Forum Ogrodnicze Oaza

Ognista dalia super

Tak ,to Skłodowska, kwiaty z jednej i drugiej strony siatki.
Róże, czasem przynoszę do domu. Jedna gałązka, a tyle życia, gracji, estetycznie piękna ..


...tak to ogień Show 'N Tell, bardzo charakterystyczny ,energetyczny
Obok kwitnie maleńka wu zu wu= 'Fuzzy Wuzzy
małe słoneczka...

Show'n'Tell to i moja ulubienica, ileż energii ma w sobie, prawda?

Jak tam szczenior?

Ognista radzi sobie coraz lepiej, ale to już duże karpisko jest. Fakt jedna z ulubionych, nie przejdziesz obojętnie. Trzeba by uwiecznić, tylko człowiek w biegu i .....
Belibej dostał nowiuśki kojec, ale już sama nie wiem co to się dzieje , bo wnuczka tam przesiaduje razem z futrzakiem jak trzeba, żeby mu nie było smutno. To jednak pies i trzeba mieć ją na oku. W kieszeni ma smakołyki, jak pies siada na komendę daje mu. Jak przyniesie patyk ,ona klaszcze ,a pies daje łapę bestyjka. Kot to sama nie wiem ,bo trzymają sztamę jak nikogo nie ma ,a jak dochodzi do jedzenia czy głaskania to jest konkurencja i pies szczeka, a kot daje mu lekkie klapsy i jest wytyczona granica ,kto ,kiedy ,gdzie i jak. Pies rośnie bardzo szybko, ale waży tyle ile trzeba i to najważniejsze.
Przyszły 12 szt czyli 1/2 paczki więc będzie po niedzieli ostatnia i chyba wystarczy na wsze czasy .
Jutro marsz na rabaty,jak będzie pogoda ...

nazwy odmianowe, tak dla zasady

Udało się uskubać trawniczka i posadzić... Potem fajnie podlało. Powstaje obramowanie rabaty...Po drugiej stronie równolegle Jeżówki. Trzeba będzie w końcu wyrównać te rabaty do linii prostej,bo wizualnie to słabo wygląda, ale ...
Oby wszystko dało radę
Jeszcze ostatni fragment i będzie skończone. Zastanawiam się jeszcze nad Rutewkami
Kolor

Dalie. Rozpadało się i nie wszystkie za pozowały. Trzeba było szybko zfocić, nie wszystkie wyszły ostro i koniecznie trzeba ogłowić przekwitłe.

Aksamitki, w słoneczne dni = stołówka dla motyli i wielkie oczy moich wnuczek jak już przyjadą. Trawa rośnie jak szalona = z tej strony garażowej i szkoda że nie rośnie tak przed domem ,choć ...
Wskoczyły mi jeszcze cebulowe, ale póki co umiarkowanie z tym targetem
Kartofelki wykopane, nie jest źle.
...uf .....

Popadało, więc liczę ,że sadzonki się przyjmą i dobrze ukorzenią przed zimą. Kwitną aksamitki, marcinki i dalie. Bez tego byłoby smutno. Lubię na nie popatrzeć. Taka jedna kolorowa plama. Jesień to nie moja bajka. Każdy słoneczny dzień to wartość dodana.

Wkurzam się totalnie, bo sprzęt poszedł do konserwacji i nie radzę sobie na HP.Eh .....

Piękna niedziela. Spacer dla relaksu. Ciepłe promienie słońca na twarzy. Trochę koloru.

Ostatni fragment trawnika trzeba wykopać i posadzić ostatnie żurawki. Dwa sztychy łopaty na szerokość,by nikt nie powiedział ,że znika trawnik To z prac pilnych, niedokończonych i trzeba na raty.

Dalie masz przepiękne

Mirko dzięki, oczy można wypatrzeć łażąc po katalogach i spisach. Więc to tak skromnie, gorzej gdy przyjdzie wykopać
Przyszło kolejne pudło. Teraz czekam na dwa specjalne wzorki ,no i może cyklamen jeszcze ,choć już nic nie planowałam. O ile brunera jest w trzech odmianach to miodunka jest jedna, a i tu jest różnorodność we wzorkach na liściach. Zobaczymy ,zobaczymy jak wcześniej nie zbankrutujemy
Pakowanie pancerne i odbezpieczenie tego wymaga trochę czasu. Ustalić czy nazwy odmianowe się zgadzają ze stanem faktycznym ,to chyba zadanie karkołomne

Dalie naprawdę bardzo efektowne. Szkoda, że ich nie podpisujesz.Kilka znam, inne bym chciała poznać.
Mój Tartan chyba zgnił, w każdym razie nie wyszedł spod ziemi i patrząc na twój kwiat tylko się oblizuję. Jednak poszukam po Nowym Roku i odkupię sobie, mimo że się zarzekam, że żadnej, ani jednej więcej.
Przeciwnie, zapewne będę miała jakieś kawałki do oddania, przy wykopywaniu zawsze coś się rozpadnie lub jest zbyt wielkie.

Aniu z czasem u mnie krucho niestety, a i są sprawy na cito i mniej ważniejsze. Trzeba luknąć w spis i dopasować, choć już widzę parę pomyłek. Odmiany rezydentki wyrosły wszystkie tak jak trzeba. Jak coś się oberwie to wtykam w ziemię. Te niskie też ładnie przezimowały choć kupiłam w doniczce by wcześniej cieszyć się kwiatami. Oczywiście nie obyło się bez zgrzytu ,bo panowie wykopali mi dwie ulubione odmiany, które były na początku i nie zdążyłam ocalić i tęsknię za Urchin i Northlake Pride. Pewnie każdy ma takie niemiłe przygody i trzeba się z tym liczyć. ' Pan obiecał mi te odmiany na ten rok . Tartan jest raczej dostępna odmianą ,to nie powinno być problemu. Z niektórymi jest gorzej żeby odzyskać .
No to teraz jeszcze te dwie i wilczomlecz. Dziś wiało ,zimno i padało. Nie było dobrych okoliczności by posadzić .Trzeba szanować zdrowie i poczekać na okienko pogodowe,

Muszę douczyc się ,poczytać o cyklamenach i czy to raczej teraz jeszcze posadzić, czy na wiosnę lepiej i czy będzie dostępne ,bo to nie takie oczywiste.

To dla Mireczki w ramach promowania dyni. Lubię ten kanał ,bo pokazuje inny kraj
To z cyklu lektura nie obowiązkowa .Można pominąć bo nie ogrodowe, trochę blogowe klimaty

Hi hi, Wiolę oglądam systematycznie i jej ślicznego synka Sunwoo Parę przepisów też już wypróbowałam.

Przepraszam Perelko miało być w pogodzie tym razem a wkleiłam u Ciebie
Edit Perełko piękne te sadzoneczki wszystkie .
Ja już nic nie kupuję hm tylko róże dalie i tulipki
Wyleczyłam się z drobnicy kwiatuszkowej. Fajnie popatrzeć
u innych jak kupują ,sądzą ,pielą ha .
Czekam kiedy zapytasz o róże

Bogusiu
Patrzę sobie dziś rano i oczom nie wierzę, coś czerwonego na rabacie bylinowej kołysze się lekko na wietrze

Takie tam

Posadziłam i tyle udało się zrobić. Zaczeło padać i wiać, choć od rana było pochmurno ,szaro i buro. W każdym bądż razie rabata skończona.


Trzeba przed jesienią zrobić sprzątanko.
Lista porządkowa zrobiona ,tylko wykreśla się jakoś tak w ślimaczym tempie ,a te ostatnie siedzą wysoko na owocach winogrona


Teraz trochę koloru czyli do znudzenia =znów one

No gdzież do znudzenia, przepiękne, u mnie Kelvin w ogóle nie zdąży w tym roku zakwitnąć najprawdopodobniej, tak go uporczywie zzarły ślimaki. Przynajmniej napawam oczy u Ciebie, bo inni jakoś skąpią widoków swych dalii.
A pamiętasz może nazwę tej jeleniorogiej złotej, pod Kelvinem? No cudo. Następna też piękna.