Forum Ogrodnicze Oaza

Napiszę se drugi post , przy tej pogodzie można

Zaczyna kwitnąc ostatnia lilia - Szeherezada :


Obraz psują trochę przekwitnięte kwiaty piwonii ,ale trzymam je ,bo jesienią muszę przesadzić i te suszki powiedzą mi ,że to była biała piwonia







I inne:

Magdusia czy Szeherezada z tych mocno pachnących? Piękna jest ... A pomidorki bardzo zdrowo wyglądają - lada chwila dojrzeją

Małgosiu - jest niepachnąca w ogóle

Przynajmniej ja nic nie czułam. To lilia orienpet.


Chippendale będzie kwitł ponownie:




Przegorzan:



A Polka kwitnie dwoma kwiatami:

No to jednak różnią się kolorami Ryjek to facbook Znowu jestem w pracy , a po udaję się festiwal fajerwerków pooglądać , jeśli tylko sił starczy poszukam linkow !

Jak to Szecherezada nie pachnąca , no przecież pachnie i to pięknie . Nie jest to typowo liliowy zapach, dużo delikatniejszy, ale cudny

A zdjęcie zrobiłaś Sherbetowi katalogowe , chyba będę musiała wreszcie sfotografować swojego, żeby się zrównoważyły . Gdybym go nie miała, gotowa bym uwierzyć, że jest ładny
A mi dziś przybyły cztery nowe

Marzenka
Mnie nie ma na "ryjku" ,to się nie znam

Marta
W takim razie nie wiem co dzieje się z moimi liliami ,bo nawet ta wielka trąbkowa ,która zakwitła tyloma kwiatami
wcale tak nie pachniała.... Właściwie dopiero jak wsadziłam nos w kwiaty to czułam zapach
A kiedyś ,na starej działce trąbkowa pachniała już od wejścia..No ,nie wiem.
Sherbet widać fotogeniczny jest
Zrób swojemu zdjęcie, koniecznie !

Ja kupiłam dwa floksy różowe ,na razie wstawiłam razem z doniczkami między rośliny i tak sobie stoją.

Taki:



I taki :





Tutaj na rabacie:

A tutaj przy sadźcu :

Ale jakie wielkie kępy w tych doniczkach , a ja dziś tak grzebałam, żeby chociaż ze dwa, trzy badylki miały

W dodatku to były całkiem przypadkowe zakupy. Poszłam kupować owoce ,a pani stojąca z kwiatami pod Biedroną miała takie cuda!
Szybko wzięłam dwa największe. Myślałam ,że to z własnego ogrodu ,ale nie - floksy "przywiózł mąż z giełdy".
Myślę ,że miała na myśli naszą giełdę "Renk" .
Bywam tam jedynie na kiermaszach ogrodniczych dwa razy w roku,może warto pojechać teraz?

Arabella teraz prawdziwie rozkwitła .

Magdo
Szkoda,ze ja nic takiego fajnego nie trafiam do kupienia i po okazyjnych cenach
piękny powojnik
i lilia - Szeherezada śliczna,,,zapewne cuuudnie pachnie
Floksy tez masz ładniutkie

Na pewno warto, bo kupisz taniej , floksy teraz już przekwitają. Ja dziś wszystkie kupiłam w przecenie

Aniu
Póki co ,Arabella jest moim ulubionym powojnikiem - łatwa w uprawie i niezawodnie kwitnąca.

Marta
W zasadzie obiecywałam sobie opanowanie w zakupach bylinowych ,bo chciałabym pod koniec lata kupić jeszcze kilka
większych krzaczków pod płoty, ale wiadomo jak to jest z tym opanowaniem....


Lubię rozchodniki na tym etapie - takie kalafiory ...



Na tym zdjęciu widać łodygę przekwitniętej lilii. Czy w takiej postaci ona ma zaschnąć ?

www.facebook.com/gdbycm?hc_location=stream
Popatrz tutaj może w zdjęciach Madziu ,szukam dalej ...

Marzenka!
Wielkie dzięki
Piękne te ogrody , można utonąć na długie godziny w takich zdjęciach

magdala wrote:
Magda na zakupy tylko do nas zapraszamy
A co chciałaś kupić ciekawego?

Jola
Bardzo chciałam w tym roku zawitać do Krzywaczki, ale w czasie urlopu nie wypaliło

Właściwie te krzewy to nie mają być jakieś rarytasy ,raczej coś odpornego i szybko rosnącego -to ma być zasłona i tło dla
bardziej wyszukanych roślin. I liściaki i iglaste.

Jedynie ten grujecznik pendula nie daje mi spokoju ,ale być może to drzewko pojawi się w moim ogrodzie jeszcze w sierpniu
Dzięki uprzejmości pewnego kulkomaniaka

---

Dzisiaj pojechałam na działkę mniej w celach ogrodowych ,a bardziej ...jaskółkowych.
No i w końcu latają!
Jaki to niesamowity widok ,kiedy ptaszki oglądane jako małe i niezdarne pisklaki ,nagle fruwają po ogrodzie aż się kurzy !
Całe rodzeństwo trzyma się razem ,wszystkie cztery siadają głównie na jabłonce ozdobnej.







A po zabawie w ogrodzie ,odpoczynek w gniazdku .
Ledwo się tam mieszczą grubaski

Jakie fajne żółtodzioby
Mnie się jeszcze nie udało sfotografować żadnego ptaszka w ogrodzie, a też mam ich sporo . Płochliwe bestie, a teleobiektywu brak

Może z jaskółkami jest inaczej , wszak cały czas były blisko ludzi.
Żebyś widziała jak się uwijały z karmieniem podczas wstawiania okien ...
Pięciu facetów kręciło się po domu ,a one fruwały im nad głowami ,robiły jakieś zakrętasy itp..

Moja córka podeszła na jakieś dwa metry od tego drzewka ,gdzie siedziały . W ogóle się nie boją

Jeszcze słówko na temat Szeherezady - jak przyłożyłam nos do kwiatu ,to rzeczywiście pachniało
Ładny zapach.
Ale z daleka nie pachnie ,jak wszystkie moje lilie ,może powietrze mam nie takie jak trzeba....


Posadziłam na suchym piachu perowskię i rzeczywiście dobrze jej tam. Takie stanowisko podobno jest dla niej odpowiednie.


Rosnie sobie w przyszłym kąciku śródziemnomorskim , na razie razem z chwastami
Przezimuje ?



Dzisiaj też ,za radą Markity poszłam narwać wrotycza (rośnie go pełno obok mojej działki) ,żeby zrobić gnojówkę.
Podobno doskonała na mszyce

---

Zamówiłam trawy Wszak śródziemnomorska czeka na rośliny (i koncepcję ).
Najpierw zrobiłam rozeznanie na forum , mam nadzieję ,że wybrałam trawy nieekspansywne . Miskantów nie brałam

Powiedzcie jak właściwie pielęgnuje się trawy ?
Zupełnie zielona jestem.
Kiedyś miałam jedynie kostrzewę ,taką niebieskawą. Po zimie nie wiedziałam co z nią robić.
Czy trawy się wyczesuje ,przycina ?
Nie śmiejcie się ,ale naprawdę nie mam pojęcia