci do nas.

Diano cały czas trzymam mocno zaciśnięte kciuki , żeby twoje sprawy dobrze się układały.

Hej Diano.Odezwij się.Cała brać Twoich wielbicieli,tęskni za Tobą.

Zaglądam i martwię się..... Diano tylko jedno słowo napisz do nas, że wszystko jest ok

Diano, wszystkiego najlepszego w dniu twoich urodzin. Zdrowia , szczęścia, żebyś znalazła sobie dobrze płatną pracę, żeby jak najszybciej oddali Ci córkę. Powodzenia Diano.

Kochana,sto lat i przedewszystkim duuuuuzo zdrowia! Powodzenia w zalatwianiu wszystkich twoich spraw i skonczenia klopotow !
Skrobnij chociaz jedno slowko

Diano w Dniu Twoich Urodzin,życzę Ci dużo, dużo zdrowia, siły do pokonywania trudności, życzliwych ludzi wokół siebie, aby wszystkie sprawy potoczyły się po Twojej myśli a nade wszystko byście były razem z córką w domku.