Forum Ogrodnicze Oaza

Dziekuje slicznie za zyczenia! Wam tez zycze zdrowych i wesolych Swiat. Spelnienia marzen .

W tej chwili gotuje kapuche na pierogi z kapusta i grzybami, wczoraj zrobilam lazanki z kapusta, wiem, ze jako potrawa wigilijna niestandardowe, ale nie chce mi sie lepic uszek
Dzis chyba bedzie ostatni dzien cieplego, do soboty ma spasc do prawie zera w dzien i ponizej zera w nocy, z szansa na snieg. Z jednej strony by sie przydal, bo wszystko wysuszone, z drugiej..nie lubie blota posniegowego, chalpy, derkowania koni i sprawdzania, czy przypadkiem derka sie nie przesunela i pasek pod brzuchem nie odpadl i owinal wokol nogi konia.
Staram sie zajac czyms. Dom wymaga sprzatania, a mi sie nie chce...

Wszystkiego dobrego na te świąteczne dni Super że się przełamałaś i jednak wróciłaś na forum. Walcz o siebie i córkę z całych sił, trzymam kciuki i wierzę że Ci się uda.

Diano, bardzo się cieszę że wróciłaś do nas. U mnie już po Wigilii,był karp smażony,zupa ryżowa na łebkach karpi z grzybami leśnymi,pierogi z kapustą kupione w sklepie, bo nie chciało mi się lepić pierogów samemu. Pogoda u mnie podobna jak u Ciebie temperatura w okolicach zera do max 5 stopni,zapowiadany śnieg z deszczem i deszcz. Strasznie nie lubię takiej pogody.

Trzymam kciuki abyś mogła spędzić z córką najbliższe Święta.

Zupa ryzowa na karpiu brzmi ciekawie. Moge poprosic o przepis?

U mnie jeszcze popoludnie, pierwsza gwiazda pojawi sie za okolo dwie godziny.
Na razie nie mam wiadomosci o corce i spotkaniu. Czyli raczej nie zobacze. Gdybym pila, upilabym sie w samotnosci

Łepki karpiowe wyczyszczone w ilości 4,5 sztuk lub jeden mały oczyszczony karp gotujemy do miękkości, wybieramy dokładnie wszystkie ości, przecedzamy wywar żeby usunąć ości, wywaru ma być 3,4 litry,do gotującego się wywaru z oczyszczonym mięsem karpia wsypujemy 2 do 3 szklanek ryżu dodajemy namoczone, pokrojone grzyby leśne, przyprawmy do smaku solą, pieprzem.

Diano, trzymaj się

Dzieki, Gandalfie

Ja wlasnie skonczylam lepic setke pierogow z kapusta i grzybami. Czesc dostanie Missy i jej rodzina, czesc moja polska znajoma, a czesc sobie zamroze na pozniej.
Dostalam wlasnie mejla od prawniczki ze absolutnie nie jest na mnie zla (za te pilnowanie chorej corki), ale jest wsciekla na CPS i zamierza zarzadzic zebranie za kilka tygodni (wszyscy w tym tygodniu maja wolne, potem Nowy Rok itp). Ciesze sie, ze Angela stoi za mna. Nie wiem, co bez niej bym zrobila, bo tylko ona mam autorytet i wiedze.

Ciekawe, jak maz spedza Swieta. O dziwo, dostalam kartke swiateczna od jego przyjaciol w Lubbock. To bylo mile, bo spodziewalam sie, ze tak jak on, zerwa ze mna kontakt.

Od jego siostry dostalam maly koszyk owocow i serow. Tez bylo mi bardzo milo, bo nie spodziewalam sie niczego. Musze jej wyslac kartke, bo nawet nie mialam jej adresu.

A dzis z tego wszystkiego pocielam drewno dla sasiadow, likwiduje powoli domek grillowy i przerabiam na opal. Wyszlo mi szesc workow po paszy
To chyba ostatni cieply dzien. Bylo az +15C!

Czy macie snieg?

Śniegu niema i nie będzie, jest tylko deszcz i okropne błoto,temperatura w okolicach zera do max 5 stopni, nie cierpię takiej pogody. Śnieg i mróz jest tylko w wschodniej połowie kraju, od ruskich zawsze ciągnie mrozem.

