TEMAT: Domek na prerii

Domek na prerii 05 Paź 2014 20:13 #303521

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Ładnie Wam w niebieskim i ze sobą :kiss3:

A jak samopoczucie po jeździe? Już coś łupie w biodrze/kręgosłupie? :devil1:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): planta


Zielone okna z estimeble.pl

Domek na prerii 05 Paź 2014 23:49 #303632

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Ewus-moze przejdziesz na tzw pleasure ride czyli po prostu jazdy dla przyjemnosci, bez spinania siebie i konia? Jesli sa na dluzsze dystanse po roznych miejscach, to tzw endurance/trail. Wlasnie takie jazdy mam zamiar uskuteczniac. Nie ciagna mnie zadne pokazy i konkurencje, chce moc wsiasc na konia i spokojnie przejechac sie wzdluz drog czy w terenie, obejrzec okolice.
Na ujezdzalni jest kilka obiektow-w zimie oczywiscie najbardziej oblegana jest ujezdzalnia pod dachem, ale jest duze ogrodzone miejsce w ksztalcie prostokata do skokow i cwiczen, duza arena z piaskiem, mala arena, gdzie obecnie za dnia urzeduje Babe. Mnostwo wybiegow, na ktorych Sheila laczy konie ktore sie lubia. Od jutra Babe bedzie laczona z innymi konmi, po tym jak miala okazje zapoznac sie z widokiem i zapachami. Sheila sie smiala, ze jej konie, wypuszczane na noc na calym terenie (owe kilka hektarow prerii) na pewno przyszly powiedziec Babe czesc :devil1:
Godzina jazdy kosztuje 35 dolarow i sa to lekcje sam na sam z Sheila.

Zapomnialam wspomniec, ze jak juz zsiadlam z Babe na obolalych nogach, w piasku na arenie byl mlody grzechotnik. Widzac mnie zblizajaca sie do niego zwinal sie w pozycji obronnej i rozwarl psyk...na co po prostu nadepnelam mu na glowe i tak trzymalam wijacego sie w piasku, dopoki Sheila nie doszla z lopata dobic :devil1: . Fajne sa te buty do jazdy :devil1: :rotfl1: :rotfl1:

Siberio-boli mnie kregoslup, nieprzyzwyczajony do kolysania! :lol: Zreszta porownujac do tego jak jezdzila Alicia, popelnilam troche bledow, min. pozwolilam Babe wejsc na wyzszy bieg, ktory stal sie niekomfortowy wlasnie z nadmiernego kolysania (w pewnej chwili zaczelam miec chorobe morska). Ale naucze sie,a Alicia obiecala mi pomoc. To jednak bardzo duza zmiana z normalnego konia na gaited :think:

Wlasnie zamowilam specjalne wedzidla-dwa-dla walkerow. I dwudniowa przesylke. Kosztowalo duzo, ale mam nadzieje, ze szybko dojdzie i nie bede torturowac Babe jej obecnym wedzidlem. Musze tez w najblizszych dniach wybrac sie poogladac okrycia, jesli nie chce , zeby Babe porosla rudym futrem jak wiewiorka :wink4:

A to rzeczy, ktore kupilam, ale nie pokazywalam :wink4:
Pilka, rozmiar sredni-niebieska:

DSCN0053_2014-10-05.JPG


Specjalny szampon dla czarnych koni-kazda masc ma swoj szampon, ktory podkresla kolor siersci i blyski:

DSCN0052_2014-10-05.JPG


Sprej do zdejmowania brudu np mierzwy z konia, gdy nie mozna go wykapac:

DSCN0051_2014-10-05.JPG


Gumeczki do grzywy i ogona...Nawet sprobowalam zaplesc trzy warkoczyki na Babe, dopoki nie podniosla lba tak ze nie moglam dosiegnac grzywy i rzucila mi zirytowane spojrzenie :devil1: 7

DSCN0050.JPG


Sprej do kudlow w grzywie i ogonie, przydatny przy rozczesywaniu i zaplataniu:


DSCN0047_2014-10-05.JPG


DSCN0048.JPG


Srodek na porost grzywy i ogona oraz na roznego rodzaju problemy skorne. Smierdzi straszliwie, ale Babe nie przeszkadzalo. Tlusty w dotyku.

DSCN0045.JPG


DSCN0046_2014-10-05.JPG


Pewnie pojade jutro, jesli przestane byc obolala tu i owdzie :wink4: :rotfl1:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Ostatnio zmieniany: 05 Paź 2014 23:53 przez planta.
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 06 Paź 2014 01:08 #303634

  • Cypryda
  • Cypryda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 620
  • Otrzymane dziękuję: 340
Najlepiej zaraz jeździć to mięśnie się przyzwyczają.
Zakupy zrobiłaś niesamowite. U nas takie kosmetyki dla konia są dosyć drogie i niewielu ma taki zestaw jak Ty zakupiłaś. Musze stwierdzić że u Was więcej jest różnych akcesoriów, chociaż u nas też jest tego sporo.
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 06 Paź 2014 10:19 #303671

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Dianko, widzę, że już jesteście zaprzyjażnione z Babe. Wspaniale, bo tak się zastanawiałam, czy przypadniecie sobie do serca. Chyba zdarzają się problemy z nawiązaniem kontaktu. Zakupy :woohoo: , tylko patrzeć, jak zaczniesz budowę stajni, w końcu nowy członek rodziny ma swoje potrzeby. Opisuj wszystko, co się dzieje w związku z koniskiem, bardzo jestem ciekawa. Ogród teraz idzie spać i nie należy mu przeszkadzać. Trochę ściółki podsypać i pewnie zabezpieczyć jakieś wrażliwce, zdążysz. A teraz jest temat: Babe i jej sprawy. Jak wiesz co, to PW.
:hug: :hug: :bye:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 06 Paź 2014 11:19 #303684

  • Bart78
  • Bart78's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • 2
  • Posty: 308
  • Otrzymane dziękuję: 162
Diano Ty cały sklep wykupiłaś :bravo: :happy4:
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 06 Paź 2014 15:28 #303726

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Nie caly sklep, nie caly, jeszcze calkiem sporo towaru zostalo :evil:

A wczoraj siedzac przy kompie zakupilam derki dla Babe. I u nas potrafi byc bardzo zimno :whistle:

derka1.jpg


derka2.jpg



Tak wlasnie mysle, czy nie kupic tez lzejszej derki na okres przejsciowy. Nie chce, zeby porosla futrem za bardzo.Ze stajnia wlasnie czekam, az panowie przyjada i sprawdza, gdzie przebiegaja kable podziemne, zeby ich nie przeciac podczas stawiania slupow. A na dzis plany obejmuja Rock Ranch-dokupienie skaly na scianke przy garazu, odwiedze Babe i zapewne pojezdze na niej, potem galopem, co Rosomak wyskoczy po corke i zawiezc ja na zajecia gimnastyczne, a w miedzyczasie zaladowac sciolki...
Kto powiedzial, ze kury domowe sie nudza?
:devil1:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 06 Paź 2014 17:03 #303748

  • Roma
  • Roma's Avatar
Diano-a o jakich minusowych temperaturach mówisz? do ilu u Was dochoxzi? Nasze konie do końca listopada są na padoku i za schronienie mają wiatę.dopiero w mrozy idą do stajni.To prawda,że sierść dostają grubą na zimę ale czy derka na całą dobę to dobre rozwiązanie? Konie lubią sobie poleżeć w boksie i co wtedy będzie z derką? :think:
Ostatnio zmieniany: 06 Paź 2014 17:07 przez Roma.
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 06 Paź 2014 17:15 #303750

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
No, przywiozlam 1200 kg kamienia. Bedzie zabawa! :woohoo:
Romus- temp potrafia u nas byc i -20C i snieg taki, ze samochody nie przejada. Jako ze u nas strajnia bedzie otwarta z jednej strony, bedzie chronila glownie od wiatru i opadow. Derki te sa wytrzymale i spokojnie kon moze w nich lezec i tarzac sie, wszedzie sa pospinane paskami i kon ich nie zdejmie. Kaptur tez jest przypinany do derki. Mozna to spokojnie wyprac i za dwie godziny znowu na konia zalozyc, juz wysuszona (mamy elektryczna suszarke).
Nie chce, zeby po wysilku kon zostal spocony na mrozie :think:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Ostatnio zmieniany: 06 Paź 2014 17:19 przez planta.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Roma

Domek na prerii 06 Paź 2014 18:41 #303784

  • Cypryda
  • Cypryda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 620
  • Otrzymane dziękuję: 340
Na wysuszenie konia z potu jak nie ma solaru to wystarczy na 1/2 godz zalozyć derke polarową w nią pot wsiąknie Potem zdjąc, derkę wysuszyć i zalożyc grubszą.
Konia mozna golić jak dużo i codzienie pracuje jest do jazdy hala i ciepła stajnia wtedy koń stoi w derce i zdejmuje się tylko na czas treningu. Jest wtedy wygoda z czyszczeniem. Ale wszystko ma dobre i zle strony i wszystko zależy od użytkowania konia i warunków w jakich przebywa. Golenie tez je4st rózne i tez zależy od uzytkowania.

Z przyjemnością czytam Twoje relacje.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 06 Paź 2014 19:27 #303805

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
W tym sek ze hala i stajnia sa nieogrzewane, wiec jedynym plusem stania tam jest oslona od wiatru i deszczu/sniegu. Na dzien konie sa na padoku, a zabierane do stajni na noc. U mnie z kolei bedzie caly czas na swiezym powietrzu (heh), przynajmniej dopoki nie dorobimy sie porzadnej stajni.
A derke polarowa tez chyba w takim razie kupie :think:. Maz mnie zabije, ale co tam! :devil1:

I zeby nie bylo, ze tylko o koniu...bedzie o trawach :wink4:

DSCN0195_2014-10-06.JPG


Miskant Malepartus

DSCN0196_2014-10-06.JPG


Morning Light

DSCN0198_2014-10-06.JPG


Graziella

DSCN0199_2014-10-06.JPG


Zebrinus

DSCN0201_2014-10-06.JPG


DSCN0204_2014-10-06.JPG


Gracilimus

DSCN0202.JPG


DSCN0203_2014-10-06.JPG



Variegata

DSCN0206_2014-10-06.JPG


DSCN0210_2014-10-06.JPG


Cabaret

DSCN0212_2014-10-06.JPG



Rotsilber

DSCN0207_2014-10-06.JPG



Tuja olbrzymia podrosla sporo przez lato i o dziwo, slonce jej nie przypala!

DSCN0208_2014-10-06.JPG


DSCN0209_2014-10-06.JPG


Sporo znowu urosly cyprysy arizonskie Blue Ice...

DSCN0211_2014-10-06.JPG



Pojechalam do marketu budowlanego po metalowe szczotki do czyszczenia zabrawy z murku , a wrocilam z bambusem :woohoo:
Calkiem sporym...Te drzwi maja 3m wysokosci...

DSCN0214_2014-10-06.JPG


DSCN0216_2014-10-06.JPG


DSCN0217_2014-10-06.JPG


Z opisu wynika, ze nie zimuje u nas w gruncie, ale mysle o zabraniu go do domu, do lazienki :lol:

A to moj bamusik, zimujacy w gruncie bez problemu, z gat Phyllostachys.

DSCN0219_2014-10-06.JPG
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Ostatnio zmieniany: 06 Paź 2014 19:40 przez planta.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pamelka, Bart78

Domek na prerii 07 Paź 2014 08:13 #303933

  • mosewa
  • mosewa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 734
  • Otrzymane dziękuję: 199
Fajne te derki :)
Teraz będziesz miała mało czasu na to wszystko tj. ogród i konia co? Dla nas, organizacyjnie i czasowo najbardziej uciążliwe są zajęcia dodatkowe tj. angielski mojej córki. Trudno to pogodzić z jazdą. A do tego jeszcze potrzeba codziennie czasu na naukę na lekcje do szkoły.
Najlepiej jak konia ma się blisko domu, ale wtedy nie ma instruktora i tak kółko się zamyka. Mąż wybudował stajnie na dwa konie w Dwóch Świerkach, ja jej jeszcze nie widziałam, ale to wszystko jest nie po drodze. Jedynie w wakacje koń mógłby tam stacjonować.
Ewa
“Kiedy przeczytam nową książkę, to tak jakbym znalazł nowego przyjaciela, a gdy przeczytam książkę, którą już czytałem – to tak jakbym spotkał się ze starym przyjacielem.”

Dwa Świerki
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 07 Paź 2014 15:17 #304010

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Ja z kolei trzy razy w tygodniu woze corke na zajecia na drugim koncu miasta. Zwykle te godzine zamiast przesiadywac z innymi matkami, spedzam na ladowaniu sciolki, bo to miejsce jest zaledwie 5 minut drogi od skladowiska.Ale i tak co jakis czas lapie mnie lek, jak sobie dam rade ze wszystkim, utrzymac ogrod, zajac sie koniem, dzieckiem i psami, spedzic czas z mezem, ugotowac mu kolacje, kiedy wraca z pracy, do tego dokonczyc projekty. Bo musze dokonczyc murek, wybudowac stajnie i pomoc mezowi przy cementowaniu slupkow pod ogrodzenie. A to wszystko na juz.

No nic, na dzis mam w planach pojechac na lekcje jazdy, po powrocie rozladowac sciolke, wymierzyc i zaznaczyc, gdzie bedzie stajnia i slupki pod ogrodzenie, zeby mozna bylo wezwac gosci od kabli, no i myslec o dokonczeniu murku. NO i przygotowac kolacje :lol:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 07 Paź 2014 17:17 #304018

  • Cypryda
  • Cypryda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 620
  • Otrzymane dziękuję: 340
Grafik masz bardzo napięty. Podziwiam jak dajesz radę.
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 07 Paź 2014 19:11 #304042

  • mosewa
  • mosewa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 734
  • Otrzymane dziękuję: 199
Kolacja fakt musi być, a sama się nie zrobi niestety. najlepiej przygotowywać dania jednogarnkowe w szybkowarze lub piekarniku :whistle: co do wożenia córki to znam ten ból, Iga z uwagi na dowożenie na zajęcia musiała zrezygnować z tenisa. Postawiłam warunek, albo tenis albo konie, bo angielskiego nie odpuszczę. Wybrała konie.
Mam nadzieję,że dasz radę :hug:

Najwięcej czasu zajmuje Ci wożenie córki na drugi koniec miasta. To jest poświęcenie dla rozwoju dziecka, taki los rodziców. Twoja mała z Waszej okolicy sama jeździ na tańce?
Jak Babe?
Ewa
“Kiedy przeczytam nową książkę, to tak jakbym znalazł nowego przyjaciela, a gdy przeczytam książkę, którą już czytałem – to tak jakbym spotkał się ze starym przyjacielem.”

Dwa Świerki
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 07 Paź 2014 21:01 #304083

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Babe tym razem nie odwracala glowy ani cala sie odwracala sie tylem, jak weszlam do jej zagrody :lol: Uwazam to za dobry znak. Osiodlam sie dala latwo, stala jak wmurowana, potem bardzo ladnie sluchala wodzy. Przez poltorej godziny z przerwami na gadanie , cwiczylysmy flat walk, najwolniejszy ze stepa (ow?), zatrzymywanie, zmiane kierunku. Co jakis czas Babe usilowala przejsc w cos w rodzaju klusa, ale ja hamowalam. Sheila chce, by wszystkie konie, z ktorymi pracuje, zatrzymywaly sie natychmiast na najmniejszy znak, rowniez na glosny wydech-to tez dzis przerabiualismy i Babe juz zaczela stawac na to.
Potem wsiadla Sheila-to byl jej pierwszy raz na koniu z chodami, przez cala ponad 20letnia kariere trenerki :lol: . Powiedzialam jej, ze teraz juz wie, dlaczego porownuje to do chodu wielblada-Babe przez swoje dlugie wykroki bardzo kolysze do przodu i do tylu , zupelnie jak na wielbladzie :wink4:
W kazdym razie Sheila uznala, ze powinnam byc bezpieczna jezdzac nawet bez niej. Jutro pojade rano wykapac BAbe przed zima i wykapac rowniez kucyka, ktory wychodzi z choroby kopyt-przez ostatnie dni glownie lezala na ziemi i jest okropnie brudna. Mam nadzieje, ze zdaze pomoc z wykapaniem innych koni, zanim bedzie zimno, bo Sheila ma kontuzje barku i nie moze podniesc reki do gory.
Babe zostala odprowadzona do stalej zagrody, juz nie w korralu, zeby mogla byc z innymi konmi. Konie zaciekawione wystawialy lby i chcialy sie przywitac, a ona zignorowala je kompletnie i poszla pasc sie na chwastach. Mam nadzieje, ze w takim razie nie bedzie jej przeszkadzac brak towarzystwa , jak ja przeniesiemy do domu.

Co do wozenia to wiem ze to posiwecenie rodzicow i dlatego zapisy na zajecia byly konsultowane miedzy cala trojka :wink4: Wiedzialam, ze bede ja wozic, nie wiedzialam tylko ze dojdzie mi wiecej jazd na koniu, ale na szcescie moge tam pojechac rano do wczesnego popoludnia, a mala zajecia ma o 5 po poludniu-z domu wyjezdzam punkt 4.15 zeby ja odebrac i zawiezc na zajecia, po drodze mala zjada cos, co wzielam z soba. Ostatnio jej tak wchodzi cos w rodzaju kabanosow :devil1: Na razie z tancow zrezygnowala, zostala gimnastyka artystyczna i doszedl cheerleading :jeez:

Cyprydo-chyba jednak zrobie dzis wolne-po poltorej godziny w siodle mam dosc wszystkiego. No moze pomierze i zaznacze choragiewkami ogrodzenie i miejsce pod stajnie..
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Ostatnio zmieniany: 07 Paź 2014 21:05 przez planta.
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 07 Paź 2014 23:26 #304143

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
No. Ogrodzenie wymierzone, gdzie beda slupki, oraz stajnia:

pole1.jpg


pole2.jpg


pole3.jpg


I 1200 kg kamienia rozladowane :jeez:

kamienie.jpg


Na sciolke nie mam juz sily :dry:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 08 Paź 2014 08:34 #304170

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Dianko :screem: PW.
:hug: :hug: :bye:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 08 Paź 2014 11:11 #304202

  • Bart78
  • Bart78's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • 2
  • Posty: 308
  • Otrzymane dziękuję: 162
Diano z Ciebie tytan pracy :hug:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 1.072 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum