TEMAT: Domek na prerii

Domek na prerii 18 Wrz 2013 18:39 #193368

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5370
Zdecydowanie bardziej jesiennie! Temperatury na nsatepne 7 dni przewiduja nawet 26C! do 34...Jak ja kocham taki chlodek... :lol: Zapowiadaja tez deszcze, ale jakos w to nie wierze...to tylko stare indianskie legendy o wodzie spadajacej z nieba! :devil1:

Nobilitacja nobilitacja, ale mam szczera nadzieje, ze nikomu nie przyjdzie do glowy odwiedzic mnie z lopatka w czasie naszej nieobecnosci..
M.in. dlatego zrezygnowalam z managerowania ogrodem publicznym-prawie wszystko, co kupilam z wlasnej kieszeni i posadzilam-zniknelo...I nie jest to miejsce tlumnie odwiedzane przez spoleczenstwo-tylko pracownicy (Research Center) i ich goscie oraz ..no wlasnie..Master Gardeners.. :dry:

A dzis mialam zamiar zaczac kopac pod podjazdy cementowe miedzy koncem drogi kolo domu (tam gdzie konczy sie zwir) a brama na tylne podworko, ales jakos nie moge wykrzesac z siebie entuzjazmu. Chyba przedobrzylam wczoraj. Ale przynajmniej, dzieki madrym ksiazkom o wylewaniu cementu wiem, ze musze wykopac na 2' gleboko (60cm); 8-12" piasku; 6-8" drobnego zwiru i 4-6 " cementu ze wzmocnieniem (siatka, prety metalowe), a na brzegach cement musi miec dodatkowe wzmocnienia z pretow i 8 cali grubosci. Co max 40' (12 m) nalezy zrobic naciecia, aby cement mogl pracowac. W ksiazce proponuja w mokry cement wsadzic plyty wiorowe 1/2" grubosci, nieco nizej niz powierzchnia cementu, a jak wszystko juz wyschnie, na te polaczenia polozyc specjalne elastyczne wypelnienia. Dzieki temu cement nie bedzie sie lamal w kawalki, co szcegolnie tu, na wysoko pracujacych glinach, czesto sie widzi... :think:

No to juz wiem jak sie wylewa podjazdy...kawalek po kawalku...kawalek po kawalku... :wink4:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Domek na prerii 19 Wrz 2013 22:33 #193731

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5370
No i niby dzis jest chlodniej, tylko 28C, ale bardzo parno :jeez:

W ramach walki z leniem zaczelam ukladac kraweznik wokol ogrodu traw:

DSCN7047.JPG


Moze jak jutro odbiore Rosomaka, wybiore sie z przyczepka po sciolke... :think:

Jesien bez traw jest jak piekna kobieta bez jednego oka, tak wiec miskanty :wink4:

Cosmopolitan-dla mnie wyglada jak roslina doniczkowa, ktora mama miala w kuchni na parapecie :P

DSCN7046.JPG



Puenktchen (Little Dot)

DSCN7045.JPG



Malepartus

DSCN7044.JPG



Zebrina

DSCN7043.JPG



Adagio, z dwoma Zebrinusami w tle:

DSCN7041.JPG



Usilowalam zrobic zblizenie jedynego kwiatostanu Rotsilber, ktory jest bardzo miedziany w kolorze...

