Forum Ogrodnicze Oaza

Agusiu, to w takim razie musialabym sie przerzucic na hodowle krzewow mesquite i opuncji. Trawa wylacznie preriowa, bo trawnik jest trudny do utrzymania
Cyz nie jest tak, ze interesuja nas rosliny, nie calkiem pasujace do naszego klimatu? Jak bambusy, cedry itp w Polce, a hosty w Teksasie? Wlasnie z powodu egzotycznosci

Kalmio-da sie, ale musze ostroznie wjezdzac zeby zostawic im dosc miejsca Key West nie mam (jeszcze? ), ale moze sprobuj po prostu wpisac golden /yellow hosta na eBay. Te podwojne jasminowce wlasnie nie bardzo pachna, pachna te zwykle, pojedyncze. U mnie o dziwo zakwitl jakis miniaturowy, o ktorym zapomnialam na smierc. Posadzony pod spiera kolo smietnika-zdziwlilam sie co to ma takie duze, biale kwiaty. Powachalam...o tak...jasminowiec Jakis pozny na dodatek
Moze sprobuje uszczknac i ukorzenic dla Ciebie, jesli chcesz?

Z facetami miaalm to samo-moj ojciec nie chcialzebym sama cos dotykala z wyjatkiem podawania mu narzedzi-do dzis pamietam te ceremonie wbijania gwozdzia w siane. Pan stawal na krzesle i wrzeszlam na mnie zeby mu przyniesc mlotek, nie ten, wiekszy, slepa jestes...
I to wszystko po polrocznym, rocznym oczekiwaniu (mama do dzis czedka na dokonczenie wykafelkowania lazienki 2x2). Zaczetej 7 lat temu.... Na naprawe-wymiane zawiasow w drzwiach do szafy czekalam pol roku, a drzwi byly wyjete z zawiasow (dwoch) i staly, oparte o sciane caly ten czas...

Mosewo-o dziwo te posadzone w jedynym cieniu pod domem dobrze sie mialy i rozrastaly tak, ze musialam je oddawac po ludziach. Te pod pergola nr 1 nie byly okrywane na zime, tylko podlewane. Tak, ze mam wielkie nadzieje i jeszce wieksze oczekiwania, ze skoro ugoscilam je jak krolowe, to powinny sie odwdzieczyc

Fajnato-determinacja prowadzi do uczenia sie fachu z ksiazek i na wlasnych bledach. Ale szopka np, stoi do dzis, choc niedokonczona i zbudowana dosc solidnie, by przetrwac huragany i mojego meza, ktory wjechal w daszek. Daszkowi nic, a Blacki zyskala nowe wgiecie na dachu

Nie moge sie doczekac sadzenia! Na razie jednak dalej zdzieram farbe z tarasu. Wczoraj przegrzalam maszynke tak, ze zaczela iskrzyc, znaczy koniec na ten dzien Dzis bede szlifowac dalej, o ile sie nie zepsula
Obiecalam mezowi zrobic taras w ten weekend, to zrobie !

Ten cudak:

Tak to jest pracowac w niedziele. Ostrze pily oscylacyjnej( rucpricating saw) poslizgnelo sie i wbilo w noge. Na szcescie niezbyt gleboko, ale krawie jak prosie Ech...
Ale deska w tarasie, ktora byla wygieta, teraz jest wymieniona, przycieta i przykrecona Taras zostal gruntownie umyty i teraz czekam az wyschnie, zeby pomalowac

brrr aż mnie ciarki przeszły!! Uważaj na siebie kochana!!

Wypadki chodza po ludziach
A tak w ogole, przestalam krwawic, tylko boli. Znaczy, goi sie

Taras odmalowany, teraz tylko zdjac tasmy i dotknac pedzlem tu i tam. Zamawialam ciemny braz, a wyszla mleczna czekolada Jak mowia gorale-'tys piknie"





Farba ma rodzaj wypelniacza, jak drobny piasek, ktory wciska sie w spekania drewna. Teraz wyglada prawie jak kompozyt!

Piknie piknie
Przez chwilę zastanawiałam się co Cię napadło na niebieskie dodatki, ale po chwili dotarło do mnie, że pisałaś coś o taśmie

planta wrote:

Gdybyś mogła to dla mnie zrobić i spróbować ukorzenić byłabym wdzięczna bardzooooooooo. Oczywiście zwrócę Ci koszta przesyłki, ukorzeniacza, ziemi, doniczki i wszelkich kosztów poniesionych.
Ja z kolorami też miewam podobne przygody - w sklepie kolory jakoś prezentują się inaczej niż w domu. Czary jakieś?

Tasma malarska-chroni przez czescia mazniec, dlatego mam dwucentymetrowej szerokosci, sciety pedzel do podmalowywania

Kalmio-nie wyguuupiaj sie Utne dzis, mam ukorzeniacz, zobaczymy jak wyjdzie A tak w ogole to literowka mis ie zrobila; powinna byc "pod spirea"
Z ta farba-hmm. Wybieralam wedlug folderu z kolorami, na poleczce byl jeszcze pomalowany roznymi kolorami kawalek drewna. I tak, tam byl ciemnobrazowy. Mysle raczej, ze facet, ktory farbe mieszal w kompie, cos sknocil

Po drugi galon nie pojde, kosztowala z 80$ za puszke

Praca nad pergola wre. Ma juz prawie pol daszku
Oderwal mnie od niego listonosz z paczka

Sir Richard z pieknymi kolorami na duzych lisciach






Silver Mine z liscmi typu misted






Ice Age Trail typu streaked






Dream Maker, rowniez streaked




A to zebata poczwara, ktora przybrala na wadze juz 4 kilko, odkad go mamy



Sam juz wskakuje na sofe, kiedy chce. Gaby nie jest zachwycona, ze musi sie dzielic



...kiedy jest noc, mozna zawsze znalezc jasna plame..



...zwinac sie pod stolem panci...



...albo pokazac podwozie

Jak ja ci zazdraszczam tej możliwosci zakupów streakedów tutaj niemożliwe do zdobycia .............. i lubie zaglądac co też nowego sobie kupiłaś

A ja zazdraszczam Wam, czytajac forum, nie tylko o hostach, ale o iglakach. Co z tego ze sa super hiper odmiany, jak trzeba po nie jechac do Oregonu, ze dwa tysiace km w jedna strone?
Z kolei caly czas-czasem i dwa razy dziennie ogladam co przybylo na watku o hostach, szcegolnie hosta foto 2015

Lubisz zwierzaki
Kochane są

Całkiem już straciłam rachubę w Twoich hostach Czyżbyś zamierzała dogonić Poll i Romka? Maluch jest przeuroczy,gdyby tak jeszcze nie rósł i nie wydoroślał

Ze nie wspomne o zazdraszczaniu Tobie host, wliczajac Alana Titchmarsha, ktorego tu nie znajde !

Romo-podejrzewam ze zblizam sie do skonczenia drugiej setki. Ciekawe ile oni ich maja Pojechalam dzis po sciolke, kiedy mala byla na zajeciach gimnastyki, bede miala na przekopanie z tutejsza glina. Kupilam tez 10 workow ziemi ogrodowej na poczatek.
Zostalo mi 40 deseczek do przykrecenia na cieniowce, zanim bede mogla wprowadzac nowe nabytki. A w sobote mala ma przyjecie urodzinowe. W miedzyczasie odmalowuje fragmenty domu i stawiam jedno przeslo ogrodzenia kolo domu, zeby dac cien mini hostom pod domem
Maz mnie zabije za to ostatnie, ale nie dbam, bo zabije mnie na pewno, jak zobaczy rachunki za zakupy hostowe

Fajnato-sa kochane, zwlaszcze jak spia i nie zaczynaja sie bawic koscmi o 4 nad ranem Dzis zamykam drzwi do sypialni i nie pozwole im spac ze mna. Cala noc albo wlazily i zlazily, moscily sie kolo mnie i na mnie (nie wspomne o nowym ugryzieniu Ralfa w niewymowne, bo probowalam spac na brzuchu), ale Xena CHRAPIE!!!! Jak stary alkoholik!!!!!!

Och za pachnacy jasmin oddam wszystkoooo - to takie moje dzieciece wspomnienie z wizyt u ukochanej babci - pokoj gdzie spalam mial okno na wielki krzew jasminu - pachnialo nieziemsko! Babcia odeszla 2 lata temu, brat cioteczny, ktory odziedziczyl dom po babci, krzak wycial....okno mu zaslanial czy jakos tak

Ladny ten Rysiek tzn. (ta) Sir Richard Hmmm Hosta to ON czy ONA? Ralf super slodziak!!! Pociesze Cie,ze koty tez chrapia!!!

A wracajac do kolorow - Malz mnie do okulisty wysyla przed kazdym zakupem farb w Home Depot - od momentu kiedy musial przemalowywac sypialnie 3 razy, bo kolor sie nie zgadzal

Dianuś-ile host ma Poll tego nie wiem ale gdzieś słyszałam,że Romek ma ok 1000 odmian masz jeszcze wiele możliwości aby go dogonić

Romo-no to nie ma szans. Wyjscia sa dwa-albo caly ogrod zabuduje pergolami (nierealne), albo zaczne zbierac male i mini

Kalmio-masz jak w banku, bede ukorzeniac malucha i moj krzaczor. A co do hosty...moze sa dwie plcie, tylko my nie zagladamy im tak dokladnie. Niby hosta to ona, ale pediatra to takie nie wiadomoco. A Smierc u Pratchetta to on...

Moj maz na szczescie jest czesciowym daltonista i subtelnosci kolorow nie rozroznia. A kiedy malowalam, malo mi nie wlazl z zakupami na taras, bo NIE ZAUWAZYL ze jest w trakcie malowania. Bo dla niego kolory cedr (musztarda) i "timberline" czerwonawy braz, sa takie same. Do dzis sie nabijam, jak wspomina, jak to poznal mnie, a ja mialam na sobie rozowa bluze....


bluza byla jasnoniebieska A rozowego koloru na sobie sie brzydze

Poranny widok,kiedy wypuscilam Ralfa na siusiu. Oba koniowate spiace kolo ogrodzenia

Kolejna rzecz odhaczona. Zdjelam falszywe okiennice z polnocnej sciany domu, od strony ogrodu, wycielam stary silikon wokol okien, zalozylam nowy i pomalowalam sciane
Mam nadzieje, ze tym razem w czasie deszczu przestanie sie lac przez hamerykanskie okno do srodka. To jest okno tymczasowe i wymieniac go nie ma sensu-w planach jest wyciecie go z kawalkiem sciany i wstawienie wielkich przeszklonych drzwi. Jak sie naucze jak mozna bezpiecznie wyciac kawalek sciany
Od bialej (z dzisiaj) i czarnej farby (z wczoraj) wygladam jak dalmatynczyk...