Forum Ogrodnicze Oaza

Belki podtrzymujace juz sa na miejscu:





Wzielam sie wiec za malowanie czarna farba olejna. Wygladam teraz jak dalmatynczyk



Nie wiem, czy mi sie uda domalowac dzis reszte, bo wiatr sie zerwal. Ale milo widziec postepy!

Trzeba było malować, gdy deski miałaś na dole!! Ty to wiesz jak sobie roboty niewygodnej dołożyć
Ja swoje deski na bramę pięknie malowałam siedząc na skrzynce od piwa 2 belki w poprzek na to deseczka do malowania i heja.

Cieniówka robi się naprawdę efektowna, ale musisz dbać o swoje gnatki. Co prawda altankę też malowałam z drabiny ale wtedy byłam młodsza i nie kombinowałam gdzie by tu 4 litery posadzić i nie robić na stojąco.
Ty co prawda też młodsza, ale podpowiadam na przyszłość

Witaj Dianko, widzę, że praca wre, bo pewnie chcesz wszystko podgonić przed 1 lipca tj.przed zabiegiem. Bardzo fajna ta 'cieniówka', mnie wygląda na świetnie zrobioną altanę. Czy tam dałyby radę jakieś pnącza? Pewnie do pierwszego większego podmuchu wiatru. Sama sobie odpowiadam, popatrz jaka oszczędność Twojego czasu Nawet nie pomyślałam, że malując na czarno uzyskasz taki super efekt Ciekawa jestem ile host tam posadzisz, no i masz teraz miejsce na klony , już się na pewno nie przypalą. Z którego okna domu masz widok na hostowisko?

Farba schnie szybko, to chyba jedyny pożytek z f... windy.

Dzięki temu zdjęciu przynajmniej widzę w którym miejscu domu będzie cieniówka.

Ania.

Agusiu - Brazowe deseczki na wierzch bede malowac siedzac wygodnie na trawie Teraz malowalam na drabinbie bo raz, ze nie wiedzialam ile trzeba bedzie przycinac, po drugie wtedy zasmarowuje miejsca laczenia sie belek, wszedzie tam, gdzie moze stac woda i niszczyc drewno.

Haniu-niestety, hostowisko jest zupelnie z boku. Widok na nie bedzie z przyszlego tarasu przed domem. Od strony siatki rosnie mi wisteria, ktora wdrapuje sie na ogrodzenie i poklada po ziemi, w koncu bedzie miec podparcie Zobaczymy, jak sobie da rade przy wiatrach Klony japonskie tez, ale bede mogla tez tymczasowo sadzic delikatne iglaczki, ktore nie znosza slonca!


Aniu-cieniowka jest z boku domu od frontu, przy przyszlym tarasie. A wiatr jest fajny, pod warunkiem ze nie w czasie malowania, bo upackana jestem jak nieboskie stworzenie!

W tej chwili musze znowu dokupic farby, czarnej i brazowej na deseczki u gory. Mam nadzieje, ze zdaze ze wszystkim...
To sa deseczki, ktore pomaluje na kolor ogrodzenia (brazowy) i ktore beda umieszczone poprzecznie na wierzchu czarnych belek, mysle ze co 2-3 cale. Deseczki sa 1 x 4" szerokosci i 8 stop dlugosci (ok 240 cm)



Jeden galon farby wystarczyl mi na tyle...

Łączenia domalować można już z drabiny
Wiesz, ja chyba nieuważnie czytałam, albo co... bo wyobrażałam sobie, że na górze będzie siatka cieniująca, a tu proszę - niespodzianka Zatem czekam cierpliwie na efekty, ale już jest super!!

Bardzo efektownie to wygląda. Ciekawa jestem czy spełni swoje zadanie.

