TEMAT: Domek na prerii

Domek na prerii 15 Paź 2013 16:38 #198472

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5370
Udalo mi sie namowic meza na wspoludzial :P

Trzy godziny pozniej, przy odglosach stekania, wzdychania, klecia i wypowiedzi w stylu "ta przyczepa jest za duza" udalo nam sie ja wypelnic :lol:
Teraz zostaje tylko rozladowac w ciagu tego tygodnia, bo w nastepnym tygodniu przyjezdza garaz w czesciach :jeez:
A dzis zimno i wietrznie. Chyba jednak zostane w cieplym i przytulnym domku... :whistle:

DSCN7254.JPG


Wieczorny pozar nieba: :wink4: Ma , patrzac na niebo stwierdzil "Co jak co, ale niebo w Teksasie jest wspaniale" :lol:

DSCN7250.JPG
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Domek na prerii 16 Paź 2013 11:39 #198571

  • anabuko1
  • anabuko1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4542
  • Otrzymane dziękuję: 2203
O matko!! :woohoo:
Ale cuudne niebo :bravo: :bravo: :bravo:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 16 Paź 2013 19:01 #198620

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5370
To w takim razie z wczoraj... :P

DSCN7255.JPG


DSCN7262.JPG



Mialam dzis zaczac rozladowywac sciolke, ale na dworze cale 6C :sick: . Antarktyka! Wole jednak goraca herbatke i poczytac fora :lol: Maz wybyl na dwa dni do Nowego Meksyku i Kolorado na kajak, cisza i spokoj w domu, psice spia.... :lol:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): markussch01

Domek na prerii 16 Paź 2013 22:12 #198678

U nas temperatura taka sama, ale niestety kompletny brak słońca, dobrze wiedzieć, że gdzieś jest. W ubiegłym roku schowało się na listopad, grudzień, styczeń, luty, marzec no i kwiecień - totalna porażka. Zostaje oglądanie pięknych zdjęć z Teksasu :eek3: Wyczytałam we wcześniejszych wpisach, że coś tam boli, trzeba się podleczyć, jakieś naderwane mięśnie lub stan zapalny, więc to krasnoludki wyładowały tę przyczepę ściółką :think: ? i pewnie rozładują pracowite skrzaty. A swoją drogą gdybym miała dostęp do takiej ściółki też pewnie nic by mnie nie powstrzymało. Wszystko chcę od razu zrobić i długo myślałam skąd wziąć obornik, bo w sprawach ogrodowo-uprawowych to ja świeżynka jestem i umyśliło mi się, że znajomy ma dwa konie. Nie jakieś piękne na pokaz albo do ujeżdżania tylko takie uratowane chyba przed rzezią. Trzyma w zagrodzie z tyłu za domem, pasą się i tyle. Więc udało mi się zdobyć trochę łajna, pierwszy raz dotykałam konia a jeden z nich chodził za mną jak pies. Jak parsknął, to narobiłam krzyku i tak się uśmiałam sama z siebie, teraz wiem dlaczego zwierzęta pomagają ludziom chorym. Ale po co ja to piszę? Bo wiem jak cieszy wyładowana przyczepa czy to łajnem czy czymś innym zdobycznym (podarowałam za to flaszeczkę pysznej nalewki aroniowej własnej roboty i mogę zbierać to łajno kiedy chcę :dance:) Z tego co wiem, pewnie niedługo Ty też będziesz miała nieograniczony dostęp do takich rarytasów :wink4:
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 17 Paź 2013 02:12 #198705

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5370
U nas rzadko jest calkowicie zachmurzone niebo, zwykle jest bez jednej chmurki albo pare bialych obloczkow :woohoo:
Na szczescie juz jutro ma byc 22C i chcialabym zaczac rozladunek.Nawet juz bol plecow mi przeszedl! :devil1: :rotfl1:

Niestety; krasnoludki zoastaly w Polsce i nie przeprowadzily sie za wielka wode, wszystko musze wiec robic sama. Ciesze sie, jak czasem maz sie wlaczy, bo sama ladowalabym chyba caly dzien :whistle: A sciolka kompostuje sie w rekordowqym tempie; w niektorych miejscach widac gola ziemie :supr3: W sumie o to chodzi; zeby wzbogacalo te gline, zeby stala sie bardziej przyjazna drzewom. Ale znaczy tez ze sciolki potrzebuje caly czas i to w duzych ilosciach :wink4:

Z nawozem to bedzie...tez bedzie mieszac z konskim urobkiem i kompostowac! Juz mam to przemyslane!! :devil1: Ale i tak bede podpytywac Rome, ktora jest w tym ekspertem :wink4:

Dzis z tego wszystkiego mialam Dzien Lenia. Jak juz sie ocieplilo, bylo po 1 po poludniu, wiec tylko wyszlam pozbierac narzedzia, rozsiane po calym ogrodzie :hammer: Znalazlam nawet podkaszarke do trawy, do polowy ukryta w trawie preriowej :whistle: No i przeczytalam ksiazke o koniach z wrodzonymi "chodami", zastabawuajac sie nad wyborem drugiego konia...Ot, milo spedzony czas, gdy corka cwiczyla na drazku :lol: Bo poza wszytskim jestem "soccer-mom", ktora wozi dziecko na zajecia dodatkowe :lol: :lol:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 17 Paź 2013 05:26 #198706

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5370
Heh, moj maz wlasnie nocuje w Durango. Bylam dobra zona i pozyczylam mu Rosomaka, bo nie mogl zmiescic trzech kajakow, z czego jednego czterometrowego, do swojego samochodu :devil1:
Po drodze zrobil kilka zdjec:

Droga, ktora biegnie miedzy gorami jakies 150 km prosto.....

WP_20131016_13_50_28_Pro.jpg


Droga, juz po wyjsciu z doliny, rozdziela przez jakies 100 km rezerwat Apaczow, plaska rownine, ktora lezy na wysokosci 2300 m.n.p.m.

WP_20131016_14_33_26_Pro.jpg



Rzeka, nad ktora zatrzymal sie, wyprobowac swoj nowy (ten 4m) kajak slalomowy :lol:

WP_20131016_17_56_44_Pro.jpg



Widok na stara czesc Durango...

WP_20131016_18_22_52_Pro.jpg



I jeszce dodal, ze zjadl kolacje w miejscu, gdzie robia wlasne piwo i serwuja pikantne, kajunskie jedzenie, wliczajac w to owoce morza :yummi: Jeszcze chcial mi wyslac zdjecie menu, dran jeden!!! :wink4:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 17 Paź 2013 08:37 #198715

  • Daniela
  • Daniela's Avatar
Diano :hug:
A to szkodnik jeden! ;) Ale zdjęcia fajne przynajmniej możemy obejrzeć. Zawsze się coś wirtualnie pozwiedza.

Wrażenie robi ta przyczepka wypakowana ściółką. Chyba ze trzy razy tyle można przywieźć na raz niż w tej co miałaś wcześniej? :think:
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 17 Paź 2013 15:29 #198779

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5370
Danielo :kiss3: Tak, przyczepka miesci ok 3 x tyle co pickup, tyle ze o wiele trudniej jest manewrowac. Wczesniej widzialam ludzi z przyczepkami, podjezdzajacymi blisko sterty i zagarniajacymi sciolke z gory. Nie pomyslalam ze scianki wysokosci 1,2 m plus wysokosc wlasna przyczepki to za wysoko, by tak zrobic-albo przyczepka jets na krawedzi przewrocenia sie na bok, albo jest za daleko, tak wiec pozostaje tradycyjne machanie widlami :jeez: Tyle tylko, ze odkrylam , ze widly z mniejsza iloscia zebow jest latwiej wbic w strete niz te gestsze... :lol: Za to przy rozladunku te gestsze sa lepsze, bo nie gubie tyle po drodze :P

Co ja bym dala dzis za Rosomaka...jako ze maz w podrozy, na mnie spadlo odwiezienie corki do szkoly. Nie przewidzialam, ze w nocy Blackie, moj wierny 4 Runner, zamieni sie w bryle lodu i trzeba bedzie poswiecic dobry kwadrans na drapanie szyb i lusterek :hammer: A tak, bym guzikiem na breloczku wlaczyla zdalnie silnik i nagrzaloby sie wnetrze, elektrycznie podgrzewane siedzenia i lusterka....Mam nadzieje, ze Dave docenia poswiecenie swojej zony, ktora specjalnie wymagala takich rzeczy przy zakupie!!! :lol:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 17 Paź 2013 22:49 #198833

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5370
No, rozladowalam 2/3 przyczepy i czuje sie jak kon po orce :lol:
Ale panowie z firmy, ktora ma zakontraktowana budowe naszego garazu, przyjechali dzis przed poludniem z trzema przyczepkami sprzetu i w tej chwili kopia pod fundamenty! Hurraa!!! :dance: Swoja droga jeden tak spiewa (wszystcy Meksykanie z Meksyku, sadzac po znajomosci angielskiego), ze zatykalabym uszy, gdybym nie miala w rekach taczki... :wink4: :devil1:

Osmiu chlopa z ciezkim sprzetem popracowalo przez pol dnia i oto rezultat :lol: 45' x 32' (1' czyli stopa =30 cm)

DSCN7264.JPG


Swoja droga, mieli od razu zmontowane drewniane ramy pod wylewki, ktore tylko kolkuja na miejscu :think:

DSCN7268.JPG



Jestem w pozytywnym szoku, jak szybko im poszlo... :supr3:
Załączniki:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Ostatnio zmieniany: 18 Paź 2013 06:00 przez planta.
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 18 Paź 2013 08:47 #198856

  • rispetto
  • rispetto's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3175
  • Otrzymane dziękuję: 1187
Rosomak będzie miał dom na zimę :bravo: Gdzie dziś szukać takich fachowców? ;)
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 18 Paź 2013 09:09 #198859

  • Daniela
  • Daniela's Avatar
rispetto wrote:
Gdzie dziś szukać takich fachowców? ;)

W Meksyku? :rotfl1: ;)
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 18 Paź 2013 10:45 #198871

  • rispetto
  • rispetto's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3175
  • Otrzymane dziękuję: 1187
To chyba problemu nie będzie, bo w gdyńskiej Chylonii mamy przecież okolicę zwaną Meksykiem :rotfl1: No i Mesykanie też do nas od czasu do czasu przybywają ;)
Ostatnio zmieniany: 18 Paź 2013 10:45 przez rispetto.
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 18 Paź 2013 19:47 #198948

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5370
Heh, jest 12.35 i calosc wylana :dance:
Minelam sie z pierwsza czescia ekipy o 7.30 rano-moj slubny chcial pociagnac przyczepke w innemiejsce, zeby nie byla na drodze betoniarkom....i zapomnial, ze ma inny hak, przyczepka mu z haka zleciala i zaryla dyszlem. Wiec w swietle reflektorow (ciemno jeszcze bylo) byla powtorka z rozrywki-wsadzanie podnosnika samochodowego. Jak milo, ze nie tylko ja robie guuuupie bledy! :wink4:
A skonczylo sie tym, ze wreczylam kluczyki do Rosomaka jednemu z panow, drugi go pokierowal, sprawnie zaczepil hak i pociagnal na pastwisko. Kluczyki mi oddawal z pewnym takim zalem na twarzy :devil1:


Zdjecie robione o 12 w poludnie, w mzawce, bo pogoda dzis pod psem, i przez okno, zeby panow nie peszyc aparatem :P

DSCN7271.JPG


i pol godziny pozniej...

DSCN7274.JPG


To jeszcze zostalo wykopanie i wylanie podjazdu do garazu :think:

Update: jest 5 po poludniu i panowie w tej chwili szlifuja cement, podjazd juz wykopany..

DSCN7277.JPG


DSCN7276.JPG


No no.... :supr3:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Ostatnio zmieniany: 19 Paź 2013 00:41 przez planta.
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 19 Paź 2013 18:10 #199106

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5370
Sobota, godz. 11 rano. Podjazd wykopany, wysypany piachem, utwardzony, kratownica zrobiona... :supr3: Normalnie mam kompleksy!!!
Co prawda robi to 6-8 chlopa, jednak... :whistle:

DSCN7279.JPG
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 19 Paź 2013 18:32 #199109

  • Daniela
  • Daniela's Avatar
planta wrote:
A skonczylo sie tym, ze wreczylam kluczyki do Rosomaka jednemu z panow, drugi go pokierowal, sprawnie zaczepil hak i pociagnal na pastwisko. Kluczyki mi oddawal z pewnym takim zalem na twarzy :devil1:


Ja bym wcale nie oddała. :oops: :P :rotfl1:

Prace faktycznie błyskawicznie się posuwają do przodu. :supr3: :bravo: dla panów!
A Ty Diano im nie zazdrość, bo oni mogliby Tobie pozazdrościć! Łatwo się mówi gdy pracuje kilku mężczyzn, w dodatku z odpowiednim sprzętem, no i doświadczeniem. Kto wie, czy nie zadziwiliby i naszych rodzimych budowlańców. Może jednak to tylko kwestia organizacji pracy. Poza wszystkim przyjeżdżają wykonać konkretne zamówienie, więc w ich interesie jest by działać szybko, sprawnie i skutecznie.
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 20 Paź 2013 19:42 #199316

  • Jo37
  • Jo37's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 563
  • Otrzymane dziękuję: 251
Tylko pozazdrościć takich fachowców. Bardzo jestem ciekawa w jaki
sposób będzie zabezpieczony garaż przed silnymi wiatrami.
Pozdrawiam,Joanna
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 20 Paź 2013 21:59 #199364

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2385
Fascynujące... ile się u Ciebie dzieje :thanks: :devil1: :rotfl1:

Jestem wykończona samym czytaniem :happy3:
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 20 Paź 2013 22:34 #199384

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2381
Masz się oszczędzać :screem: pamiętasz ??? Fachowcy niech pracują, a Ty tylko nadzoruj :lol:
Niebo przepiekne nad Teksasem :woohoo: i u mnie czasem jest podobne ;)
Ostatnio zmieniany: 20 Paź 2013 22:34 przez pamelka.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.705 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum