TEMAT: Ogród różą pachnący

Ogród różą pachnący 22 Maj 2018 20:29 #607858

  • Ilona
  • Ilona's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 649
  • Otrzymane dziękuję: 1025
Grażko mam nadzieję że reszta też Ci się spodoba :hug:

Eluniu w Twoim zaczarowanym ogrodzie, wszystko jest możliwe, nawet tulipany w czerwcu :garden1:
Marguerite to taka róża, która doskonale wypełnia tyły, taka plama różu, bo kwiaty ma wielkie, powyżej 10 cm, niemalże jak moja dłoń.

Nie wiem czemu ale pierwsze rozkwitły fiolety :)

IMG_2185.png

IMG_2189.png

IMG_2190.png

IMG_2199.png


Najładniejsza rugosa
IMG_2204.png

IMG_2207.png

IMG_2210.png

IMG_2216.png

IMG_2230.png
Ostatnio zmieniany: 22 Maj 2018 21:30 przez Ilona.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dorota15, Łatka, słowikowo, minohiki, JaJoanna, Zibi77, Carmen, Grazka2004


Zielone okna z estimeble.pl

Ogród różą pachnący 24 Maj 2018 11:01 #608302

  • Ilona
  • Ilona's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 649
  • Otrzymane dziękuję: 1025
Kolejna piękność pokazała dziś swoje oblicze. To dopiero rozchylony pączek ale już urzeka swoim wdziękiem. Zwłaszcza rzuca się w oczy kontrast pomiędzy bardzo ciemnymi kwiatami a jasnymi listkami. Żeby nie było tak pięknie to niestety zdrowotność nie jest jej mocną stroną i już jakieś kropeczki na listkach zauważyłam. Ale wybaczam, bo cytując klasyka tego forum " pięknym zwykle wiele uchodzi" ;)

IMG_2239.png
Za tę wiadomość podziękował(a): Dorota15, minohiki, JaJoanna, Carmen, Grazka2004

Ogród różą pachnący 24 Maj 2018 11:16 #608303

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20000
  • Otrzymane dziękuję: 83502
O -to już za klasyka się zostałam? :think:
Wiesz jak to jest - klasycy, to ci, co już po tamtej stronie... :rotfl1:

A całkiem serio - cudna ta Munstead Wood - mam nadzieję, że też doczekam kwitnienia (mimo bycia klasykiem :rotfl1: :rotfl1: :rotfl1: ), wczesną wiosną nie oparłam się i w chwili wielkiej słabości - i konieczności jakiejkolwiek pociechy - kupiłam w OBI taką sadzonkę, niby w donicy (g...no prawda, cytując PRAWDZIWEGO klasyka, wielkiego poetę zresztą, księdza Tischnera - po chamsku wsadzony "goły korzeń" do doniczki z torfem - a cena jak rakietą w kosmos). Bidula długo wahała się, czy ma ze mną zostać - ale chyba podjęła korzystną dla mnie decyzję. Choć te naprawdę "gołe korzenie z Floribundy maja się znacznie lepiej.
Wiesz co, Ilonko - rozważałam kiedyś zakup Tuscany - nie ukrywam, w pierwszym rzędzie ze względu na nazwę (no cóż, moim żywiołem, moim zawodem przez prawie 40 lat były słowa :oops:). Już, już - miałam palec na "przycisku" KUP. Nawet się obczytałam - i to, co piszesz, trochę przeczy mojej "internetowej wiedzy" (internet kłamie ;) ). Myślałam o wsadzeniu jej na wsi, bo piszą, że znosi taką sobie glebę - i że nie trzeba podlewać. I że łatwo rozmnożyć - bo daje odrosty korzeniowe, szlachetne. I taka trochę "dzika" (galijska, prawda?), pasuje do mojej "dziczy kontrolowanej".
A tu Ty z autopsji donosisz, że chorowita... :(
Ostatnio zmieniany: 24 Maj 2018 14:53 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ilona

