Forum Ogrodnicze Oaza

Dianiu, ten daszek mnie zauroczył, pięknie to wygląda,powstanie wierna kopia u nas.

Pewnie pozwolisz na to.

...a w tej chwili jest +16C...
Nawet troszke popracowalam w ogrodzie, rozladowalam polowe sciolki z pickupa i troche zwiru. Najwiazniejsze miec poczucie, ze dzien nie jest stracony!

Nie ma sprawy, moge jeszcze doradzic co i jak ewentualnie zrobic zblizenia laczen
Tez bedziesz robic domek grillowy czy jakas altanke?

Tak skarbie, mam taki zamiar a narazie grilujemy na tarasie i chętnie skorzystam z Twoich podpowiedzi.

No wiec postaram sie podac szczegoly: domek jest na bazie prostokata, 12' dlugosci i 8' szerokosci. Szesc slupkow 4x4" impregnowanych chemicznie od butwienia, plesni i robakow, tworzy baze.

deski cedrowe zarywaja konstrukcje frontu daszka (musze jeszcze jedna przyciac na dlugosc)






Dach jest oparty na przykladach konstrukcji dachow w Japonii, stad trzy glowne deski-jedna tworzy szczyt , a dwie sa podporowe. Wystaja poza obrys dachu o ile pamietam 12".

Szczyt:



i podpory:




Wszystko procz srub jest laczone metalowymi lacznikami, ktore zapobiegaja poderwaniu dachu przez wiatr.

Krokwie 2x4". Wszystkie deski uzywane do konstrukcji sa 2" z jedlicy Douglasa.

Krokwie maja naciecia, ktorymi klinuja sie w deskach podporowych, oprocz tego sa laczone listewkami 1x2", dla ktorych rowniez byly zrobione naciecia w krokwiach. To wszystko stabilizuje konstrukcje-wazne w rejonie wiatrow huraganowych jak u nas

Krokwie do desek podporowych rowniez sa przysrubowane metalowymi lacznikami:





Rowniez do krokwi szczytowej krokwie sa przymocowane tymi lacznikami, zakrytymi dwoma deskami cedrowymi:

Pięknie to wyszło, mazs wielki talent tworzenia piękna, od wujka duża buśka za to.

Pięknie to wyszło, masz wielki talent tworzenia piękna, od wujka duża buśka za to.

Dach zbudowany jest ze sklejki, najgrubszej z jaka moglam sobie poradzic sama ; na to bariere cieplna, ktora jednoczesnie nie przepuszcza wody; a na to panele asfaltowo-wloknowe. Sa dosc ciezkie ale elastyczne i latwo sie je tnie nozem. Do dachu sa przybijane specjalnymi gwozdziami rowniez pokrytymi czyms w rodzaju asfaltu i z szeroka nakladka, ktora zakrywa dziure.

Link do gwozdzi:
www.lowes.com/ProductDisplay?partNumber=...l=nofollow&cId=PDIO1

Link do paneli:
www.lowes.com/pd_12747-1115-158_42948063...ating%7C1&facetInfo=

Szczyt przychodzi w 10' dlugosci kawalkach; pod niego rowniez uzylam wypelnien piankowych do paneli.

Po przybiciu paneli zalecane jest zakrycie profili takimi wypelnieniami z gabki z dziurkami, co pozwala na wentylowanie, ale nie wlazenie owadow itp.

www.lowes.com/pd_240638-1115-702_4294806...ating%7C1&facetInfo=

Ksiazki, ktore daly mi natchnienie-bardzo informacyjne, kazde laczenie jasno rozrysowane

Witam Dianiu, Twoje książki naprawdę profesjonalne, brawo.

Dorciu, oglądałem Twoją altankę, jest piękna.wujek Diany.

Witaj Pamelko, od wujka też się zaraziła.pozdrawiam.

Ja, z moją humanistyczną wiedzą nigdy bym się nie porwała na taką budowę. Z drugiej strony po co. Mam sąsiadów od tego. Jeden jest stolarzem. Jak przyjdą we dwóch, to wszystko zrobią w mig.

Dobrze Ci, Dangnaro U nas tez bym znalazla fachowcow tylko koszt robocizny byl taki, ze samochod moglabym za to kupic.

Kiedy rozmawialismy o garazu, architekt zrobil plan sredniej wielkosci budynku z warsztatem dla mnie-niewielkim pomieszczeniem z boku; zadnych fajerwerkow. Fachowiec wycenil robote na 50 000$

Za glupie przeniesienie dwoch gniazdek elektrycznych i podpiecie mlynka do odpadkow do sieci zaplacilismy 700. W sumie bodajze 2 godziny roboty.

Wole jednak robic sama, a zaoszczedzone na robociznie pieniadze przeznaczyc na lepszej jakosci materialy.

Witaj planta dawno mnie nie było na forum. Pierwsze miejsce, które odwiedziłam to właśnie Twój wątek. Piękne fotki groźnego nieba udało Ci się strzelić. Robi wrażenie i człowiek czuje respekt przed naturą na taki widok
Mam nadzieję,że mąż czuje sie juz lepiej. Ja nie mogę doczekać się już wiosny, słońca i długich dni

Witam patrząc na twoją altankę muszę cię pochwalić fajnie to wyszło,ale koszt robocizny u waszych fachowców są powalające ,nie ma jak to się samemu pobawić a i satysfakcja jaka . Osobiście chciałbym też tyle kasować w Polsce za centralne ogrzewanie czy solary żyło by się jak paczek w maśle .

Tomku-kiedy dyskutowalam o tym z mezem, powiedzial ze to dlatego , ze fachowcy sami musza sobie oplacic ubezpieczenie, ktore w ich wypadku jest wysokie. Moge to zrozumiec ale nadal uwazam, ze ceny robocizny sa zawyzone. W przypadku garazu material by kosztowal ok 10 000, reszta to wlasnie robocizna, ktora ow fachowiec wzialby do kieszeni. Jak na robote powiedzmy dwutygodniowa, to cena jest kosmiczna.

Mosewo-maz juz sie czuje lepiej ale i tak ja musze sie zajac wszystkim innym i na ogrod w tej chwili nie mam czasu (mam nadzieje ze od poniedzialku pojdzie do pracy )Nie ma to jak chory chlop w domu-chyba wszystkie kobiety wiedza, o czym mowa

Tamtego dnia wyjrzalam przez okno-chmura wygladala jak nadchodzaca lawina, wiec nie moglam sie oprzec probom uwiecznienia

Zaglądam do Ciebie ostatnio z doskoku ale to wszystko wina pewnej forumowiczki która obdarowała mnie taką ilością książek, że nic ino