Dobrze że Angela jest po Twojej stronie. Moim zdaniem Rachel nadużywa swojej władzy, żeby matka która spełnia wszystkie zalecenia CPS,nie mogła przez jeden dzień zaopiekować się własnym chorym dzieckiem,to nie mieści mi się w głowie. Urzędnik z CPS oprócz przepisów w głowie, powinien mieć trochę empatii, zrozumienia dla ludzi którym pomaga.

Ho. ho. ho.
Święty Mikołaj dał nam prezent.
Nie gub nam się dziecko. A jeśli masz ochotę zagrzebać się w kupę liści , jak każdy z nas od czasu do czasu, powiedz o tym, bo czego jak czego ale siwych ze zmartwienia włosów nam nie trzeba.

W mojej okolicy zrobiła się moda na światełka na domach, niektórzy na dwa tygodnie przed świętami dekorują domy specjalnymi światełkami. Diano czy masz też tak ozdobiony dom, czy w twojej okolicy takie świetlne dekoracje domów są popularne.

Diano to rozbierasz ten domek, który robiłaś dla męża na grilowanie steków?
Na Warmii mamy śnieg, w Wigilię rano zrobiliśmy kulig.
( i tak jak Mileńka pisze, nie chcemy więcej siwych włosów ze zmartwienia! )
Całusy.

Ja również trzymam kciuki za Ciebie, bardzo mi przykro, że Amerykański sen na razie się u Ciebie nie sprawdza, ale wierz mi zła passa nie trwa wiecznie. Wyjdziecie z tego silne i już nic Was nie złamie. To jest moje życzenie noworoczne.
Ściskam z całych sił i przesyłam same dobre myśli.

W Stanach domy są ozdabiane już w listopadzie, w wiekszosci po Thanksgiving, choć niektórzy zaczynaja nawet wcześniej. Nie wspominając o sklepach i galeriach handlowych, tam zaczynaja świętować czasem we wrzesniu
U nas jest sporo oświetlonych domow, przyjemnie jeździ się wieczorami oglądając dekoracje.

Diano jak minely swieta?

No i mamy drugi raz snieg w tym roku! Rano sie obudzilam, a na zewnatrz bialo...
Dobrze, ze choc Shy udalo mi sie zaderkowac wieczorem, bo Babe jak zwykle, jak widzi mnie z derka, to bierze nogi za pas. Bede musiala ja zwabic do korralu, bo na nastepne dni zapowiadaja duze mrozy (jak na tutejsze warunki, do 11F). Nie chce, zeby konina mi sie podziebila Na dodatek Babe jest brudna jak nieszczescie, bo wczoraj niespodziewanie nadeszla gwaltowna burza, ze sztormowymi wiatrami, i nie bylam w stanie jej zlapac i ubrac, a mokra siersc wytarla tarzajac sie w blocie Tak wiec wyglada dzis jak pancernik

Przez swieta pracowalam w ogrodzie, rozbierajac domek grillowy do konca. Zostaly mi slupki do wyciagniecia Rosomakiem, ale najpierw musze wykopac dziury obok, zeby wyciagnac razem z cementem, a nie same slupki. Wczoraj zdjelam resztki dachu, bo balam sie, ze przy silnym wietrze moga sie zerwac i uderzyc w sciane domu. A nie mam kasy na reperowanie wiekszych zniszczen.
Rozdzielam tez na resztki drewniane, ktore potne na male kawalki dla sasiadow na opal i resztki do smieci.
Mialam zamiar pociac to dzisiaj, ale wszystko jest pod sniegiem, wiec zobaczymy, czy sie ociepli i sie roztopi czy musze poczekac.

Przyjechala polska znajoma z mezem, zostawili mi probki kilku potraw, w tym dwoch ciast. Moglaby z powodzeniem sprzedawac swoje wypieki, zawsze jestem pod wrazeniem, jakie sa dobre!! Zaproponowalam, zeby sie oglosila na craigslist, to cos w rodzaju polskiego olx, ze piecze ciasta na zamowienie. Zawsze moglaby w ten sposob dorobic.
Od Missy dostalam wspanialy prezent, urzadzenie do smazenia w glebokim tluszczu! Uwielbiam frytki A to akurat ma wielkosc na jedna osobe. Bardzo sie ucieszylam. Ona ode mnie dostala kamienny mozdzierz i kubeczek z kotami, a jej maz skorzany portfel

Dostalam mejla od prawniczi, ze teraz w okresie miedzyswiatecznym nie da rady porozmawiac z sedzia, chocby kogos zamordowano, wiec wszystko bedzie zalatwione po nowym roku. I ze jest wsciekla na CPS, ze ma zamiar zrobic nam spotkanie, jak dalaj postepowac z CPS. Mysle, ze Korrie dostanie po nosie. I tak mi to nie zwroci obecnosci corki na swieta, ale moze przystopuje Korrie w jej chorych wyobrazeniach, ze moze takie rzeczy robic bezkarnie.

U nas tez wiekszosc miasta przyozdobiona, zastanawiam sie ile potem placa rachunkow za elektrycznosc! W jednym miejscu nawet przez droge byly poprowadzone maty ze swiatelkami, wiec jechalo sie w swietlnym tunelu. To bylo nieziemskie!
Ale widze tez, ze z roku na rok, coraz mniej ludzi stac na taka ekstrawagancje.

A jak po swietach u Was?
BTW dziekuje, Eowyn, za kartke, bardzo mi bylo milo

The pleasure is all mine

Co do rachunkow za elektrycznosc, w zimie one i tak sa wysokie przez ogrzewanie. My mamy troche swiatelek, 3 lasery i dmuchana szopke, sa wlaczone przez ok 6 godzin wieczorami, i nie widze znacznej roznicy w wysokosci rachunku. Te male swiatelka chyba nie ciagna duzo pradu.

Diano, a czy nie moglabys - jezeli chcesz - poprosic o zmiane case worker z CPS?

A w miedzyczasie skorzystaj z pogody i moze sprobuj troche odpoczac

Pozdrawiam z deszczowego Chicago

U mnie normalny dzień pracy. Pogoda bardziej przypomina Wielkanoc niż Boże Narodzenie. Na początku stycznia może dekoracyjnie poprószy śniegiem.
Diano jak Twoje psy reagują na fajerwerki noworoczne?
Dużo psów panicznie się tego boi.

U nas już przymiarki fajerwerkowe, Czesław trenuje włażenie pod wannę przez drzwiczki rewizyjne Boję się, że kiedyś przypłaci to zawałem serca jak Pimpek - rezydujący u mnie parę lat temu kanarek mojego Taty

Psy zwykle przytulaja sie do mnie. Balam sie o konie, czy nie beda galopowac po pastwisku przestraszone fajerwerkami, ale o dziwo, nie zwracaly uwagi. Tak wiec moge zostac w domu i uspokajac psy, zwlaszcza Xene, jtora wtedy pcha sie na kolanka, stara gropa

Ciekawe, ile placisz za elektryfcznosc? U mnie wszystko dziala na elektryke, wliczajac ogrzewanie i gotowanie, pompe wodna, w tej chwili moje rachunki wynosza kolo 220$ miesiecznie, w lecie byly ponad 100$ drozsze.

Snieg stopnial w wiekszosci, jest zimno i bloto. Wlasnie wymienilam wode w dwoch zbiornikach dla koni-ktoras narobila do jednego, drugi byl od jakiegos czasu pokryty algami. Wyczerpalam wode wiaderkiem i teraz rece mi zgrabialy i bola. Do wiekszego pojemnika wlaczylam podgrzewacz wody, zeby nie zamarzala.
Na dodatek ktoras sciagnela kantar z plotu razem z sznurem i narobila na to Chyba wyrazila opinie na temat uwiazu, a ja teraz musze to uprac

Nie wiem czy sie da zmienic caseworker. Missy powiedziala wczoraj, ze zadzwonila do Korrie probujac porozmawiac i Korrie zaczela na naia tak nadawac, ze Missy powioedziala ze nie bedzie tego sluchac i odlozyla sluchawke. Nie wiem co sie stalo z ta kobieta.

Jedne male swiatelka moze nie, ale jak domy sa cale w dekoracjach, cale sciany i drzewa przed nimi w swiatelkach, to na pewno drozej wychodzi. Corka Missy miala tak troche swiatelek i ozdob w zeszlym roku i roznica byla na tyle znaczaca, ze w tym roku darowala sobie.