Forum Ogrodnicze Oaza

Dopiero teraz po tych fotkach widać jaki ogrom pracy za Tobą Wyrwać tyle terenu temu pustkowi to nie lada gratka. Będę mocno trzymać za Ciebie kciuki aby wszystko się udało i może wreszcie przestaniesz odczuwać ból Twoja cieniówka to już raczej bdowla

Już Cię widzę jak skaczesz po tych deskach u góry z pędzlem dziewczynko niegrzeczna!!!
A obiecywałaś malowanie na dole!! Tam też mogłaś wszystkie odwrócić i pomalować hurtem Koniec zrzędzenia
Jakie cudne widoki masz z góry, nawet zieloną trawkę widać Warto było posiedzieć i podziwiać. Podziwiam tempo Twoich prac, jak już się do czegoś zabierasz to migiem jest skończone.

Czapki z głów, Bohaterko!
Z góry dopiero widać, czegoś dokonała! Nie zazdroszczę, ale podziwiam .

Diano wsród cyprysowców widocznych koło ogrodzenia jest jeden złoty, jaka to odmiana?

Bartku-to cyprysnik blotny. Nie wiem czemu tak zzolkl, podejrzewam niedobor azotu, bo orgganmi9zmy glebowe pod wplywem deszczu ruszyly sie kompostowac sciolke, a jak wiesz, potrzeba do tego duzo azotu. Niby w zeszlym tygodniu zuzylam worek nawozu azotowego, ale pewnie nie dosc
A link do twojego watku to gdzie??? Bo wczoraj szukalam i nie znalazlam

Oster-to wszystko to moja terapia ruchowa, aby nie popasc w gnusnosc. Ile mozna ogladac TV?

Agusiu-tak robilam, ale te deski dlugo schna i szybciej dla mnie bylo pomalowac tylko widoczna strone. Poza tym kiedy maluje druga strone, robia sie zacieki na tej pierwszej Zastanawiam sie, czy nie zostawic ich jak sa, tylko pomalowac impregnatem od wody i promieni UV. W koncu nikt na daszek wlazic nie bedzie, zeby widziec, ze sa niemalowane...
Co do konczenia, maz by sie nie zgodzil. Bo nie dokonczylam jeszcze ogrodzenia, patio, dachu nad tarasem, od poludnia itp itd...

Romus- powolutku i piramidy zbudowano! Gdybym tak miala wiecej sily, tylez wiecej byloby zrobione, ehhh... Co do cieniowki, Dave nie moze przebolec, ze zuzyalam materialy za ponad 500$ (w rzeczywistosci raczej 700, ale o tym nie wie ), zeby ochrnic rosliny warte 200$. Ale mu tlumacze, ze to bedzie rowniez dobre miejsce dla bardziej wrazliwych odmian iglakow oraz jednorocznych szczepow. O! To jest argument!


...ze nie wspomne, ze te hosty tez kosztowaly wiecej niz 200$


Haniu-dzieki Mam zamiar jutro wlezc na dach, zeby zobaczyc, czy nie ma jakis uszkodzen do zalatania, to zrobie zdjecia stamtad Cieniowka pochlonie jeszcze jeden pelny dzien pracy. A biodro boli caly czas, wiec musze brac prochy czesto

Diano "W Cedrowo-Cyprysowym Gaju"

nie umiem zrobić podpisu z linkiem w profilu

pociesz męża że roślin pod cieniówką będzie za parę tysięcy

To mi maz calkiem osiwieje i zabierze wszystkie karty kredytowe!!!!

Juz lece szukac Twojego watku!!!

No i na dach nie weszlam, bo parzyl w nogi, nawet przez buty. Musze poczekac az bedzie chlodniejszy dzien

Ale za to dzis przyszlo kilka hostek!!!

London Fog, nalezy do tzw misted (czyli spryskanych), bo tak wlasnie liscie wygladaja, w ciapki w roznych odcieniach. Na mojej jeszcze nie bardzo widac.
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...sta-london-fog#48045






Kaleidocrome-jedna z tzw streaked. Dorasta do 12 cm wysokosci. Majatek kosztuje Ale nie moge sie doczekac, jak sie rozrosnie!