Ogród różą pachnący 24 Maj 2018 11:55 #608308

  • Ilona
  • Ilona's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 649
  • Otrzymane dziękuję: 1025
Aniu jesteś być może jedynym przykładem klasyka, którego dobrze dobrane słowa cytuje się jeszcze za życia :rotfl1: Nie będę czekać dziesięcioleci na cytowanie bo szybciej dopadnie mnie, no ten koleżka Alzheimer :teach:
Zgadza się to galijka, i jak to chyba większość histeczyczek (;)) coś tam zawsze złapie. A może to taki sezon bo i Ty pisałaś, że czarna plamistość już u Ciebie się sieje
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka

Ogród różą pachnący 25 Maj 2018 17:20 #608566

  • Ilona
  • Ilona's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 649
  • Otrzymane dziękuję: 1025
Kolejna dawka róż. Nie mogę się oprzeć żeby nie robić zdjęć. Wciąż szukam ujęcia które wiernie odda urodę róży :flower2:
Na pierwszy ogień wychodzi Burgundy iceberg. Rabatówka, o przeciętnym wzroście (60-70cm), raczej niezwartej budowie krzewu. Łodygi cienkie, bezkolcowe. Kwiat utrzymuje się ok 2 dni, słabo pachnie. Kolorystycznie bardzo podobna do Munstead Wooda, ale kwiat o wiele mniejszy no i nie pełny. Im bliżej środka kwiatu tym płatek jaśniejszy. Na razie zdrowa. Mam wrażenie, że wraz z szybszym rozwojem roślin w tym i róż choroby również szybciej zaatakowały.
IMG_2261.jpg

IMG_2262.jpg


Munstead Wood O tej róży napisano już tyle że wyszłoby z tego tęgie tomisko. Jedna z najciemniejszych róż, nie tylko Austina ale i całej reszty. U mnie ma ok 100cm (sięga mi do pasa) ale na wiosnę ją dość mocno przycięłam by mogła wypuścić mocniejsze pędy z kwiatami. Pierwsze zakwitły kwiat bliżej ziemi ale są też łodygi z pączkami patrzące do góry. Pachnie mocno i pięknie. Z cech charakterystycznych napiszę , że ma ciemnozielone, matowe liście, pędy bordowe i jest usiana kolcami. Nie idzie jej złapać za łodygę :) Może i nadaje się do wazonu ale obdarowanego trzeba wcześniej uprzedzić o kolcach. Na razie nie wykazuje oznak chorobowych.

IMG_2263.png


Kolejna ciemna dama to Grafin von Hardenberg. Róża jakby podobna do Wooda, ale z domu Tantau :)
W przeciwieństwie do Munstead Wood jej środek zmierza ku czerwieni. Niestety dość szybko przypala ja letnie słońce, dlatego najlepiej sadzić ją w rozproszonym świetle. Pokrój ma wzniesiony kolce duże ale w akceptowalnej ilości. Pędy mocne, grube, zielone. Liście matowe a młode mają jeszcze bordową obwódkę. Pachnie mocno. Na uwagę zasługują pączki. We wczesnej fazie są niemal czarna, jak martwe, dopiero wraz z rozwojem ukazuje się kolor
IMG_2265.png


Kolejna róża obecnie kwitnąca to jagodowa Heidi Klum Jest to niska rabatówka o stosunkowo dużych kwiatach w stosunku do krzewu. Na łodydze po kolei zakwitają kolejne kwiaty. Dziś ma wysokość do moich kolan. Łodygi mocne, zielone z kolcami pojawiającymi się z rzadka. Kwiat pachnie mocno. Pączek podbarwiony różem, sam kwiat na początku, fioletowo-różowy z czasem nabiera zimnego odcienia fioletu. Z łatwością łapie plamistość, już zauważam kropki na listkach. Liście są jasnozielone, duże, matowe.
IMG_2267.png
Ostatnio zmieniany: 25 Maj 2018 18:17 przez Ilona.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dorota15, Łatka, minohiki, JaJoanna, Carmen, Grazka2004

Ogród różą pachnący 25 Maj 2018 18:36 #608575

  • Ilona
  • Ilona's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 649
  • Otrzymane dziękuję: 1025
Kolejna róża z grupy must have czyli Eden rose. Myślę że figuruje w większości ogrodów. W zależności od miejsca gdzie mieszka może być różą krzaczastą lub pnącą. U mnie pojawia się w tej drugiej postaci. Już w pierwszym swoim sezonie wypuściła grubaśny twardy pęd ok 2m, który ledwo nagięłam by zahaczyć choć o siatkę. Przetrzymała u mnie zimę bez okrycia (jak z resztą wszystkie róże) NIe pachnie, a raczej zapach ma przypominający mi róże z kwiaciarni. Pędy zielone, kolce pojawiają się co jakiś czas, młode liście bordowe z czasem zielenieją. Jej zdrowie oceniam na średnie.
IMG_2271.png

IMG_2274.jpg

Zdjęcie pokazuje cały krzak pokryty pąkami. Róża w tamtym roku miała swój 1 sezon u mnie i to jest jej ubiegłoroczny przyrost. Z lewej strony na dole pączek róże Heathcliff.

O róży Blue for you, też już coś tam pisałam.Róża duża, niczym renesansowa, w tej chwili sięga mi do pach, kwitnie bukietami. Kwiaty ma pojedyncze, jasno fioletowe o chłodnym odcieniu, bielejące do środka z żółtym oczkiem. Kolce na łodygach w ilości przeciętnej. Nie pachnie.Łodygi mocne, wyprostowane, przy kwitach w kolorze bordowym. Liście ciemne, błyszczące. Kwiat przekwitając jaśnieje do postaci brudnej ściery, dlatego warto często usuwać przekwitłe kwiaty, by krzew nie tracił na ogólnym wyglądzie. Róża sama się oczyszcza, kwiat nietrwały w deszczu.Zdrowotność dobra.

Na zdjęciu obok BFY, widać 1 kwiat crocus rose, purple eden a za nimi drobną sweet memories. Gdzieś tam z tyłu fioleci się Rhapsody in blue
IMG_2276.jpg

IMG_2277.jpg

IMG_2278.png


Czas na kolejną angielkę czyli Crocus rose. Jest to jedna z niższych austinek. W tamtym roku Wątły krzaczek, w tym spokojnie posiadł przestrzeń ok 1 m2 Kwiat piękny (jak to u angielki) w pączku morelowy, później morela zostaje tylko w środku kwiatu, w fazie przekwitania nabiera maślanego koloru. Pędy wątłe bordowe, ładnie wyglądają z drobnymi, ciemnymi listkami. Róża o zgrozo nie pachnie ( tu ponownie odwołuję się do róż kwiaciarnianych). Zdrowotność angielska :P . Na zdjęciu z purple eden
IMG_2281.jpg

IMG_2294.png
Ostatnio zmieniany: 25 Maj 2018 19:11 przez Ilona.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dorota15, Łatka, iwcia55, słowikowo, minohiki, JaJoanna, Carmen, Grazka2004

Ogród różą pachnący 25 Maj 2018 19:49 #608587

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Dzięki Tobie Ilonko przypomniałam sobie, że Eden Rose jest na mojej liście zakupowej :)
Jak żadnego roku, tak w tym jeszcze nie byłam w moim ulubionym ogrodniczym. Jutro zobaczę co tam mają.

