Forum Ogrodnicze Oaza

Znam ten ból
Ja robię listę z M czasem, potem zaś przeglądam ceny

Ja tez sobie robie listy , co szkolki oferuja i za ile i przez pare dni intensywnie mysle.
Moj slubny z koeli tak kupuje nowe figurki do wargames, wiec czuje sie usprawiedliwiona, co nie znaczy ze nadszarpuje rodzinny budzet

Teraz sie zastanawiam nad tymi dwiema szkolkami; chce mi sie tej sosny thunberga Torafu-matsu i swierkow Argenteospicata i Elegantissima, ale 69$ za jedno drzewko to troche duzo, zwlaszcza ze nie mam gwarancji ze przezyja tutejsze warunki. Wole kupowac male rosliny i taniej, wtedy nie mam takiego bolu serca (i portfela) gdy padna...

Hhe, zaraz bede jechala po dziecko odebrac z przedszkola i zawiezc na balet, a niebo jest az czerwone od podniesionego pylu, znowu burza piaskowa Po takiej jezdzie filtr jest tez czerwony od pylu

Diano, zapraszam Cię razem z wujkiem do działu z różnymi takimi wymajsterkowanymi drobiazgami ogrodowymi.
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/7...-i-mala-architektura

Wasze doświadczenie przyda się forumowiczom, a Ty Diano troszeczkę przestaniesz tony kamieni przerzucać

Tego żwiru tyle, że jak się patrzy to jakby jakaś wielka rzeka wyschła

Pofolgujcie ludziska zdeczko, nadążyć za Wami nie mogę Kilka godzin człowiek nie zajrzy do wątku a tu takie rzeczy się dzieją.
Witaj Wiktorze wujku Diany. Miło,że wpadłeś do Oazy.Może podpowiesz jak to robisz, że możesz aż tak dokładnie inwigilować? Sama chętnie zajrzałabym do Diany
Diano- mnie by się ten żwir śnił po nocach Dzisiaj i ja pozwoliłam sobie na odrobinę szaleństwa i zamówiłam prawie wszystkie siewy warzyw i kwiatów jednorocznych do wysiewu bezpośrednio w grunt.

Witaj Diano

A ja w tym roku muszę przystopować , kryzys zaczyna pukać do moich drzwi , tylko jakieś drobiazgi zamówiła mi koleżanka forumowa , muszę oszczędzać na wypady / spotkania forumowe / a tak by się chciało poszaleć .
Najważniejsze żeby nie było zbyt dużych strat po zimie .

warzyw i jednorocznych nie mam gdzie siać

Genia

wiknak-51 wrote: poszukaj w watku były już podawane w wątku ,poszukaj

TOMEX wrote: Co Ty mówisz Tomku podawałam adres niemożliwe.

Romo-Wielki Brat czuwa Szczerze mowiac ten zwir SNI MI SIE , ale chcialabym skonczyc zanim rusza chwasty, bo wtedy na nie maty nie poloze a randap potrzebuje ciepla zeby zadzialac i wypalic Wujek ma na mysli obejrzenie mapy satelitarnej w google, jak sadze, ze moze zobaczyc ostatnio robione bodajze w zimie.

E-geniu-ja z kolei nie wiem czy bede robic ogrodek warzywny w tym roku czy nie, zalezy ile roboty bedzie przy innych rzeczach. Jakies nasionka moge Ci poslac, jesli zechcesz, jesli powieszx czym jestes zainteresowana. Co roku maja fajne nasiona warzyw, jak fioletowa fasolka szparagowa czy bocwina w kolorach teczy-te ostatnia mialam i rosla jak zwariowaan, potem obdzielama wszystkich wokol i jeszcze namrozilam

A mi wczoraj udalo sie naciagnac sciegna w kostce, tak sobie wyskoczylam z samochodu Jazda w brzy piaskowej nie nalezy do moich ulubionych-raz ze jedzie sie w pomaranczowej mgle z bardzo ograniczona widocznoscia, po drugie wiatr miota dwutonowym SUvem jak zabawka, majtalo mna po calym pasie
W kazdym razie chyba zwirek sobie odpuszcze dzisiaj.
A maz wrocil pickupem ze sciolka i powiedzial , ze zapalily sie wszystkie kontrolki awaryjne i wysiadlo wspomaganie kierownicy; ledwo byl w stanie skrecic uzywajac calej jego sily. Pogratulowalam sobie w duchu ze to nie bylam ja, bo bym utknela gdzies na trasie bez mozliwosci skretu Jak dostaniemy troche wiecej forsy, pojedziemy do serwisu i sie okaze, czy bedzie mozliwe naprawienie czy kupujemy innego uzywanego pickupa bo koszt naprawy przekroczy wartosc samochodu

planta wrote:

Diano kochana jesteś że o mnie pomyślałaś, ale nie miałabym i tak gdzie posiać ,mam mały ogródek w ogrodzie brakuje miejsca , może Roma będzie chciała , ona ma miejsca.



Pewnie nie zaglądasz do mnie na wątek i nie znasz mojego ogródka ?




[attachment:2]dscf6552z.jpg[/attachment]













To chyba wszystkie rabaty
potem usunę zdjęcia

Nie usuwaj! Sliczne sa! Rzeczywiscie nie masz miejsca Tych host to Ci zazdroszcze. U mnie jest tylko kilka bo nie mam dla nich dobrego miejsca jeszcze, dopoki drzewka nie urosna i nie dadza cienia.

A kolory stanowia kontrast do moich zdjec nieco wyzej

A o jakich Ty buraczkach pisałaś?
No hmmmmmuhmmm a jeszcze paczuszki malutkiej ode mnie nie dostałaś? Powinna już być.

U mnie w ogrodzie też mało cienia jedno zdjęcie się nie otworzyło , wkleję to

Ulo-zwykle przesylki ida 2 tygodnie.
A pisze o botwinie, gdzie uzywa sie pedow i lisci do zupy, nie korzenia. Te pedy byly biale, zolte, pomaranczowe i czerwone. Cudo!

E-geniu-piekny masz ogrod

A nie robiłaś przypadkiem fotek tej botwinie hihi?

Diano to raczej ogródek , jest malutki ma z domem 500m2

Pamelko, dla miłych jestem bardzo miły i otwarty

Pamelko,pochwalę się naszym dorobkiem, lecz Dianie i Tobie nie dorównamy