DSCN7040.JPG



Little Zebra, zmieszany z czyms, co ma inne kwiatostany :devil1:

DSCN7038.JPG
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): andrzejek

Domek na prerii 19 Wrz 2013 22:39 #193736

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2381
planta wrote:
W ramach walki z leniem zaczelam ukladac kraweznik wokol ogrodu traw:

DSCN7047.JPG
Ogród traw niby, a same kulki widzę :silly:
26 stopni :think: u nas 12 zaledwie :oops:

Miscanty zjawiskowe, one zdecydowanie potrzebują miejsca, aby pokazać swój urok.
Ostatnio zmieniany: 19 Wrz 2013 22:40 przez pamelka.
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 20 Wrz 2013 01:34 #193762

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5370
Trawy sa z drugiej strony wiatrochronu :P Teraz beda mialy wiecej miejsca-zdecydowalam sie wyciac tuje Smaragd, ktore nie bardzo sobie tam radza, czesc z nich jest wpol uschnieta-usychaja cale galezie, czasem wrecz pol drzewka. Na poczatku obcinalam to, ale wtedy stoja takie lysole... :think:
Heh, jutro ma byc 26C tylko! :lol: Moze znowu uda sie popracowac w ogrodzie...co prawda zapowiadaja burze i teraz niebo jest prawie czarne od chmur burzowych :think:

Zdaje sie, ze sie tworzy superkomorka :whistle: Zapowiadaja powazna burze, mam nadzieje ze bez gradu i tornada!

DSCN7049.JPG


DSCN7048.JPG


Pod spodem juz blyska...

DSCN7054.JPG


Update:na szcescie skonczylo sie na solidnym deszczu, ok 45 mm! A powietrze pachnace deszczem..poezja :lol:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Ostatnio zmieniany: 21 Wrz 2013 19:39 przez planta.
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 23 Wrz 2013 17:21 #194451

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5370
Rosomak juz w domu. Jak na razie -koniec przerobek :wink4:

Skid plate-kawal stali oslaniajacy od dolu zawieszenie i miske olejowa, ma 3/16" grubosci z przodu i pol cala od dolu.:

DSCN7057.JPG


Zrobili mi tez nadkola, zeby zwir z drogi dojazdowej przestal bebnic o karoserie :hammer: . Maz wczoraj pokazal jak przylaczyc przyczepke, przy okazji okazalo sie ze potrzebuje dodatkowego kawalka, zeby obnizyc wysokosc zaczepu, bo tyl przyczepki prawie dotykal ziemi :whistle: . No i dzis bedzie pierwsza moja jazda-torche sie boje..Jade po zwir do Rock Ranch i tyle wiem zeby naddawac przy zakretach :devil1: .

DSCN7061.JPG


Trzymajcie, prosze , kciuki! :hug:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 23 Wrz 2013 22:23 #194545

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Nie takim strachom stawiałaś czoła!

Trawy przepiękne.
A ta chmura ....budzi grozę :ohmy:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 23 Wrz 2013 22:51 #194552

  • Ela
  • Ela's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 449
  • Otrzymane dziękuję: 244
Wysokie trawy jednak powinny rosnąć w masie-wtedy dopiero robią wrażenie! :supr3: Pięknie sie prezentują te wielkie kępy. Ja mam miskanta olbrzymiego od chyba 8 lat,dość wolno rośnie,ale jest juz spora kepa. Bardzo go lubię,choć jeszcze nie miałam okazji podziwiać jego kwiatostanów-za krótki okres wegetacji do mrozów.Ale i tak jest piekny,ma ok 3 m wys :) Najgorzej z nim jesienią,bo wiatr roznosi po całym ogrodzie źdźbła trawy i robi się smietnik straszny. :ouch: Ale za to mam patyki do podpierania mieczyków ;)
Zebrinus tez nie raczy kwitnąć,ale mam go dopiero 2 rok,może sieę jeszcze namyśli.Kwitnie tylko jeden,nie wiem jak się nazywa,ale też ma takie miedziane kwiatostany (zanim nie zrobią się puchowe)jak Twój Rotsilber,

Opowiadaj,jak sie jechało z tym zwirem :supr: Bo,że dałaś radę,to nie mam wątpliwości B)
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 24 Wrz 2013 01:10 #194574

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5370
Heh....jechalo sie niezle, nawet nie mialam zbytnio problemu (zadnych najechanych kraweznikow! :P ). Problem zaistnial;l na miejscu. Mianowicie niebacznie udalam sie w miejsce gdzie leza duze kawalki skal..no i wybralam cztery , plus dwa metry szescienne drobnego zwiru i tyle samo piasku. Mily pan zaladowal mi skaly najpierw. Jako ze nie wiedzialam ile waza, zaproponowalam , ze tym razem wezme tylko skalki, a po piasek etc przyjade jutro. Nie ma sprawy. Holowalo sie fajnie, nic nie czulam zeby mnie sciagalo albo co.

