Forum Ogrodnicze Oaza

Taki kolor liścieni może być cechą odmianową albo za mało światła mają jak na takie staruszki.

Beatko, masz może bio-algeen, albo coś podobnego? Może je trochę wzmocni.

Uściskaj ode mnie Kakadu

Janusz, nie może to być cecha odmianowa, bo mają je wszystkie, które do tej pory skiełkowały Kozulki AD 2009.
Niektóre liścienie całe są żółte, niektóre tylko w części przy łodydze.
Kasiu nie mam nic poza Asashi na dodatek po terminie prawie rok.
Trochę małe siewki na eksperymenty drożdżowo witaminowe.
No nic dam im spokój, jak Borys Anglik Johnson.
Kto będzie mocny przeżyje, kto nie krzyżyk i paciorek.

Beatko co by to nie był jakiś wirus.
Może odizolować je i obserwować.
Kwarantannę im zrobić.

Spróbuj tego Asahi na jednej z siewek, których jest więcej i porównasz czy pomaga czy nie. Po 2-3 dniach już powinna być różnica. Nic do stracenia nie masz.

He, he....których jest więcej?
Niektórych jest 1 a niektórych wcale.
Strasznie marnie wschodzą, gorzej jak w zeszłym roku.

Ale spróbuję, kto nie ryzykuje, nie pije szampana

Skończyłam ( na dziś) rozsadzać kfiotki od Irenki.
Hipki dostały eksmisję ale i tak miejsca na rozsady będzie mało.
Całe szczęście, że sporo starszych nasion w ogóle nie skiełkowało
Co rok ten sam schemat.
Zawsze wszystkiego mam za dużo.

Meldujcie się szampan się już schłodził.
Nie czytaliście recepty Łukaszenki na koronowirusa?
www.cenyrolnicze.pl/wiadomosci/wiesci-ro...usa-wodka-tez-pomaga

I coś do słuchania, na czasie

whitedame wrote:


No to na co czekamy??? WSZYSCY na traktory!!!

Ciekawe, czy po mące, drożdżach i papierze toaletowym, będzie to kolejny znikający artykuł?
Trzeba się zakręcić koło jakiegoś rolnika....dla zdrowotności oczywiście.

A jak już się tym traktorem pojeździ, to można pobiegać po polu.

Potwierdzam, wczoraj pół dnia spędziłem jeżdżąc ciągnikiem i już mi lepiej, a i zegarek pokazał że mu się bateria doładowała do pełna. Na wybory pojadę traktorem i żaden wirus nas nie doganiat!

Smutna wiadomość, zmarł Krzysztof Penderecki, miał 86 lat.

Pozdrawiam Irena

Tak, właśnie słucham wiadomości.

Fiu fiu, traktor masz.
Jak się rozpowszechni teoria Łukaszenki, to będziesz mógł organizować na swoim polu przejażdżki lecznicze. Za drobną ( albo i nie ) opłatą, będziesz mógł udostępniać traktor, by ktoś Ci zaorał pole, czy tam coś innego zrobił. Jak Tomek Sawyer, któremu płacili by móc za niego pomalować płot.

Rzepka wrote:
Maestro.... Wielka strata dla polskiej kultury.

Rzepka wrote:
Wielka strata ...

A wiecie, że Penderecki był zapalonym ogrodnikiem? To była jego druga pasja, zaraz po muzyce. Miał ogromny ogród z labiryntem.

Może posłuchajmy

Przygotowani na dzisiejsze przymrozki?
Przykryłam co się dało, drzewa owocowe muszą sobie radzić same. Kołderki nałożone, ogród może iść spać.



Niektóre kwiatki przewidziały zagrożenie i nóżkę same sobie owinęły listkiem




A teraz coś weselszego do posłuchania, bo zaraz wszyscy w depresję wpadniemy przy tych przeciwnościach losu i złych newsach.

A ja mam pomysł.
Mamy tu wszak informatyka!!!

Ogród gotowy na atak zimy



Ta ostatnia brzoskwinia ma ponad 5 metrów i to całe okrywanie jej to musiała być darmowa komedia dla znudzonych sąsiadów w kwarantannie z drabiny, z długą tyczką i mnóstwem przypadkiem straconych pączków, w końcu się udało. Drugi raz bym tego nie zrobiła, bo tak trzeźwo myśląc lepiej stracić owoce niż złamać teraz nogi