Forum Ogrodnicze Oaza

Magdo Bigi miał 9 lat. Nie znam chyba psa który by tak lekko i naturalnie odszedł. I to jest w tym wszystkim pocieszające.
Chyba już czas ostrzyć sekatory. Wczoraj w casto..kupowałam pierwszego kwiatka dla mojej córuś i M spotkał znajomego. Był z żoną i to chyba będzie moja nowa koleżanka 'trzepnięta ogrodowo' Właśnie zakupiła jakąś wielką lilię i już mi obiecała cebulkę jak tylko się rozmnoży.

Hmmm...
Mam nadzieję ,że przeczytałyście moją odpowiedź
Bo znikła gdzieś . Nie wiem czy te posty wrócą jeszcze do wątku ?

Iza- trzymaj się !
Oster -na pewno już ci coś wykiełkowało
Marta - z parapetami to się problem robi dopiero przy pikowaniu !
Teraz to jeszcze tzw. pryszcz...

---

Obejrzałam i ja swój ogród początkujący . W celu znalezienia objawów wiosny.
Nie mogę pochwalić się takimi osiągnięciami jak niektórzy,ale coś tam już się ruszyło

Jako pierwsza kły pokazała ta, co w awatarze swoje miejsce ma:

Serduszka.


A ta kulka na środku to przylaszczka :


No i na końcu zwiastun czegoś więcej niż wiosny . Lata nawet!

Bierdona!
Moje dziecię w sobotę mozolnie przenosiło biedronki... żeby samotne nie były...
Ja tam nie jestem pewna, czy one się cieszyły, faktem natomiast jest, że masa tego! W sieni chrupie pod nogami!

Pewnie już biedronki w pary się dobrały ,a tu im córcia pomieszała towarzystwo

Cieszę się ,bo wygląda na to ,że nic nie ucierpiało z powodu zimy .
Trawnik jedynie nie wygląda pokazowo -chyba będzie ta pleśń pośniegowa...
W większości jeszcze pokryty jest śniegiem ,ale miejscami to widać.

Wiadomość dla trójmieściaków - ogrodnictwo w Kowalach już otwarte !
Dzisiaj tam zajrzeliśmy. Oczywiście większość roślin jest schowana ,ale np. "moja"
sosna wejmutka (chyba) czeka na mnie
Ładnie sobie przezimowała i za jakiś czas będzie moja

Biedronki u mnie też się obudziły, ale żadnej nie udało mi się sfocić , tak, żeby było coś widać

Madziu.

Nie martw się o trawnik bo trzymam rękę na pulsie . O wszystkich zabiegach będę Cię na bieżąco informował. Pomimo tego, że zniknął Twój post w moim wątku to pamiętam o co pytałaś. Na początek przygotuj sobie stalowe grabie i poczekaj aż stopnieje całkowicie śnieg a wiatr osuszy nieco glebę.

Marta Zdaje się ,że testujemy podobny aparat foto ...
W zwykłej cyfrówce była funkcja makro ,natomiast w lustrzance potrzeba obiektywów do
takich operacji (chyba? )i nijak nie mogę zrobić takiego zbliżenia jak starym aparatem...
Niby technika wyższa ,a efekty cóś niższe

Waldek Jak to dobrze ,że zdążyłeś przeczytać mój wpis Czekam na osuszenie trawnika ,
bo aktualnie strasznie grząsko jest na pośniegowym terenie (no i samego śniegu jeszcze sporo).

Czekam na dalsze instrukcje

Mój niby ma funkcję makro, ale takiego maleństwa jak biedronka jakoś nie mogę sfotografować
Dziś znowu próbowałam , troszkę lepiej mi wychodzi w trybie półmanualnym , u Wiesi się dokształcałam , ale ciągle mi do niej daleko

Ja mam ten aparat D80 i obiektywem mogę przyciągnąć obraz ,ale to nie jest takie makro ,
które robi się z odległości 10 cm... Tak robiłam moją popularną cyfrówką.

Albo muszę się dużo nauczyć ,albo po prostu właśnie dla mnie
została stworzona tzw. "idiotenkamera"

Jutro lecę na pocztę ,bo najprawdopodobniej czekają tam na mnie cebule z Lilypolu
Chyba posadzę je do doniczek i wyniosę gdzieś do zimnego....Tak jak radził mi pan w wątku Markity

Dziewczyny sugerowały strych...Ale kiedy świeci słońce ,tak ,jak ostatnio ,
tam jest raczej ciepło ,bo dach się nagrzewa..

Oj, to pewnie i do mnie niedługo lilijki przyjdą . Choć ja mam płatność przy odbiorze, to pewnie w drugiej kolejności
A jak przyjdą to do lodówki , jak minie ochłodzenie można sadzić

Magdo,
wiosna już u Ciebie elegancka. Ja chwilowo nie byłam na działce i tylko pocieszam się małym ogródkiem, ale tu w Oliwie wszystko nieco wcześniej się budzi do życia niż te 15 km dalej.

Co do zdjęć to aparat trzeba wyczuć, ale rzeczywiście w lustrzance do osiągania efektu typu makro potrzeba specjalnego obiektywu (lub specjalnych pierścieni w wersji tańszej). Ja obiektywu do makro nie mam, ale robię różne podchody żeby coś uchwycić, czasem się coś uda, ale do prawdziwego makro to daleko - jak słusznie zauważyłaś odległość od obiektu za duża.

Markitko Ja już zapłaciłam i zapomniałam o tym przykrym fakcie
Teraz tylko odebrać cebule i cieszyć się !

Danielo Chyba w takim razie jednak pozostanę przy tej mojej cyfrówce do szybkiego dokumentowania
w ogrodzie Jakoś tak mi zręczniej idzie.

Magda w D80 masz funkcję robienia ładnych zdjęć z bliska - na pokrętle trzeba ustawić na opcję "roślinka" . Trzeba trochę to poćwiczyć, bo czasami aparat ustawia ostrość na tło, a nie na element fotografowany. Nad tym też da się zapanować - blokując ostrość na obiekcie (przy pomocy jednego przycisku, takiego małego czarnego, po prawej stronie przy obiektywie).

Masz rację Dorciu, a oprócz tego jak dobrze ustawi się ostrość, to można wykadrować fragment bez szkody dla jakości zdjęcia i obejdzie się bez obiektywu makro
obiektyw NIKKOR 18-200

Wykadrowanie jest dobrym wyjściem, ale nie do końca bez szkody dla jakości. Jednak przy dużych formatach jest z czego wykroić, a plakatu z tego drukować przecież nie musimy, na potrzeby pokazania zdjęcia na ekranie jest wystarczająca.

Wiesiu, no właśnie lepsze zbliżenia mi wychodziły w tym programie A , niż używając ikonki "roślinka"
Dorcia, dzięki za info o czarnym przycisku , w moim modelu też jest

Daniela wrote:
I o to mi właśnie chodziło, bo plakaty, czy zdjęcia to inna bajka

O rany ...
Ale mi głupio - taka jestem leniwa ,żeby pouczyć się tego aparatu.

Dziękuję Wam dziewczyny za pomoc

Poćwiczę
Mam w pracy koleżankę ,która dobrze zna się na fotografowaniu -chyba wezmę ten mój
aparat i poproszę ,żeby mi wyjaśniła to i owo

Wiesiu - Twoja biedronka to jest biedronka!