Gorzej wyszlo na miejscu. Usilowalam zaparkowac przyczepke kolo skal, zeby te nowe kamienie moc polozyc razem. Skonczylam po ok 10 minutach, zastawiajac przyczepka srodek zwiru... :oops: Tyle tylko, ze wystarczylo mi miejsca na wykrecenie samochodu i wyjazd :whistle:

DSCN7062.JPG


Na domiar zlego, przy odlaczeniu przyczepy od haka holowniczego zrobilam zasadniczy blad-zapomnialam wlozyc w nozke metalowa zaslepke, ktora blokuje owa noge w pozycji stojacej...w rezultacie noga sie zlozyla i czesc przednia przyczepy sluzy teraz za podparcie :hammer: :hammer: :hammer:

DSCN7064.JPG


Nie podniose tego chocbym byla Supermanem :jeez: :hammer: . Probowalam wiec uzywajac linek i drugiego pickupa z hakiem, sciagnac kamienie z przyczepy, jako ze przyczepe bez ladunku moge podniesc i maz nie bedzie sie czepial...
Taaa.... :think:

Dwie zerwane linki i drut pozniej poddalam sie... :club2:

Przyczepka sobie stoi na srodku..

DSCN7063.JPG


I kamienie tez.

DSCN7065.JPG


Teraz czekam az maz wroci z pracy i to zobaczy :pinch: Po drodze kupilam dwie stalowe plecione linki z hakami, moze one wytrzymaja...
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Ostatnio zmieniany: 24 Wrz 2013 01:12 przez planta.
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 24 Wrz 2013 01:22 #194575

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5370
Elu, ja tez wsadzilam klacze miskanta olbrzymiego, ktore udalo mi sie znalezc na eBay, ale nic nie uroslo :whistle: Za to Zebriny rozrastaja sie strasznie i tylko kwastia czasu, kiedy bede musiala polowe wyciac. Jeden juz mi czesciowo wlazl na Adagio, drugi z kolei wlazi na trawke Red Baron :angry:

Czekam az reszta urosnie... :hammer: Dlatego zaczelam wybierac odmiany bardziej karlowe :wink4:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 24 Wrz 2013 03:13 #194576

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5370
Update:
Maz przyjechal dosc rozweselony i pocieszyl mnie, ze kazdemu sie zdarza. Po czym usilowac podlozyc jack'a (podnosnik samochodowy) o wytrzymalosci 3000 lb. No bo zamiast wyciagac kamienie pod gore, lepiej wypoziomowac przyczepe a potem sciagnac kamienie.... :think:

DSCN7066.JPG



Trzasnal jak zapalka... :jeez: Znaczy podnosnik trzasnal, a maz wrzasnal :devil1:

Maz wlasnie pojechal po dwa podnosniki (mam nadzieje ze wieksze). Noc juz zapadla i mam nadzieje, ze zostawi robote do jutra. A ja zaczelam studiowac podrecznik do wyciagarki zainstalowanej w Rosomaku.... :coffe: No bo wyciagarka jest obliczona na 16 000 lb i powinna moc wciagnac Rosomaka po pionowej skale, wiec i kamyczkom da rade :think:
Zobaczymy jutro :supr:

Cos mi sie zdaje , ze jutro po ten piasek nie pojade... ;)
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Ostatnio zmieniany: 24 Wrz 2013 03:16 przez planta.
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 24 Wrz 2013 17:44 #194651

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5370
Rozrywki dzien drugi. :pinch:

Mezowi przeszlo rozweselenie, a nadszedl wnerw. Za pomoca hydraulicznych podnosnikow udalo sie podniesc przyczepe do poziomu. Palety z kamieniami jednak byly za ciezkie dla F150-zaryl w zwirze az zdarl mate od chwastow pod nim.

Tak wiec, wyposazona w podrecznik do wyciagarki w Rosomaku, ustawilam go naprzeciw palet. Po kilku falstartach (pamietac na przyszlosc: zablokowac sprzeglo po zaczepieniu liny! :hammer: ) udalo sie wyciagnac palety jedna po drugiej, na ziemie. Oczywiscie zdzierajac zwir i mate :hammer: . Ale uwazam to za zwyciestwo i przyczynek do artykulu " Uzycie wyciagarki samochodowej w ogrodnictwie ekstremalnym" :devil1:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Ostatnio zmieniany: 24 Wrz 2013 22:02 przez planta.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka

Domek na prerii 24 Wrz 2013 18:19 #194659

  • jokaer
  • jokaer's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 196
  • Otrzymane dziękuję: 314
Zuch jesteś :) :bravo:
Miałam Ci właśnie podpowiedzieć, żebyś użyła wyciągarki.
Są też i ręczne wyciągarki, ale trzeba mieć wtedy jakąś przeciwwagę naprzeciw rzeczy do zdjęcia, a o to nie jest łatwo :devil1: .
Np jakieś porządne drzewo, do której się wyciągarkę przyczepi.

Na przyszłość, można podkładać belki pod taką paletę lub rurki stalowe.
Trochę ten temat przerabialiśmy. :silly:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 24 Wrz 2013 20:57 #194693

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5370
heh, u mnie porzadnych drzew przez nastepne dziesieciolecie sie nie doczekam. Jedyne wyjscie byloby zaczepic o slup elektryczny i modlic sie zeby wytrzymal :devil1:

No ale ucze sie na bledach; w poludnie pojechalam po piasek (1 jard szescienny, prawie tyle co metr) i obylo sie bez klopotow-tym razem stanelam w takim miejscu, ze przyczepe bez problemu mozna bedzie podczepic z powrotem. I tym razem nie zapomnialam o szpilce!!! :lol: :silly:
A rozladuje chyba jutro. Na dzis mam dosc pracy fizycznej, zreszta za godzine jade na moja pierwsza fizykoterapie od kregoslupa! :lol:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 29 Wrz 2013 07:48 #195506

  • Jo37
  • Jo37's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 563
  • Otrzymane dziękuję: 251
Uzupełniłam zaległości . Ogromne zakupy zrobiłaś.
Fajnie się czyta jak planujesz cień dla koni
Kwitnące powtórnie krzewuszki jesienią to prawdziwa
ozdoba ogrodu. Nowa przyczepa -rewelacja.Piękne tło dla Gabi .
Tak na poważnie to bardzo przydatna rzecz przy takim ogrodzie
i planach hodowlanych. Niestety to zapowiedź dodatkowej
pracy dla Ciebie.Nie wiem co powie Twój kręgosłup na to.
Pozdrawiam,Joanna
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 30 Wrz 2013 20:45 #195905

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5370
Po dluzszej przymusowej przerwie... :lol:

Pierwsza fizykoterapie przyplacilam trzema dniami praktycznie spedzonymi w lozku. Pan powykrecal mi nogi i inne konczyny na wszystkie strony i stwierdzil, ze jego zdaniem , mam tez naderwane/nadwyrezone sciegna prawego biodra. Mozlwe. Probujac cwiczen wczoraj znowu zrobilam sobie kuku. Jutro mam kolejna sesje wiszenia do gory nogami :P :rotfl1:

W zeszlym tygodniu polalo tez solidnie ze dwa razy, wiec musialam odczekac, az bloto przestanie sie tak lepic do nog ;)
Dzis wiec zawzielam sie i wzielam sie za zapomniany i zaniedbany koniec ogrodu traw od strony pastwiska...

DSCN7075.JPG



Posadzilam dwa cyprysowce leylanda Golden Rider, ktore maja uzupelnic rzad zielonych leylandow..

DSCN7068.JPG



Przed nimi posadzilam nowe weigele:

Evita, o czerwonych kwiatach:

DSCN7070.JPG


...i Candida o bialych:

DSCN7073.JPG


Zakatek bedzie kwitl mi patriotycznie: bialo i czerwono! :silly: :lol:

Jalowiec tez sie rozrosl i zaczyna wlazic na tuje..

DSCN7074.JPG


Przy okazji wycielam trzy tuje Smaragd, bo mialam juz ich dosc. Co jakis czas usychaja im cale galezie, a po ich wycieciu z kolei wygladaja golo. Na razie zostawilam trzy ostatnie przy zyciu, ktore wygladaja najlepiej z nich wszystkich :think: A przynajmniej na razie :wink4: :garden:

Wyrylam tez dziury -bo kopaniem tego nie mozna nazwac, dla cyprysow arizonskich na pastwisku. Na razie zabezpieczylam je kilkami bambusowymi, ale chyba zrobie ogrodzenia z siatki, coby psice ich nie zdeptaly :think: No i trzeba podlaczyc je pod nawadnianie kropelkowe, bo mi tam waz nie siega. Ale to juz chyba jutro :jeez:
Kusza mnie te glazy, zeby sprobowac choc te mniejsze przeniesc na stale miejsca...ehhh.... :club2:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 01 Paź 2013 20:05 #196096

  • ulakonie
  • ulakonie's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2728
  • Otrzymane dziękuję: 390
Diano łotrze. Jesteś podczas rehabilitacji i Ci nie wolno robić żadnych tego typu prac bo napytasz sobie biedy.
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 02 Paź 2013 16:29 #196228

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5370
Ano juz napytalam :P Chyba to prawda z tymi uszkodzonymi sciegnami/miesniami. Dwa dni pozniej dalej czuje , ze kopalam w twardym gruncie :whistle: Nawet na terapie nei mialam jak pojechac, bo do automatu trzeba uzywac prawej nogi, a to booooli :hammer:

Ale to nic. Wykuruje sie z zapalenia oskrzeli czy co mnie tam dopadlo (dzis jade do lekarza bo mam juz dosc, leki z domowej apteczki guzik daja). A chcialabym posadzic czesc tych nowych szczepow, zanim nie bedzie za pozno. Swoja droga, zapowiadaja ze w dzien temperatury beda siegac 30C, a w nocy +4C...Co za kraj... :wink4:

Tak wiec siedze w domu przy herbatce, czekam az temperatura na zewnatrz troche sie podniesie i planuje, gdzie je posadze :devil1:

Update: jako ze chlop ma przymusowa przerwe w pracy jako i setki tysiecy na panstwowym garnuszku, zagonilam go do robot ogrodkowych. Przykosil trawe, ma mi wykopac 8 dolkow pod leylandy na pastwisku, dokonczyc wbijanie slupkow od strony drogi dojazdowej, cobym juz mogla byc spokojna, ze zaden jelen mi nie wejdzie....sama przyjemnosc patrzec jak to on pracuje :wink4: :devil1:

A ja dostalam antybiotyki znowu :whistle:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Ostatnio zmieniany: 02 Paź 2013 20:11 przez planta.
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 03 Paź 2013 11:32 #196332

  • Cypryda
  • Cypryda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 620
  • Otrzymane dziękuję: 340
Wpadam i czytam. Na pisanie mam jednak zbyt mało czasu. Zdrowia życzę
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): planta


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.535 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum