Forum Ogrodnicze Oaza

Bobka wrote:
No i widzisz,Bogusiu - pąki nie zmarzły.Jednak wygląd liści świadczy o niedoborach pokarmowych, jeśli nie o chlorozie. Koniecznie zasil nawozem do rh,doglebowo i dolistnie (w spraju),np. Magiczną Siłą do różaneczników.A drugi raz końcem lipca.

Aniu właśnie jeden tak się ma ,zajrzę też czy tam nie ma mrówek ,zasilałam juz nawozem do rodków może go ominęłam? Hm mam plan przelecieć działkę z jedzonkiem dla roślin .
Bardzo dziękuję za przypomnienie

Trochę pączków jest ale to nie to co np w ub roku ,ale i tak cieszą

Będą dwa rodzaje róż na jednej pergoli.

Raczej nie przepadam za takimi gośćmi

Ciekawe czy zakwitnie .

Zimna ta wiosna i mało kolorowa tym samym .

Napisz jakie to dwie róże będą się pięły

Ojjj Bogusiu ale pięknie się tam ulokowałaś w swoim raju na ziemi ślicznie u Ciebie

Bogusiu a pergolę , tę pod róże kupiliście czy własnej roboty. Pytam się bo szukam w necie mocnej i wytrzymałej a boje się, że kupię jakąś lichotę.
I oczywiście zdradź jakie róże planujesz przy niej posadzić.

Marysiu ponieważ Louis Odier miała być
w pierwszej wersji przy tarasiku przy domku ,wiec niby temat był zamknięty .
Natomiast jak widzę jak druga Louiska się rozrosła na kartce naszej altanki
to zdecydowałam ją przenieść ,na ogrodzenie siatkowe działki nie dało
się ,ponieważ tam są tuje i postał problem ,wiec pomyślałam a czemu
nie miały by być dwie na pergoli jednej ?i tak towarzyszy jej New Dawn ,no i zobaczymy
Jak obydwie będą wyglądały . czy się pogodzą?
Jadziu dziękuję za miłe słowa ,
jednak nie jestem zachwycona moim otoczeniem ,brakuje mi właśnie teraz
kolorów ,nic nie dokupuję bo wystarczy póki co
dlatego muszę 2 rabatki zlikwidować z drobnicą i chyba
wprowadzić ozdobne kolorowe krzewy nie koniecznie kwitnące .
akurat teraz jest zielono A powinno być kolorowo .
Krzewy będą musiały być kupione od razu większe hm .
Kasieńko
Ta pergola była w Castoramie w dobrej cenie coś powyżej 100 zeta
ona jest mocna ,tylko ma jedną wadę poprzecznych listew ma za mało
przez co odległości jak na pnące dla mnie za daleko ,jeśli tak można ująć .
Zastanawiam się jak dodać tych poprzeczniakow ,nie demontując ją, ale coś
wymysleć trzeba szybko ,bo róże się pięknie rozrastają.









Mężus uratował chorą czereśnię i ona ma miliony owocu aktualnie .

Pogoda lepiej nie mówić .Rozmoczy deszczyk
wszystko .Cóż trzeba chyba nałożyć pelerynkę i podlewać nawozem roślinki ,jedyny plus .

Ladny dom opuszczony na rozstaju szos.

Rośliny wyglądają jakby im ta pogoda pasowała, wszystkie dorodne i kwitnące
Piękny kolor ma ta azalia z ostatnich zdjęć
Całość ogrodu niezwykle zadbana, podobają mi się te różne dodatki, a najbardziej ten rdzawy kwiatek

Witaj Gabrielu dziękuję ,to kwiatki dziękują
Kolorku azali nie da się nie zauważyć ,jak i całej roślinki .
Z tym rdzawym to było dość ciekawie są te dodatki w różnych miejscach ,kiedyś koleżanka kazała mi je szorować bo zardzewiały

Wiem ,że jesteś bardzo miły ,ale do zadbania o tę działeczkę to mi jeszcze trochę brakuje ,a teraz po takim wzroście to
już moje wysiłki coraz mniej widoczne
Rzeczywiście po tych deszczach zrobił się wsiowy busz

Szaleństwo po deszczu

Klematis po okresie obrażenia się ,zaszczycił lekkim wzrostem

Niebawem cos pęknie

Moj irys na podobnym etapie jak Twój
Pięknie

Pięknie Bogusiu, masz już dużo wiosny a irysy macie bardzo do przodu, u mnie ładne liście.
Będę miała lustrzankę, jaki obiektyw używasz ? Chodzi mi o zdjęcie pierwsze.

Aniu dziękuję Irysy już powolutku zaczynają spektakl kwitnienia mam nadzieję ,
chociaż to wiosenne zakupy .Sama jestem ich ciekawa .Oby tylko było cieplej .
Marysiu a wiesz lubię ten swój ogrodowy misz masz ,chociaż mówię czasami ,że nie zrobiła bym tak samo działki
,gdybym robiła teraz ,ale na pewno domek stałby w tym samym miejscu.
Na pewno przeredaguję 2 rabatki z drobnicą do której siły to ja nie mam ,by tam wchodzić i pielić .
Pytasz o obiektyw już spieszę Ci pokazać moj aparat .Zobacz poczytaj ,pokaż ewentualnie jakiemuś komuś
A o które zdjęcie Ci chodzi? lustrzanki są o tyle dobre ,ze specjalnie nie trzeba się głowkować jak zrobić dobrą fotkę same dostosowują automatycznie
do otaczających warunków ,tj światła ,odległości itd .

mediamarkt.pl/foto-i-kamery/aparat-sony-...6_D_BwE&gclsrc=aw.ds

Dzięki Ani Łatkowej robię te foteczki ,ponieważ mnie motywowała
by jednak spróbować ,czego się obawiałam .

Lubię paprocie

I panie Panów nie

W ubiegłym roku kwitły całe lato ku zdumieniu wszystkich
w tym niestety przemijają już .

Zielono to na pewno u nas jest

Bogusiu, jednak masz orliki, i to fajne.
I azalie japońskie - mnie one niezbyt lubią.
A co to za sunia?

Orliki Aniu mam ,ale szukam wciąż akcentów niebieskich ,fioletów w kwiatach
i otrzymałam parę fioletowych .Azalie są moje od 2016 ,nasadzenia robiła szkołka ,która mi je sprzedała i robili trawnik .
Niestety nie zwracalam wtedy uwagi jak z nimi postępują ,a tym samym
nie mam doświadczenia zbytniego z azaliami.
Podlewam ,nawożę i tyle .
A to piesio naszych przyjaciół .

Dzień dzisiaj był piękny pogodowo.
Coraz mniej pracuję wśród kwiatkow ,pora odpoczywać ,niech się dzieje co chce .

Ziele też musi być .

Róże fajnie odbiły po ciężkiej zimie .