Forum Ogrodnicze Oaza

Aniu, również Tobie - pomyślności! To słowo znaczy przecież "oby szło po Twojej myśli".

Ładnie mi się rozrosly koleusy - te pojadą do mamy. Sobie jeszcze rozmnoze.


Dostałam liść monstery. Na razie czekam , aż się ukorzeni.


No i dziś zaczynam siać pomidorki. Wiem, że wcześnie, ale już się nie mogę doczekać, więc chociaż jedną odmianę muszę wysiac. Zaczynam od Crimson Cushion.

Piękne koleusy
Szafirku jak je rozmnażasz; listek do wody, czy ukorzeniacz i do ziemi?

Pozdrawiam

Odcinam lodyge z kilkoma listkami i od razu do ziemi. Bez problemu się ukorzenia . Nie używam ukorzeniacza.

Wschodza pomidorki


I mój nowy nabytek. Trochę zabiedzony, ale go podkarmimy

Aniu, a nie "wybiegną" Ci te pomidorki? Ja tam na pomidorach znam się, jak wilk na gwiazdach, ale jeszcze większość stycznia, luty,, marzec, a pewnie i cały kwiecień, nim będą mogły być wystawiane.
Doświetlasz jakoś?

Aniu, ja wiem, że za wcześnie te pomidory. Wiem to rozumem, ale serce kazało wysiewac.
A serio , to w tamtym roku kilka nasionek też wysialam tak wcześnie i do gruntu sadzilam już kwitnące krzaczki.
Nie doswietlam , podlewam i nawoze . I dogladam z miłością. Tylko tyle

Hiacynt zaczyna kwitnąć


Wsadzilam monstere




Gwiazda betlejemska miewa się jeszcze całkiem dobrze

Coś na rozweselenie w te ponure dni
Cyklamen


Prymulka


Hiacynt


Dendrobium

Jaką ładną wiosnę sobie zrobiłaś
Aniu, czy Ty naprawdę planujesz wyhodować monsterę od pojedynczego listka? Próbowałaś już takich czarów? Czy jednak masz tam kawałek pędu?

Nooo, nie próbowałam, to mój pierwszy raz ale czytałam, że tak można.
W razie czego mam w pracy, to jak się nie uda tym sposobem, to wtedy odsadze sobie część.

Gdy jesienią pokazywalam Wam mojego krotona trochę mnie nastraszylyscie, że jest trudny w uprawie. To fakt, kilka liści zgubił, ale zobaczcie!




Chyba mu nie jest u mnie tak źle

Moje pomidorki. Jutro je czeka pikowanie.
Crimson Cushion




I ostatnie zakupy

Deszczowo i wiosennie. Cebulowe już wychodzą ponad wszelkie warstwy igliwia








Przepikowane pomidorki Crimson Cushion

Dziś prawdziwie wiosenny dzień
Oczywiście prace w ogródku obowiazkowe
Pierwszy raz przetrwały mi zioła , na fotkach również mięta , pory, pietruszka i cebula siedmiolatka. Selery się nie zalapaly na zdjęcia, ale też są.












Na razie warzywnik, kwiaty potem wrzucę.

Aniu, taka zima, to wszystko przetrwa. Mnie to bynajmniej nie przeszkadza, choć rozumiem wielkie problemy, jakie ocieplenie niesie z sobą dla innych, w tym naszych dzieci, a tym bardziej wnuków.
Czekam na kwiatki.

Fakt, taka zima to niewielkie wyzwanie... U mnie w zacisznym miejscu nawet sałata przetrwała - a przecież kilka razy jakiś tam mróz się pojawił. Co prawda niżej -5 chyba nie spadło
Ciekawa jestem, co już u Ciebie kwitnie

Dziewczyny, chyba niechcący wprowadzilam Was w błąd
Nic mi jeszcze nie kwitnie , a pisząc ,,kwiaty" miałam na myśli po prostu rośliny , które w przyszłości zakwitną
Mimo wszystko zapraszam do oglądania :
Krokusy


Hiacynty


Narcyze






Nagietek


Czosnek ozdobny


Tulipany


A to przebiśniegi? Mam je pierwszy raz i nie jestem pewna , czy to one


Odkryłam całe towarzystwo i ..niech się dzieje, co chce. Do końca miesiąca mrozów nie zapowiadają, a roślinki już mi się łamią pod przykryciem. Najwyżej będę biegała z gałązkami w razie jakiś nagłych ochłodzeń