Forum Ogrodnicze Oaza

Na moim piachu właściwie nie występuje zagrożenie zalania , gorzej z tym zacisznym miejscem
Wszystko się okaże ... kiedyś

Mam powód ,zeby napisać coś ogrodniczego
Lawenda w końcu wykiełkowała! Hurrra!!

No i to by było na tyle.
Na działce ze 30cm śniegu ,z sadzeniem lilii muszę się jeszcze wstrzymać

Czekam na przesyłki z :różami i bukszpanami. Powojniki pojadę sobie odebrać sama od Wędrowskich.

Kto by się spodziewał ,że ta zima tyle potrwa,no,no,no .....

Magda nastroje w każdym wątku takie same ... narzekanie na to białe i radość z kiełkujących roślinek na parapetach .

A zimy końca nie widać .

Dorciu
Widziałam Twoje parapety - imponujące!
Ja mam bardzo wąski "wachlarz " wysiewów -to zaledwie 3 rośliny : pomidory ,lawenda i tytoń.

Powinnam niektóre już pikować i to mnie trochę przeraża ,bo miejsca zajmą dużo więcej

---

Aaaa, wrzucę coś ze staroci :

Nie taki znów wąski ten wachlarz, bo pomidorów to jest kilka odmian przecież... A tytoń to ten Twój piękny zielony? Cały czas go masz? Podziwu godne! Ale tytoń ten wart tego!
Właśnie mi to przypomniało, że od dwóch tygodni noszę w torbie nasiona takiego tytoniu!

Tak ,to ten tytoń Kwitł w skrzynce za oknem jak surfinie! Naprawdę , ilość kwiecia była powalająca.
Tylko on raczej do półcienia.

Strasznie jestem ciekawa jak wystrzelą wiosną (wiosną?? ) hosty od Ciebie
Teraz dopiero będę mogła zobaczyć je w pełnej krasie.
I pewnie będę nieraz Cię prosiła o identyfikację ,bo oznaczyłam je wstążeczkami ,z których napisy zupełnie się
spłukały

Hej, Magdo - i ja ciebie pozdrawiam!
Widzę, ze tu tematy jednak ogrodowe, ja jak wyglądam za okno mam całkiem odmienne myśli... a może by tak skoczyć na narty? A w kwietniu mają nadejść paczki z roślinami - i co ja z nimi zrobię??

o a U Ciebie piękna wiosna bez kwitnie i żonkile,,,super

Magda, a Ty tak cichutko , żadnych doniesień z ogrodu?

Cześć Dziewczęta !

Dorciu ,cicho siedzę ,bo jeszcze nie rozpoczęłam sezonu.

Dzisiaj byłam na działce ,śnieg w końcu prawie w całości się stopił- trawnik wygląda beznadziejnie
Poczekam jak wyschnie i wtedy go wygrabimy . Co dalej-nie wiem.
Poproszę Waldka o podpowiedź Czym go nawieźć ,żeby uniknąć chemii?

---

Ucieszyłam się ,bo powychodziły z ziemi rośliny ,na które bardzo czekałam

Wielkie kły piwonii Fan Tan , kiełki piwonii tenuifolia , miłek amurski (było duże prawdopodobieństwo,
że mąż go ...wypielił ),ranniki , sasanki (różowa i biała) , kokorycz, czosnki , cebulice ,szachownice perskie.

Chyba najszybciej zakwitnie przylaszczka ,ma już widoczne niebieskie płatki w pączkach

No i będzie dużo szafirków , narcyzów miniaturowych i hiacynt (chyba biały).

Pod śniegiem też ukrywał się kwitnący (od kiedy?) biały ciemiernik.

---

Jednak u nas jest zimno... Niby za oknem 11 stopni ,ale wieje i jest nieprzyjemnie.
Słońca brak.

Wczoraj było dużo ładniej ,zainaugurowałam sezon rowerowy

---

Mam szansę we wtorek i środę popracować w ogródku , muszę powycinać wszystkie zaschłe badyle i liście .
Oby tylko była pogoda.
Może wtedy w końcu zrobię jakieś wiosenne zdjęcia..

Zgapię od Pamelki i pokażę widok
Jest bardzo podobny do poprzednich widoków pokazywanych przeze mnie ,ale taki mglisto-tajemniczy......
Dzisiejszy wieczór na plaży :

Wcale nie zgapiłaś, bo u Pamelki całkiem inne widoki!
Magda, takiego młodego trawnika to chyba lepiej nie grabić... A jeśli już to bardzo delikatnie... Delikatnie grabić?
Na pewno nie zaszkodzi potraktować go opryskiem z Em-ów...
No widzisz, miłek żyje!
Pogoda jeszcze nie rozpieszcza, ale ponoć już ma zacząć!

Marta -moja pogoda bardzo powoli się rozkręca ,aż trudno uwierzyć ,że maj już za chwilkę

Z miłka amurskiego bardzo się ucieszyłam ,ale i tak na pociechę (gdyby nie wylazł) kupiłam sobie miłka wiosennego
Od p.Eweliny ,więc spodziewam się sadzonki ,która zakwitnie Ona sprzedaje same takie giganty.

Magda napisała:

Marta napisała

Magdo.

W ogrodach bez chemii musi następować pewien zależny od siebie proces. Twój ogród będzie stanowił nierozerwalny łańcuch pokarmowy.
Jedną lub dwoma czynnościami nic nie zmienimy. Wzmocnimy jedno ogniwo a pozostałe będą dalej słabiutkie. Napewno gleby na której rośnie trawa nie zaszkodzi zasilić Em-ami lub mikroorganizmami występującymi w innych substancjach. Z tym, że nie będą one miały żadnego bezpośredniego wpływu na wygląd trawnika. Pożyteczne mikroorganizmy wprowadza się do gleby po to, aby wzmocnić proces rozkładu zawartej w niej substancji organicznej. To taki podziemny kompost. Ja zasilam glebę w swoim ogródku mikroorganizmami na której jeszcze nic nie rośnie, ale jest już do niej wprowadzony obornik.
Co do zasilania gleby to ja najczęściej wprowadzam rozcieńczoną gnojowicę, podlewam trawnik gnojówką z pokrzyw, raz w roku rozsypuję cienką warstwę przesianego kompostu. Jak skończę początkowe prace przy trawniku to dostanie ode mnie również mączkę bazaltową (niezbędne minerały).

Tak Marto.
Delikatnie w krótkim odstępie czasu dwa, trzy razy do momentu aż wygrabimy suchą trawę wraz z pleśnią pośniegową.
O ubytki Magdo się nie martw. Mają je wszyscy po zimie na swoich trawnikach. Po ok. miesiącu w znacznej części nowe rozłogi pokryją pusty w tej chwili teren. Pozostałe puste miejsca później dosiejesz i nie będzie to widoczne. Proponuję Ci abyś zakupiła sobie na początek suchy lub granulowany pomiot ptasi lub obornik. Dbaj także o napowietrzanie korzeni trawy poprzez aerację całej murawy (3/rok). Wysokość koszenia tak jak już pisałem na 4 cm i niech Cię nikt nie namówi do krótszego jej ścinania bo osłabisz tym trawnik. Soczystą zieleń otrzymuję poprzez oprysk dolistny chellatem żelaza (1,2/rok)

Pozdrawiam.

magdala wrote: chciałabym takie widoki mieć w zasięgu mojego szerszenia/Ravki znaczy

U mnie istne szaleństwo!!!! jest przylaszczka[1 kwiatek] i miłki - 2 sztuki Krokusy i przebiśniegi to się wie!

całkiem,,całkiem przyjemne takie widoczki,,,,i plaża,,ech,,,

Waldek Po raz kolejny bardzo Ci dziękuję . Trawnik udało się wygrabić (na wierzchu było biało od tej pleśni ...).
Ale już patrząc z poziomu trawnika widać zieleń ,więc trawa żyje A jak zastosuję suszony obornik i tę mączkę bazaltową,
to nie przedobrzę?

Pamelko Ty jesteś znana z widoków

Anabuko Plaża już niedługo zapełni się plażowiczami ,więc trzeba korzystać z widoków

Iza U mnie przylaszczek 5 kwiatków ...Ale jaki śliczne!

---

W końcu i ja mogę powiedzieć ,że sezon otwarty
Dzisiaj spędziliśmy cały dzień w ogródku.Co za przyjemność !

Była też miła wycieczka - pojechaliśmy odebrać powojniki do Starogardu Gdańskiego do p. Wędrowskich.
Ależ tam jest piękna okolica....
Do zamówionych wcześniej powojników dokupiłam jeszcze dwa wiciokrzewy Przewiercień (cudny zapach...)
i bluszcz Thorndale.

Powojniki posadziliśmy do wielkich dołów ,dodając obornik i kompost (kupny ,bo własnego nie mamy).

Różom rozgrzebałam kopce i podsypałam kompostem. To wystarczy? Co mogę dać im więcej (ale nie chcę Pokonów
i tych innych sztuczydeł)?

Pracy na działce jest tyle ,że trochę zwątpiłam jak i kiedy my to wszystko zrobimy...
Dom nieskończony i taki ogrom rzeczy do zrobienia

---

Wczoraj posadziłam sasanki i miłka wiosennego , które przyszły w paczce od p.Eweliny.
Są ogromne!



To są sasanki strzępiaste ,jedna biała ,a druga czerwona



Miłek wiosenny -pąk przy pąku



I kwitnący ciemiernik :