Forum Ogrodnicze Oaza

Mam nadzieję, że jest szczęśliwy

Ma swój dom i pańcię ,która go kocha-na pewno jest szczęśliwy

A jak to się stało, że tak wcześnie kocina ma urodziny? Moja Mruśka w marcu dopiero kawalera wybiera to Florek jakiś wcześniak chyba

wcześniak dobre

Wieje, wieje od wieczora wczorajszego, raz słabiej, raz mocniej, ale wiatrzysko czy czas.

Znowu mam problemy ze wstawianiem zdjęć

Powolutku, po troszeczku

Niezawodne słoneczka

No, i piękna, kolorowa wiosna zawitała Aniu do Ciebie

Też mam problem ze wstawianiem zdjęć Dodaję po dwa, czasami uda się trzy, później edytuję post i dodaję kolejne. Upierdliwe, ale zdaje egzamin.

Wiosenne dni, wiosenne kwiaty. Hiacynty ruszają

Rip Van Winkle


Zwyklaczek


Ninetta- w tamtym roku pierwsza zakwitła, teraz też pierwsza startuje

Kochani!
Zdrowych i radosnych Świąt!

Rano pochmurno, teraz wychodzi słoneczko, ale chłodno


















W ogóle nie mam szafirkow,hiacynty tylko te, co ba zdjęciu.Tulipanow malutko wyszło. Albo pomarzly cebulki, albo pognily, albo jakiś szkodnik zezarl, bo znów grasuje
No i znów trzeba zaczynać całą zabawę od początku, a miałam już taką ładną kolekcje

Pięknego dnia Wam życzę

Aniu, szafirki to po prostu mieć musisz.
Jeśli chodzi o gatunek, to bardzo dziwne, że zanikły, to żelazna roślina wytrzymująca wszystko (no, może prócz zjedzenia).

Cóż, ogród to never ending story, ale też cały czas fajne emocje, co roku jakby życie troszkę na nowo.
Już szukam roślin na następną wiosnę, choć trochę przecież mam.

Szafirki to moje kwiatuszki z dzieciństwa. Pierwsze, które wybrałam do ogrodu z katalogu , jako kilkuletnia dziewczynka .

Ja też co roku dokupuje jesienią kwiaty, no ale w tym roku to będzie duuuze zamówienie.
Trochę szkoda , że coś je zezarlo, ale , drugiej strony mogę podglądać u Was , co macie i planować zakupy.

Tak Aniu, u Szafirka szafirki muszą być i już
Aniu, popatrz na tę sytuację z innej strony. Część roślin zanika, ale za to jest miejsce do sadzenia nowych
Ja też ciągle dosadzam wiosenne cebulowe, i stwierdzam, że jest ich stanowczo za mało. I ja mam w planach duże jesienne zakupy tychże

Wiem Kasiu, ale dawno już nie miałam tak mało kwiatów wiosną.
Będziemy szaleć jesienią

Aniu, u mnie też problemy z wrzucaniem zdjęć
Ratuję się tak, że wrzucam po 3 zdjęcia, wysyłam, potem edytuję post ponownie, dorzucam kolejne 3 zdjęcia ... itd
Ale faktycznie te problemy zniechęcają do wpisów.