Masz piękne róże i świetnie je opisujesz :kiss3:
Za tę wiadomość podziękował(a): Ilona

Ogród różą pachnący 25 Maj 2018 20:15 #608596

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20000
  • Otrzymane dziękuję: 83502
Ilonko, za opisy- :bravo: :bravo: :bravo:
Od razu widać, że piszesz o czymś, co znasz, rozumiesz i kochasz.
Z moderatorskiego obowiązku poproszę o powtórzenie tych bardzo istotnych uwag w wątkach odnoszących się do konkretnych odmian. O ile znajdziesz moment.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ilona

Ogród różą pachnący 25 Maj 2018 20:19 #608597

  • Ilona
  • Ilona's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 649
  • Otrzymane dziękuję: 1025
Aniu, tak pamiętam o Twojej prośbie, z pewnością będę coś skrobać na bieżąco, Lub po prostu kopiować tekst. Zaczęłam od swojego wątku, ponieważ gdybym pisała tylko w dziale różanym, to ten wątek by umarł, bo nic specjalnego więcej u mnie nie ma :)
Ostatnio zmieniany: 25 Maj 2018 20:20 przez Ilona.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka

Ogród różą pachnący 25 Maj 2018 22:15 #608636

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10443
Ilonko, jako, że jesteś doświadczoną różomaniaczką, będę mieć do Ciebie ogromną prośbę o pomoc w identyfikacji róż, które onegdaj sadziła moja mama. Okazują się one niezniszczalne, jedna z nic ma ogromną ilość dużych kwiatów, druga mniejszą ilość, ale pięknie pachnących :) Znalazłam tylko etykietkę- zawieszkę dotyczącą róż rambler. Czy jeśli zrobię fotki, pomożesz? :hug: :hug:

A przy okazji jeszcze jedna prośba, te moje róże mają grube pnie, łyse od dołu. Czym radziłabyś je przesłonić, jeśli miejsce jest dość wąziutkie?
:thanks: :thanks:
Za tę wiadomość podziękował(a): Ilona

Ogród różą pachnący 26 Maj 2018 14:50 #608743

  • Ilona
  • Ilona's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 649
  • Otrzymane dziękuję: 1025
Dorotko już prawie czerwiec a Ty nie byłaś jeszcze w swoim ogrodniczym? :rotfl1:
Alinko dziękuje za miłe słowa, ale ja na różach znam się na prawdę niewiele w porównaniu do ogromu zagadnienia :) Podeślij zdjęcia tych róż, może uda mi się rozszyfrować, a jak nie mi to komuś kto tu może też zaglądnie. Z jedną pnącą też miałam kiedyś taki ambaras, była to Dorothy Perkins posadzona przez moją babcie na pergoli przy furtce. Wiecznie łapała wszystkich przechodzących. Wykopałam dziurę z pół metra w głąb, a ona i tak odrosła z jakiegoś korzonka, działkę ROD oddałam rodzinie wraz z tą różą jak przeprowadziłam się do obecnego domu. Wiem że ciotka też próbowała się jej pozbyć ale ona pokonała wszystkich i nadal rośnie :)

Co do podsaszenia czymś róży to ja mam posadzone pod różami chosty, żurawki, trawy ozdobne czy jeżówki. Wysiewam również smagliczkę nadmorską i ona sobie całkiem samodzielnie radzi.
Za tę wiadomość podziękował(a): Hiacynta, Dorota15, Grazka2004

Ogród różą pachnący 30 Maj 2018 16:12 #609594

  • Grazka2004
  • Grazka2004's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 282
  • Otrzymane dziękuję: 546
Padało coś u Ciebie bo u mnie nic. Już od ponad miesiąca ani kropla :(
Pozdrawiam

Ogród różą pachnący 31 Maj 2018 11:49 #609732

  • słowikowo
  • słowikowo's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 955
  • Otrzymane dziękuję: 1695
Ilonko , różyce powalają aż tak , że najpiękniejszej to nie podejmuje się wybierać
bo wszystkie to ; cud , malina :bravo:
Życzę Ci , by kwitły jak najdłużej :hearts: bo w tych temperaturach jakie mamy
to :jeez: :jeez: :jeez: wszystkiemu dopieka
W tym sezonie mam straszną alergię na konewkę :garden1: podlewanie szlauchem nie załatwia sprawy . Lanie wody z góry niszczy , kładzie mi kwiaty .
Pozdrawiam gorąco :hearts:
i zmykam do lodówki po loda , tak mnie te Twoje cudne różyczki rozgrzały
:bye: :kiss3:
Ostatnio zmieniany: 31 Maj 2018 11:50 przez słowikowo.

Ogród różą pachnący 31 Maj 2018 13:15 #609761

  • Carmen
  • Carmen's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 1884
  • Otrzymane dziękuję: 3204
Tak cudnych róż to ja nigdzie nie widziałam :hearts: :hearts: :hearts:
Zielono pozdrawiam Iwona

Ogród różą pachnący 02 Cze 2018 08:45 #610160

  • Ilona
  • Ilona's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 649
  • Otrzymane dziękuję: 1025
Cześć dziewczyny, dziękuję za komplementy , cieszą jak zabawki w dzień dziecka :)
U mnie od ponad tygodnia goście, goście i wszędzie goście od rana do wieczora, przewalają się tłumy. Przez to mój ogródek całkiem zarósł chwastami. Trawnik zamienia się w pustynie bo mąż grozi rozwodem odkąd zobaczył rachunek za wodę. Wszędzie, sucho, skorupa, aż łopaty wbić nie mogę. Od tygodnia siedzi u mnie w doniczce James Galway i jeszcze posiedzi bo albo czasu brak albo spiekota wygania mnie z ogrodu. Wrzucam dziś takie szybkie migawki z ogrodu, jest pochmurnie więc miałam okazję się poprzyglądać różance zwłaszcza bo ona teraz w szczycie swej urody :) Oczywiście na żywo wszystko wygląda ładniej, ale to juz wina fotografa :club2:

Od lewej: to najczarniejsze to Grafin von Hardenberg,potem Princess Alexandra of Kent, czerwona Capricia Renaissance, Heidi Klum a pod śmietnikiem ascot
IMG_2393.jpg


Cudna Stefcia (stephanie baronin zu guttenberg)
IMG_2391.jpg


Eden rose
IMG_2388.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): słowikowo, JaJoanna, Carmen

Ogród różą pachnący 02 Cze 2018 09:05 #610164

  • Ilona
  • Ilona's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 649
  • Otrzymane dziękuję: 1025
Fiolety od lewej : pierwszy kwiat Novalis, niska MInerva, Purple Eden i Blue for you.
Kremy od lewej : sweet memories, Casanova, i Crocus rose
IMG_2386.jpg


Miss Dior
IMG_2385.jpg


Bialutki Jan Paweł II
IMG_2384.jpg


Flora Romantica
IMG_2382.jpg


Ogólnie
IMG_2379.jpg

IMG_2374.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, JaJoanna, Carmen

Ogród różą pachnący 02 Cze 2018 13:09 #610204

  • Carmen
  • Carmen's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 1884
  • Otrzymane dziękuję: 3204
Piękności same, szczególnie Jan Paweł II mi się spodobał, ja po prostu lubię białe kwiaty :hearts: Twoje piękne, u mnie też susza i zauważyłam, że końcówki płatków są poprzypalane :unsure:
Zielono pozdrawiam Iwona

Ogród różą pachnący 02 Cze 2018 15:13 #610231

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20000
  • Otrzymane dziękuję: 83502
Och, Ilonko, pokaż Krokuska bliżej - nie wiem, czy doczekam kwiatków w tym roku, i tak się cieszę, że sadzony tak ekstremalnie nieodpowiednio ma się dobrze i wypuszcza zdrowe listki.Te "niebieskie" to niekoniecznie (cóż to za "niebieskość" :rotfl1: ), ale białe - sam wdzięk.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.502 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum