TEMAT: Dom dobry;). Ogród w budowie:)

Dom dobry;). Ogród w budowie:) 31 Sty 2020 17:07 #690390

  • Nimfa
  • Nimfa's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1382
  • Otrzymane dziękuję: 10897
Podziwiam! Nadzwyczaj cenię ludzi dla których własna praca i pomysły są orężem w tworzeniu własnego miejsca na ziemi. To takie oczywiste, ale niestety nie łatwe. Pewnie jeszcze przed Tobą chwile, kiedy obejrzysz się wstecz i powiesz z uśmiechem: dotknęłam (dotknęliśmy) tutaj wszystkiego, czego serdecznie życzę.
Ogród - mój optymizm.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, anaka, Barborka, ewakatarzyna, Greta_Baum


Zielone okna z estimeble.pl

Dom dobry;). Ogród w budowie:) 31 Sty 2020 20:15 #690419

  • malinaa
  • malinaa's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 76
  • Otrzymane dziękuję: 185
Greto,miejsce jest piękne , duuużo miejsca...:) zrobicie z tego perełkę. Już teraz to widać. Nie umiem przelewać swoich myśli na papier, więc krótko: będę wam kibicować i trzymać kciuki za spełnianie marzeń. Aaa ... i jeszcze pytanie: chcesz cieplejszą porą przygarnąć piwonie? Ela
Ela
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, Greta_Baum

Dom dobry;). Ogród w budowie:) 31 Sty 2020 20:54 #690432

  • Greta_Baum
  • Greta_Baum's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 96
  • Otrzymane dziękuję: 453
Bardzo dziękuję za dobre słowo, wiarę i propozycję:)! Pewnie! Uwielbiam piwonie:)

Dom dobry;). Ogród w budowie:) 31 Sty 2020 21:12 #690441

  • Greta_Baum
  • Greta_Baum's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 96
  • Otrzymane dziękuję: 453
Nimfa wrote:
Podziwiam! Nadzwyczaj cenię ludzi dla których własna praca i pomysły są orężem w tworzeniu własnego miejsca na ziemi. To takie oczywiste, ale niestety nie łatwe. Pewnie jeszcze przed Tobą chwile, kiedy obejrzysz się wstecz i powiesz z uśmiechem: dotknęłam (dotknęliśmy) tutaj wszystkiego, czego serdecznie życzę.

Szczególnie tego depozytu Wehrmachtu chciałabym dotknąć;). W ramach podarunku "na szczęście" w poszukiwaniach dostałam to( Wehrmacht obejmował trzy rodzaje sił zbrojnych: Heer (wojska lądowe), Kriegsmarine (marynarka wojenna) i Luftwaffe (lotnictwo)):

35377566_1958321384242765_8127614695826784256_n.jpg


Wisi w kuchni i działa. Każdy kto mnie zna, wie co sądzę o totalitaryzmach(bardzo źle o nich myślę), ale patrzę na ten młynek i myślę, że mieszkający w tym domu rolnik, Bergmann raczej nie bił brawa Adolfowi Hitlerowi a już na pewno nie chciał wysyłać na wojnę swojego syna. Ale...o historii jeszcze będzie. Sporo. Bo to moja miłość od wielu lat.
Ostatnio zmieniany: 31 Sty 2020 21:13 przez Greta_Baum. Powód: źle wklejone zdjęcie
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Marlenka, CHI, minohiki, Betula, Kajtkowa, Nimfa, Mandorla, Barborka

Dom dobry;). Ogród w budowie:) 31 Sty 2020 23:03 #690481

  • Greta_Baum
  • Greta_Baum's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 96
  • Otrzymane dziękuję: 453
Dorzucam jeszcze piękne widoki okolic. Tak naprawdę jak angielski ogród w makroskali. Wiosno, chodź już :garden1:


37604964_2029352383806331_3424981331862355968_n.jpg



37611857_2029352563806313_436883055441870848_n.jpg


37644892_2029351827139720_509610526939021312_n.jpg


37646380_2029352310473005_1479385284490559488_n.jpg


37659078_2029352497139653_2702987296361152512_n.jpg


37663469_2029351747139728_7498947967500419072_n.jpg


37679810_2029351660473070_4535796574827053056_n.jpg


37692020_2029352070473029_8676037918801788928_n.jpg
Ostatnio zmieniany: 31 Sty 2020 23:06 przez Greta_Baum.

