Forum Ogrodnicze Oaza

whitedame wrote:
Kochanie - ja zawsze pisałam, że mąż z kochankiem nie mogą się spotkać (na talerzu), jeżeli nie chcesz

Przyszłaś za mną? To troszkę Ci zeszło, bo ja jestem od początku, od następnego dnia po założeniu forum. Tam mnie zbanowano za poczucie humoru, bo napisałam, że ogłaszam: "Strajk głodowy z przerwami na pięć posiłków". No i poziom moderatorów pozwolił im zrozumieć jedynie słowo "strajk"

Toś mi Bratem Siostro . Zawsze siedział mi na ramieniu taki mały diabełek i podpuszczał, i podpuszczał... .

Przedwczoraj przejeżdżałem przez Włochy, Austrię i Czechy. We Włoszech śniegu tyle że góry wyglądają jak oszczędnie przypudrowana karpatka, w Austrii (okolice Gratzu) na szczytach szron, w Czechach południowych zero śniegu, bliżej nas nie wiem bo jechałem nocą Tak że jeśli ktoś chce śniegu, to raczej bym sugerował najwyższe Alpy.
Ale wracając do muzyki, skoro wołowina no i pożegnanie z (na razie) Zjednoczonym Królestwem, to może Roast Beef of England

whitedame wrote:
Jessssoooooo, dziś jest piątek - dzień bezmięsny

Jeteś tym co jesz. Krowa je trawę więc jest daniem wegańskim.

kokolidek wrote:


Zeszło, zeszło. Zaciekawiły mnie Twoje wątki o zdrowym odżywianiu, nawet nie wiedziałam, że z Ciebie taka zadziora była

i w offie też się udzielałaś.

Mirku, Boeuf Bourguignon jest na jutro. Oczywiście skubnęłam trochę, żeby wiedzieć czy dobry.
Ale zobacz ile tam dobroci poza mięsem.

Dlaczego była? Jest Tylko od dłuższego czasu nic się nie dzieje. kto miał odejść - odszedł i nikt nie wprowadza zamętu (czytaj nie żąda korony|)

Napisałam epistołę i poszła w kosmos, no żesz śpię czy co?
Teraz już będzie krócej a może i dobrze bo mi się znajome nicki w stopce wyświetliły.
Więc dysydenci nadal się trafiają i wcale nie są w mniejszości.
Żeby nie wychodziło, że tych nawiedzonych jest tak mało notorycznie banuje się przeciwników w dyskusji.
Im bardziej inteligentnie i błyskotliwie piszą tym szybciej, tym sposobem sporo osób z naszego zacnego grona ma na offa bana.
Ja nie, ale to tylko dzięki Irence, która kazała pazurki obgryźć, naostrzony ostrymi papryczkami język schować za zębami.
A Irenka to taka nasza Godmother, więc się słucham

Muzyczka w temacie:

whitedame wrote: Jesteś rozgrzeszona
Święcenia przy najbliższej okazji...

Oj tam,oj tam, i tak mnie nie posłuchałaś

Poglądy polityczne mamy swoje i to nasza sprawa, bardziej mnie przeraża ta pogoda, idę na ogródek i widzę bordowe przyrosty na moich różach, wszystkie cebulowe na wierzchu, po prostu się
boję, nie wiem, czy ta zima powinna być, czy powinna ustąpić, co będzie lepsze?
Jak słyszę od jednej z naszego kręgu znajomych, wydawałoby się mądra kobieta, trochę się o uniwersytet otarła, twierdzi, że to wymysł ekoterrorystów, no szlag mnie....

Odkąd to dentysta może rozgrzeszenia dawać, Mirku profesję zmieniłeś czy co

Pozdrawiam Irena

Mirek19 wrote: No to ja się będę smażyć w piekle. I to podwójnie, bo na górze wieprzowina, a w środku wołowina.
Rozumiem, że jeśli Twoje rozgrzeszenie nie zadziała, to mogę liczyć na towarzystwo Beatki? Albo może ktoś inny też dziś kulinarnie zgrzeszył?

Ja nie, pierogi z kaszą i barszcz z uszkami ( gotowe tortellini). A, ze wieprzowiny mi jeść nie wolno to pójdę z butami do nieba.

Zjadłam dwa placki ziemniaczane, których mi nie wolno, więc.... zgrzeszyłam swojemu zdrowiu.
Na pokutę wypiję te 0,25l Caberneta co się ostał z duszenia burgundzkiej wołowiny.

Właściwie, wszyscy powinniśmy się napić dzisiaj. Zdrowie Mirka_z

Rzepka wrote: A co nie może? Może!Tak samo jak magister prawa może mieć w nosie zdanie 60 profesorów.

A co to za okazja i który Mirek???
Łyknę wcześniej, bo na dwudziestą, na tańce idziemy

Pozdrawiam Irena!

Małopolski!
Został moim idolem

Mirku:
Masz wejściówkę na pomidory na cały sezon.
Oczywiście pod warunkiem, ze cokolwiek wysieję i wysadzę, bo na razie to mnie tak stawy bolą,że nic zrobić nie mogę.
Ale skoro dla lekarzy byłam zdrowa to teraz po konsultacji z dentystką (!), tak samo wiedźmowatą jak ja, wypiłam lekarstwo, które mi poleciła.

Emalia112 wrote:
Grzeczna dziewczynka (nikomu nie wolno)