Forum Ogrodnicze Oaza

Jagódko moja choroba zaczęła się w momencie,kiedy zobaczyłam,że mój powojnik"Josephine" posadzony w donicy na balkonie puścił listki zielone.Byłam przekonana,że nie okryty i po tak srogiej zimie nie przeżyje.Wielce szczęśliwa i zauroczona tymi niezwykle ciekawymi roślinami zaczęłam przeglądać strony z clemkami no i wpadłam po uszy
Na działce puszczają już "Błękitny Anioł" i "Weronica Choice" z czego równiez jestem zadowolona.
Anioła mogę wszystkim polecić,jest niezłomny od 3 lat
Jagódko leje no właśnie i nie przestaje,jutro ma być u nas tylko 8 stopni w najcieplejszym momencie dnia,pocieszam się jedynie faktem,że przymrozków nie ma

Aniu, piękne odmiany clematisów Akurat nie mam żadnej z nich.
Wszystkie pstre rh bardzo słabo zimują u nas- mam dwa w najbardziej zacisznych zakątkach lasu, a i tak zawsze chociaż trochę muszą ucierpieć.

Moniś znalazłam fotkę rh pasiaczka...bidulek niepodobny do siebie,ale ma pąki,na razie się trzyma,może zakwitnie

Aniu, jeszcze tak tragicznie nie wygląda Podsyp trochę siarczanu amonu (nawiezie i zakwasi), opryskaj asahi. Po dwóch- trzech dnia profilaktycznie jakimś antygrzybem. Brązowe liście możesz oberwać, zresztą niedługo same opadną. Jak dojdzie trochę do siebie, można dolistnie nawieźć magicznym substralem. Nie przesadzać z nawozami!!

Witaj Aniu
Już jestem z rewizytą . Na razie tutaj, ale wątek różany również zamierzam zwiedzić
Widzę, że wiele nas łączy, na przykład identycznie zmarzły rh . Tylko mój nie pasiasty
Ja już swój potraktowałam magiczną siłą do rh, a jak przestanie padać dostanie Asahi. I też mam nadzieję, że zakwitnie, czego i Tobie życzę

Aniu piękne zakupy clemkowe, piękne
Piszesz o Błękitnym Aniele to prawda dobrze zimuje i obficie startuje
Rh u mnie takze po zimie, lepiej nie mówić Już nawiozłam, ale ....
Takiego paskowanego starciłam po ubiegłej zimie. Nie mam warunków do upawy rh i chyba zupełnie z nich zrezygnuję
Do donicy chyba wsadziałbym jednak Ruppela
Najweselszy na balkon, a bylinowy może okazać sie zbyt ekspansywny, choć nie mam żadnych doświadczeń z Princess Dianą , mam za to innego

Zaniedbałam trochę mój wątek

Monisiu dzięki za radę w sprawie Rh,teraz wygląda o wiele lepiej,wykurował się i ma sporo pąków
Nawozy dozuję ostrożnie,wiem co za dużo to niezdrowo

Markita witaj u mnie

Rh podmarzły,ale nie spodziewałam się,że tak szybko odbiją
Dużo pomógł nawóz Substral Magiczna Siła.Tak jak na opakowaniu było napisane podlałam je po liściach,bo miały jasnożółte.Teraz jest dużo lepiej.
Ciesze się,ponieważ dni ogrodnika mnie ominęły,przymrozków w tym roku nie było.
Mam nadzieję,że wiśnia da owoce i będą jabłuszka

Pamelko nie masz warunków do Rh? Przecież Ty masz tyle iglaczków,one też potrzebują kwaśnej ziemi prawda?
Moje Rh odżyły na szczęście,mam trzy sprawdzone odmiany: Roseum Elegants,Rasputin i pasiak.
Jak do tej pory tylko jeden poniósł klęskę,już dawno go wyautowałam.
W Biedronce dokupiłam białego RH,zobaczymy jak ten poradzi sobie w zimie,nie wiem,czy go za płytko nie posadziłam.




W donicy tak jak poradziłaś mieszka Doktorek i nieźle się spisuje,ma około 10 pąków.Jak na pierwszy rok to nieźle:)




Moje widoczki:)Orlik fioletowy




Azalia Giblartar




Mój reanimowany pasiaczek:)



Rasputin



Nowy nabytek do ogrodu

Takiego samego RH sobie kupiłam i też w Biedronie

Widzę, że Twój pasiasty już doszedł do siebie, moja Brigitte niestety nie za bardzo . Będzie żyła (chyba ) , ale pąki wszystkie zmarznięte .

Aniu mam nadzieję, że widziałaś u Kasi /Robaczek/ jak prowadzić Rooguchii
Trzeba wspomagać go przy wspinaniu, mam zamiar coś mu uszykować, bo sam po pergoli się nie będzie wspinał.
Josephine rozkwita cudnymi kwiatami, a jak ma się u Ciebie?
Masz racje to chyba bardzo odporny clemek

Aniu, dawno mnie u Ciebie nie było.
Widzę, że choroba powojnikowa się rozwija.
Ciekawe co bedzie dalej

Annes, rooguchi to piękny powojnik, będziesz z niego zadowolona Cudnie i dłuuuuuuuugo kwitnie
U mnie już zaczyna

Martuś pasiasty się odnowił,był podlewany Substralem"Magiczna Siła". To naprawdę pomaga.
Jak się spisuje Twój RH biedronkowy? Mój podupadł ,ale to chyba z braku deszczu

Pamelko mój Josephine niestety stracony,po wykopaniu z donicy była cały zgniły,mimo,że miał drenaż nie wiem czemu nie dał rady W jego miejsce posadziłam clemka"Rhapsody",który podobno ma kwitnąć nieprzerwanie do jesieni...tak mnie pani w szkółce zapewniała Co do Roogouchi widziałam u Kasi jak prowadzi na żyłkach,ja kupię mu pergolkę

Gosiu choroba się rozwija z prędkością światła,nie mogę jeździć po ogrodniczych,bo zawsze coś w ręce wpada,a jak jade do mojej szkółki i tam jest taka miła obsługa to już w ogóle wpadam bez końca

Kasiu Roogouchi na razie podziwiam u Ciebie i oczy przecieram ze zdumienia,że dostałam to cudo za 15 złociszy Cieszę się,że go chwalisz

Mój pasiasty uratowany




Rasputin pięknie zakwitł...




Mój balkonowy "Rhapsody" ma ciemnofioletowe kwiaty




Powojnik"Arabella" pnie się po korzeniu...



Piwonie szaleją



Jaśminowiec ma białe,piękne kwiaty...




Taki mały widoczek...uwielbiana szałwia,a za nią róża "Madame Pierre Oger"



Krzewuszka

To i moja ulubiona szałwia Trzeba będzie ją wysiać w jeszcze kilku miejscach
A taka krzewuszkę właśnie sobie ukorzeniam z sadzonek zielnych, mam nadzieję, że się uda

Będą nowe fotki?

Mój biedronkowy RH ma się świetnie, zawiązał już mnóstwo pąków
W pewnym momencie atak na niego przypuściły mszyce , których się na nim zupełnie nie spodziewałam, ale szybka, niestety chemiczna, reakcja pozwoliła opanować sytuację. Teraz mszory przeniosły się na Brigitte, która powoli się dźwiga z zimowych uszkodzeń

Ja w biedronce kupiłam Matkę Siedliska ładnie się rozrasta miała na początku dwa kwiaty pełne ....a drugiego kupiłam w Lidli stał ze dwa dni w doniczce i zaczął więdnąć coraz bardziej i padł...ale za to odbił mi przemarznięty jeden klemek...

Annes, a gdzież Ty się podziewasz powsinogo? Po innych ogrodach się włóczysz, a do swojego nie zaglądasz Ja tu z niecierpliwością czekam na relację z kwitnienia 'mojego' Edenka, a tu puchy Co z 'pasiaczkiem', moim drugim faworytem?

Zaniedbalam wątek....wstyd mi Poprawię się,teraz coraz więcej zimnych dni,będzie czas na pisanie

Siberio wysiewasz szałwię wprost do gruntu? Ja wysiewałam lawendę i nic nie wyszło,co innego do inspektu,lobelia w tym roku pięknie się przyjęła i cieszyłam się nią całe lato

Markita mój biedronkowy Rh wypuścił po raz trzeci we wrześniu jednego kwiata,szaleniec,ciekawe jak przezimuje:)

Alinko warto czekać na clemki,mój jeden nie kwitł wcale przez dwa lata,a w tym roku miał kilka kwiatków

Mag pasiaczek ma się dobrze,wypuścił sporo pączków na kolejny rok,a Eden kwitł,ale bez fajerwerków,za to drugi nabyty rok temu na jesień spisał się wspaniale.Mam jeszcze trzeciego z lata tego roku,ale jakiś taki niemrawy jest.

Eden



Pastella



James Galway




Chopin




Maria Theresia



Drugi Eden z jesieni 2011





Pashmina

Aniu, byłaś zainteresowana ofertą p. Marka. Właśnie ją powiększył.