Dom dobry;). Ogród w budowie:) 01 Lut 2020 00:09 #690486

  • malinaa
  • malinaa's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 76
  • Otrzymane dziękuję: 185
Greto, widoki piękne. A młynek jeszcze bardziej :) I przywołał wspomnienia , bardzo odległe...moja babcia też taki miała, wisiał w kuchni, był w niebieskich kolorach...Co się z nim stało kiedy już babci nie było - nie wiem, a szkoda...był doskonały... . Co do piwonii, rozrosły si więcej niż trochę, trzeba je przerzedzić koniecznie i fajnie że jest ktoś - znaczy Ty - komu sprawią przyjemność. Umówimy się na priv.
Ela
Ela
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, Kajtkowa, Greta_Baum

Dom dobry;). Ogród w budowie:) 02 Lut 2020 13:05 #690806

  • Greta_Baum
  • Greta_Baum's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 96
  • Otrzymane dziękuję: 453
Kilka słów o naszej wioseczce. Zilustruję je skanami pocztówek ze stron o Dolnym Śląsku, co jest oznaczone.

Nasza wieś przed wojna nazywała się Raspenau, czyli: "niwa Raspena". O Raspenie nie wiem nic, ale o wsi odrobinę tak. Przed wojna mieszkało tu ponad 420 mieszkańców(dziś: niespełna 100).
Kiedyś była to wieś tkaczy. W Mieroszowie i Chełmsku śląskim, najbliższych miasteczkach(dziś Chełmsko jest wsią) produkowano dobrej jakości tkaniny w atrakcyjnych cenach, które były wysyłane nawet do obu Ameryk!
Tak Łączna wyglądała wtedy-do pocz.XX wieku:


Laczna_163110.jpg



Laczna_163111.jpg


Później zaczęły powstawać murowane domy. Nasz został zbudowany w roku śmierci Stanisława Wyspiańskiego.

Wieś była miejscem wypoczynku dla wielu letników-znajdowały się tutaj 3 gospody z noclegami.



Wielu mieszkańców świadczyło rozmaite usługi. Na pewno tutejsze domu budowali miejscowi murarze-naliczyłam ich we wsi aż czterech. Działał tu dobrze prosperujący kamieniołom a piaskowiec z Łącznej był cenionym surowcem do budowy nie tylko domów(miejscowych, mój też;)).


Laczna_182432.jpg



Laczna_396030.jpg


Osiedlił się tu bowiem niemiecki rzeźbiarz, który wykonywał naprawdę piękne wizerunki zwierząt:

swidnica24.pl/2018/11/wroclaw-ma-krasnal...rmanna-duboisa-foto/

Ale też...popiersie Hitlera czy nazistowskie orły. Żeby było śmiesznie, po wojnie wykonał orła polskiego na ratusz w Wałbrzychu.
Piaskowiec z Łącznej został również wykorzystany do wykonania elewacji tej budowli.

podroze.onet.pl/polska/dolnoslaskie/mauz...ynia-hitlera/9yfjgzv

Ja mieszkam w domu Otta Bergmanna;)-w dolnej ćwiartce domów po prawej stronie;)

49112557_391498518064124_7992902561256439808_n.jpg


Panorama wsi ponad 100 lat temu. Zwróćcie proszę uwagę ile dużych drzew rosło w obejściach...


Laczna_237303.jpg


A przy wjeździe do wsi: Czartowskie Skały przed wojną zwane: Izbami Krasnoludów:)


Laczna_391808.jpg
Ostatnio zmieniany: 02 Lut 2020 13:10 przez Greta_Baum. Powód: dodanie zdjęć
Za tę wiadomość podziękował(a): Iwona M, Łatka, pszczelarz5, Marlenka, CHI, minohiki, Betula, Kajtkowa, MARRY, Barborka

Dom dobry;). Ogród w budowie:) 03 Lut 2020 14:30 #691010

  • Greta_Baum
  • Greta_Baum's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 96
  • Otrzymane dziękuję: 453
Kochani, patrzę na Wasze ogródki/ogrody/tarasy z podziwem i odpowiednio zmotywowana: "za 8-10 lat twój ogród będzie już spory" :rotfl1:. Funkcjonuję faktycznie w trochę innej strefie klimatycznej-u mnie jeszcze WSZYSTKO nie budzi się do życia, ino część, ale dzięki temu mam chwilkę więcej na ochłonięcie i studzenie swojego zapału nowicjusza: więcej i szybciej :jeez:

Dziś o przygodzie z początku grudnia, która z pewnością nauczy mnie czekania(jakbym, psia krew nie była nauczona) . Na jednym z forów poznałam przemiła panią, która odezwała się do mnie w prywatnej wiadomości, że "niedaleko" czyli w Świebodzicach sprzedają z siostra dom po mamie. Mama kochała kwiaty i cos tam jeszcze zostało, jak chcę, mogę przyjechać i wykopać sobie. Domyślacie się, co zrobiłam. Piotr mimo wcześniejszych deklaracji: "żadnego przewożenia wykopków samochodem więcej", znowu okazał się świętym Piotrem(kury pieją, on nie zdradza;)). Pojechaliśmy. a tam...wielkie krzaczory róż. Ale siostra miłej pani, równie miła, mówi: Wie pani, tu ma powstać parking. Jak pani ich nie weźmie, wyrzucą. Wykopałam więc 7 krzaków róż, które miały po kilkadziesiąt lat. System korzeniowy prawie bez drobnych korzonków. Usłyszałam od ekspertów, od róż, żeby próbować. Sadzić, mocno zalać wodą i wysoko okopczykować. Zrobiłam to i czekam :garden1:

A teraz najciekawsze. Panie powiedziały mi, że po wojnie ich mama- a one czasami z nią-chodziła do dawnego wiejskiego ogródka księżnej Daisy Hochberg, My Fantasie. I stamtąd...przynosiły rośliny :search: . Organizacja Todta zrównała z ziemią budynki, ale...roślin nie wykopali. Dostałam jeszcze krzaczysko ciemiernika, który na pewno został przyniesiony stamtąd(tych nie posadziłam w byle jakim miejscu-u mnie jeszcze nie kwitną, mają być "ceglaste"). Czy któraś z róż przywędrowała z tego miejsca- nie wiem. To na pewno stare odmiany. Jeśli przeżyją i zakwitną, pochwalę się z przyjemnością.

Jak wyglądał kiedyś i co zostało po nim dziś? Sielankowy ogród Daisy możecie obejrzeć tutaj:

polska-org.pl/519580,Walbrzych,Moja_Fantazja.html
Za tę wiadomość podziękował(a): Malkar, Emalia112, Łatka, Marlenka, MARRY, Barborka, ewakatarzyna

Dom dobry;). Ogród w budowie:) 03 Lut 2020 16:03 #691019

  • MARRY
  • MARRY's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2189
  • Otrzymane dziękuję: 8071
Greto, świetnie, masz już początek różanki, bo zamierzałam Ci wysłać ale nie siedem tylko jedną róże :( - miałam ją przesadzić w kąt ogrodu, ale u Ciebie będzie miała lepiej, to już na piv. i coś tam jeszcze mam, ale muszę sprawdzić cebule lilii i lawendę. Jestem ciekawa jak zaplanujesz ogród ?
MARRY
Ostatnio zmieniany: 03 Lut 2020 16:04 przez MARRY.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jan4, Greta_Baum

Dom dobry;). Ogród w budowie:) 03 Lut 2020 16:44 #691028

  • Greta_Baum
  • Greta_Baum's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 96
  • Otrzymane dziękuję: 453
Marry-miejscowość obok i przed wojną, i teraz nazywa się: Różana(Rosenau), więc to zobowiązuje:). Wsadziłam już dwie i szukam nadal sadzonek przedwojennych, pancernych róż, które rozmnażają się rozłogami. Wsadziłam na przykład tę, bardzo smakowała sarnom, mam nadzieję, że odbije:)

www.roses.webhost.pl/2015/01/barcin/

Takie róże, które przetrwają i życie w żywopłocie, i w krzaczorach, i spore mrozy.

Bardzo lubię byliny, więc to będzie wiodący typ roślin. Zawsze bardzo podobały mi się angielskie ogrody z kamieniami porośniętymi mchem:). Gdzie byliny same się rozsiewają w wielkich kępach;).

Widzę po 1,5 sezonu, ze dobrze maja się tu liliowce, irysy, floksy, dzwonki i pójdę w tym kierunku. Jest wilgotno, więc na pewno funkie. Lilie- z wyjątkiem tych, które nieopatrznie posadziłam w miejscu cieknących drenów-też bardzo ładnie zakwitły. Pięknie rosną tu dalie-co prawda próbowałam z jedną odmianą-wymarzły pod koniec maja, ale odbiły i były piękne. Na pewno zabawię się w ich mnożenie. Wyczuwam miejsca i postaram się uzdatnić ziemię. Mam nadzieje, że będzie co pokazywać:)
W pierwszych wiosennych poczynaniach chcę kupię i zasiać żółtą i kremową/łososiową naparstnicę, pod oknami rzędy irysów w kolorach białym, różowym, łososiowym i niebieskim. Podwójne ostróżki, białe maki. Jestem bardzo ciekawa co wyrosło z nasion, które zostawiłam na roślinach.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, MARRY, ewakatarzyna

Dom dobry;). Ogród w budowie:) 03 Lut 2020 16:57 #691032

  • Greta_Baum
  • Greta_Baum's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 96
  • Otrzymane dziękuję: 453
Tak naprawdę w pierwszym roku było "naćkane" ;), wiec z kompozycjami ogrodowymi miało to niewiele wspólnego. Ale i tak było fajnie :flower:

68382471_2532500970122391_7448025478029377536_n.jpg


Chciałam zaznaczyć,za wszelka cenę, że to już zagospodarowany teren :rotfl1:. Chcieliśmy też uniknąć jakiejkolwiek chemii, więc wybierałam miejsca, gdzie walczyłam z trawą i podagrycznikiem.


67094883_420172808711719_1693036598679044096_n.jpg


A jaśniepaństwo robiło sobie w ich obrębie miejsca toaletowe i ścieżki :rotfl1:


67424851_500608807368729_5578471826633261056_n.jpg



67706217_352818732055714_6958709199844933632_n.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): Jan4, Łatka, Marlenka, minohiki, Betula, MARRY, Barborka, ewakatarzyna

Dom dobry;). Ogród w budowie:) 03 Lut 2020 17:46 #691039

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19025
  • Otrzymane dziękuję: 78162
Greta_Baum wrote:
z kompozycjami ogrodowymi miało to niewiele wspólnego. Ale i tak było fajnie :flower:

Ja tak mam od ponad 20 lat. :lol:
I to w mieście, gdzie wokół moi sąsiedzi mają ogrody w większości projektowane - i "realizowane" - przez fachowe firmy.
Wiesz, co mi się podoba w wiejskich ogrodach? Właśnie naturalność i spontaniczność. W "mojej na ćwierć etatu" wsi pięknych ogrodów moc, nawet przy skromniutkich domkach. I żaden, ale to żaden nie wygląda jak skwer przed bankiem.
Jako liliomaniaczce kompletnie nawiedzonej podoba mi się Twój pomysł z liliami. Teraz dobry czas, by się rozejrzeć.
Ja z nasion nie hoduję, lecz nawet teraz mogłabym Ci wysłać zebrane z botanicznej lilii Henry`ego, młode osoby mogą sobie pozwolić na luksus dłuższego czekania na kwitnienie. :teach:
Ostatnio zmieniany: 03 Lut 2020 17:58 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, CHI, ewakatarzyna, Greta_Baum

Dom dobry;). Ogród w budowie:) 03 Lut 2020 17:47 #691040

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9769
  • Otrzymane dziękuję: 14471
Spróbuję pozbierać irysy, które wykopałam w ubiegłym roku , bo były zbyt duże kępy. zostawiam pod bukszpanem i tak tam leża. widzę ze maja ładne zielne wypustki więc jak nie będzie mrozu to moze coś z nich będzie daj na pw adres.
Za tę wiadomość podziękował(a): Greta_Baum

Dom dobry;). Ogród w budowie:) 03 Lut 2020 17:52 #691042

  • Greta_Baum
  • Greta_Baum's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 96
  • Otrzymane dziękuję: 453
Serdecznie dziękuję, Emalia :rotfl1: . Może dochowamy się odmiany polarnych irysów;)?-oczywiście uhonoruje Cię w nazwie:)

Dom dobry;). Ogród w budowie:) 03 Lut 2020 17:55 #691043

  • Greta_Baum
  • Greta_Baum's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 96
  • Otrzymane dziękuję: 453
Łatka wrote:
Greta_Baum wrote:
z kompozycjami ogrodowymi miało to niewiele wspólnego. Ale i tak było fajnie :flower:

Ja tak mam od ponad 20 lat. :lol:
I to w mieście, gdzie wokół moi sąsiedzi mają ogrody w większości projektowane - i "realizowane" - przez fachowe firmy.
Wiesz, co mi się podoba w wiejskich ogrodach? Właśnie naturalność i spontaniczność. W "mojej na ćwierć etatu" wsi pięknych ogrodów moc, nawet przy skromniutkich domkach. I żaden, ale to żaden nie wygląda jak skwer przed bankiem.


Piotr się czasami śmieje, że gdybyśmy mieli ogród "na zlecenie" odbierałabym pracownikom-wykonawcom ogrodnicze narzędzia i rośliny. więc lepiej nie. Jeszcze by ktoś mój depozyt Wehrmachtu wykopał :devil1:
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka

Dom dobry;). Ogród w budowie:) 03 Lut 2020 18:43 #691050

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19025
  • Otrzymane dziękuję: 78162
Hm, u mnie to nie tyle pazerność na robotę czy obawa przed utraceniem złotego pociągu :rotfl1: - co proza życia.
Przejmując ogród od śp. teścia dysponowałam nader skromnymi środkami finansowymi, już pomijając fakt, że przełom tysiącleci a teraz to kompletnie inna oferta i możliwości zakupu. Nie kupowało się przez internet, wyobrażasz sobie? :lol: We Wrocławiu dopiero powstawał pierwszy market z działem ogrodniczym.
Z drugiej strony jestem pewna, że to co zrobisz sama, będzie o wiele "twojsze".
Z tym klimatem to nie przesadzaj, sadzę, że u podnóża Karkonoszy jest przynajmniej równie surowy - a może trzeba napisać: był? A mój feblik do róż angielskich zaczął się tam właśnie. Ale...jak wolisz "żelazne" - to może kanadyjskie?
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, ewakatarzyna, Greta_Baum

Dom dobry;). Ogród w budowie:) 03 Lut 2020 19:05 #691053

  • Greta_Baum
  • Greta_Baum's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 96
  • Otrzymane dziękuję: 453
Żartuję z wyrywaniem narzędzi pomocnikom, trochę żartuję :evil: , ale faktycznie: zaprojektowany i wykonany przez kogoś ogród nie dla mnie:). Z klimatem niestety nie przesadzam-mieszkałam 5 miesięcy przed przeprowadzką tutaj między Lwówkiem śl.a Złotoryją-zupełnie inna bajka. Bez marudzenia stwierdzam tylko, że okres wegetacyjny krótszy, ale za to więcej wilgoci. Mam zamiar działać metodą prób i błędów lub jak wolę to nazywać: niespodzianek;)-czasami ściana lub spory krzew robi inny mikroklimat:).
Zaczęłam od robionych samodzielnie rozsad bylin, kupiłam na początek pewnie z 20-25 roślin w doniczkach i zostałam obdarowana przez mamunie koleżanek, których wyrodne córki :devil1: nie chcą grzebać w ziemi. Najskuteczniejszego bakcyla zaszczepiła mi jednak kochana babcia Ania i nie ma dnia w ogródku, żebym o niej nie pomyślała.
Kanadyjki? Zakupiłam i posadziłam w listopadzie na "wygwizdowie" dwóch Alexandrów McKeznzie :think:
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Marlenka, Betula, ewakatarzyna

Dom dobry;). Ogród w budowie:) 04 Lut 2020 08:41 #691115

  • broja
  • broja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Ogród od nowa
  • Posty: 1022
  • Otrzymane dziękuję: 971
Witaj koleżanko- mieszkam całkiem blisko Ciebie, także w poniemieckim domu, jego remont trwał latami (21). Ja osobiście mieszkam dopiero rok (zamiana z teściami dom za mieszkanie w bloku). Ogród zmieniał się bo moja teściowa nie lubi liści i wycinała wszystkie drzewa i wysokie krzewy (które brudziły :jeez: ), ja robię wręcz odwrotnie zaczęłam od sadzenia drzewek owocowych i wysokich krzewów :happy3: . Mój dom też ma ciekawą historię, ponieważ poprzedni właściciele mieli szklarnie, w których hodowali róże, a stary Niemiec był agronomem we wsi i skupował zboże i inne plony to mnie także zobowiązuje aby tą tradycję podtrzymać ....i tak róż będzie najwięcej :)
Bardzo jestem ciekawa zmiany tych wnętrz bo nasze wyglądały bardzo podobnie jak sięgnę pamięcią 21 lat do tyłu, ale niestety nie mam zdjęć. Czekam z niecierpliwością na Twoje :bye:
Za tę wiadomość podziękował(a): gosiaczek1977, Marlenka, Betula, Barborka, Greta_Baum


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.414 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum