TEMAT: Mamma mia herbu zielona pietruszka czyli strefa relaxu w Oazie

Mamma mia herbu zielona pietruszka czyli strefa relaxu w Oazie 06 Lut 2020 21:03 #691679

  • KaLo
  • KaLo's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3570
  • Otrzymane dziękuję: 7721
A o czymś takim słyszeliście? magazintrav.ru/razdel_peregorodki_greckogo_orekha
Ostatnio zmieniany: 06 Lut 2020 21:04 przez KaLo.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Mamma mia herbu zielona pietruszka czyli strefa relaxu w Oazie 06 Lut 2020 21:13 #691683

  • newrom
  • newrom's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1345
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Ja kocham Rosjan za te ich magiczne lekarstwa na wszystko, aż trudno się nadziwić że tak młodo umierają ;-)
Jakieś 10lat temu była moda na cedr, co prawda to żaden cedr, ale tak nazywają i co im zrobisz.
Sprzedawali z tego wszystko, orzeszki (bardzo smaczne!), wyciągi, nalewki, olej. Nawet wycieczki były żebyś mógł się pomacać z syberyjskim kedrem.
Lubią też zalać zimowy osyp pszczół (martwe owady, z jelitem wypełnionym po brzegi) spirytusem i też mówią że ich leczy (to nawet nasi pszczelarze podpatrzyli, ale mam podejrzenia że gdyby zastosować inny rozpuszczalnik to zainteresowanie z miejsca by spadło ;> ).
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agus, Rzepka

Mamma mia herbu zielona pietruszka czyli strefa relaxu w Oazie 06 Lut 2020 21:51 #691689

  • mymysteryy
  • mymysteryy's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2314
  • Otrzymane dziękuję: 10257
newrom wrote:
A co z tym juglonem do kiełkowania melonów?


Screenshot_6.jpg



Screenshot_5.jpg
Pozdrawiam,
Kasia
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): zielonajagoda, zwykły chłop, Rzepka

Mamma mia herbu zielona pietruszka czyli strefa relaxu w Oazie 07 Lut 2020 06:31 #691702

  • newrom
  • newrom's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1345
  • Otrzymane dziękuję: 1931
No to teraz dyniomaniacy będą zabierać opadłe liście ;-)
Dzięki za wyjaśnienie, dynie u mnie są roślinami pastewnymi i nigdy nie miałem kłopotu z ich kiełkowaniem :)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): zwykły chłop

Mamma mia herbu zielona pietruszka czyli strefa relaxu w Oazie 07 Lut 2020 07:42 #691705

  • mymysteryy
  • mymysteryy's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2314
  • Otrzymane dziękuję: 10257
newrom wrote:
No to teraz dyniomaniacy będą zabierać opadłe liście ;-)
No i tu pojawia się problem, bo dyniomaniacy kiełkują nasiona, w porze roku, kiedy tych liści jeszcze na drzewie nie ma. Wobec tego .... :idea2: można by ten juglon z liści wyekstrahować i zaoferować gotowy produkt. Jak znam życie sprzedawałoby się, jak ciepłe bułeczki, bo ludzie łapią się na takie wynalazki. :devil1: Jakby co, proszę pamiętać, że to mój pomysł i liczę na drobne % z ewentualnego biznesu. :wink4: Żeby się nie skończyło, jak z koszami na śmieci z Ikei. Parę lat temu wymyśliłam, że wychodzą taniej niż doniczki i podzieliłam się pomysłem na FO. Teraz co chwilę natykam się w necie na to, że pomysł został podchwycony, a Ikea mi za to ani grosza nia dała. :club2:

Miłego piątku wszystkim :)
Pozdrawiam,
Kasia
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agus, Rzepka

Mamma mia herbu zielona pietruszka czyli strefa relaxu w Oazie 07 Lut 2020 07:53 #691706

  • zielonajagoda
  • zielonajagoda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3102
  • Otrzymane dziękuję: 6025
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, bo tylko dawka czyni truciznę.
Paracelsus.
Tak więc i juglon jak każda inna trucizna ma zastosowanie w medycynie.

:bye:
Brak słońca doprowadził mnie na skraj zimowej deprechy, dzisiaj odpalam lampę, muszę się zacząć doświetlać skoro natura tak nam skąpi promieni słonecznych.

Chorym życzę zdrowia.

;) ;) ;) ;) ;)

Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Rzepka

Mamma mia herbu zielona pietruszka czyli strefa relaxu w Oazie 07 Lut 2020 08:26 #691709

  • KaLo
  • KaLo's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3570
  • Otrzymane dziękuję: 7721
Kasiu po co ekstrahować, nie lepiej nastawić kilka litrów orzechówki do moczenia nasion?
też dobra gimnastyka :dance:
Temat został zablokowany.

Mamma mia herbu zielona pietruszka czyli strefa relaxu w Oazie 07 Lut 2020 10:19 #691729

  • mirek_z
  • mirek_z's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 196
  • Otrzymane dziękuję: 460
KaLo wrote:
też dobra gimnastyka :dance:
Momentami figury z jive`a, momentami cha-cha
Temat został zablokowany.

Mamma mia herbu zielona pietruszka czyli strefa relaxu w Oazie 07 Lut 2020 11:20 #691739

  • KaLo
  • KaLo's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3570
  • Otrzymane dziękuję: 7721
A to mołdawski taniec ludowy :teach:

Dziewczyny bardzo chwaliły Twoje brzoskwinie Mirku. Jeżeli też tak pakujesz to i ja bym poprosił :lol:

china.jpg


Z ciekawości zajrzałem do księgi czarów, co tam wróżbici od pogody zaplanowali na najbliższe 3 miesiące. Jest średnio. Jeżeli się sprawdzi, to wszystkie wcześniejsze nasadzenia trzeba będzie porządnie dogrzewać , ponieważ do samego maja nocne temperatury mają być tylko odrobinę powyżej "0". Beata, Twoja miejscówka www.accuweather.com/pl/pl/wojkowice/1383...er/1383970?year=2020
Ostatnio zmieniany: 07 Lut 2020 11:46 przez KaLo.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): whitedame

Mamma mia herbu zielona pietruszka czyli strefa relaxu w Oazie 07 Lut 2020 11:55 #691746

  • mirek_z
  • mirek_z's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 196
  • Otrzymane dziękuję: 460
Jak sam napisałeś, wróżby z księgi czarów. Tydzień to max co może się trochę sprawdzić, kolejny to prawdopodobna tendencja, jeszcze kolejny to wodolejstwo sezonu ogórkowego, szczególnie w zimowym okresie niestabilności atmosfery.
Brzoskwiń nie pakuję, mają takie fajne futerko do pogłaskania :happy3: .
Ostatnio zmieniany: 07 Lut 2020 14:28 przez mirek_z.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Babcia Ala

Mamma mia herbu zielona pietruszka czyli strefa relaxu w Oazie 07 Lut 2020 12:03 #691747

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9768
  • Otrzymane dziękuję: 14472
Mam prośbę. Oficjalną: Nie cytujmy postów na które bezpośrednio odpowiadamy, bo nam to niepotrzebnie serwer obciąża. Zbliża się wiosna, zwiększy się ruch i przeciążony serwer może mulić. Nie znam się na tym, ale już mieliśmy takie przypadki.
Wybaczcie zielony kolor, ale o ile wiem na większy serwer nie możemy liczyć. Za nami nie stoi żadna firma płacąca rachunki. Sami musimy o to dbać.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): whitedame, Agus, bietkae, zwykły chłop

Mamma mia herbu zielona pietruszka czyli strefa relaxu w Oazie 07 Lut 2020 12:31 #691753