Dream Maker- kolejna streaked hosta. Na razie malo wybarwiona. Rzadko spotykany sport odmiany Blue Angel.Niebiesko-zielone liscie sa grube, ponaczone zoltymi paseczkami. Liscie maja 11 cali dlugosci (ok 27 cm), 8 cali szerokosci (ok. 20 cm); kepa dorasta do 24" wysokosci i 50" srednicy (odpowiednio 60 cm i 120 cm ). Wybarwienie utrzymujace sie caly sezon; silne tempo wzrostu. Kwiaty niemal biale, wczesne.






Neptune: Odmiana o lisciach pofalowanych (forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...-hosta-neptune#46391)






Striptease-odmiana o bialym waskim paseczku przez srodek liscia. U mnie na razie nie wykolorowana.
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...-hosta-neptune#46391










Mighty Mouse-bonus od sprzedawcy
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...-funkia-mighty-mouse







A ja w miedzyczasie dokonczylam klasc plyty cementowe po polnocnej stronie domu. Byly tam pseudokolumienki, ktore juz szlag trafial, rozsychaly sie i w zasadzie dolna czesc stanowilo prochno. Z pomoca meza udalo sie je zerwac i w to miejsce poszly "deski" cementowo -wloknowe. Uzylam duzej ilosci kleju do konstrukcji, przykrecilam specjalnymi , powlekanymi srubami a brzego zabezpieczylam sliliconem. Teraz czekam az podeschnie, zeby pomalowac. Wieczorem ma byc burza, wiec wole zeby bylo porzadnie zabezpieczone-u gory, pod czescia dachowa, w kolumience byla dziura ktora prowadzila pod dach, i gniazdko os Teraz osy sa potrute, a szczelina zapiankowana i przykryta owa "deska".
Precz z intruzami!

jak kolekcja host będzie tak szybko rosła to pod cieniówką zabraknie miejsca

Zdjęcia z lotu ptaka pokazują ogrom Twoich dokonań. Teren masz
ogromny. Jak rośliny podrosną to dopiero będzie widok.

Bartku-mam jednak nadzieje, ze nie!

Jo-a to niby troszke ponad 2 ha:). Ale nie moge sie doczekac, zeby rosliny byly w wiekszosci powyzej kolana, ba, do pasa albo i do ramion (marzy glosno )


POjechalam dzis na konie. Nie bardzo mi szlo, bo jednak biodro jest potrzebne do klusowania, a przy klusie wysiadywanym tzw jig'u czlowiek czuje sie jakby kon z niego wszystkie wnetrznosci wytrzasal. Ot, jak siedzenie na pralce z wirowaniem W kazdym razie mysle ze zaczynam lapac o co chodzi z trzymaniem konskiej glowy nisko i relaksu

W drodze , dla odmiany, zaczelam robic zdjecia okolic miedzy Amarillo i Canyonem.



Najbardziej chyba charakterystycznymi elementami sa roznego rodzaju bramy. Od prostych, farmerskich, by zatrzymac bydlo...



...przez nieco bardziej wypasione, z elementami charakterystycznymi..





...do zdecydowanie wypasionych, wzniesionych z kamienia, ktory trzeba kupic lub sprowadzic z daleka. Bo na prerii kamieni niet




Domy sa rozrzucone pojedynczo, na duzej przestrzeni. Farmer zwykle mieszka na srodku swojej farmy, a niezadkie sa farmy liczace setki hektarow, o ile nie tysiace.




Jedni dobrze sobie radza, inni musieli pozostawic smutne widoki po sobie, gdy ruszyli na poszukiwanie bardziej goscinnym miejsc, gdzie woda wystepuje w wiekszej ilosci.




Kolejnym wiec, charakterystycznym elementem sa wiatraki, dostarczajace wode i /lub elektrycznosc. Do owych samotnych domow (dom po przeciwnej stronie drogi)...



Lub zaopatrzenie w wode dla bydla-wiatrak pompuje wode do wielkiego zbiornika, z ktorego korzystaja krowy i konie.



Pasace sie bydlo rasy Angus. Sa w wiekszosci czarne-dopuszczalne sa niewielkie biale latki na glowie; jakosc miesa jest skorelowana z iloscia czarnej siersci i wszystkie krzyzowki sa sprzedawane do skupu o wiele taniej. Za doroslego Angusa farmer bierze kilka tysiecy dolarow, wiec oplaca sie starac sie trzymac hodowle czystej krwi.



Druga popularna rasa sa longhorny, ktorych nazwa oznacza 'dlugorogie". Sa bardzo wysokie, zywia sie wszystkim jak nie przymierzajac kozy i maja tez bardzo dobre wykorzystanie paszy. Do minusow nalezy wredny charakter i owe rogi, siegajace czasem i dwoch metrow. Za to skora i rogi dobrze sie sprzedaja na roznego rodzaju wyroby.
To obfocilam stadko mlodych.






Poza tym preria az po horyzont...






Owe ciemniejsze "chmury" na horyzoncie to parujaca wilgoc. Szybko znika, gdy slonce nagrzeje ziemie..






Od strony Amarillo przejezdzam przez kanion. Droga opada i wznosi sie na tyle stromo, ze w czasie jazdy zatykaja sie uszy, jak przy starcie i ladowaniu samolotu.
Niestety nie ma tam zbyt dobrego miejsca by stanac, wiec pstrykalam z reki w czasie jazdy 110 km/godz bo tyle wynosi limit







The end

preria łoł brakuje tylko bizonów
skały które odsłaniają się w kanonie to osadowe? może jakieś skamieniałości

Wspaniałe widoki. Ogromne przestrzenie. Farmy nie wyobrażalnie wielkie. Lubię oglądać Twoje relacje. Nigdy tam nie będę więc przyjemne pooglądać.
Twoje prace podziwiam, cieniówka wyszła wspaniale. Oglądając z gry dopiero wtedy widać że mas z ogrom do obrobienia. Z każdym dniem u Ciebie się zmienia, coraz więcej roślin.

Chyba miałam przodka górala, bo zdecydowanie wolę krajobrazy bardziej wyżynne, takie jak na Twoich ostatnich fotkach. Równiny podczas jazdy samochodem działają na mnie bardzo usypiająco.

To co pokazujesz- swoje dokonania w ogrodzie świadczą o tym, ze my, kobiety, radzimy sobie bez pomocy mężczyzn całkiem dobrze.

Bartku-w roli bizonow goscinnie wystepuja krowy. W dziesiatkach tysiecy sztuk

A skamienialosci owszem, jako ze caly ten obszar byl kiedys dnem praoceanu. Wsrod zwiru co raz wygrzebuje skamieniale malze...



Cyprydo-dzieki Ale jeszcze tyle jest do zrobienia, ze staram sie nie podlamywac. Mialam dzis zamiar zaczac sadzic hosty z doniczek do gruntu pod cieniowka, ale od rana leje. A ja mialam cala liste rzeczy do zrobienia na dzis!

Dangar-ja z kolei wychowana w Puszczy Augustowskiej cierpie bez drzew! Stad pewnei ten ogrod, bo o ile prosciej byloby obsadzic jukami i roslinami pustynnymi

Pare fotek nieba z wczoraj-idzie front..











Odblask zachodzacego slonca od chmur powoduje, ze wszystko robis ie pomaranczowe, lacznie z ziemia

No i znakomicie, że pada! Woda się przyda, a Ty może trochę odpoczniesz przed zabiegiem. Wszystko zdążysz zrobić, musi być natychmiast? A jak będzie chłodniej, to i zdjęcia pstrykniesz

Niby tak, ale znasz mnie, Haniu, przy przestojach przebieram nogami i obgryzam sciany

W przerwie w opadach poszlam jednak posadzic hostki;











Powiem szczerze, ze ta cieniowka wcale nie jest taka duza teraz!


Przyszlo mi kolejne (ostatnie? ) osiem host. Zdjecia jak posadze Kolo domu natomiast wyrosly mi lilie, ktorych sadzenia nie pamietam-musi to byc pare lat temu, zaraz na poczatku. Czy mogly siedziec w ziemi tak dlugo?

To jest chyba Triumphator

Musiał mieć chyba jakieś pędziki, bo bez tego cebule by się nie rozrosły na tyle, żeby zakwitnąć