To jak już uporasz się z tarasem, będziesz miała cudowne miejsce Roślinki pod cieniówką rozrosną się mocno, a drzewa z tyłu już są duże Dopiero przy takich ujęciach widać, jak zmieniło się otoczenie domu przez te raptem kilka lat. Wspaniale Naprawdę zazdroszczę Ci umiejętności i siły do takich prac. Tych drugich oszczędzaj , póżniej też się przydadzą Wisteria kwitnie? Znakomite pnącze, dobrze prowadzone daje cudny efekt. Tylko ten wiatr Córcia już ma wakacje, na konie bez Ciebie nie jeżdzi, czy ją odwozisz i kibicujesz treningom?

Droga Diano
to będziesz miała doskonałe miejsce na wrażliwe klony palmowe o kremowych i rózowych liściach no i odmiany świerka popspolitego o kolorowych przyrostach

Agusiu-wlasnie zaczelam malowac deseczki na wierzch. Rozlozylam je na zwirze i jedna po drugiej..

Jo-mam nadzieje. Cieniowka typu material zaraz by sie porwala. Wczoraj w nocy mielismy tornado dwie godziny od nas. Na szccescie u nas tylko powialo, ale tak, ze komus zwialo ogrodowy dmuchany basenik i przynioslo pod cieniowke

Haniu-wisteria juz wyczula, co sie swieci...



i zaczela sama sie wspinac po slupie


Bartku-tez mam taka nadzieje


W koncu wylazo mi kilka malenskich host, pod asresem ktorych trak psioczylam, ze sprzedawca na eBay wyslal mi takei malenkie sadzoneczki z in vtro...Sa na razie male, ale przynajmniej zyja i rosna!

Cotton Candy-odmiana o paseczkach na lisciach.





Zebra Striped-oj, musze ja posadzic w najglebszym cieniu

siedze wiec dzis na konstrukcji i wierce i przykrecam Do kazdej belki poprzecznej przykrecam dwiema srubami, zeby deski sie nie wichrowaly.
Na razie mam tyle:





Jedna czy dwie hosty maja juz cien!

Dobra robota Wpadłam tylko na chwilę bo czytam wątek od pierwszej strony
Co prawda kupiłam dziś powieść, ale...

No i od rana grzmi i pada Strach wejsc na metalowa drabinke

Moze zaczac robic drabinke dla wisterii w garazu? METALOWYM
.

ładnie to z chorym biodrem na drabinkę

Tylko dlatego, ze maz poskapil funduszy na rusztowanie, jakie maja budowlancy

Dalej grzmi i blyska, nawet psice wlazly do mojego lozka i nosow nie wystawiaja, chrapanie tylko slychac. A ja sie wkurzam, bo do tej pory juz pare wiecej desek mialabym na cieniowce, ech,...

Wkurzaj się, wkurzaj, byle z daleka od tej drabiny. Pod cieniówką wszystkie nasadzenia zrobione, zaplanowane czy jeszcze coś możesz wymyślić nowego? Wisteria to dopiero mądrala. Zajęła sobie miejscówkę Między deski jeszcze deseczki? Jak tak patrzę na zdjęcia, to mam wrażenie, że cieniówka w komplecie z ogrodzeniem. Tak jest, czy mi się wydaje?

planta wrote:
Ano... i dlatego że metalowym, to akurat bezpiecznie. Klatka Faradaya

Haniu-dokladnie tak, te same kolory . A cieniowka w tej chwili po dolozeniu deseczek wyglada tak:



Bede musiala wykombinowac , jak dodac kilka deseczek na samym koncu, chyba bede musiala stac na tej metalowej poprzeczce ogrodzenia

Wisterii za to zrobilam drabinke do wspinania Musze jeszce dodac deseczke w prawym gornym koncu, zeby sie nie wyginala. Zrobiona jest z poltorejcalowych beleczek. Pol godziny raptem zajelo, razem z rozrysowaniem ukladu i wymierzeniem. Oseim stop wysokosci, dwie stopy szerokosci.






Hostki na razie w wiekszosci czekaja w doniczkach, bo jednak ciagam sie z ta drabina i niestety, kilka razy nastapilam na te posadzone...albo postawilam na nich drabine