  • Agus
  • Agus's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 809
  • Otrzymane dziękuję: 2309
Accuweather przepowiada u mnie na koniec lutego noce z -6 na termometrze. Jak nie zmieni się prognoza, to chyba wniosę do domu rozsady, albo trzeba będzie dobrze nagrzać w szklarni.
Pozwolę sobie wrócić do tematu brykietu, znalazłam dwa - dębowy i trocinowy i wzięłam ten drugi. Dopiero potem widziałam, co pisał newrom, że tego dębu tam za wiele nie będzie, ale już było po śliwkach. Po zmoczeniu zapach ma tak intensywny, że zdecydowałam się się zmieszać go z moim dwuletnim kompostem i ziemią uniwersalną. Ziemię trochę rozluźni, kompost (na który lądowała nieraz słoma z kurnika) trochę zuboży, mieszanka ta jest mięciutka, sypka i taka jak lubię do siania :) Dzięki za pomysł :drink1:
Nalewka i słodki syrop z orzecha włoskiego to specjalność mojego Taty, na ból żołądka nie ma nic lepszego. Nie wiem, co w nim działa, ale działa a poza tym jest to pyszna kuracja :P

Edit// Beatko miałam już dawno to napisać, że ogromnie się cieszę, ze pokazałaś zdjęcie swojego ogrodu, bo w sumie tyle lat czytam o Twoich uprawach a mało co widziałam. Teraz rzuciłam okiem na orzech włoski i mi się przypomniało. Masz piękny, kwitnący i owocujący ogród :hearts:
Ostatnio zmieniany: 07 Lut 2020 12:36 przez Agus.
Temat został zablokowany.

Mamma mia herbu zielona pietruszka czyli strefa relaxu w Oazie 07 Lut 2020 13:12 #691757

  • KaLo
  • KaLo's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3570
  • Otrzymane dziękuję: 7721
Mirku_z, długoterminowe prognozy pogody to takie samo wróżenie z fusów jak przepowiednie starych górali, chociaż czasem się sprawdzają. Pewne tendncje można przewidzieć, bo powtarzaja sie co roku. Niektorzy prowadzą obserwacje pogody od wielu, wielu lat i maja zapisane grube zeszyty. Na tej podstawie potrafią z dużym prawdopodobieństwep powiedzieć jaka pogoda będzie za miesiąc czy za rok.
A tak na marginesie, wczoraj zmarł Romuald Lipko .
Ostatnio zmieniany: 07 Lut 2020 13:13 przez KaLo.
Temat został zablokowany.

Mamma mia herbu zielona pietruszka czyli strefa relaxu w Oazie 07 Lut 2020 13:32 #691759

  • newrom
  • newrom's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1345
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Pewna prognoza pogody na najbliższy rok.
Gdy przyjdzie wiosna, zrobi się cieplej. Nim zapanuje lato, pojawi się krótkotrwałe ochłodzenie.
W lecie będzie ciepło, ale trafi się sporo deszczu. Po lecie przyjdzie jesień, ciepła i słoneczna lub chłodna i zimna. Ewentualnie chłodna i słoneczna, bądź i zimna i mokra.
Później będzie zima. Najpewniej niezbyt mroźna, chyba żeby przywiało zimne powietrze. A jeśli będzie zimno i w powietrzu dużo wilgoci, możemy spodziewać się śniegu!
Po zimie klasycznie przyjdzie wiosna i tak oto dobrnęliśmy do roku 2021 ;-)
PS. tubylców obserwuję od trzech lat i widzę że mają coraz większe zapasy drewna! Zima musi być mroźna!
Temat został zablokowany.

Mamma mia herbu zielona pietruszka czyli strefa relaxu w Oazie 07 Lut 2020 13:57 #691764

  • KaLo
  • KaLo's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3570
  • Otrzymane dziękuję: 7721
Masz rację bo i zapasy soli u drogowców rosną. Jednym słowem, " Na świntego Hieronima je dysc abo go nima" :rotfl1: .
Ostatnio zmieniany: 07 Lut 2020 13:58 przez KaLo.
Temat został zablokowany.

Mamma mia herbu zielona pietruszka czyli strefa relaxu w Oazie 07 Lut 2020 14:04 #691765

  • whitedame
  • whitedame's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4746
  • Otrzymane dziękuję: 17542
Dziękuję Janusz za Accuweter, z lenistwa nie szukam już nic innego i przypięłam sobie do ekranu startowego.
Mój pomysł na tegoroczną uprawę jest taki:
Wysiewam pierwszy rzut pomidorów lada moment, kilka niskich, wczesnych do donic, powiedzmy 2-3 odmiany;
drugi rzut odmian nie bojących się chłodu początkiem marca, jakieś 10 odmian;
trzeci właściwy rzut w ostatnim tygodniu marca.
W sumie nie mogę przekroczyć stu krzaków. Minimalizuję na ten rok krzyżówki, bo wymagają zbyt dużo czasu a mnie go będzie brakowało.
Prawie wszystko przeznaczone będzie do folii.
Z ostrych papryk to co wzeszło i wzejdzie z styczniowego kiełkowania oraz parę węgierskich dla urozmaicenia.

Co do zapasów drewna i opału, to my też ciągle mamy za dużo, ale to dlatego, że nie spalamy tej ilości jaką przewidzieliśmy.
Pewnie gdyby ktoś te zapasy zobaczył też prognozowałby mroźną zimę :happy:

To też muzyka mojej młodości, powspominajmy ( chociaż mój ulubiony kawałek już ktoś podkradł)
Ostatnio zmieniany: 07 Lut 2020 14:05 przez whitedame.
Temat został zablokowany.

Mamma mia herbu zielona pietruszka czyli strefa relaxu w Oazie 07 Lut 2020 14:36 #691769

  • mirek_z
  • mirek_z's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 196
  • Otrzymane dziękuję: 460


Ten tytuł, to jeden z moich sztandarowych 'tekstów'. W biurze wszyscy to też powtarzają, klienci(tj. klientki) o nim wiedzą i niekiedy zdarza im się zacytować :rotfl1:
Ostatnio zmieniany: 07 Lut 2020 14:38 przez mirek_z.
Temat został zablokowany.

Mamma mia herbu zielona pietruszka czyli strefa relaxu w Oazie 07 Lut 2020 14:37 #691770

  • whitedame
  • whitedame's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4746
  • Otrzymane dziękuję: 17542
Agus, ciągle brak czasu na wstawianie zdjęć, chociaż takie było moje zamierzenie.

Nie mogę w obecnej chwili pozwolić sobie na zaproszenie dużej grupy gości do siebie, a bardzo byśmy tego oboje ze Sławkiem chcieli, więc pozostają tylko fotografie.
Dzisiaj może kilka wspomnień co trzeba było zrobić aby ogród był kwitnący:
Najpierw był pomysł na altanę, drzewo zostało ze starego dachu i wysiłkiem mojego Teścia zostało oczyszczone.
Potem Wojtek z niewielką pomącą Matiego zbudował taką oto budowlę, Sławuś też miał niewielki udział :happy:

DSC01533.jpg


DSC01799.jpg


DSC01909.jpg


DSC02001.jpg


DSC01969.jpg



Ten urokliwy, kwitnący dziś kawałek zabudowany był kiedyś klatkami po nutriach zasypanymi stertą gruzu.
Wymyśliliśmy budowę ścieżki aby zutylizować część gruzu i wapieni.

DSC09262.jpg


DSC02429.jpg


DSC02431.jpg


DSC02435.jpg


DSC02439.jpg


DSC02441.jpg


DSC02442.jpg


DSC02449.jpg


Cdn.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Betula, zwykły chłop


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.814 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum