TEMAT: Między kuchnią a ogrodem

Między kuchnią a ogrodem 03 Wrz 2024 22:18 #864799

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
I ja tak spróbuję Janinko :) , mam już kasundi i umami w słoiczkach, sporo mrożę warzyw, żeby przerobić i nie narobić się :P nawet nie zapomniałam o suszeniu resztek z pieczonych pomidorów po przetarciu. Przyprawa wyjątkowo aromatyczna, jestem Ci wdzięczna za wszystkie inspracje :kiss:
Za tę wiadomość podziękował(a): JaNina


Zielone okna z estimeble.pl

Między kuchnią a ogrodem 03 Wrz 2024 22:36 #864800

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8257
  • Otrzymane dziękuję: 54382
Gdzie Ty byłaś tyle czasu kobieto :woohoo: Bardzo się cieszę, że się odezwałaś :kiss3:
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem

Między kuchnią a ogrodem 04 Wrz 2024 19:44 #864827

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Gdzie byłam? miedzy kuchnią i ogrodem i wnuczkiem :lol: czasem zaglądam tu ale czasu brakuje na wszystko. Tobie też buziaki :kiss:
Za tę wiadomość podziękował(a): JaNina

Między kuchnią a ogrodem 11 Wrz 2024 21:38 #865081

  • Bobka
  • Bobka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6963
  • Otrzymane dziękuję: 25478
JaNina wrote:
Tak jakoś nie znalazłam, więc wyciągnęłam zamrożoną i porobiłam zdjęcia :)
Do "pestkowania" moich ostrych krótkich kapii, używam takiej malutkiej łyżeczki do herbaty. Dla porównania obok zwykła łyżeczka do herbaty.

IMG_5820.jpg

Najpierw odkrawam górę i lekko nacinam dookoła

IMG_5821.jpg

Normalnie, to staram się, żeby otwór do nadziewania był jak najmniejszy, ale ta papryczka była zmrożona na kość ;)
Wkładam łyżeczkę, przekręcam

IMG_5823.jpg

i nasiona są na zewnątrz

IMG_5827.jpg

Dlatego ta papryczka tak mi przypadła do gustu :) Wylądowała znowu w zamrażarce :happy:
Fajnie pokazane Janinko :)
Za rady też dziękuję .
Jutro będą papryczki ,część pójdzie do zamrożenia ,a część do oliwy .
Połączę też słodkie Trimbali też z ostrymi ,trochę .
Tylko sery niezbyt odpowiednie kupił mąż ;)
Muszę sama przejrzeć półki w Biedrze :woohoo:
Wszystko co byście chcieli żeby ludzie wam czynili ,sami też im czyńcie .
Motto na kolejny rok 2024
*************************************************************************
Zdjęcia objęte ochroną praw autorskich .
Na podstawie Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Wszelkie pobieranie i udostępnianie tylko za zgodą autora .
Za tę wiadomość podziękował(a): JaNina, ewakatarzyna

Między kuchnią a ogrodem 11 Wrz 2024 22:15 #865084

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8257
  • Otrzymane dziękuję: 54382
Jeśli zmrozisz papryczki w całości, to pamiętaj, żeby później usuwać nasionka i papryczki nadziewać jeszcze lekko zmrożone. Jak się rozmrożą, to są nieco miękkie i jest kłopot ;)
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna, Bobka

Między kuchnią a ogrodem 11 Wrz 2024 22:17 #865085

  • Bobka
  • Bobka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6963
  • Otrzymane dziękuję: 25478
Dzięki wielkie :) Bo nie mam ochoty teraz zrobić wszystkie ,
za dużo ich :woohoo:
Wszystko co byście chcieli żeby ludzie wam czynili ,sami też im czyńcie .
Motto na kolejny rok 2024
*************************************************************************
Zdjęcia objęte ochroną praw autorskich .
Na podstawie Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Wszelkie pobieranie i udostępnianie tylko za zgodą autora .
Za tę wiadomość podziękował(a): JaNina, ewakatarzyna

Między kuchnią a ogrodem 11 Wrz 2024 22:17 #865086

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8257
  • Otrzymane dziękuję: 54382
Zaczyna mi brakować słoików :dry: Ale tylko pustych, bo pełnych chyba znowu za dużo mam :silly:
Ostatnie przetwory, to sałatka z włoskiej kapusty

IMG_8496.jpg
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna, Bobka, lusinda

Między kuchnią a ogrodem 11 Wrz 2024 22:24 #865087

  • lusinda
  • lusinda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1048
  • Otrzymane dziękuję: 7046
Myślę JaNino, że większość z nas ma podobne problemy.
Myślałam, że mam zapas słoików na długo, a już jakiś czas temu kryzys słoikowy zajrzał do mojej kuchni. :rotfl1:

Ale od czego są przyjaciele, każdemu coś zbywa, wymiana barterowa. :happy3:

Pięknie wyglądają Twoje słoiczki. :yummi:
Pozdrawiam Ewa

"Tutaj z wyjątkową mocą zdaje się przemawiać błękit nieba, zieleń lasów i pól, srebro jezior i rzek. Tutaj śpiew ptaków brzmi szczególnie znajomo..."
św. Jan Paweł II
Ostatnio zmieniany: 11 Wrz 2024 22:25 przez lusinda.
Za tę wiadomość podziękował(a): JaNina, ewakatarzyna, Bobka

Między kuchnią a ogrodem 13 Wrz 2024 07:49 #865127

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8257
  • Otrzymane dziękuję: 54382
Ja już pustych słoików nie przyjmuję. Mam słoików tyle, że mieszczą się na półkach spiżarni, a i tak jest ich więcej niż nam potrzeba. Nawet już nie proszę o zwrot pustych, jak coś komuś daję. Zdaję sobie sprawę z tego, że będę przetwarzała coraz mniej. Ciężko mi te ograniczenie idzie, ale się staram :happy:
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna, zwykły chłop, Bobka

Między kuchnią a ogrodem 14 Wrz 2024 21:59 #865186

  • KaLo
  • KaLo's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3568
  • Otrzymane dziękuję: 7718
Ja w tym sezonie mam niemal całkowity luz z przetworami. Ogórki kiszone z poprzedniego roku jeszcze 15 szt. Nie poszły bo rodzinka wolała kiszoną kapustę, którą kisiłem ze trzy razy. Soki i dżemy też są w nadmiarze. Z pomidorów robię przecier a z dodatkiem papryki i cukini zawekowałem kilka litrów bazy do leczo. Wystarczy podsmażyć cebulkę z kiełbasą czy parówkami i gotowe. Do zerwania jeszcze została aronia i pigwowiec, który w tym roku oszalał a miało go nie być wcale bo akurat w czasie kwitnienia były silne przymrozki, które niemal całkowicie zniszczyły mi winogrona. Część pomidorów suszę ale ciut inaczej. Zwykłe, okrągłe średniej wielkości kroję na trzy części, wycinam głąb i trochę miąższu ze środka a następnie traktuję skórkę nakłuwaczem do mięsa co b. wydatnie skraca czas suszenia bo wilgoć spod skórki ma którędy uciec. Przy okazji jest wyciskana część galaretki.
IMG_20240914_215410.jpg


IMG_20240914_215546.jpg
Ostatnio zmieniany: 14 Wrz 2024 22:08 przez KaLo.
Za tę wiadomość podziękował(a): Perełka, JaNina, ewakatarzyna, zwykły chłop


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.839 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum